Recenzje

• JAN PRZYBYSZ

  2018-03-21

  „Młodość” Paolo Sorrentino to niezapomniana uczta duchowa. Podróż w najskrytsze zakamarki umysłu człowieka. Świat, do którego zaprasza nas autor, to świat, który wzbudził we mnie ambiwalentne odczucia. Z jednej strony Sorrentino kreuje nam radosny, pełen optymizmu obraz, z drugiej zaś, przepełniony jest on goryczą, melancholią wręcz pesymizmem. Zderzenie tak dwóch różnorakich wizji, nadaje powieści realnych cech. Nie jest to tylko opowieść, która ma chwycić czytelnika za serce. Skuszę się tu o stwierdzenie, że ma ona charakter ponadczasowy. Jest to opowiadanie o przyjaźni Freda i Mike’a, którzy spędzają wspólnie czas wolny w hotelu w Alpach. Od niezłych paru lat przyjeżdżają w to samo miejsce. Wspominają własną tytułową młodość. Własne życie prywatne jak i zawodowe. Jeden z nich to reżyser filmowy drugi zaś dużego talentu muzyk, dla którego właśnie muzyka nieustanna się największą miłością życia. W hotelu przebywają też inni goście. Spotykamy tutaj pomiędzy innymi młodego aktora przygotowującego się do własnej nowej roli; małżeństwo, w którym małżonka sprawuje opiekę ponad swoim otyłym mężem; młodą prostytutkę; dziecko, uczące się grać na skrzypcach i wreszcie miss UNIVERSE – piękną, młodą kobietę. Z mojego punktu widzenia, to zamknięty krąg ludzi, który obserwuje siebie wzajemnie – w ciągu dnia, wieczorem, podczas każdego posiłku. Każdy z nich jest inny. Każdy z nich ich ma własną przeszłość. To niesamowity „zlepek” emocji. Zabieg ten, pozwala czytelnikowi na głębszą analizę bohaterów. „Młodość” to także odkrycie na światło dzienne najintymniejszych części życia głównych bohaterów. To rozliczenie się z przeszłością, które bywa czasami bardzo bolesne. To spojrzenie prawdzie w oczy. I tak oto rozgoryczona córka, głównego bohatera, wspaniałego, utalentowanego muzyka, rozlicza własnego ojca z błędów, które popełnił, będąc „kochającym” mężem a także ojcem. Oskarżenia, pretensje skierowane do niego, stają się paradoksalnie przyczynkiem do jego osobistej rehabilitacji. Próbuje, w sposób, na jaki tylko potrafi, naprawić błędy popełnione w czasach młodości. Stara się na „nowo” odkryć w sobie pokłady ojcowskiej miłości. Prostota, mowa a także długość poszczególnych epizodów nadają książce pdf niesamowity charakter. Wydawało mi się , że czytam gotowy scenariusz do filmu. I tak naprawdę jest – książka ebook została napisana równolegle z powstającym scenariuszem do filmu o tym samym tytule. Mam nadzieję, że ekranizacja książki będzie na takim samym poziomie. Zapraszam do obejrzenia filmu, lecz przede wszystkim do przeczytania książki, bo warto!!!Zapraszam na bloga: https://passionforbooksblog.wordpress.com/

• valenna

  2018-03-21

  Najpierw widziałam film, dopiero później przeczytałam książkę. Muszę przyznać, że obie wersje bardzo dobre, film szczególnie dzięki idealnemu aktorstwu. Książka ebook jest głębsza, pełniejsza i dokładniejsza w opisie uczuć, przemyśleń rozterek bohaterów. Idealna pozycja, aby pomyśleć ponad swóim życiem i swoją młodością.

• Wiktoria Sobczak

  2018-03-21

  Świetna, pełna humoru książka ebook która o sprawach takich jak starość czy przemijanie traktuje w lekki i zabawny sposób. Młodość jest książką w której nie brakuje polotu, Paolo Sorrentino ma bardzo przyjemny, dowcipny styl. Sądzę też, że to mądra, cudowna i ponadczasowa książka, w końcu poczucie szczęścia nie ma nic wspólnego z wiekiem, na szczęście!

• ellewe

  2018-03-21

  Doskonała książka ebook i cudowny film. Z pewnością warto zapoznać się i z jednym i z drugim. W książce pdf doskonale przedstawione są relacje obydwu panów, ich uczucia, wspomnienia i kontakty z najbliższymi. W filmie genialne role Caine'a i Keitela. Warto przeczytać, ponieważ temat przemijania i relacji międzyludzkich dotyczy każdego z nas i warto się ponad tym zastanowić wczesniej niż później!

• Róża Pindór

  2018-03-21

  idealna lektura - już nie mogę doczekać się filmu!