Recenzje

• Weronika Cabaj

  2018-03-20

  Cała recenzja pod linkiem https://lifeisnotabook.blogspot.com/2018/02/mirror-mirror-cara-delevingne-rowan.html Książka ebook opowiada o losach czwórki przyjaciół, którzy rozwinęli własną znajomość zakładając zespół muzyczny o nazwie "Mirror, Mirror". Połączyła ich nie tylko miłość do muzyki, ale też niełatwa sytuacja życiowa, w której się aktualnie znajdują. Pewnego dnia Naomi znika bez śladu i nie daje znaku życia. Początkowo nie wzbudza to nadmiernych podejrzeń, gdyż kobieta jest słynna z tego, że zdarzało jej się to częściej. Tym razem jednak po długim okresie nieobecności zostaje wyłowiona z rzeki i z trudnymi obrażeniami wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. Policja twierdzi, że usiłowała popełnić samobójstwo, ale przyjaciele odkrywają szereg poszlak wskazujących na to, że kobieta wcale tego nie zrobiła. Pojawia się coraz więcej pytań, sprawy nabierają tempa, a jedyna osoba, która może udzielić im jakichkolwiek sensownych informacji leży w szpitalu podłączona do aparatury. Jest to niewątpliwie opowieść młodzieżowa o odkrywaniu i poznawaniu samego siebie a także o poszukiwaniu własne miejsca w rzeczywistości, która nie jest dla nas łaskawa. Każdy z bohaterów niesie ze sobą swój bagaż doświadczeń i odstaje od reszty społeczeństwa na własny sposób. Zapewne każdy z nas przeżył albo stale przeżywa taki moment w życiu, dlatego właśnie uważam, że książka ebook dotrze do szerokiego grona odbiorców z różnorakich grup wiekowych. Albowiem nie ma znaczenia ile mamy lat... Świat zaskakuje nas każdego dnia i nigdy nie wiadomo z czym będziemy musieli się zmierzyć.

• Singielka xxo

  2018-03-20

  http://intheheavenofbooks.blogspot.com/2018/02/88-mirror-mirror-c-delevingne-r-coleman.html Cara Delevingne to osoba, którą od zawsze kojarzyłam. Widziałam, że zawsze starała się być sobą - przynajmniej taki wizerunek kreowała. Kiedy tylko pojawiła się jej książka ebook i zyskała sława - zaczęłam zastanawiać się, czy to przez to, że jest sławna, czy może książka ebook jest naprawdę dobra. Miałam okazję się o tym przekonać. Red to specyficzna osoba. Stara się, myślę, że tak jak sama autorka, być sobą. Rozpacza - nie wszyscy akceptują to, kim jest. Leo to nastolatek przybierający pozę groźnego, "złego chłopca". Rose - kobieta nie mająca granic. Jak dla mnie - nieco wkurzająca, lecz i tak podobał mi się jej charakter. Podobało mi się to, że niczego się nie boi, niczego nie wstydzi. Nieustanna się takim trochę moim wzorem. Naomi - tak naprawdę ta książka, akcja losy się głównie przez nią. Kobieta zaginęła i została odnaleziona w trudnym stanie. Ta czwórka przyjaciół, z pozoru kompletnie różnych, stworzyła razem zespół - "Mirror mirror". Wszyscy starają się rozwiązać zagadkę. Jednak w poszukiwanie odpowiedzi najbardziej włącza się Red. Nie wierzy w to, że policja robi wszystko. To przecież przyjaciele znają Naomi najlepiej. Książka ebook mi się naprawdę podobała. Jedna rzecz, która mnie zastanawia to to, kto miał większy wkład w książkę - czy to naprawdę była Cara, czy może Rowan, o której nikt nie mówi? Mimo że w pewnym momencie myślałam o tym, że bohaterowie są czasami na siłę dziwni, to tworzyli przyjemny charakter książki. Nie chcę zdradzić wam całej fabuły, ponieważ jest w niej wiele niespodzianek. Jest tam wiele zwrotów i zrzucania winy. Nie zniechęcajcie się spoglądając na autorkę - naprawdę, warto przeczytać książkę!

• Alicja Rita

  2018-03-20

  Od razu zakochałam się w tej książce. Jest po prostu cudowna! Mam 13 lat i od dłuższego czasu nie mogłam znaleźć ciekawej książki, która nie zdradzi wszystkiego już na początku. Ta okazała się idealna. Pełno w niej zwrotów akcji. Dziękuję, że mogłam ją przeczytać i czekam na kolejną część! :)

• Anonim

  2018-03-20

  Naomi zniknęła w najmniej oczekiwanym momencie. Pojawia się w równie dziwacznych okolicznościach. Zostaje znaleziona strasznie pobita w wodach Tamizy. Coś strasznego musiało się wydarzyć, jednak pozostaje tylko zapytanie bez odpowiedzi. Policja jest bezsilna, dlatego własne śledztwo rozpoczyna Red - najlepsza przyjaciółka Naomi. To co odkrywa nie mieści się NIKOMU w głowie. Niespodziewanie okazuje się, że tak naprawdę nikogo nie znała. W pewnym momecie nie może ufać nawet najlepszym przyjaciołom, z którymi tworzyła zespół. Opowieść Cary dała mi pewien pogląd na świat. Mianowicie nawet jeśli ktoś zachowuje się na pozór "normalnie", w jego wnętrzu może toczyć się śmiertelna walka. Nikt nie wie, która strona wygra i jak może zakończyć się to co ta osoba zaczęła. Drugą rzeczą, którą zrozumiałam jest to, jak ważni są dla nas przyjaciele. Niekiedy to oni zastępują nam rodzinę. Są to osoby, na ktorych można polegać bez wzgledu na sytuację, lecz również niejednokrotnie mogą nas zawieść i opuścić wówczas kiedy ich najbardziej potrzebujemy... Nigdy nie wiemy również w 200% co przed nami ukrywają. Niekiedy chcą nas po prostu chronić, lecz z czasem odsuwają się od nas i już nic nie może wrócić tamtych momentów. Po trzecie z książki można również wyciągnąć wnioski jak dużo osób w naszym wieku boryka się z mnóstwem problemów. Niekoniecznie tych z pokroju "w co mam się ubrać?", lecz tych naprawdę niełatwych i niekiedy wymagających różnorakich interwencji. Cieszę się, że powstają takie powieści, w których wykreowany świat nie jest idealny, ponieważ takie jest prawdziwe życie. Właśnie te powieści uświadamiają ludziom co się wokół nich dzieje. Cara zrobiła świetną rzecz pisząc i co ważniejsze wydając te powieść. Duże brawa! Chłopczykowi też na blogu: http://pagesofreader.blogspot.com/2018/01/mirror-mirror-cara-delevingne.html

• Anonim

  2018-03-20

  Książka ebook napisana prostym językiem...przez co wydaje się być przeznaczona dla ,,mądrych inaczej''. Nie podoba mi się sama konstrukcja zdań (jest ona prawna, lecz strasznie, hmm nie wiem jak to nazwać uboga (?). Fabuła jest (oczywiście moim zdaniem) mało ciekawa. Oceniam ją maksymalnie 3/10.

• Marta mama chłopców - Książeczki synka i córeczki

  2018-03-20

  Ta książka ebook zdecydowanie daje do myślenia i jednocześnie przeraża to w jakich teraz czasach żyjemy. Przyznam, że cieszę się, że kiedy byłam dzieciakiem to nie było tej całej wielkiej technologii, kiedy ja byłam nastolatką to media społecznościowe praktycznie nie istniały. Myślę, że to znacznie ułatwiło mi dorastanie. napiszę Wam tylko, że ja przeczytałam tę książkę za zainteresowaniem, że na mnie wywołała ona pewne pozytywne wrażenie, że daje do myślenia, że jest wciągająca i ciekawa, że zdecydowanie nie da się przy niej nudzić. Ma dużo wątków, lecz wszystko ostatecznie jest ze sobą powiązane więc myślę, że nikt się w historii tych dzieciaków nie pogubi. Zalecam ją przede wszystkim nastolatkom, lecz nie tylko. Moim zdaniem debiut Cary Delevingne można uznać za udany :)

• Anonim

  2018-03-20

  Idealna książka. Motywuje do potyczki o to kim jesteśmy, prezentuje jak duże znaczenie mają przyjaciele i ile można osiągnąć jeśli ma się wiarę w siebie.

• s_misiu

  2018-03-20

  Książka ebook zgodna z opisem. Błyskawiczna przesyłka. Wszystko super.

• Anonim

  2018-03-20

  Bardzo genialna książka. Choć czasami za wiele jest przekleństw, to jest bardzo dobrą książką. Prezentuje sytuacje w rodzinach, które nie są idealne i poukładane.

• Klaudia Grabowska

  2018-03-20

  Zapraszam do zapoznania się z całością recenzji: http://zaczytanawniesamowitychksiazkach.blogspot.com/2018/01/193-mirror-mirror-cara-delevingne-rowan.html#more <3 ,,Mirror, Mirror" to opowieść opowiadająca o poszukiwaniu swojej tożsamości, potyczce z brutalnością i okrucieństwem otaczającego nas świata, cudownie przyjaźni i uczuciach, o których tak nierzadko boimy się mówić. Cara Delevingne w swoim debiucie literacki ukazuje czytelnikowi świat pełen możliwości, a zarazem próbujący ściągnąć człowieka na sam dół. Trzymająca w napięciu, wciągająca i intrygująca historia, przy której nie można zmrużyć oka, bo fabuła tak bardzo hipnotyzuje, iż nie można się od niej oderwać. ,,Mirror, Mirror" to gwarancja nieprzespanej nocy, z powodu której nie będziemy żałowali. Ta historia to prawdziwa perełka wśród obecnej literatury przeznaczonej dla młodzieży, lecz nie tylko - też starsi czytelnicy będą nią zachwyceni. Niespodziewane zwroty akcji, ciemna strona ludzkiej osobowości, mroczne strony internetu a także muzyka, która scala i rozgrzewa serca - ,,Mirror, Mirror" to istny rollercoaster emocji, o którym nie można zbyt dynamicznie zapomnieć! ,,[...] małe dzieci kochają rodziców, nawet jeśli to najgorsze dranie, z tej prostej przyczyny, że niczego innego nie znają. Lecz później pewnego dnia niespodziewanie wszystko się zmienia. I to mnie zasmuca." ,,Mirror, Mirror" to opowiadanie o dorastaniu młodego człowieka, poszukiwaniu przez niego swojego ,,ja", błędach a także niewinności młodości, które mogą zniszczyć całe przyszłe życie, marzeniach i upadkach, miłości i zdradzie, kłamstwach i prawdzie. Historia Rosie, Leo, Red i Naomi intryguje i skrada serce od samego początku. Niezakłamana, ukazująca ponadczasowe prawdy a także przedstawiająca siłę informacji, która ma niewyobrażalną moc. Cara Delevingne a także Rowan Coleman stworzyły powieść, której nie mogłam się oprzeć. Czy jesteście gotowi odkryć prawdę o samym sobie? Polecam!

• Agnesja

  2018-03-20

  Coraz częściej mamy do czynienia z takim zjawiskiem, że gwiazdy mediów, z różnorakich branż, próbują swych sił w pisaniu powieści i, oczywiście, takie książki zyskują sława niemalże od razu. Słynni youtuberzy, aktorzy (Tom Hanks przykładowo), piosenkarze i… modelki. Jeśli spojrzycie na okładkę „Mirror, mirror” to chyba wasze oczy zatrzymają się na olbrzymim nazwisku autorki, którą jest Cara Delevingne. I nie mam nic przeciwko temu, jednak muszę przyznać, że podeszłam do lektury z olbrzymim dystansem. Nawet nie brałam pod uwagę, że ta książka ebook zaskoczy mnie tak bardzo jak stało się w rzeczywistości. Poznajcie Leo, Naomi, Rose i Reda, paczkę przyjaciół, którzy różnią się od innych nastolatków. Nie są przekonani o własnych celach, są zagubieni, lecz łączy ich wyjątkowa więź. Czwórkę bohaterów jednoczy muzyka a także zespół „Mirror Mirror”, który nieźle prosperuje aż do chwili niespodziewanej tragedii. Naomi, zostaje wyciągnięta z rzeki, nieprzytomna i niemal umierająca. Trafia do szpitala, gdzie przebywa w stanie śpiączki. Wieść dynamicznie się rozchodzi, a policja i media przekonują, że była to nieudana próba samobójcza. Członkowie Mirror Mirror wiedzą jednak, że prawda jest zupełnie inna. W różnorakich również sposób reagują na dramatyczne wydarzenia, każde z nich wybiera dla siebie niekoniecznie dobrą drogę. Jak potoczą się dzieje trójki przyjaciół? Co stało się z Naomi i czy będzie potrafiła zwyciężyć walkę ze śmiercią? Fabuła książki brzmi jak nieźle zapowiadający się thriller, w rzeczywistości jednak mamy do czynienia z powieścią NA w zupełnie oryginalnej i ciekawej formie. To opowiadanie o dojrzewaniu i radzenia sobie z tragediami, które nagle wdzierają się do naszego życia. Autorka w umiejętny sposób pokierowała Leo, Rose i Reda w różnorakie kierunki i ukształtowała ich unikatowość i różnorodność. Możemy na dowolne metody interpretować każdą z niecodziennych reakcji bohaterów, studiować ich psychikę i zastanawiać się, co byśmy my zrobili na ich miejscu. Jeżeli więc spodziewacie się kolejnej powieści dla młodzieży, która utopi was w lukrze i zanudzi naiwnością bohaterów, ta opowieść przekona was, że istnieją jeszcze dobre i ambitne powieści dla młodych, które uczą myślenia i interpretacji. Nie dobiją nas w deszczowy dzień, lecz również nie potraktują nas naiwnie. Cara Delevingne z tego chociażby względu może stanąć na półce obok Greena, którego osobiście uwielbiam. Świat wykreowany w powieści, fabuła a także charaktery głównych bohaterów są wyjątkowo przemawiające do czytelnika i realistyczne. Widzimy świat takim jaki jest, jak lustro – dużo odbić, dużo stron, igrających cieni, dużo twarzy i konfrontacja z samym sobą. Rzeczywistość pozbawiona jest naiwności, przekoloryzowania, częściej wręcz bije mrokiem i brutalnością. Może nie są to odkrywcze rzeczy, ale, jako czytelnik, mogłam dynamicznie wniknąć w lekturę i uwierzyć w każde słowo autorki. Dialogi bohaterów, czasem ostre, ordynarne, też są przekonywujące, a wrażliwszych czytelników mogą wprowadzić w stan zniesmaczenia. Niestety, tak jest i tak to wśród młodzieży obecnie wygląda. Akcja książki nie pędzi z prędkością światła, lecz na pewno nie można powiedzieć, że książka ebook jest nudna. Sprawiła, że chciałam wiedzieć nieustanie jaka jest sekret wypadku Naomi, kto za tym stoi i jak potoczą się dzieje bohaterów. Napięcie jest tutaj stopniowo budowane, bazuje na emocjach, zaciekawia i nie daje oderwać się od lektury. Muszę jednak przyznać, że małego zawodu doznałam przy rozwiązaniu zagadki, która, miałam nadzieję, będzie szokiem i w pełni mnie usatysfakcjonuje. Pod koniec brakło jednak kulminacyjnej iskry. „Mirror, mirror” to jedna z tych lepszych powieści dla młodzieży. Jest nieźle napisana, interesująca i daje do myślenia. Zmusza do zastanawiania się ponad swoją drogą, swoimi odbiciami osobowości i przekonuje, że czasem warto przejrzeć się w lustrze. Choćby po to, żeby zobaczyć drobne niedoskonałości, które dopełniają nas, dzięki którym jesteśmy sobą.

• Maciej Trojanowski

  2018-03-20

  cała recenzja na: czytaniejestspoko.blogspot.com ,,Mirror Mirror'', to opowieść o czwórce nastolatków. Aby nie powiedzieć za dużo, do ich scharakteryzowania posłużę się elementem odpowiedzi Cary na jedno z pytań znajdujących się w wywiadzie na końcu książki: ,,Red (...) dopiero odkrywa siebie, Rose sprawia wrażenie niezwyciężonej, lecz w środku jest krucha i straumatyzowana, Leo zaś walczy z presją otoczenia i wyobrażeniami innych osób na jego temat.'' Książkę czytało się zaskakująco miło i niesamowicie szybko. Raptem trzy zarwane noce i już mamy kac książkowy (Harry P. proszony o pomoc). W dodatku książka ebook porusza zaskakująco nieźle multum kłopotów dzisiejszej młodzieży i jest niesamowicie współczesna. W sumie to nie ma co się dziwić, ponieważ w końcu napisała ją osoba, która na mediach społecznościowych musi znać się jak mało kto. Niemniej jednak z bohaterami utożsamiamy się nie zdając sobie z tego sprawy. Każda z postaci zmaga się z problemami, które nie będą obce dla żadnego z nastolatków. Rose boryka się z brakiem akceptacji rówieśników, a wszystko z powodu zaślepienia się uczuciem do starszego od siebie mężczyzny. Słabe relacje z ojcem i pewne zdarzenie z przeszłości stara się zamaskować romansem, który oddala ją od tych, którym naprawdę na niej zależy. Leo przeszedł piekło, jednak kiedy jego brat trafia za kratki i powstaje ,,Mirror, Mirror'', wszystko zaczyna się układać... Do czasu, aż Aaron wychodzi z pudła i nie wyobraża sobie, że Leo nie będzie taki jak on. Co wygra, przyjaciele, czy więzy krwi? No i Red. Leo przeszedł piekło i chociaż zaznał normalności. Red stale w nim (piekle) trwa. Matka, która nie wyobraża sobie dnia bez paru głębszych, która nie kryje obrzydzenia swoją córką a także ojciec, który przychodzi tylko po pranie. Czy taka rodzina ma szansę na normalność? Red zmienia wygląd, by zwrócić uwagę, jednak ostatecznie budzi w matce jeszcze większą nienawiść... Została jeszcze Naomi, lecz ta leży w śpiączce na OIOM-ie. Co się stało tamtej nocy? Zespół sprawił, że przestała uciekać z domu, czemu zrobiła to jeszcze raz? Od razu powiem, że czytając ,,Mirror, Mirror'' warto wiedzieć, iż w opowieść ma w sobie dużo przemocy, nawet w rodzinie, jak i dużo przekleństw. Co zadziwiające, wulgaryzmy w niesamowity sposób pasują do każdego zdania, w którym ich użyto. Nie są przerywnikami, jak znane polskie k..., lecz zaskakująco nieźle odzwierciedlają dialogi prowadzone przez - nawet porządnych - nastolatków. Cieszę się, że przetłumaczono je dosłownie, ponieważ takie kurcze, czy ja walę, mimo, iż łagodniejsze dla ucha, nie oddawałoby w pełni tego, co czuły postacie. Opowieść zawiera kilka naprawdę nieoczekiwanych zwrotów akcji. Nie bójcie się, nie będzie spoilerów. Autorka w końcowym wywiadzie mówi wprawdzie, że znała przebieg powieści od początku, jednak niektóre momenty są tak nieoczywiste, że śmiem wątpić w jej słowa. Warto również wspomnieć o jeszcze jednej rzeczy, która wyróżnia ,,Mirror, Mirror'' na tle innych tego typu ebooków dla młodzieży. Są nią bowiem zrzuty ekranu z rozmów prowadzonych przez bohaterów na Messangerze a także bardzo realistycznie wyglądające fotografie dodawane na Instagram i komentarze pod nimi. Jak już wspomniałem, media społecznościowe odgrywają znaczącą rolę w książce pdf i zostały wplątane w nią po mistrzowsku. Co ciekawe, screeny z rozmów są jakby dodatkami kończącymi rozdziały, jednak nierzadko wprawiają w takie zakłopotanie, że od razu czyta się kolejne sto stron. Co ciekawe, poruszono tu nawet wydawać by się mogło błahą z punktu widzenia dorosłych, a naprawdę poważną - będąc nastolatkiem - sytuację od takiego sobie zablokowania kogoś na wszelkich internetowych komunikatorach, przez co młodzież nie wie jak ma się zacząć komunikować w realnym życiu.

• Dawid

  2018-03-20

  Książka ebook bardzo ciekawa. Miło się to czyta. Jest to zdecydowanie udany debiut Cary Delevinge jako pisarki. Czekam na więcej jej książek.

• ulapod

  2018-03-20

  Bluzgi (k.... to najłagodniejsze) na niemal każdej stronie. Nie zalecam

• Anonim

  2018-03-20

  Super książka! Trzymająca w napięciu aż do końca!! Naprawdę zalecam gorąco!!

• katherine_parker

  2018-03-20

  Gdy usłyszałam o książce pdf Mirror, Mirror nie mogłam wyjść z osłupienia, że to właśnie Cara Delevinge jest jej autorką. Kompletnie nie mieściło mi się w głowie, że mogła cokolwiek napisać. Nie żebym sądziła ją za typową pustą modelkę - po prostu uznałam, że jest to tylko i wyłącznie skok na kasę. Lecz z racji tego, że opis powieści na prawdę mnie zaciekawił i chciałam sprawdzić, jak z tą Carą jest, stwierdziłam, że czym prędzej muszę się z nią zapoznać. I wiecie co... było całkiem ciekawie! W Mirror, Mirror poznajemy grupę przyjaciół - Red, Rose a także Leo. Towarzyszymy im akurat w trakcie trwania jednej z najgorszych sytuacji w ich życiu. Otóż jakiś czas temu ich przyjaciółka Naomi, z którą wspólnie tworzyli zespół muzyczny Mirror, Mirror, zaginęła - nikt nie wiedział, co się z nią stało, jednakże podejrzewano, że to następna z jej krótkotrwałych ucieczek. Red, Rose i Leo od samego początku podejrzewają, że tym razem było całkowicie inaczej. Policja niedługo po tym znajduje Naomi w rzece. Stan kobiety jest bardzo ciężki i nie wiadomo, czy kiedykolwiek wybudzi się ze śpiączki. Grupa przyjaciół podejrzewa, że z Nai działo się coś bardzo złego i postanawiają dojść do prawdy - nawet jeśli miałaby ona zniszczyć wszystko, w co wierzyli. Ostatnio bardzo rzadko zdarza mi się, żeby jakaś świeżo zaczęta przeze mnie książka ebook od razu mnie zaciekawiła. Mirror, mirror udało się to bez problemu i gdyby nie studia, zapewne przeczytałabym ją w jeden dzień. Początek zapowiada na prawdę wciągającą i zagadkową historię i czytając po prostu chce się wiedzieć, jaka jest sekret zniknięcia Naomi. Jednak wątek zagadkowej nieobecności kobiety nie jest jedyny - tak na prawdę jest to opowieść o trudzie bycia nastolatkiem (u progu dorosłości), gdy nie dość, że ma się kłopoty ze samym sobą, to jeszcze żyje się w bardzo dysfunkcyjnej rodzinie, czy otoczeniu. Carze Delevinge udało się bardzo sprawnie połączyć obydwa te motywy, a to zaowocowało wyjątkowo intrygującą i pouczającą powieścią. Aby nie zdradzać wam za bardzo fabuły - ponieważ uwierzcie, że kluczem do odpowiedniego zrozumienia tej historii, jest poznawanie jej samemu od początku do końca - powiem, że osobą, która opowiada nam całą historię jest Red. W trakcie lektury odniosłam wrażenie, że to on jest spoiwem całego Mirror, Mirror i że to głównie on trzyma wszystko w ryzach. Nie da się jednak ukryć, że gdy któregoś z członków grupy zabraknie, wszystko i tak powoli zaczyna się sypać. Od samego początku, gdy poznałam Red zapałałam do tej postaci na prawdę olbrzymią sympatią. Wydawało mi się, że całkowicie nie pasuje do reszty własnych przyjaciół, dlatego jeszcze bardziej chciałam wiedzieć jak to się stało, że trzymają się razem. Po drodze autorka pokazuje nam historię każdego z bohaterów i, co strasznie mi się spodobało, każdy z nich skrywa jakąś poruszającą historię. Ponieważ Mirror, Mirror to tak na prawdę grupa dzieciaków na przysłowiowej krawędzi, którzy ocalili siebie nawzajem. Książka ebook ma jeden olbrzymi plus i smutne jest to, że nie mogę wam o tym kompletnie nic powiedzieć, ponieważ zdradziłabym fabułę tym, którzy książki jeszcze nie czytali. W połowie powieści losy się coś bardzo kluczowego - coś, co całkowicie zmieni nasze postrzeganie tego, co udało nam się już przeczytać i zrobi z naszego mózgu niezłą papkę (ze mną przynajmniej tak było). Powiem wam tylko, że z takim zwrotem akcji jeszcze nigdy się nie spotkałam i za to Carze należą się ogromne ukłony! Same zakończenie z resztą to kawał idealnie wymyślonej historii i choć już pod koniec domyślałam się, o co może z tą Nai chodzić, to i tak przeżyłam na prawdę olbrzymi szok. Za te zwroty akcji i fantastyczne zakończenie autorka na prawdę dużo zyskała w moich oczach. Sięgając po Mirror, Mirror trochę bała się, że styl autorki nie przypadnie mi do gustu i czytanie książki będzie jedną olbrzymią męczarnią. Teraz jestem na prawdę pozytywnie zaskoczona, ponieważ Cara Delevinge ma bardzo lekkie, lecz nie przeciętne pióro. Potrafi pisać tak, żeby zaciekawić czytelnika, a to nierzadko okazuje się bardzo trudne. Nie stosuje ona zbędnych opisów, nie skupia się na tym, co nie ważne - pisze o tym, o czym trzeba pisać. Spodobało mi się to, że tak nierzadko nawiązuje ona do social mediów i to właśnie one odgrywają w jej powieści dość dużą rolę. Jak mówiła ona w wywiadzie na końcu książki social media to dobre narzędzie do kontaktu z innymi - trzeba tylko umieść znaleźć równowagę między światem realnym a wirtualnym. Podsumowując, jestem na prawdę zadowolona z książki. Nie spodziewałam się, że tak mnie ona wciągnie i że przeczytam ją tak na prawdę jednym tchem. Myślę, że tej historii nie powinno się omijać, bo posiada przesłanie, które powinno się poznać. W końcowym wywiadzie Cara wspomina, że może (ale jeszcze nie wiadomo) pojawi się kontynuacja tejże historii. Ja jak najbardziej będę wyczekiwała tego momentu!

• To Read Or Not To Read

  2018-03-20

  Źródło: https://toreador-nottoread.blogspot.com/2017/11/mirror-mirror-cara-delevingne-rowan.html (...) Ogólnie opowieść mi się podobała, lecz ponownie czuję się oszukana. Wszystkie opisy, jakie znalazłam w internecie twierdziły, że Mirror mirror będzie thrillerem. Z której strony, pytam? Opowieść koło thrillera to może stała, lecz na tej samej półce w księgarni, ponieważ tak poza tym nie ma z tym gatunkiem kompletnie nic wspólnego. Sekret zniknięcia Naomi i jej wypadku nie jest na tyle rozbudowana, by móc uznać ją za podwaliny do napisania thrillera. Na przestrzeni całej książki nie znajdziemy żadnej sceny, która mogłaby nam zafundować zmrożenie krwi w żyłach. Długo nie mogłam wgryźć się w fabułę przez to, że opowieść jest pisana w bardzo młodzieżowy sposób, wręcz przerysowany. Do tego bohaterowie strasznie wiele klną. W sytuacjach, w których nie ma miejsca na użycie słowa na „k”, oni wypowiedzą je trzy razy, dodadzą do tego cztery inne synonimy i dwie nieznane odmiany. To mnie wybijało z rytmu, lecz gdy już się przyzwyczaiłam, sprawiało, że książkę czytało się bardzo szybko, chociaż przekleństwa irytowały mnie do samego końca. Bardzo podoba mi się to, że opowieść urozmaicona jest różnorakimi ogłoszeniami, zapisami z chatów i tym podobnymi. Gdy czytamy, że bohaterowie rozmawiają na Facebooku, nie tylko zostaje nam zafundowany skrót myślowy ich konwersacji, my w tym samym momencie faktycznie czytamy ich chat. Gdy jedna z postaci robi ogłoszenie dotyczące koncertu, my oglądamy je na następnej stronie. (...) Relacje poszczególnych bohaterów z Naomi były takie sobie. One po prostu były, lecz nie dowiadywaliśmy się niczego interesującego na ich temat. Wręcz niekiedy zapominali, że Naomi istnieje, tylko jest chwilowo niedysponowana. Za to przyjaźń Red-Leo-Rose, a także między każdymi z nich z osobna, to już było coś. Każdej z tych relacji poświęcono odpowiednią ilość czasu i ubrano w odpowiednie słowa to, co się w niej działo. Po skończonej lekturze śmiało mogę powiedzieć, że historia Naomi była tylko tłem na rozegranie się czegoś piękniejszego i ważniejszego. (...) Nie wiem, na ile Cara maczała palce wpisaniu tej książki, a na ile po prostu się pod nią podpisała, lecz wyszło jej to całkiem nieźle.

• Layla A.

  2018-03-20

  " Od radości do cierpienia w ciągu ułamka sekundy. Ponownie widzę jej twarz i zastanawiam się, jak to możliwe odzyskać kogoś i utracić w tej samej chwili. " Przeszedł i czas na mnie, żeby trochę popisać na temat książki, która w ostatnim okresie narobiła wielkiego szumu w Internecie, w księgarniach i na świecie. Czytanie ebooków nie jest modzie i jeżeli kiedyś będzie to będę bardzo modną osoba, lecz z pewnością można powiedzieć, że pisanie ebooków jest bardzo w modzie. Coraz to bardziej słyszy się teraz o świeżych książkach, które zostały spisane przez osoby słynne w Internecie, aktorów, modelki itp. Czy jest to z powodu zainteresowania, pasji czy pieniędzy, sami musicie sobie odpowiedzieć. Dziś czas na książkę, której okładka robi aktualnie olbrzymią furorę. Nie nierzadko się bowiem zdarza, że autorka jest napisana większą czcionką niż sam tytuł. Już samo to daje nam odpowiedź na powyższe pytanie. Przyjaźń. Zdrada. Ofiara. Tajemnica. Cara Delevingne stworzyła thriller doskonały. Red, Leo, Rose i Naomi to czwórka młodych przyjaciół. Są inni od pozostałych rówieśników, są odmieńcami. Nie wiedzą, kim są i kim chcą być. Zbliża ich muzyka. Wspólnie zakładają kapelę Mirror, Mirror. Lecz nie nacieszą się długo wspólną pasją... Naomi zostaje wyciągnięta nieprzytomna z rzeki. Pozostając w śpiączce, walczy o życie. Policja twierdzi, że była to nieudana próba samobójcza. Lecz jej przyjaciele wcale nie są tego pewni. Każde inaczej reaguje na tragiczne wydarzenia – Rose zaczyna imprezować jak szalona, Leo wpada w depresję, a Red postanawia samodzielnie odkryć prawdę. Czy Naomi się obudzi? Co zaprowadziło ją na granicę życia i śmierci? A może zapytanie powinno brzmieć: kto? Odpowiedzi na zapytania nie przyniosą niczego dobrego. Na jaw wyjdą najmroczniejsze tajemnice. Nic już nie będzie takie samo. Rozbitego lustra nie da się przecież skleić. " Przywykliśmy do tego, że nasza przyjaźń w co najmniej pięćdziesięciu procentach losy się w necie. Tak bardzo się do tego przyzwyczailiśmy, że czasem zapominamy o żywym bijącym sercu po drugiej stronie awatara. " Jestem osobą, która nie czyta opisów niektórych książek, po prostu biorę je w ciemno ponieważ wiem, że i tak bym je przeczytała z powodu szumu wokół nich, wiem że nie jest to dobre podejście, lecz jestem osobą, która lubi wiedzieć o czym się mówi i pisze. Dlatego po książkę Cary Delavingne bardzo chciałam sięgnąć. Nie tylko przez ta okładkę, która budzi kontrowersje, lecz dlatego, że bardzo lubię ta modelkę i sądziłam, że jest to książka ebook o niej. Pewnie teraz większość z was się śmieję, jak nie wszyscy, lecz byłam po prostu pewna, że jest to książka, którą napisała o sobie i tak, trochę zmyliła mnie okładka. Lecz jakże zostałam zaskoczona, kiedy po pierwszym rozdziale przekonałam się, że jest to zwykła opowieść a na dodatek, naprawdę dobra. Bo ten miesiąc był dla mnie bardzo męczący i dużo się działo to nie czytałam za wiele, a mówiąc szczerzej to nie czytałam w ogóle i zdaję sobie sprawę ile mam zaległości, lecz nigdy nie będę się zmuszać do czytania, taka już po prostu jestem. Jednak kiedy zaczęłam czytać ‘Mirror, mirror” to po prostu cały mój zapał do czytania niespodziewanie powrócił, oczywiście czasu dalej nie miałam, lecz jakiś punkt zaczepienia był. Ogólnie książka ebook opowiada o czwórce przyjaciół, którzy prócz tego, że chodzą razem do szkoły, są najlepszymi przyjaciółmi to jeszcze tworzą zespół. Dla mnie to coś bardzo ciekawego, więc czytałam z jeszcze większym zainteresowaniem. Otóż fabuła opiera się na tym, że jedna z kobiet z zespołu znika. Nikt nie może jej znaleźć, słuch o niej zaginął. Nikt się jednak tym nie przejmuje oprócz reszty przyjaciół, gdyż kobieta miała tendencje do znikania na jakiś czas. Grupka przyjaciół nie wierzy jednak, że ich znajoma mogła zniknąć tak bez słowa, zwłaszcza, że odkąd istnieje zespół to wszystko się zmieniło. I mieli racje co do własnych obaw, gdyż ich przyjaciółka zostaje odnaleziona w wodzie i wszyscy sądzą, że usiłowała popełnić samobójstwo. Wszyscy, prócz reszty zespołu. Ogólnie cała fabuła opiera się na odkryciu prawdy, podczas gdy kobieta przebywa w śpiączce i od niej prawdy nie mogą się dowiedzieć. " Jeśli nikt nie słucha, krzyczcie z całych sił. Każdy zasługuje na głos. " „Mirror, mirror” to książka, która zrobiła na mnie naprawdę duże wrażenie, czego się kompletnie nie spodziewałam, a to prezentuje tylko, aby nie oceniać książki przez pryzmat okładki, ani tego co inni o niej mówią. Autorki serwują nam dużo interesujących wątków, oczywiście prócz tego głównego. Mamy tutaj połączenie paru gatunków książek, zaczynając od kryminału a kończąc na młodzieżówce. Co wcale mi nie przeszkadzało, gdyż wszyscy bohaterowie tej książki są bardzo młodzi, więc trzeba było się spodziewać wątków miłosnych, rozterek, kłopotów z alkoholem i narkotykami itp. Książka ebook jest naprawdę różnorodna co czyni ją jeszcze bardziej szczególną. http://in-my-different-world.blogspot.com/2017/12/mirror-mirror-cara-delevingne-rowan.html

• Katarzyna Żmuda

  2018-03-20

  Red, Naomi, Rose i Leo to grupa nastolatków, których połączyła muzyka i wspólny zespół. Dzięki niej mogą zapomnieć o swoich problemach, których - jak przykładni nastolatkowie - mają więcej, niż są w stanie znieść. Ich kłopoty to nie wybór nowej komórki czy butów, a zmaganie się z traumatycznymi wspomnieniami czy alkoholizm w rodzinie. Jedynym miejscem, gdzie mogą poczuć się ważni i chciani jest Mirror, Mirror - ukochany zespół, którego członkowie są bliżsi niż rodzina powiązana krwią. Gdy Naomi znika, a po jakimś okresie zostaje wyłowiona z Tamizy, w zespole zaczyna się kruszyć. Jedna z nich w śpiączce walczy o życie, a oni nie mieli pojęcia o niczym co się działo w jej życiu. Dowiadują się także, że tak naprawdę nie znają się nawzajem, a jak w takiej sytuacji pomagać sobie i się wspierać? Gdy tylko usłyszałam o tej książce pdf zapragnęłam ją mieć, ponieważ Carę jako aktorkę i modelkę, lecz także jako osobę uwielbiam. Z drugiej strony miałam nieco sceptyczne nastawienie, ponieważ bałam się, że książka ebook okaże się słaba, że chodziło tylko o sprzedanie jej na znanym nazwisku i zarobienie fortuny. Na szczęście okazało się, że się bardzo pomyliłam! Historia Red, Rose, Naomi i Lea wciągnęła mnie, a może i nawet porwała i nie wypuściła aż do ostatnich stron. Głównie dlatego, że utożsamiłam się z bohaterami z racji podobnego wieku. O tyle dobrze, że mimo własnych mniejszych i większych kłopotów nie musiałam nigdy przeżywać tego, co oni. Carze i Rowan udało się pokazać jak ciężko jest być nastolatkiem, a mnie to bardzo cieszy, ponieważ niektórzy dorośli o tym zapominają. Na przykładzie głównej narratorki - Red - pokazały jak głębokie podłoże mogą mieć kłopoty nie tylko młodzieży, lecz i jak słowa mogą zranić. W tę historię udało się również włączyć bardzo słynne ostatnimi czasy social media, które mogę pomóc, lecz i mocno kogoś skrzywdzić - w zależności od tego w jaki sposób się wykorzysta. Nie jest to książka ebook niesamowicie nieprzewidywalna, ponieważ zakończenia dynamicznie się domyśliłam, lecz za to rozwój akcji i fabuły porywa. Z każdą stroną, poza ciągnącym się wątkiem tego co stało się z Naomi, odkrywamy coraz więcej cech pozostałych bohaterów, dzięki którym jesteśmy w stanie się z nimi utożsamić. "Mirror, mirror" nie jest książką idealną, lecz nigdy nie powiedziałabym, że to debiut. Obie panie poradziły sobie idealnie zważywszy na trudną tematykę. Okres dorastania to czas buntu, niełatwych wyborów i pierwszych miłości. To także czas świeżych znajomości, odkrywania samego siebie i poszukiwania sensu własnego życia. Wbrew temu nie jest to książka ebook jedynie dla młodzieży, poznać powinni ją i starsi, by zrozumieć pewne postępowania i zachowania. A może i im pomoże odkryć co dla nich w życiu jest ważne?

• Joanna Niedzielska

  2018-03-20

  Kiedy przeczytałam, że książka ebook jest o zespole muzycznym, od razu stwierdziłam, że muszę ją przeczytać. Dlaczego, może dlatego, że moja córka jako nastolatka również grała w zespole muzycznym, była w nim perkusistką. Fakt, że jej zespół był pankowy, lecz co to ma do rzeczy. Tytułowy Mirror, Mirror to zespół muzyczny, w jego skład wchodzą: Red, Loe, Rose i Naomi. Są oni sobie bardzo bliscy, tworzą czwórkę zgranych przyjaciół. Wszyscy kochają muzykę, każde z nich boryka się też z kłopotami życia codziennego, w których w razie potrzeby pomagają inni. Zespół to swego rodzaju odskocznia od tych problemów. Pewnego dnia Naomi znika. Nie jest to zaskoczeniem dla nikogo, bo wcześniej się jej już to zdarzało. Mimo wszystko przyjaciele postanawiają ją odszukać. Kobiety jednak nigdzie nie ma. Kilka tygodni potem zostaje ona wyciągnięta z Tamizy, żyje, lecz doktorzy utrzymują ją w śpiączce farmakologicznej. Policja utrzymuje, że była to próba samobójcza. Jednak czy na pewno? Przyjaciele i siostra Naomię nie zgadzają się z policją. Postanawiają rozwiązać zagadkę na swoją rękę. Czy im się to uda? Czy prawda okaże się bardziej bolesna niż myślą? Każde z przyjaciół na własny sposób zmaga się z tą sytuacją. Czy uda im się jednak wygrać? Czy zespół dalej będzie istniał? Może jednak kłopoty ich przerosną? Wiele pytań, bez odpowiedzi. Wiem, lecz jeśli przeczytacie książkę, znajdziecie na wszystkie odpowiedzi. Jest to naprawdę bardzo niezła opowieść dla młodzieży (z jednym małym wyjątkiem, nie podobało mi się, że jest w niej tak wiele wulgaryzmów). Publikacja prezentuje nam jak dużo w życiu młodego człowieka, może zdziałać pasja, tu pasja do muzyki. Jak bardzo potrzebujemy drugiego człowieka, przyjaciela, aby nasze życie było łatwiejsze, nasze dylematy i rozterki nie przerastały nas. Wszystkie postacie w książce pdf są bardzo dopracowane, każda na własny sposób inna, jednak bardzo realna i zdawać by się mogło, że wręcz prawdziwa. Swoim zachowaniem, pokazują nam dorosłym, jak młodzi ludzie odbierają świat, jak radzą sobie albo nie ze własnymi problemami. Jest to pewnego rodzaju porada jak im pomóc, jak postępować w podobnych sytuacjach. Bardzo podobał mi się wątek rozwiązywania zagadki z Naomi. Miała wrażenie, że może to taki trochę thriller. Wszystko to było bardzo intrygujące i zaskakujące. Zaleta dla mnie jest też to, wiecie, że ja to uwielbiam, że mamy tu rozdziały, które przenoszą nas kilka miesięcy wcześnie, co pozwala nam na lepsze poznanie bohaterów. Książka ebook jest nieźle napisana, myślę, że przypadnie do gustu wielu nastolatkom. Fajnym motywem, jest wizualne przedstawienie wiadomości tekstowych wysyłanym przez głównych bohaterów do siebie. Wiem, również, że przekleństwa wstawione tu przez autorkę miały dać autentyczność książce. Wiadomo przecież, że młodzież tak ze sobą rozmawia.