To twoja książka?

Recenzje

• Tadeusz Sołtys

  2018-03-21

  Choć nie gustuję w kryminałach, to jednak książkę tę czytało mi się dość dobrze. Trochę seksu, trochę krwi, lecz to nie cała opowieść. Akcja początkowo losy się w trzech różnorakich perspektywach, później jednak wszystko zaczyna się ze sobą splatać. Zakończenie jest nie do końca jasne, tak jakby miała być kontynuacja w jakiejś następnej książce... Lecz nie wiem, czy taki jest zamysł autora.

• Małgorzata Stawicka

  2018-03-21

  MOJE PEŁNE UZNANIE DLA AUTORA. Już jestem interesująca NASZYCH dalszych losów w MŁODYCH, gdyż bohaterami książki są BYDGOSZCZANIE. Dziś o 15.00 po dwóch dobach czytania (w fotelu, wannie, saunie, łóżku i wszędzie, gdzie tylko to możliwe) pochłonęłam .... a tak właściwie to ,,Miłość'' mnie pochłonęła. Nie radzę zaczynać, jeśli macie coś pilnego do zrobienia.

• Ósemkowy Klub Recenzenta

  2018-03-21

  Z tym autorem spotkałam się pierwszy raz w swoim życiu, chociaż sam debiutował już w 1991 roku. Jego publikacje ukazują się zarówno w gatunkach horroru czy thrilleru, jak też kryminału a także fantasy. „Miłość”, można rzec, jest taka jak wszystkie. Fabuła jest naprawdę podobna do innych kryminalnych książek, jakie w życiu czytałam, ale… No właśnie. Jest „ale”. Ta książka ebook ma w sobie pewne ale.Gdy zaczęłam ją czytać pomyślałam, że będzie to zwyczajny, nudny kryminał o zabójcy kryjącym się przed szukającym – tradycja niedrogiego banału. Jednak później zrozumiałam, że muszę odpędzić te myśli i wczytać się dogłębnie, bo książka, fabuła wymaga naprawdę wysokiej koncentracji. Opowiadanie losy się na ulicach miasta Bydgoszczy. Jako mieszkanka tego miasta mogłam sobie wyobrazić trasę, jakimi podążali bohaterowie książki. Potęguje to wyobrażenie sytuacji, nie sądziłam wcześniej, że aż tak bardzo. Że aż tak bardzo pomocne jest wyobrażenie sobie każdego szczegółu, szczególnie, gdy czytamy opowieść kryminalną. Gdybym miała podsumować „Miłość” Oszubskiego jednym słowem, użyłabym wyrazu „inna”. Jest niby taka sama, przez wzgląd na gatunek, jednak jest w niej coś innego. Coś, czego nie potrafię określić. Coś, co każdy odbierze indywidualnie w stosunku do swojej osoby. Właśnie dlatego książkę serdecznie polecam. Nawet w celu znalezienia w niej tego „czegoś”.Vigs, lat 18osemkowyklubrecenzenta.blogspot.com

• erka

  2018-03-21

  Do pewnej bydgoskiej galerii sztuki trafiają akty pięknej rudowłosej kobiety. Z pozoru zwykłe obrazy stają się przyczyną serii okrutnych zabójstw.W centrum tragicznych zdarzeń znajduje się Jan Wirski – właściciel restauracji, fan dobrej kuchni i kinoman. Wirski, który po latach wrócił do rodzinnego miasta, pragnie spokojnego życia, ale jego mroczna przeszłość i rodzinne koneksje sprawiają, że musi się zająć rozwiązaniem ponurej zagadki wstrząsających Bydgoszczą zbrodni.Co wspólnego mają ze sobą córka senatora, alkoholik malujący szyldy, młody gangster i jego ukochana żona? Jak daleko każde z nich może się posunąć w imię miłości, uczucia, które nie tylko uwzniośla, lecz również zabija?Całą książkę przenika gęsta i duszna atmosfera jakiegoś zagrożenia, niewypowiedzianych słów, ukrytych uczuć.Bohaterowie jawią się tu jak postacie z filmu noir. Nic tu nie jest dobre, ani złe, twórca unika odpowiedzi dlaczego dopuścili się takich, a nie innych czynów.Brak to umoralniających zdań, czy próby wybielenia osób.Powieść nie dla każdego, twórca epatuje tu wulgaryzmami, odniesieniami do seksu, obrazowym opisem zbrodni.Ciekawa pozycja, stawia przed czytelnikiem odwieczne pytanie, jak sam zachowałby się w danej sytuacji i czy każdy czyn można zrzucić na karb nieprzystosowania, czy dysfunkcyjnej rodziny.Czy miłość do drugiej osoby, zawsze musi mieć szczęśliwy finał.Polecam

• Gamerrosea

  2018-03-21

  Bardzo polubiłam książki Tadeusza Oszubskiego, przyprawiają mnie o charakterystyczną gęsią skórkę, a czasami czytelnikowi potrzeba czegoś takiego. W Miłości twórca stworzył niezwykły klimat, ten mroczny kryminał z fragmentami erotyki idealnie się Oszubskiemu udał. Czyta się z niepokojem i dreszczem.

• Iza Gacyk

  2018-03-21

  Tadeusz Oszubski słynny był do tej pory głównie z pisania literatury grozy i fantasy. Jego „Miłość”, pierwsza fabuła z zapowiadanej przez Instytut Wydawniczy Erica „Serii z Łuczniczką”, jest nierzadko przedstawiana jako opowieść kryminalna tylko dla dorosłych. Słuszne założenie, ponieważ trzeba dojrzałości do tej lektury, ale nie tylko z powodu zawartych w „Miłości” scen zadawania śmierci i aktów seksualnych. Mianowicie, wyłącznie dojrzały czytelnik odczyta to, co twórca ukrył pod powierzchnią tragicznych zdarzeń. Z takich powodów „Miłość” nie jest kolejnym kryminałem wyłącznie dla mężczyzn. Oszubski skonstruował fabułę bardzo inteligentnie, ponieważ z jednej strony trzyma czytelnika w napięciu, z drugiej zaś interesująco wyjaśnia, co napędza wielu facetów do działania. Twórca zręcznie nakreślił psyche powieściowych postaci. Osobowości Wirskiego, Marczyka i Klima skrajnie się różnią, lecz uczucia są dla każdego z nich bardzo ważne. Bohaterowie „Miłości” mają własne ambicje i pasje, lecz w ostatecznym rachunku, to miłość okazuje się dla nich najważniejsza. Twórca osadził fabułę współcześnie w modnych ostatnio realiach miasta na polskiej prowincji. Po Wrocławiu, Gdańsku i tak dalej przyszedł czas na Bydgoszcz. Z tym że uleganie modzie przez Oszubskiego ma akurat sens, ponieważ mieszka on w tym właśnie mieście i jako reporter zna je od podszewki. Jednocześnie twórca wytycza granicę pomiędzy faktami a fikcją zastrzegając się na wstępie książki, że przedstawionych tam postaci i wydarzeń nie należy utożsamiać z tymi z rzeczywistości. O czym mówi fabuła? Najpierw ktoś wystawia na widok publiczny obrazy przedstawiające nagą kobietę o charakterystycznej urodzie namalowaną realistycznie, więc do rozpoznania, niczym na fotografii. To wydarzenie jest zapalnikiem, odpala bombę demolującą życie wielu osobom. Zaczynają ginąć kobiety, a ich okaleczone zwłoki ktoś porzuca w widocznych miejscach. Fabuła toczy się coraz szybciej, włącza się przypadek, a może przeznaczenie, które niczym pętla zaciskają się na bohaterach powieści. I niespodziewanie okazuje się, że to przeszłość daje o sobie znać, jej zapomniane grzechy. Ponad sytuacją stara się zapanować główny bohater powieści Jan Wirski, właściciela restauracji z esbecką przeszłością. Na dzieje jego i innych postaci wpływa tytułowa miłość, z tym że cena spełnienia jest rozmaita. Eros i Tanatos rządzą światem omówionym przez Oszubskiego w „Miłości”, gdzie niczym w greckiej tragedii za każdy uczynek trzeba płacić. Opowieść nie jest typowym czarnym kryminałem, jest daleko mroczniejsza, a przy tym Oszubski oferuje świeżą, autorską koncepcję narracji. W tej kryminalnej powieści dla bardzo dorosłych miłość przybiera dużo form. Jak daleko można posunąć się w imię uczuć? Oszubski mówi w swej powieści wprost, że miłość uwzniośla, lecz również zabija. Ta godna polecenia książka ebook opowiada nam o mrocznej stronie uczuć, o emocjach zbierających krwawe żniwo.

• Sztukabezgranic

  2018-03-21

  „Miłość”, świeża opowieść kryminalna Tadeusza Oszubskiego, z rozdziału na epizod eskaluje napięcie. Przykuwa uwagę czytelnika nagłymi zwrotami akcji, scenami przemocy i seksu, a przy tym w pogłębionej formie ukazuje emocje wielu postaci. Nie jest to opowieść detektywistyczna, choć zagadek w niej sporo. Nie jest to też typowy „czarny kryminał”,choć główny bohater, Jan Wirski, musi samotnie ustalić niebezpieczeństwo i stawić mu czoła. „Miłości” najbliżej do obszaru literatury noir. W „Miłości” pod dynamiczną fabułą kryje się analiza zachowań trzech mężczyzn, których różni wiek, pochodzenie i konstrukcja psychiczna. Główny bohater powieści i całego zapowiadanego cyklu „Seria z Łuczniczką”, a więc Jan Wirski, jest po sześćdziesiątce. Dzisiaj to współwłaściciel restauracji cieszącej się powodzeniem, lecz w czasach peerelu - oficer bezpieki. Wirski, fan kobiet, filmu i dobrej kuchni ceni sobie życie dosładzane uciechami ducha i ciała, jednak gdy krewna wpada w problemy nie waha się w imię niezła rodziny wrócić do tego, o czym chciał zapomnieć. Do swej mrocznej przeszłości. Próbując rozwiązać problem, który okazuje się poważną kryminalną sprawą, Jan odkrywa, że jego definicja miłości zaczyna ulegać zmianie. Inaczej niż Wirski miłuje trzydziestoletni Cezary Klim, pochodzący z patologicznej rodziny ambitny, inteligentny przestępca zafascynowany córką fabrykanta obuwia. Klim nie ma zahamowań. By zdobyć ukochaną obmyśla i wciela w życie skomplikowaną intrygę usuwając bez skrupułów każdą przeszkodę w drodze do celu. Jeszcze innym typem psychologicznym jest Tomasz Marczyk, artysta malarz po pięćdziesiątce, który nie zakochuje się łatwo, a jeśli już, to miłuje zbyt mocno. Marczyk, utalentowany ale upadły twórca, to postać tragiczna, lecz zbyt mroczna, by jej współczuć. Obsesyjne podejście Tomasza do uczuć prowadzi do tragedii. Wrażliwa dusza artysty ma bowiem ciemną stronę, która w wyniku jednego, ważnego wydarzenia, zaczyna dominować. Oszubski, pisarz i reporter z Bydgoszczy, publicysta, reporter, twórca ebooków popularyzatorskich i takich książek, jak „Sfora”, „Mesjasz”, czy „Drapieżnik”, wiarygodnie nakreślił portrety psychologiczne bohaterów. Do tego osadził fabułę w swoim mieście. Tymi zabiegami podkreślił autentyzm zajść. Czytelnik w trakcie lektury „Miłości” ma wrażenie, że opisywane tam wydarzenia dziejące się tu i teraz, że to nie fikcja, lecz relacja faktów. W „Miłości” emocje są skrajne, a przez to prawdziwe. Można powiedzieć, że na szczęście wydarzenia przedstawione przez Oszubskiego, to literacka fikcja. „Miłość” to nietypowa opowieść kryminalna, ponieważ choć mocna, „męska”, to jednocześnie wnikliwa psychologicznie i napisana estetycznym językiem.