Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Podnosząca na duchu historia dziewczyny, która myślała, że wszystko straciłaStronę Milion Pięknych Listów założyłam po to, by pomagać innym, lecz ta strona pomogła też i mnie – nawet prawdopodobnie nie potrafię powiedzieć, jak bardzo. Nie mam cienia wątpliwości, kiedy mówię, że to właśnie jej zawdzięczam ocalenie.Potrafię pomagać innym dlatego, że również TAM byłam. Przezwyciężyłam trudne chwile i powróciłam. I wiem, że teraz będzie już dobrze. Możemy zarażać się optymizmem, możemy być dla siebie wzajemnie promykiem słońca.Wszyscy jesteśmy połączeni.Jodi Ann BickleyKiedy Jodi Ann Bickley miała pięć lat, zmarła jej ukochana babcia. Mama Jodi zachęciła ją, by napisała list do babci, i zapewniła, że listonosz dostarczy go do nieba. Dziewczynka zapamiętała, jak napisanie listu pocieszyło nie tylko ją, lecz i mamę. To doświadczenie sprawiło, że jako nastolatka Jodi zaczęła pisać pełne optymizmu liściki i notki, którymi unosiła na duchu nieznajomych.Latem 2011 roku Jodi wiodła szczęśliwe życie. Udało się jej przezwyciężyć różnorakie trudności, angażowała się w działalność artystyczną i z nadzieją spoglądała w przyszłość. To właśnie wówczas zachorowała na zapalenie mózgu i na długie tygodnie trafiła do szpitala.Przykuta do łóżka i załamana, Jodi doszła do wniosku, że lub się podda, lub wykorzysta ten czas, by zdziałać coś dobrego. Założyła stronę internetową, zachęcając tych, którym mniej albo bardziej nie układa się w życiu, by skontaktowali się z nią, a ona napisze do nich pokrzepiające listy.Odzew był nieprawdopodobny.Przeczytajcie inspirującą historię Jodi i jej miliona pięknych listów.Życie poetki-performerki Jodie Ann Bickely zmieniło się nie do poznania latem 2011 na festiwalu muzyczno-artystycznym Bestival. Niewinne ugryzienie kleszcza doprowadziło do zapalenia mózgu. Jodi długo walczyła o powrót do samodzielności i do dzisiaj zmaga się z kłopotami zdrowotnymi.W jednej z najtrudniejszych w jej życiu chwil Jodi wpadła na pomysł projektu Milion Pięknych Listów – zapragnęła do każdego, kto tylko tego potrzebuje, wysłać serdeczny uścisk w kopercie. Chcąc powstrzymać choć jedną osobę przed krokiem w przepaść, Jodi tak naprawdę uratowała samą siebie. Kiedy zakładała stronę onemilionlovelyletters.com, nie miała pojęcia, ile osób napisze do niej z prośbą o list. Podobnie nie spodziewała się maila od wydawcy z pytaniem, czy chciałaby napisać książkę o jej pomyśle i jego wyjątkowej sile rażenia – ani tego, że pewnego dnia zostanie zaproszona jako prelegent na konferencję TEDx. Dzisiaj książka ebook Jodie jest bestsellerem, ona zaś stale prowadzi własny projekt, a pomaga jej w tym kilkadziesiąt osób z różnorakich stron świata. Mieszka w Birmingham, jest szczęśliwą mężatką i świeżo upieczoną mamą.Cudowne listy to koło ratunkowe dla wszystkich, którzy cierpią i zmagają się z trudnościami, lecz zamiast dać za wygraną, chcą o siebie walczyć. Książka ebook Jodi Ann Bickley jest idealnym lekarstwem. Nieważne, czy boli cię ciało, serce czy dusza – jej słowa cię uleczą. Jeśli myślisz, że pora się poddać, zajrzyj do Miliona pięknych listów przemyśl to raz jeszcze. Czytając tę książkę, docenisz własne piękne życie i sięgniesz po jeszcze więcejRegina Brett (autorka bestsellerów Bóg nigdy nie mruga, Jesteś cudemi Bóg zawsze znajdzie ci pracę)Znam Jodi niemal od siedmiu lat. Kiedy spotkałem ją po raz pierwszy, była początkującą poetką i tak samo jak ja usiłowała się przebić, występując przy każdej okazji. W 2011 roku przyszła na mój koncert na Bestivalu, a kilka miesięcy potem dowiedziałem się, że jest sparaliżowana – większość ludzi takiej sytuacji zrezygnowałaby ze własnych marzeń i planów lub nawet zaczęłaby się ponad sobą użalać. Tymczasem za każdym razem, kiedy widziałem się z Jodi, okazywało się, że odzyskuje władzę w kolejnej części ciała i powoli wraca do zdrowia.To fantastyczna książka ebook fantastycznie utalentowanej autorki. Jestem niesamowicie dumny ze wszystkiego, co osiągnęła Jodi.Zachwycony Ed x’ Ed Sheeran
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Milion cudownych listów |
Autor: | Bickley Ann Jodi |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Insignis |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Idealna książka, idealna autorka. Opowiada o sobie, pomiędzy innymi o tym jak będąc na skraju przepaści i skłaniając się ku samobójstwu najpierw ratuje jej życie niby błahostka, a później zamiast myśleć tylko o sobie postanawia wspierać innych. Moim zdaniem rzeczywiście piękna książka.
zalecam dla tych, którzy na chwilę zapomnieli po co żyją i poszukują sensu.. sprowadza na ziemię i daje do myślenia
Dziś przychodzę do Was z powieścią, która zawładnie sercami wielu czytelników. Mam na myśli "Milion pięknych listów", autorstwa Jodi Ann Bickley. To prawdziwa historia kobiety, która zaczęła pomagać ludziom, a przy okazji odkryła, że przynosi jej to olbrzymią ulgę i pocieszenie. To książka ebook magiczna - poprawia humor i niesie ukojenie w niełatwych chwilach, a także przywraca wiarę w ludzi. Jeśli zastanawiacie się od czego zaczął się projekt Miliona pięknych listów i o co w nim tak naprawdę chodzi - ta książka ebook jest zdecydowanie dla Was. Po tak pozytywnym wstępie, możecie spodziewać się, że twórczość tej autorki bardzo przypadła mi do gustu, jednak mam nadzieję, że stale macie ochotę przeczytać dalszą element recenzji, z której z pewnością dowiecie się o dużo więcej. Czy jesteście gotowi na przygodę, która być może odmieni Wasze spojrzenie na otaczający Was świat? Kiedy Jodi miała pięć lat, zmarła jej ukochana babcia. Nie ciężko sobie wyobrazić co musi czuć małe dzidziuś w takiej właśnie sytuacji. Wówczas mama poradziła jej, żeby dziewczynka napisała do własnej babci list i obiecała, że listonosz dostarczy go do nieba. Jodi poszła za poradą matki i odkryła, że napisanie tego listu przyniosło jej olbrzymią ulgę. Po tym doświadczeniu, Jodi - już jako nastolatka - zaczęła pisać przemiłe liściki do nieznajomych osób, które zostawiała w autobusach czy innych miejscach publicznych. Miała nadzieję, że ktoś kto je przeczyta odczuje ulgę i zacznie z optymizmem spoglądać na świat. Kiedy Jodi już jako dorosła dziewczyna wiodła szczęśliwe i poukładane życie, zdarzyło się coś czego nikt nie mógł przewidzieć. Z pozoru niewinne ugryzienie kleszcza, spowodowało zapalenie opon mózgowych, a nasza bohaterka na dużo tygodni trafiła do szpitala. Z początku ciężko było jej się pogodzić z zaistniałą sytuacją, wpadła w depresję i nie widziała z niej żadnego wyjścia, jednak wkrótce postanowiła wykorzystać ten czas na zrobienie czegoś wspaniałego. Tak zrodził się pomysł na projekt Miliona pięknych listów. Jodi założyła stronę internetową, poprzez którą mógł się z nią skontaktować każdy kto tego potrzebował, a ona wysyłała do nich podnoszące na duchu listy. Autorka tej książki nie spodziewała się takiego odzewu. Wkrótce zaczęły do niej napływać maile z całego świata, a ona zaczęła rozsyłać "milion" pięknych listów. Wyjątkowo ciężko jest napisać recenzję powieści, która została stworzona na faktach i przedstawia prawdziwą historię - do tego tak cudowną i dającą ukojenie w niełatwych chwilach. Uważam, że nie mam takiego prawa, żeby oceniać zachowanie autorki, bo dotyczy ono realnych kłopotów i zmagania się z wieloma przeciwnościami. Chociaż i tak moim zdaniem Jodi Ann Bickley jest wspaniałą osobą, a sposób w jaki zaczęła rozwiązywać własne problemy, zasługuje na podziw. Chciałabym mieć tyle siły, żeby radzić sobie z przykrymi sytuacjami, a jednocześnie umieć tak pięknie pomagać innym. Czytanie "Miliona pięknych listów" wywołało we mnie olbrzymią falę emocji - od tych przykrych, po wyjątkowo przyjemne. Z jednej strony odczuwałam smutek, że tak przemiła osoba, doświadcza tylu przykrości, z drugiej jednak historia tej autorki, poprawiła mi humor i pozwoliła nieco inaczej spojrzeć na świat. Po przeczytaniu tej książki zmieniłam podejście do wielu spraw i jestem pewna, że w każdej niełatwej dla mnie chwili będę wspominać to czego dokonała Jodi Ann Bickley. Po przeczytaniu tej książki zaczęłam poważnie zastanawiać się czy sama nie napisać do Jodi, z nadzieją, że też otrzymam od niej taki piękny list, który będzie unosił mnie na duchu w każdym momencie. Osobiście sądzę Milion pięknych listów za wspaniałą inicjatywę i chciałabym, żeby jak najwięcej osób się o niej dowiedziało. Ta książka ebook pokazała mi, że można się cieszyć z małych rzeczy, a także uświadomiła jak niewiele potrzeba, żeby uszczęśliwić drugiego człowieka. Gdyby każdy z nas codziennie robił coś takiego, świat stałby się piękniejszym miejscem. Podsumowując - naprawdę z całego serca zalecam Wam przeczytać "Milion pięknych listów". Ta opowieść jest tak magiczna, że nie można przejść obok niej obojętnie. Czyta się ją naprawdę błyskawicznie, a do tego sprowadza nas do refleksji ponad swóim życiem, a także ponad życiem innych ludzi. Czasem prosto jest zapomnieć co tak naprawdę powinno się dla nas liczyć, a Jodi Ann Bickley skutecznie nam o tym przypomina. Wiem, że moja recenzja może Wam się wydać nieco chaotyczna, lecz po zapoznaniu się z tą historią, naprawdę ciężko jest uporządkować swoje myśli. Mam nadzieję, że mi wybaczycie i zdecydujecie się na przeczytanie tej wyjątkowej opowieści.
Nadzieja jest czymś bardzo niezbędnym w ludzkim życiu - to ona pozwala wierzyć, że po ciemnej i burzliwej nocy zawsze nadchodzi dzień. Niekoniecznie wszystko wówczas jest tak, jak było wcześniej, jednak życie trwa dalej - najważniejsze, że w końcu wychodzi słońce - i tak będzie zawsze. Gdy myślałam dotychczas o tym uczuciu, przed oczami miałam główną bohaterkę powieści Matthew Quick'a „Prawie jak gwiazda rocka” - Amber, która nieustanna się dla mnie nosicielką nadziei zaraz po zapoznaniu się z jej historią. Jednak od jakiegoś już czasu kimś w stylu wymienionej bohaterki jest także Jodi Ann Bickley z taką różnicą, że ta druga jest prawdziwą osobą, którą tę nadzieję naprawdę rozprzestrzenia po świecie. „Z dzieciństwa wyniosłam silne przekonanie, że słowa mają olbrzymią moc. Że coś tak prostego, jak tekst popowego hitu, może rozjaśnić ponury dzień i pomóc przetrwać różnorakie trudności”. Przez to, że autorka omawia wiele jej życiowych potknięć albo nauczek, można zaobserwować, iż ona także nie jest idealna, uczy się na swoich błędach i usiłuje wyciągnąć lekcje ze własnego złego postępowania. Po tych wszystkich nieprzyjemnościach, które spotkały Jodi, ma ona stale siłę, by siać dobro, które otrzymała jako mała dziewczynka, chociaż mogłoby się wydawać, że po takich zdarzeniach zostanie tylko zrzędzącą, starą panną z tuzinem kotów ;) Mam duży szacunek do Jodi za całą akcję, dzięki której naprawdę zdołała uszczęśliwić wielu ludzi po prostu słowami - z tego, co ma destrukcyjną moc, zdołała wyciągnąć coś dobrego, łagodnego niczym miód na zbolałe serce. Jej dobroć i życzliwość wobec innych jest cudowna - można pozazdrościć albo samemu brać przykład z takiej dobrej duszyczki. Starczy przecież uśmiech - czasem to jest tylko uśmiech, a wywołuje tyle emocji. „Kiedy próbowałam od razu wspiąć się na szczyt, poniosłam porażkę. Dynamicznie się nauczyłam, że małe kroki przynoszą większe postępy i mnie rozczarowań”. Nie kluczowe jak bardzo bym chciała, nie potrafiłam przeczytać książki Jodi za jednym razem. Może było to spowodowane różnorodnością przedstawionych listów czy historii z życia autorki, lecz wolałam cieszyć się narastającą nadzieją we mnie dłużej niż krócej. Nie chciałam także pochłonąć tej historii na jeden raz w dzień, by potem o niej zapomnieć równie szybko. Wybrałam idealne rozwiązanie. Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Insignis! https://oxu-czytanie.blogspot.com/2017/02/milion-cudownych-listow-jodi-ann-bickley.html
Sama historia jest napisana w bardzo przystępny sposób, jej przekaz dociera wszędzie. Prostota języka sprawia, że ta pozycja idealnie nadaje się dla każdego. Tę książkę zalecam każdemu, kto potrzebuje emocjonalnego wsparcia, kto potrzebuje kogoś, kto podniesie Cię na duchu. Czytając ją na pewno poczujesz się lepiej z myślą, że gdzieś jest jeszcze ktoś kto zmaga się z takimi samymi kłopotami jak Ty, że nie jesteś sam. http://odkryc-tajemnice-ksiazek-recenzje.blogspot.com/2017/02/101-milion-cudownych-listow-jodi-ann.html
Jest to jedna z moich ulubionych książek,jakie ostatnio przeczytałam ! Wyjątkowo wzruszająca, intrygująca i genialna książka. Daje do myślenia, składania do refleksji ponad życiem i ponad ludźmi, którzy nas otaczają. Uważam,że każdy powinien ją przeczytać ! Gorąco zalecam
Jestem pod olbrzymim wrażeniem tej książki. Na pewno nie jest to lektura, względem której można przejść obojętnie. Ja, pomimo, że przeczytałam ją dosyć dawno temu stale ją pamiętam i wywołuje ona we mnie chwilę zastanowienie i refleksji. Mało jest teraz takich ebooków o życiu tym bardziej są one cenne. Ta na pewno do takich należy. Historia głównej bohaterki, na pewno każdemu czytelnikowi przypomni o tym jak cenne i kluczowe jest docenienie tego co mamy. Na pewno popchnie nas do refleksji a także poczynienia rozważań. Jak dla mnie idealna lektura na zbliżające się święta!
Zauważyliście, że obecnie w naszym życiu mało jest miejsca na chwilę zastanowienia? Nie mamy czasu na to, żeby komfortowo zasiąść w fotelu, porozmawiać z bliskimi, zapytać co miłego lub złego przydarzyło się im podczas mijającego dnia. Z swojego doświadczenia znam te sytuacje doskonale. Nierzadko wolę pomilczeć, zatracić się w wirtualnym świecie, który przecież każdy z nas ma na wyciągnięcie ręki. A czy pamiętacie jak kluczowa była komunikacja międzyludzka przypuśćmy, dwadzieścia lat wstecz? Z jakim zapałem nasze babcie skrobały listy do swych wybranków czy członków rodziny, mieszkających nawet poza granicami Polski? Ponieważ pisanie listów obecnie jest obciachowe, bezcelowe i po prostu głupie. Po co to robić, gdy w parę sekund można wysłać maila? Dzięki książce pdf Milion pięknych listów zrozumiałam, jaka ogromna siła drzemie w niepozornej kartce papieru, którą lub do kogoś wysyłamy, lub od kogoś otrzymujemy. Jestem zwolenniczką wysyłania tradycyjnych lisów, na święta nie ograniczam się tylko do wysłania sms-a czy maila, a piszę od siebie kilka słów. Niemniej, dopiero dzięki książce pdf Jodi Ann Bickley poznałam sens tworzenia listów. Milion pięknych listów to książka, którą chcę wam polecić ze szczerego serca. To wyjątkowa lektura dla odbiorców w każdym wieku. Książka ebook uczy pokory, ogromnej cierpliwości, zmusza nas do głębokiej refleksji, zastanowienia się ponad swoim życiem. Prezentuje też, że warto doceniać to, co mamy. Czasem nie warto wymagać od siebie zbyt wiele, a uszanować to, co wyjątkowo kluczowe - zdrowie... http://czytambolubieo.blogspot.com/2016/10/milion-cudownych-listow-przedpremierowo.html
Wypaczone przez elektroniczne gadżety, brak czasu, pęd współcześnie gnającego do przodu życia na oślep, byle tylko zdążyć – listy, zaczynają być zapomniane, odrzucone przez formy lapidarne, ograniczające się tylko do półsłówek, czy zdawkowych haseł. Co się stało, że przestaliśmy pisać listy? Przecież ten napisany odręcznie potrafi kryć w sobie tajemnice, zapachy, sekrety, czy zwierzenia, a nawet ból i poczucie samotności, czy odrzucenia. Póki świat nie naszpikował się elektronicznym sprzętem i jego możliwościami, ludzie pisali do siebie znacznie, wiele więcej. Chciałabym, żeby każdy mógł chociaż raz w życiu przeczytać tę pięknie inspirującą książkę. Mnie zachwyciła i bardzo wzruszyła. Napisała ją kobieta krucha, a jednocześnie tak bardzo silna, której życie nie oszczędzało od samego początku. Nie żyła w bogactwie, lecz skromnie w poczuciu bezpieczeństwa, otoczona troską i miłością mamy, która musiała spełniać nie tylko własną rolę, lecz zastąpić jej i młodszemu bratu ojca. Jodi starała się nie przysparzać nikomu problemów, a w chwilach trosk, problemów, załamania zostawiać mamie karteczki – czasami ze słowami pocieszenia, czasami z narysowaną buźką. Tak zaczęła się jej wielka fascynacja w tym, by móc kogoś wspomóc chociaż odrobiną dobrego słowa.Zapraszam na całą recenzję na:http://nietypowerecenzje.blox.pl/2016/10/8222Milion-Cudownych-Listow8221-Jodi-Ann-Bickley.html
Książka ebook opowiada o pewnej dziewczynie mającej niesamowite podejście do świata. Ciesząca się z małych rzeczy Jodi jest osobą, która ma duże plany, marzenia, jest optymistką i własną dobrocią zdumiewa wszystkich dookoła. Całe jej dotychczasowe życie przekreśla zapalenie opon mózgowych i miniudar, przez który paraliż obejmuje prawą stronę jej ciała. Kobieta jednak nie poddaje się nawet wówczas gdy traci przyjaciół. "Nigdy, przenigdy nie można skreślić przyjaciela, który niemal skreślił sam siebie. Prawdziwi przyjaciele to ci ludzie, którzy nigdy się nie poddają. Ci, którzy widzą, że stoisz ponad przepaścią, więc trzymają cię za kostki, chociaż wyrywasz się i błagasz, aby cię puścili. Takich przyjaciół warto mieć"Mimo własnych dolegliwości i kłopotów pomaga innym zmagać się z ich trudnościami. Wymienia listy z ludźmi z całego świata. Podnosi ich na duchu i przypomina im jacy są wyjątkowi i kochani.Z jej powieści emanuje dobro, ciepło i ogromna siła a także silna wola. Dużo osób na jej miejscu by się poddało, nie widziało sensu w własnej dalszej egzystencji, lecz ona pokazała chorobie środkowy palec i ruszyła naprzód.Jodi podarowała nam jasny promyk na złe dni w postaci książki. Na niecałych 300 stronach daje nam nadzieję na lepsze jutro, a jeżeli jest nieźle to zawsze możemy sprawić, że będzie jeszcze lepiej. Jesteśmy kluczem do naszego szczęścia. "Ten, kto powiedział, że na dobro trzeba sobie zasłużyć, popełnił błąd. Zasłużyć można na kopniaka w piszczel - dobroć powinna być czymś oczywistym"Także już niedługo premiera tego cuda. Upewnijcie się, że macie tę książkę na własnej liście do kupienia, ponieważ warto. Szczególnie, kiedy na nowo szukasz własnej wiary w siebie.