Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Idealny bieszczadzki kryminał w sam raz na wczasy! Co zrobić z dławiącym oddech przeczuciem zbliżającej się śmierci o zapachu mokrego błota? Gdzie znajduje się zdziadziały emeryt, który zaginął tuż po wizycie swego marnotrawnego syna? W zapadłej wsi na Pogórzu Przemyskim mają miejsce przedziwne zdarzenia: policja od tygodni poszukuje kobiety z tatuażem na kostce, podejrzany o morderstwo Kudłaty Rafałek wymaga natychmiastowej amputacji zarobaczonej ręki, zaś w pobliżu chałupy z karłowatą gruszą u boku gromadzi się sto dwadzieścia osób chcących pomóc w wyjaśnieniu okoliczności zniknięcia zamieszkałego w niej zdziwaczałego Lecha Chołymskiego... To mroczna opowiadanie o przegranym życiu ludzi z zapomnianej wsi we Wschodnich Bieszczadach. Jeśli lubisz klimatyczne powieści, w których nostalgia za latami 80-tymi miesza się z wątkami kryminalnymi i psychologicznymi, oto lektura w sam raz dla ciebie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Między bukami echa mają gęstość krwi |
Autor: | Tomasz Demm |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Saga Egmont |
Rok wydania: | 2022 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
W tej książce pdf prawdopodobnie wszystko ma dwie strony medalu. Bohaterowie mają dobre cechy, lecz i mnóstwo złych. Policjanci np. z jednej strony chcą być sprawiedliwi i nie robić człowiekowi krzywdy, z drugiej można ich oskarżyć o brak profesjonalizmu. To samo Paweł Chołymski. Jest arogancki i nie panuje ponad sobą, lecz potrafi uderzyć się w pierś i stanąć do potyczki z swoimi problemami. Jak tak wziąć do kupy wszystkie wątki, których jest naprawdę sporo, to nam się robi bardzo skomplikowany świat... i teraz pytanie: czy właśnie na tym nie powinna polegać niezła literatura? Jak tak zerknę na większość książek, to tam wszystko jest raczej prostolinijne i czarno białe jak na szachownicy. Tutaj tak na pewno nie jest. Książka ebook jest przez to trudniejsza w odbiorze, lecz daje w zamian głębszy wgląd w konstrukcję tego mikrokosmosu, jaki stworzył autor. Do tego szacunek względem lasów i obecność przyrody pozytywnie wpływa na odbiór, w moim przypadku przynajmniej. Specyfika książki opiera się również na słodko-kwaśnej atmosferze, która kipi i bulgocze. Bywa to groteskowe, bywa i smutne a także miejscami straszne. To naprawdę skomplikowana książka, z bardzo wielu fragmentów się składa. Prawdopodobnie zbyt wielu, jak na mój gust. Trochę to przytłacza, lecz w ostatecznym rozrachunku nieźle mi z tym, że to przeczytałem.