Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
"Miasto psów"" to dylogia fantasy osadzona w średniowiecznych realiach. Za niesamowite, mroczne ilustracje odpowiada Jakub Rebelka, jeden z najlepszych polskich rysowników, a scenariusz spisał Yohan Radomski, Francuz polskiego pochodzenia. Główną bohaterką jest siostrzenica władcy tytułowego miasta, tyrana i niegodziwcy. Kiedy staje on na drodze wielkiej miłości dziewczyny, ta zleca jego morderstwo. Okazuje się jednak, że jej wuj jest pod wpływem tajemniczego Cienia.To historia w szekspirowskim duchu, opowiadająca o zemście i władzy. Fascynuje mnie dążenie do władzy, to jak ona zmienia człowieka, sprawiając, że jest zdolny zniszczyć wszystko wokół siebie. Ten komiks porusza także kwestie związane z rodziną i uwolnieniem się spod jej wpływu""Yohan Radomski, scenarzysta komiksu.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Miasto psów |
Autor: | Radomski Yohan, Rebelka Jakub |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Kultura Gniewu |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Europejski komiks fantasy rysowany przez Polaka kojarzy się jednoznacznie – z „Thorgalem”. Lecz jak pokazują w szczególności ostatnie lata, Rosiński to nie jedyny rodzimy artysta tego medium, który zdobywa sława na świecie, a „Thorgal” to nie jedyna taka pozycja warta poznania. Nadszedł czas na „Miasto psów”, które nie tylko jest naprawdę idealnym albumem, lecz także idealnie wpasowuje się w oczekiwania i trendy współczesnych opowieści fantasy.Enora jest ledwie nastoletnią dziewczyną, kiedy pchana zemstą i słowami Sarmuny Wilczycy wyrusza w drogę na Wyspę Wisielców. Szuka tam pomocy w zgładzeniu Volasa, własnego wuja, który niegdyś był zaledwie sługą władcy Miasta Psów, lecz za sprawą podszeptów własnej siostry, zabił go i przejął tron. Jego władza bierze się z Cienia, rośnie im bardziej Volas jest nikczemny. Zabija każdego, kto stanie mu na drodze, poszerza własne wpływy, nie zawahał się uśmiercić nawet swojej żony, a po jej śmierci za małżonkę wziął własną siostrę, a matkę Enory. Lecz ją również zabije prędzej czy później, a Enora stanie się jego kolejną nałożnicą, by w końcu także utracić życie, jak jej poprzedniczki. Dlatego szuka pomocy w zgładzeniu Volasa, by mogła przy okazji zająć jego miejsce i uwolnić lud Miasta Psów. I ową pomoc znajduje. Jaka jednak będzie jej cena? I jakie czekają na wszystkich konsekwencje?Trochę szkoda, że „Miasto psów” to dylogia ledwie, ponieważ dwójce twórców – Francuzowi polskiego pochodzenia i naszemu rodakowi – udało się stworzyć ciekawą historię, fantasy acz osadzoną dość mocno w średniowiecznych realiach. Z drugiej strony lepsza krótka, a idealna opowieść, niż rozciągnięta do granic seria, która dynamicznie zaczyna zjadać własny ogon. A „Miasto psów” się udało. Tak fabularnie, jak i graficznie. Akcja tego albumu toczy się w przeszłości, w świecie, gdzie można natknąć się na dziwne moce, nieumarłych umarłych czy nietypowe stworzenia, lecz jednak całość zasadza się nie na magicznej otoczce. Treść jest bardzo przyziemna, poruszane tematy – potyczka o władzę, zdrada czy wojna – realne dla każdego z nas, a bohaterowie – na szczęście – brudni i dalecy od kryształowych postaci, jakie zapełniają ten gatunek. I nie mówię tu tylko o postaciach negatywnych. Jednocześnie Yohan Radomski zachowuje w tym wszystkim poszukiwane przez czytających tego typu opowieści schematy fantasy.Graficznie jest, jak z treścią. Prosto, acz mrocznie. Kreska Rebelki („Doktor Bryan”) przypomina tu dokonania Mike’a Mignoli (a spoglądając bliżej, Janusza Pwalaka), choć ma własny charakter. Kolor zaś jest najbliższy naszej, europejskiej tradycji – bez fajerwerków, stonowany, idealnie podkreślający rysunki.Do tego wielki format, świetne wydanie i dodatki (list bohaterki, który pozwala nam lepiej ją poznać, szkice) i mamy idealny komiks dla wielbicieli fantasy. Polecam.