Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Trzydzieści jeden miast, kilkadziesiąt zajmujących opowieści. Filip Springer przejechał całą Polskę od Słupska po Krosno i od Suwałk po Wałbrzych, aby zobaczyć, jak żyje się dzisiaj w miastach, które w 1999 roku utraciły status stolicy województwa. Poznał ich historię, rozmawiał z mieszkańcami. Spotykał przedsiębiorców, artystów, aktywistów i bezrobotnych. Zaglądał do lokalnych warsztatów i kafejek, odwiedzał upadłe fabryki i prężnie rozwijające się firmy, dworce i McDonald'sy. Pytał ludzi o to, z czego są w swoim mieście dumni, co ich cieszy, a co chcieliby zmienić. Z książki wyłania się niejednoznaczny, migotliwy obraz Polski – gdzie wszystko może się zdarzyć i nic nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Miasto Archipelag |
Autor: | Springer Filip |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Karakter |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
interesująca
...i z ukrytą tezą, od której to wyjątek potwierdza regułę (Bielsko-Biała). Jak chodzi o "ziemie zachodnie": Polacy nie zrobili wszystkiego, żeby ocalić ślady niemieckich luminarzy, którzy wybudowali tu ongiś wspaniałą cywilizację, że się łezka w oku kręci, no a później to już dno, dno, dno. Gdzie indziej ponownie piękne, wspaniałe fabryki były - lecz ta cholerna transformacja to wszystko zniszczyła (świat stał technologicznie w miejscu, prawda?). Zabrakło tej lewicowej solidarności i zamiłowania do porządku. I tak przez 300 stron okraszonych osobistymi anegdotkami, w które ciężko uwierzyć, że miały literalnie miejsce. Twórca sam przyznaje na zresztą końcu książki, że już mu się te miasta i ludzie na koniec projektu mieszali.
Niesamowicie wciągająca książka, której twórca miał niezliczone pomysły żeby opowiedzieć rożne historie średnich miast czyli miast archipelagu. Każdy epizod to inny pomysł i inna historia. Naprawdę warto to przeczytać, a wciąga bardzo
Interesujące opowieści z miast, w których nie jeden z nas był i je zna.
Następną idealna książka ebook Filipa Springera opisująca losy małych polskich miast i ich mieszkańców.
Miasto Archipelag to zdecydowanie interesująca pozycja w biblioteczce. Książka ebook w zabawny i przyjazny sposób omawia historie miast zapomnianych, które utraciły status miast wojewódzkich. Dzięki niej podróżowanie po Polsce może stać się jeszcze przyjemniejsze, wypełnione anegdotami o różnorakich miejscach. Opisy miast, nierzadko dzisiaj wyglądających zupełnie inaczej, budzą wyobraźnię i zachęcają do odwiedzenia samą ich historią. Gorąco zalecam nie tylko mieszkańcom Miast Archipelagów!
Lubię sposób pisania Filipa Springera, a ta książka ebook jest dla mnie niezwykła też z innego względu. Otóż mieszkam w jednym z takich miast, które przestało być miastem wojewódzkim i również mam wrażenie, że trochę tonie. Jakby niespodziewanie straciło impet i przestało być połączone z resztą kraju. Ludzie jakby zaczęli wolniej chodzić i rzadziej się spotykać. A może to mnie się po prostu tak wydaje, ponieważ w czasach, kiedy było wojewódzkie byłam młoda i nastawiona do wszystkiego optymistycznie. Może to, że upadły zakłady wcale nie wyniknęło z likwidacji województwa, lecz z szeregu innych czynników. Tego nie wiem. Wiem natomiast, że książkę Springera warto przeczytać i samemu sobie odpowiedzieć na te zapytania
Jak zwykle jeśli chodzi o Filipa Sprongera, zakup byłstrazłem w dziesiątkę. Zalecam tę i wszystkie pozostałe książki!
Ciekawe reportaże z kraju. Nieźle jest czasem odstawić literaturę faktu z zagranicy i skupić się na swóim mieście, ponieważ również może być wielce ciekawie. Polecam.