Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Jeśli pragniesz poczuć szczęście, odwiedź mieszkańców tego miasteczka.Mała islandzka wioska, gdzie rytm dnia wyznaczają drobne rytuały, a syreny statków i śmiech rozrabiających dzieci dopełniają ciszę. Tu ścieżki mieszkańców przecinają się codziennie, historie z życia sąsiadów układają się w zaskakujący wzór jak w kalejdoskopie i choć wszyscy znają się od pokoleń, to nikt nie wie do końca, co kryją zakamarki pamięci. W szesnastu opowieściach poznajemy bohaterów i przyglądamy się im tylko przez dwie, te same, minuty. Tyle wystarczy, by poczuć codzienność ich życia – czasem twardą i surową, czasem zachwycająco prostą. Tu duże rzeczy przejawiają się w drobnostkach, a niepowtarzalna atmosfera Islandii, jak mgła, otula nas miękkim kocem.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Miasteczko w Islandii |
Autor: | Andri Thorsson Guomundur |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wielka Litera |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Pierwsze co rzuca się w oczy to piękna pastelowa okładka, która doskonale oddaje klimat Islandii, lecz i książki – Miasteczko w Islandii – ulotność, refleksyjność i taka powolność charakterystyczna dla Skandynawii… tam czas płynie inaczej… Twórca wprowadza czytelnika w uroki niepowtarzalnej atmosfery Islandii, która wchłania od pierwszych stron powieści. G.A. Thorsson przedstawia szesnaście opowieści o mieszkańcach miasteczka, przedstawiając w swoisty sposób każdego z osobna a także pewne zależności między nimi. Odkrywa ich tajemnice, skrywane sekrety, dobre i złe strony. Ukazuje cienie i blaski ich żyć (a może egzystencji?), które codziennie się ze sobą splatają w ten, czy inny sposób. Historie te są mocno refleksyjne, powiedziałabym melancholijne… powolne – tak typowe dla literatury skandynawskiej, zauroczą tych, którzy pokochali te rejony i ich atmosferę. Twórca snuje opowieści o mieszkańcach niczym bajarz opowiadający baśnie i legendy… co w pewien sposób dodaje nieco magicznego wydźwięku, pomimo iż bohaterami są zwykli ludzie. G.A. Thorsson przeprowadza czytelnika przez feerie emocji, zmusza do refleksji, do zastanowienia się… zatrzymania się choć na chwilę i… spojrzenia na siebie i własne życie. Na to, czy jest się z niego zadowolonym, czy jest może ono niczym klatka, która nas dusi – dusi na nasze swoje życzenie…? Podsumowując: Miasteczko w Islandii to niezwykła lektura. Nie przypadnie do gustu każdemu – to jest pewne. Fani Skandynawii, atmosfer tychże krain i tej nostalgii, melancholii bijącej z ludzi, budynków i krajobrazów będą usatysfakcjonowani, wręcz urzeczeni lekturą, lecz i stylem autora, który jest niezwykły i niepowtarzalny… Miasteczko w Islandii to powieść, dla dojrzałego emocjonalnie czytelnika, który będzie umiał czytać pomiędzy wierszami… i który te niuanse będzie w stanie zrozumieć.