To twoja książka?

Recenzje

• KsiążkiJakCzekolada

  2023-09-23

  "Memory Almost Gone" to drugi tom dylogii "Memory". W poprzedniej części Julia Biel zaskoczyła i zachwyciła licznymi anagramami. W MAG jest ich jeszcze więcej. Wydaje się, że Miała Anagramową Fazę, a literki przeskakiwały jej przed oczami. Ja zaś w oczach miałam łzy. Podczas lektury MAG Julia doprowadziła mnie do łez aż sześciokrotnie. Czytając tę powieść, można odnieść wrażenie, że to pewnego rodzaju pożegnanie. Autorka umieściła mnóstwo niespodzianek dla własnych wiernych czytelników (tzw. easter eggi). Bardzo chciałabym Wam o nich opowiedzieć, ponieważ moja radość podczas odkrywania każdego kolejnego nawiązania do innej książki Biel, sprawiała, że serce szybciej mi biło. Lecz nie zepsuję Wam tej przyjemności. Jeśli czytaliście pierwszą część, wiecie, że historia Amelii i Jonatana nie jest łatwa. Nie wydaje się też, żeby czekało na nich szczęśliwe zakończenie. Próbują żyć z dnia na dzień, lecz to rozwiązanie nie sprawdza się na dłuższą metę. Kiedy Jonatan odbywa staż w Świeżym Jorku, Amelia odkrywa coraz więcej i jednocześnie coraz bardziej oddala się od Jonatana. Nie można wciąż udawać, że mają przed sobą długie, wspólne, szczęśliwe życie. Bałam się zakończenia tej historii, ponieważ istniało ryzyko, że lub złamie mi serce, lub będzie to przekombinowany, wymuszony happy end. Mogę Wam tylko zdradzić, że tak się nie stało, a Julia wybrnęła z klasą z tej beznadziejnej sytuacji, jaką zgotowała swoim bohaterom. Po drodze umieściła mnóstwo rozdzierających serce momentów, kilka wzruszających scen, znalazło się również miejsce na odrobinę pikanterii (ale bez przesady, to stale jest młodzieżówka) i nie zabrakło oczywiście zabaw językowych - znaku rozpoznawczego Biel. Książki Julii są wyjątkowo dopracowane, lecz MAG to coś nie do opisania. Już wiecie, że w tej dylogii czekają Was zagadki do rozwiązania. Lecz poza kartką i długopisem do łamania anagramów, przygotujcie również latarkę UV. Na okładce znajdziecie kilka drobiazgów niewidocznych gołym okiem. Rzucając światło UV na specjalnie oznaczone strony, zobaczycie jeszcze więcej. Nie jest to wymagane, żeby poznać w pełni tę historię, lecz sprawia to jeszcze więcej frajdy. Przeczytacie? 🤎

• alexandria

  2023-09-24

  💜 Jestem grzeczną a także posłuszną recenzentką, więc słucham się autorki i pomijam wszelkie spojlery, które mogą zepsuć zabawę podczas lektury MAG. Jednak... powiem tyle, by nie mieć wyrzutów sumienia😈 💜 Byłam bardzo interesująca jak Biel rozwiąże sprawę z tego typem bohatera, na który się zdecydowała. Jasne, nie jest to pierwszy raz w historii literatury czy kinematografii *nie mogę wymienić jakiegokolwiek tytułu bo... spojler🙈*, lecz każdy ma inną wizję. Muszę przyznać, że ten aspekt fabuły mi się podobał. 💜 Przechodząc do wątku romantycznego, to nie trafił w mój gust. Dla mnie było tego za dużo, za intensywnie i momentami zbyt melodramatyczne. Takie połączenie papużek nierozłączek z rzygającym tęczą jednorożcem - za wiele słodkości na cm²🤡 Co kto lubi🤷🏻‍♀️ 💜 Rozwiązanie z dwoma zakończeniami - strzał w dziesiątkę! Jestem tym typem czytelnika, który nie wymaga happy endu - mam być usatysfakcjonowana z zakończenia historii i tyle. Tu obydwa były dobre, lecz prawdopodobnie to pierwsze, w typie otwartego, bardziej przypadło mi do gustu. Jednak jestem przekonana, że będzie to bardzo unpopular opinion🤣 💜 Samo wydanie to już wyższa szkoła jazdy. Czułam się trochę tak jakbym miała w rękach książeczkę interaktywną w odsłony dla dorosłych🤭 Bawiłam się idealnie świecąc wszędzie światłem UV, nawet tam, gdzie nie było gwiazdkowego oznaczenia. W końcu coś mogło zaplątać się w druku😈

• Nikola

  2023-09-23

  Memory Almost Gone - druga element dylogii Memory, jest ona tak niezła jak poprzednia. Możemy poznać dalsze dzieje Amelii i Jonatana, bardzo mi się podoba to jak bardzo dopracowana jest ta książka. Podczas czytania wzruszyłam się kilka razy, parę łez spłynęło mi po policzku. Dalej możemy spotkać tutaj idealny motyw zagadek, sekretów rodzinnych, jak i pojawia się motyw pożegnania. Czytając tą książkę poczułam się trochę jakbym była tam z Amelią i Jonatanem. Historia jest wciągająca i bardzo ciekawa, nie można się od niej oderwać. Pozytywnie się zaskoczyłam, gdy zobaczyłam tą dodatkową treść po zakończeniu. Doceniam to jaką świetną robotę wykonała Julka. I jeszcze te fragmenty ze światłem UV. 🫶🏻

• Rose_on_the_hill

  2023-09-23

  bardzo mi się podobała i jest cudownie wydana