Recenzje

• Katarzyna Olech

  2018-03-21

  recenzja pochodzi z bloga : bibliotekapodmarcepanem.blogspot.com Kryminały Mary Higgins Clark kilka lat temu mnie oczarowały. Własną przygodę z jej powieściami zaczęłam jeszcze w gimnazjum, a po pierwszym połknęłam pozostałe z bibliotecznej półki. W liceum fascynacja trwała i do tej pory pamiętam jak zaczytywałam się po nocy w Córeczce tatusia. A później mój zapał trochę ustał i niemalże o Clark zapomniałam, aż do niedawna. Bardzo się ucieszyłam że w moje rączki trafiła najwieższa powieści autorki. Zaczęłam czytać z dużym zapałem i…? Glady Harper jest cenioną i bardzo drogą projektantką wnętrz, która urządza domy największych bogaczy Ameryki. Do jej klientów należało także małżeństwo Bennettów, którzy byli bardzo szanowani, do czasu aż firma Parkera zbankrutowała, oszczędności milionów ludzi przepadły, a właściciel firmy zniknął z powierzchni ziemi, a jego ciała nigdy nie odnaleziono. Glady przyjmuje nowe zlecenie – ma urządzić małe mieszkanko wdowy po Parkerze. Razem ze własną współpracownicą, Lane Harmon, pojawia się w domu pani Bennett i poznaje jej syna – Erica, którym jest oczarowana i wkrótce zaczyna się z nim spakować. Co więcej – pomimo oskarżeń, które stale pojawiają się gazetach od pięciu lat, jest przekonana o tym że syn Parkera nie miał nic wspólnego ze zniknięciem pieniędzy. Lane nie wie jednak że jej i jej córce grozi ogromne niebezpieczeństwo. Miałam duże nadzieje. I duże wymagania. Chciałam ponownie zaczytać się po nocy z wypiekami na twarzy w książce pdf Higgins Clark. I nie wiem – czy mój gust czytelniczy trochę się już wyrobił, lub autorka wydawała słabszą powieść, która nie przypadła mi do gustu. Przez trzy czwarte powieści nie mogłam się w tę historię wciągnąć. Chociaż bardzo się starałam, to po przeczytaniu paru epizodów odkładałam telefon na bok, żeby wrócić do niego za kilka dni. Ta lektura strasznie mi się rozciągnęła w czasie. Wiem, że autorka chciała zbudować odpowiednie napięcie, lecz mam wrażenie że niespodziewanie odkryła trochę za wiele kart, w wyniku czego ta historia nie miała w sobie tego elementu zaskoczenia, a przynajmniej tak było przez większość powieści. Nie poczułam żadnej więzi z główną bohaterką, ani z żadną pozostałych postaci, które przewijają się przez kart tej powieści. Wydawały mi się płaskie i papierowe, jakby autorka niemal o nich zapomniała, pobieżnie nakreśliła charaktery i ich historię, po czym bardziej skupiła się na intrydze kryminalnej. Jednak pojawia się również i małe zaskoczenie, taki plus, który uniósł ocenę tej książki w moich oczach. Co takiego, zapytacie? A mianowicie – zakończenie, które bardzo mnie zaintrygowało i zaskoczyło, czego wcale się nie spodziewałam, ponieważ prawdę mówiąc, spaliłam je już na straty. Ostatnie epizody były najbardziej wciągające i najbardziej intrygujące. I chociaż autorka ujawniła smaczki, które pomogły przewidzieć zakończenie, to bardzo mi się podobało i poczułam to, co kiedyś, podczas czytania poprzednich ebooków Mary Higgins Clark. Podobało mi się też to że w Melodia dalej brzmi nie mamy policjantów czy agentów, którzy grają główne skrzypce – to zwykli ludzie znajdują się w centralnym punkcie wydarzeń, a władze znajdują się gdzieś z tyłu, odsunięci. Melodia dalej brzmi Mary Higgins Clark to książka ebook po której dużo się spodziewałam, lecz niestety, ta opowieść nie spełniła moich oczekiwań, a nawet je zawiodła.

• Iwona_C_

  2018-03-21

  Lane Harmon to utalentowana asystentka jednej z najlepszych projektantek wnętrz w Świeżym Jorku. Decydując się na podjęcie zlecenia „pro bono” dla starej klientki, obie dziewczyny wplątują się w intrygę, której początek miał dwa lata temu. Parker Bennett, mąż obecnej klientki, przed dwoma laty zaginął na morzu. Wcześniej zdążył zdefraudować pieniądze ulokowane w prowadzonym przez niego funduszu – było tego bagatela 5 miliardów dolarów. Czy Parker faktycznie zginął czy uknuł plan idealny? Czy jego rodzina ma coś wspólnego z dokonaniem oszustwa i w końcu, co stanie się z Lane i jej małą córeczką Katie?Autorka w własnej powieści jako osnowę fabuły wykorzystuje podstawowe ludzkie zachowania. Głównym motywem jest tu chciwość, która doprowadza słabe jednostki do popełniania różnego rodzaju przestępstw. Jest tutaj również wyraźnie ukazana ludzka naiwność i łatwowierność. Wyraźnie tu widać, że starczy kilka cudownych słów, by ogłupić człowieka i wmówić mu, co tylko się che…Melodia dalej brzmi to książka, która przypadnie do gustu fanom lekkiej sensacji, która jednak będzie trzymała w napięciu. Wydaje mi się też, że książka, z uwagi na nieźle zarysowany wątek niewinnego romansu bardziej będzie podobała się paniom 😉http://www.czytajac.pl/2016/08/melodia-brzmi-mary-higgins-clark/

• Bookendorfina Izabela Pycio

  2018-03-21

  "Uczynił osobistą misję z tego, by próbować im pomóc przystosować się do nowych, zmienionych okoliczności. Założył stronę internetową i zachęcał ofiary, aby opisywały własne uczucia: rozczarowanie, złość i przygnębienie. Wydźwięk był ogromny."Bardzo lubię sięgać po książki Mary Higgins Clark, są perfekcyjnie dopracowane, mają intrygę osadzoną na wielu płaszczyznach, wyjątkowo fascynujący i niełatwy do przewidzenia przebieg zdarzeń, a także charakterystyczny pazur i swoisty klimat przyciągający uwagę czytelnika. Też ta opowieść potwierdza idealny warsztat pisarski, wciągający styl, przejrzystą narrację, interesujący pomysł na fabułę, przekonująco wykreowane postaci i pasjonujące motywy ich postępowania. Książkę wyróżnia umiejętnie budowane napięcie, dzięki któremu bardzo sugestywnie angażujemy się w dynamiczną akcję. Następny raz, autorka udowadnia, że potrafi zaskoczyć czytelnika, spowodować, że jego przypuszczenia dotyczące dalszego przebiegu wydarzeń stają się chybione i nietrafione, a wynik zaskoczenia w sensacji zawsze jest bardzo pożądany. Odpowiada nam taki poziom niepewności i niedomówień wybrzmiewających przez całą powieść. Wszystko po to, żeby dopiero na końcu w pełni zaspokoić naszą ciekawość, dostarczyć bardzo zgrabnej historii, w której poszczególne wątki idealnie nawzajem przeplatają i zazębiają się. Otrzymujemy komplementarną całość, pozostawiającą nas z uczuciem satysfakcji i przyjemnie spędzonego czasu z książką w ręku, nieco dreszczyku, dużo tajemnic, tajemnic i sensacji, lecz także zwrócenie uwagi na krzywdę ludzką, bezsilność względem dużych instytucji finansowych, zbytniego zaufania, pewnego zaślepienia, chciwości, zemście, wykorzystania wiary i ufności innych.Elaine Marsha Harmon, trzydziestoletnia asystentka projektantki wnętrz, poznaje Erica Bennetta. Jego ojciec, Parker Bennett, był znanym biznesmenem, który w niewyjaśnionych okolicznościach zaginął dwa lata temu. Wszystko wskazuje, że sam odebrał sobie życie, jednak mało kto wierzy w samobójczą śmierć Parkera czy niewinność Erica, któremu zarzuca się współpracę z ojcem. Znajdują się oni na celowniku agentów FBI z powodu dokonania wielomiliardowej defraudacji w ramach funduszu inwestycyjnego. Wbrew powszechnej negatywnej opinii publicznej, Elaine wydaje się być przekonana odnośnie szczerości i prawdomówności sympatycznego Erica. Dziewczyna liczy, że ta znajomość rozwinie się w coś miłego i obiecującego, co pozwoli pogodzić się jej z tragiczną śmiercią męża. Umożliwia nawet facetowi poznanie swojej córeczki i zaprzyjaźnienie się z nią. Jednak stopniowo sprawy stają się coraz bardziej zagmatwane, z jednej strony rzucane podejrzenia wydają się mieć własne uzasadnienie, lecz z drugiej tak prosto przecież społeczność i media z góry wydają na kimś wyrok. Czy Elaine grozi niebezpieczeństwo? Czy przypadkiem nie wpada w zastawioną na nią pułapkę pozorów i fikcji? Jak daleko i głęboko będzie musiała sięgnąć, żeby potwierdzić podszeptywaną jej przez intuicję prawdę?bookendorfina.blogspot.com

• Livingbooksx

  2018-03-21

  Parker Bennett. Twarz, którą poznaje tysiące ludzi na świecie. Czasopisma walczą o najlepsze artykuły na jego temat, a wśród czytelników nie brakuje wszelakich spekulacji. To właśnie on oszukał setki ludzi, nabierając ich na korzystny fundusz inwestycyjny, który miał zapewnić im dostatnie życie i niesamowicie wysokie środki finansowe. Jednakże nikt nie spodziewał się jego zniknięcia - wraz z ich pieniędzmi. Biznesmen wyruszył w podróż łodzią, która przybrała zupełnie inny kierunek, w następstwie czego statek się rozbił, a Parker zniknął na kilka lat. Rodzina uparcie wierzy, że bohater nie skradł miliardów, a zamieszanie powstałe w mediach to obłęd i pomyłka. Jednak w obliczu pytań policjantów a także wielu oszukanych ludzi, bliscy zmieniają własne zachowanie i milkną. Coś jest nie tak.. ale co? Do wiru zamieszań przypadkowo trafią osoby, które nie mają ochoty brać udziału w porachunkach Bennetta. Lane, jej mała córeczka Katie, znana projektantka Harper, psycholog, była asystentka Parkera, jej mąż, doktorzy i hipnotyzer... Nagle wszystko wymyka się spod kontroli i każda z osób przebywających w towarzystwie rodziny może znaleźć się w niemałym niebezpieczeństwie.Historia przedstawiona nam przez autorkę już z samego opisu wydaje się wyjątkowo interesująca i burzliwa. Zagadkowy złodziej pieniędzy, uciekinier, kłamca.. Z jednej strony ciągle jest obecny, jednakże z drugiej ślad po nim zaginął i wspominany jest jedynie pomiędzy słowami. Wraz z tokiem zdarzeń bohater coraz lepiej prezentuje własną pazerną twarz, która kryje w sobie dużo spisków, planów, przekrętów a także dokładnie wyliczonych interesów. Czytelnik dokładnie śledzi akcję i stara się rozwikłać sekret, który łączy i zespala pozostawione nam poszlaki prowadzące do Parkera Bennetta. Jak się okazuje, postacie przedstawione w książce pdf postawione zostają przed niemałym wyzwaniem i swoistą pościgiem za prawdą i sprawiedliwością.Akcja przedstawiona na kartach powieści omówiona jest z różnorakich punktów widzenia, dzięki czemu czytelnik może poznać wydarzenia spoglądając przez pryzmat paru bohaterów. Każdy ma własne zdanie a także swoje spekulacje, które miewają ogromne znaczenie w postępowaniu prowadzonym przez policję a także jakby nie było - przez nas. Muszę przyznać, że dość rzadko zaczytuję się w tego typu książkach. Zawsze pochłaniały mnie wszelkiego rodzaju miłosne historie, horrory, mordercze powieści, czasem nieco fantastyki.. Lecz sensacja połączona z thrillerem? Do tej pory nie trafiłam na żadną godną pozycję, która by mi ten gatunek przedstawiła w jak najlepszym świetle. Myślę, że autorce owej książki się to udało. Nie było to może dzieło najwyższych lotów, które nie da o sobie zapomnieć na bardzo, bardzo długo.. Jednakże było w niej coś, co ciągle mnie do niej przyciągało. W każdej wolnej chwili sięgałam po czytnik i z olbrzymią ochotą zaczytywałam się w dalszych poczynaniach i losach bohaterów. Byłam niesamowicie ciekawa, jak zakończy się ta historia i przede wszystkim, jakie niebezpieczeństwa czekają na postacie.