Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Są kobiety, dla których facet jest tylko dodatkiem. Do sukienki i do życia.Kwiryna mieszka w barwnej, przedwojennej Warszawie, a splot nieoczekiwanych okoliczności wprowadza ją do świata ekskluzywnych prostytutek. Nie śni o księciu z bajki, szczęśliwej rodzinie ani miłości na zawsze. Kira, jej prawnuczka, dziedziczy po prababce nie tylko różnobarwność tęczówek, lecz i nonszalancję, z jaką traktuje płeć męską. Czy Kirze uda się odmienić własne przeznaczenie, czy powtórzy błędy Kwiryny? "Kobiety ciężkich obyczajów" to trzeci tom serii "Matki, czyli córki". Książki o niełatwych relacjach pomiędzy kobietami, tajemnicach, niewypowiedzianych pretensjach, lecz i o miłości, która zawsze daje kolejną szansę.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Matki, czyli córki. Tom 3. Kobiety ciężkich obyczajów |
Autor: | Socha Natasza |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Pascal |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Niezła kontynuacja serii która mnie urzekła swoim klimatem. Uwielbiam czytać książki autorstwa Nataszy Sochy, ponieważ mają w sobie to przysłowiowe coś, przenoszą w inny czas i przedstawiają interesujących bohaterów. Podobnie jak dwie pierwsze książki cyklu, Matki, czyli córki, trzecia też może zaintrygować fabułą a także całą przedwojenną atmosferą. Natasza Socha potrafi to cudownie i barwnie pokazać. Jak zwykle nietuzinkowe bohaterki stanowią główną oś tej powieści. Gorąco zalecam zatopić się w tej ciekawej historii w te jesienne deszczowe dni, od razu robi się miło na duszy i czas leci szybciej.
"Kobiety ciężkich obyczajów" Nataszy Sochy to trzeci tom serii Matki, czyli córki. Książki o niełatwych relacjach pomiędzy kobietami, tajemnicach, niewypowiedzianych pretensjach, lecz i o miłości, która zawsze daje kolejną szansę. "Kobiety ciężkich obyczajów" (tak jak w przypadku "Dziecka last minute") można przeczytać bez znajomości pozostałych części, za co należy się autorce ukłon po kolana, gdyż ów zabieg przeprowadziła po prostu mistrzowsko. Osobiście jeszcze nie udało mi się natrafić na element pierwszą. Lecz nie ustaję w poszukiwaniach. :) Akcja książki podzielona jest jakby na dwie z pozoru oddzielne części, które się przeplatają. W teraźniejszości śledzimy dzieje Kiry i jej rodziny (którą mieliśmy okazję poznać w książce pdf "Dziecko last minute"). Natomiast w przeszłości śledzimy dzieje : Lucyny i Kwiryny, które pod wpływem biedy wpadają na pomysł by z młodziutkiej Kwiryny zrobić ekskluzywną damę do towarzystwa, taką którą będzie pożądać wielu, lecz posiadać ją będą tylko wybrani. "Kobiety ciężkich obyczajów" opowiadają o miłości (nie tylko tej fizycznej), lecz głównie w aspekcie uczuciowym. Natasza Socha jawi nam miłość jako jasne światełko w tunelu, które może się okazać drogą do wybaczenia sobie i innym. Mówi, że zawsze jest szansa na poprawę, trzeba próbować i pragnąć przemienić coś w sobie, nie tylko oczekiwać zmian u innych. Życie pisze dla nas różne, nierzadko trudne scenariusze, naraża nas na rozczarowania, strach, żal a nawet nienawiść, mimo to autorka, za pomocą własnych bohaterek, chce pokazać, że trzeba wierzyć - że jest dobro na świecie. Myślę, że dużo osób (szczególnie panie) uzna, iż jest to książka ebook warta przeczytania, bo jest małą skarbnicą delikatnych sugestii, podpowiedzi, które możemy wykorzystać w naszej szarej codzienności. Akcja "Kobiet" rozkręca się pomału, przypominane są wydarzenia z wcześniejszych części, po czym następuje spokojne zapoznanie z świeżymi bohaterami. Tempo akcji do zawrotnych nie należy, wszystko to co się losy jest wyważone i stonowane, jednak wielce wymowne, co w efekcie ogólnym daje nam fantastyczny obraz życia dziewczyn w różnorakich czasach, "kobiet, którym ciężko ze sobą żyć, rozmawiać i miłować się nawzajem". Z niekłamaną szczerością powiem, że książkę powinny przeczytać wszystkie kobiety. Niewątpliwie w postaciach Luizy a także Kiry dużo z nas odnajdzie osobiście skrywane potrzeby czy marzenia, bądź szaleństwa o których myślałyśmy a nie nie miałyśmy dość odwagi by je wprowadzić w życie. "Kobiety ciężkich obyczajów" wcale nie kończą się jednoznacznym "happy endem". Pozostają niedokończone wątki np. ostatnia decyzja Luizy...czy relacje Konstancji i Józefa, a także przyszłość Kiry. Jednak otwarte zakończenie pozwala mi mieć nadzieję, że Natasza Socha wróci jeszcze do poplątanych losów Luizy, Konstancji, Kaliny i Kiry. Co zresztą sama autorka komentuje: "Zakończenie jest otwarte, więc może kiedyś..." Bardzo bym chciała, aby nastało to owe kiedyś. cała recenzja na http://przeczytajka.blogspot.com/2017/03/kobiety-ciezkich-obyczajow-spojrzmy-im.html
"Hormonia" była opowieścią o podróży - nie tylko do Amsterdamu, lecz również w głąb siebie. Poznaliśmy kilka dziewczyn po czterdziestce, każdą z innymi problemami, lecz i szansą na lepsze jutro. "Dziecko last minute" to humorystyczna historia ciężarnej i jej partnera, którzy muszą stawić czoła nowej sytuacji, jednocześnie borykając się z nierozwiązaną do końca przeszłością. Zaś w "Kobietach ciężkich obyczajów" poznajemy przeszłość, która do tej pory jawiła nam się dość mgliście... Teraz wreszcie wiemy skąd wynika zachowanie Kiry, powód wrogiego stosunku Konstancji do matki a także prawdziwości - albo nie - winy Józefa. Każdy z trzech tomów niósł inne przesłania, przekazywał inne mądrości i wartości. W żadnym wypadku nie mogę napisać, że poszczególne części serii są jak trojaczki a wręcz przeciwnie - różnią się ogromnie! Styl autorki jest zawsze przystępny, wydarzenia wciągające a postaci nieźle nakreślone, lecz z uwagi na główny nurt fabuły i mniejszej albo większej dawki humoru to zupełnie inne książki. Wszystkie bardzo mi się podobały, stale wyczekiwałam na objaśnienie wątków czy tajemnic, lecz prawdopodobnie najlepiej bawiłam się podczas lektury zabawnego "Dziecka last minute" :) W niniejszej powieści był jeden moment, który rozbawił mnie do łez - kiedy bohaterki cieszą się, iż nikt nie rozpozna ich charakteru pisma, bowiem napisały go na maszynie... do szycia :D Taki "kwiatek", lecz jakże radosny. Ukłon dla Nataszy Sochy za wnikliwe opisanie Warszawy z lat trzydziestych ze szczególnym uwzględnieniem stylu życia, strojów Polaków a także roli dam do towarzystwa. To jakże specyficzne środowisko autorka idealnie scharakteryzowała i to nie tylko na jednym przykładzie... Wszak dziewczyn lekkich, bądź ciężkich obyczajów, było wiele... W pierwszym tomie miałam mieszane uczucia w stosunku do Kosmy - mężczyzna z problemami, dość trudną chorobą stawów (coś o niej wiem niestety...), nieciekawą przeszłością... Lecz w kolejnych ebookach prezentował się od innej strony. Pomijając sytuację z byłą żoną, kiedy to dał jej się całkowicie wkręcić to już w "Kobietach..." zapałałam do niego miłością :) Zwłaszcza, gdy mówił coś mądrego, oto przykład: "... człowiek natrafia w swoim życiu na trzy przeszkody - na swoje błędy, cudzy egoizm i złośliwe przypadki" * Podsumowując - opowieść jako odrębna lektura, lecz też cała seria Matki, czyli córki to saga opowiadająca o niełatwych relacjach pomiędzy kobietami, które przeplatają się z niespodziankami jakie niesie im życie, lecz też wymaga od nich zmierzenia się z tajemnicami czy błędami przeszłości. Opowiadanie o miłości, macierzyństwie, kontrowersyjnych wyborach a także pretensjach ukrytych na dnie serca, które wychodzą na światło dzienne w najmniej odpowiednich momentach. To piękna seria! Zalecam całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2017/08/natasza-socha-kobiety-ciezkich-obyczajow.html
Zalecam całą serię, a ta element była takim pomieszaniem z poplątaniem, lecz w dobrym znaczeniu. Można się wzruszyć, uśmiechnąć. Liczę na 4 element :-) Jedyny minus, że na okładce kobieta nie ma tych cudowny oczu (dwubarwnych)
Rewelacja!!! Po prostu, kontynuacja musi byc... :)
R E W E L A C J A !!!!!! po nieco lekkich, dowcipnych / nietuzinkowy humor posiada Natasza Socha , z mojej" bajki" / dwóch tomach, w ostatnim przemiana stylu, klimatu... historia, którą czyta się jednym tchem do ostatniej linijki....a zakończenie? jak cała historia dziewczyn ciężkich obyczajów, wbija w fotel ! gorąco namawiam do lektury ! zalecam !!!!!!
"...Tylko czasem miłość jest gdzieś indziej i wówczas myślisz, że ją zgubiłaś. Lecz to nieprawda, ona jest i czuwa." Trzeci tom serii nie wciągnął mnie tak bardzo jak poprzednie, "Hormonia" i "Dziecko last minute". Zabrakło mi w nim jakże sympatycznego i doprawionego różnorakimi przyprawami wspaniałego humoru autorki. Liczyłam, że znów będę miała okazję idealnie się zrelaksować, w miłych klimatach, ciepłych i lekkich nutach. I choć w pewnym stopniu tak było, to jednak częściowo. Pomysł na fabułę, lustrzane odbicie losów prababci i wnuczki, mnóstwo podobieństw zdarzeń, lecz też kolorystyki zapełniających ich życia, sądzę za ciekawy. Przewaga gorzkich smaków ponad słodkimi, pogubienie się bohaterek w wewnętrznych walkach, rozterkach i zwątpieniach. Pozwolenie, żeby ramy życia wymknęły się spod kontroli, co doprowadza do bolesnych doświadczeń życiowych. Zastanawiające, jak bardzo postawy mogą powielać się w kolejnych pokoleniach, uwidaczniać się z całą wyrazistością, podobnie jak pojawiające się silne kontrasty w sąsiadujących poziomach drzewa genealogicznego. Książka ebook napisana zgrabną i sympatyczną narracją, zachęca do przemyśleń, utwierdzenia się w przekonaniu, że żeby wyrobić sobie zdanie na temat konkretnej osoby nie można bazować tylko na powierzchownych cechach jej osobowości czy wyłącznie poprzez pryzmat szokujących zachowań kształtować opinię. Trzeba podjąć się większego trudu, głębiej spojrzeć w źródła decyzji i podjąć próbę zrozumienia takiego a nie innego nastawienia do ludzi czy świata. Jakże nierzadko okazuje się wówczas, że pierwotny osąd był niewłaściwy i krzywdzący. Każdy popełnia błędy, wielu potem wstydzi się, chce wymazać z pamięci. I jeszcze wątki skomplikowanych relacji pomiędzy bliskimi osobami, wynikające z nadopiekuńczości, obaw o zbytnie wtrącanie się w życie czy pragnienie osiągnięcia swojej stabilizacji kosztem innych. Poupychane po kątach tajemnice, zamiatane pod dywan kłamstwa, mądrze chowane w szufladach niepamięci półprawdy, które z czasem jedynie komplikują rzeczywistość, wywołując pretensje, żale, wyrzuty sumienia i poczucie winy. Czyżby potwierdzenie, że lekiem na uleczenie ran duszy okazuje się miłość, tylko jaka, płytka, miałka, chwilowa, a może raczej niebanalna, głęboka i prawdziwa? Tylko czy wszystkich stać na ofiarowanie i przeżywanie tego drugiego jej typu? bookendorfina.pl
Och ciężkich, ciężkich obyczajów... Lecz książka ebook zabawna, lekka i przyjemna. Gorąco polecam...
Nie mogłam się doczekać lektury ostatniego tomu cyklu Matki, czyli córki. I choć tym razem nie było tak zabawnie, jak w poprzednim przypadku, to znowu zostałam urzeczona cudowną historią. W stylu Nataszy Sochy zakochałam się od pierwszego czytania :) , więc i tym razem nie mogę narzekać. Co prawda ponad tą książką trzeba przysiąść, poświęcając jej więcej czasu, ze względu na małodynamiczny rozwój wydarzeń, niemniej ten drobny niuansik wynagrodzi Wam cała reszta. Akcja w książce pdf toczy się dwutorowo. Z jednej strony kroczymy przez współczesność i poznajemy dzieje Kiry, z drugiej przenosimy się do przedwojennej Warszawy i życia jej prababki Kwiryny. Początkowo możecie mieć niewielkie kłopoty z „połapaniem się” zdarzeniach dotyczących Luizy, lecz gdy już się wczytacie, wszystko ułoży się momentalnie w logiczną całość. W Kobietach ciężkich obyczajów pokochałam opisy przedwojennej Warszawy. Natasza Socha idealnie oddała klimat ówczesnych czasów. Plastyczne opisy pozwalają nieomal oczami fantazji zobaczyć stolice tamtych lat, jak i poczuć, czym wtedy pachniała… Autorka na kartach powieści maluje obraz prostytucji w przedwojennej stolicy, tego, jak wyglądał od zaplecza, i ile tak naprawdę „kosztował” dziewczyny trudniące się tym zawodem. Co prawdopodobnie najciekawsze w tym temacie to, to jak w odniesieniu do treści ma się tytuł… Gdy doczytacie do tego fragmentu, w którym jedna z bohaterek objaśnia ów zagadnienie, przyznacie sami, że jest ono całkiem logiczne…i intrygujące. Bohaterki wykreowani przez Nataszę Sochę zachwycają dopracowaniem, barwnością i rysem psychologicznym. Wzbudzają różne emocje i uczucia w czytelniku, lecz również o to w tym chodzi… by każdy mógł sam ocenić, czy daną postać da się lubić, czy również nie. Podsumowując: Dziewczyny ciężkich obyczajów to opowieść wielowymiarowa, w której poznacie nie tylko rys historii prostytucji w przedwojennej Warszawie, lecz także zagłębicie się w relacje, nierzadko trudne, pomiędzy kobietami… Poznacie od dawna skrywane tajemnice, pretensje… Przeczytacie także o miłości, która bądź co bądź jest uczuciem napędzającym i motywującym… i takim, które daje szansę, by odmienić to i owo w swoim życiu (i nie tylko)… Jeśli macie ochotę na miło spędzony wieczór (albo dwa) koniecznie sięgnijcie po tę książkę… Z pewnością nie będziecie się nudzić. Gorrrrrąco polecam!
Po dwóch rewelacyjnych tomach trylogii "Matki, czyli córki" przyszła pora na jej zakończenie w powieści "Kobiety ciężkich obyczajów". Po raz następny Natasza Socha wciągnęła mnie bez reszty w własną opowiadanie i po raz następny totalnie mnie oczarowała. Są lata 30. ubiegłego wieku. Kwiryna, młoda kobieta szukająca pracy i lepszego życia, trafia do Warszawy. Splot nieoczekiwanych wydarzeń sprawia, że trafia ona pod skrzydła Lucyny, która wkrótce wprowadza ją w świat ekskluzywnych prostytutek. Kwiryna nie marzy o wielkiej miłości, księciu na białym rumaku czy rodzinnym gniazdku. Starczy jej wygodne życie, które zapewniają jej bogaci i wpływowi mężczyźni. Kilka dekad potem żyje jej prawnuczka, Kira, która odziedziczyła po prababce hipnotyzujące spojrzenie. Kobieta ma z Kwiryną jeszcze coś wspólnego. Nie szuka miłości, a facetów traktuje jak zdobycz, którą porzuca, gdy już się nią znudzi. Czy jednak uda jej się znaleźć szczęście, gdy serce zabije mocniej? Opowieść podzielona jest na dwie części, które przeplatają się ze sobą na zmianę. Pierwsza z nich to podróż w czasie, która ma własny początek w przedwojennej Warszawie. Druga to opowiadanie już w pełni współczesna. Jeśli czytaliście poprzednie części, wiecie już co nieco z tego, jak potoczyły się dzieje Kwiryny. Ten tom uzupełnia historię dziewczyn tego rodu. Kwiryna nie jest już jedynie głosem z przeszłości, kładącym się cieniem na życiu Konstancji czy Kaliny. Tutaj wreszcie możemy prześledzić jej życie i poznać ścieżki jej losu. Ten tom także daje nam okazję, by poznać lepiej Kirę, która do tej pory była dosyć wyraźnym, lecz jednak stale tylko tłem opowieści o Kalinie. Tutaj wreszcie możemy zrozumieć, co takiego stało się w jej życiu, że traktuje mężczyzn jak zabawki, a jej głównym celem stało się rozbijanie cudzych związków. Obie te historie są równie interesujące i równie wciągające. Każda z nich odkrywa rzeczy, które wcześniej były owiane tajemnicą. Uwielbiam powieści z historią w tle. Szczególnie zaś lubuję się w takich książkach, które bardzo dokładnie, z dbałością o detale, pokazują życie w jakiejś epoce. Muszę powiedzieć, iż pod tym wobec Natasza Socha odwaliła kawał naprawdę dobrej roboty. Bardzo spodobało mi się to, jak wiarygodnie pokazała czasy, w których żyje Kwiryna. Jeśli zajrzycie do stron "Od autorki", sami przekonacie się, z ilu pozycji literatury faktu autorka korzystała, pisząc tę opowieść i widać, że przyłożyła się do tego zadania bardzo starannie. W części dotyczącej Kwiryny znajdziecie dużo elementów, które razem tworzą klimat tamtych czasów i tamtego środowiska – od garderoby i kosmetyków, poprzez menu wykwintnych restauracji i zasady dobrego zachowania, po prasę codzienną czy hierarchię wśród prostytutek. Uwielbiam powieści, dzięki którym mogę odbyć swoistą podróż w okresie i Natasza Socha taką właśnie podróż mi umożliwiła. Dodam, iż była ona wyjątkowo fascynującą. Element poświęcona Kirze ciekawa jest, co oczywiste, z innego względu. Autorka skupia się tutaj głównie na wierności i zjawisku zdrady, stara się spojrzeć na te kwestie z psychologicznego punktu widzenia. Kira jest uwodzicielką, uwodzi mężczyzn, poluje na nich. Ciekawym było przyglądanie się temu, jak wygląda takie polowanie – jak bohaterka powoli roztacza własny urok, opanowuje myśli własnej ofiary, by wreszcie osiągnąć własny cel. Kira nie jest postacią, którą można jednoznacznie określić jako pozytywną, w końcu jej pojawienie się oznacza zgliszcza dla czyjegoś związku, a mimo to trzymałam kciuki, by odnalazła wreszcie szczęście. "Kobiety ciężkich obyczajów" to opowieść o silnych kobietach wykorzystujących własne atuty do swoich celów. Mężczyźni są w ich życiu jedynie dodatkiem. Kwiryna wykorzystuje ich, by żyć na poziomie, zapewnić sobie niezły byt. Kira natomiast dzięki mężczyżnom buduje własne poczucie swojej wartości. Obie potrafią osiągnąć własny cel, a jednak ich historie mają gorzki posmak, ponieważ czy można znaleźć prawdziwe szczęście, żyjąc takim życiem? "Kobiety ciężkich obyczajów" to kawałek naprawdę dobrej literatury kobiecej. Opowieść wciągnęła mnie z taką samą siłą, jak poprzednie części. Autorka ma niezmiennie lekki i przyjemny styl, który nie pozwala oderwać się od lektury. Historie Kwiryny i Kiry porwały mnie bez reszty. Muszę przyznać, że książka ebook ta ma bardzo zaskakujące zakończenie. Nie przypuszczałabym, że właśnie taką ścieżką potoczą się historie jej bohaterek. Co ciekawe, zakończenie pozostawia otwartą furtkę do ewentualnej kontynuacji. Gdyby Natasza Socha zdecydowała się dopisać ich dalsze losy, na pewno sięgnęłabym po taką powieść. Książkę zdecydowanie polecam. Jeśli spodobały Wam się poprzednie części, też i ta Was nie zawiedzie.
Są takie sytuacje, w których nie zachowujemy się racjonalnie. Może nami kierować chęć wzbogacenia się, pragnienie zemsty, albo... miłość. Mieszankę tych wszystkich emocji zaprezentowała Natasza Socha, tworząc Dziewczyny ciężkich obyczajów. Akcja toczy się tutaj dwutorowo: w teraźniejszości śledzimy dzieje Kiry i jej rodziny, a w przeszłości dwóch zagadkowych kobiet: ... I Kwiryny. Dzięki temu poznajemy klimat dawnej Warszawy i możemy się też przyjrzeć, jak wówczas działał najstarszy zawód świata. ... jest bowiem prostytutką i usiłuje zrobić z Kwiryny ekskluzywną panią do towarzystwa, by w końcu przestać żyć w biedzie. Tę element czytało mi się nieco wolniej niż poprzednie, ze względu na niewielki dynamizm akcji. Fabuła rozkręca się powoli, gdyż najpierw autorka przypomina nam wydarzenia z wcześniejszych tomów, a później bez pośpiechu zaznajamia z świeżymi bohaterkami. Samą akcję można niestety podsumować w dosłownie kilku zdaniach. Pomiędzy bohaterami niewiele się dzieje, lecz za to odnajdziemy dużo przemyśleń na tematy damsko-męskie. Lubię styl Nataszy Sochy i jej talent do niecodziennych porównań, lecz tym razem zabrakło mi nieodłącznego wcześniej humoru i chociaż kilku zwrotów akcji. Duże brawa należą się jednak autorce za solidne przygotowanie do tematu. Bibliografia na końcu książki dobitnie świadczy o tym, że Natasza Socha idealnie wiedziała, o czym pisze (w przypadku historycznej Warszawy i zwyczajów prostytutek). Warto przy tym zauważyć, że Dziewczyny ciężkich obyczajów spokojnie można czytać bez znajomości pozostałych dwóch tomów. Natasza Socha odkrywa tym razem nie tylko kobiecą naturę, lecz też męską... Z książki dowiemy się, w jaki sposób "działa" mężczyzna, poznamy najlepsze metody na kuszenie i zrozumiemy, dlaczego czasem warto udawać delikatną i nieporadną. Dziewczyny w dzisiejszych czasach są szalenie niezależne i pewne swej wartości, przez co nierzadko odstraszają mężczyzn, którzy czują się niedowartościowani i niepotrzebni... Jestem pewna, że dużo czytelniczek uzna Dziewczyny ciężkich obyczajów za kształcącą lekturę.