Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
"O ile zdołałam ustalić, być dziewczyną oznacza wiecznie coś robić źle. A przynajmniej tak jest w patriarchacie".W najwieższej książce pdf amerykańska eseistka analizuje rozmaite formy opresji, jakiej poddawane są dziewczyny – od pomijania, onieśmielania, dyscyplinowania po przemoc psychiczną i fizyczną. Szczególne miejsce poświęca mechanizmowi uciszania. "Przemoc względem dziewczyn to nierzadko przemoc względem naszych historii i głosów – pisze Solnit". Odebranie głosu oznacza zanegowanie prawa do samookreślenia, do wyrażenia zgody albo niezgody, do życia, do interpretacji i narracji. Mimo to wielu dziewczynom udaje się wyrazić siebie – żyjąc po swojemu, nie ulegając społecznym normom czy dzielnie manifestując sprzeciw względem patriarchalnych form. "Wielki feministyczny eksperyment, by przebudować świat, przebudowując naszą koncepcję gender i pytając, kto ma prawo przerywać milczenie, odniósł nadspodziewany sukces, ale daleko mu jeszcze do końca" – pisze Solnit. W książce pdf upomina się o prawo dziewczyn do samostanowienia, wolności wyboru, pełni praw reprodukcyjnych, a także o stworzenie nowego kanonu literackiego, który nie będzie mizoginiczny. Niezwykle mocno wybrzmiewa tekst na temat aborcji: "W obecnej skrajnie antyaborcyjnej atmosferze (…) dziewczyna w porównaniu z płodem w jej macicy nie ma żadnej wartości, mimo że nad połowa tych płodów wyrośnie na kobiety, które także kiedyś zostaną uznane za bezwartościowe w porównaniu z kolejnym pokoleniem potencjalnych płodów". Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Matka wszystkich pytań |
Autor: | Solnit Rebecca |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Karakter |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Mimo, że patriarchat stale trwa jesteśmy na dobrej drodze do zmiany tego. Tylko dzięki takim autorom można przemienić najpierw siebie potem świat. Kobiety łączmy się. Zalecam
W najwieższej książce pdf Solnit kontynuuje misję uświadamiania nam, że stale żyjemy w świecie zdominowanym przez patriarchat, wskazuje, ile jeszcze mamy do zrobienia, by to zmienić, zauważa też to, co już zmieniło się na lepsze. Pisze o uciszaniu kobiet, pomijaniu, odbieraniu im głosu i prawa do decydowania o sobie i swoim ciele. O wymazywaniu z historii, choćby poprzez utrwalanie stereotypu, że w zamierzchłych czasach to mężczyźni wyruszali na polowanie, a dziewczyny czekały na nich, siedząc bezczynnie w jaskiniach. O kulturze gwałtu, w której stale świadectwa dziewczyn uznaje się za bezwartościowe i powszechne jest przekonanie o tym, że "sama jest sobie winna, bo..." . O przemocy domowej: fizycznej i psychicznej O tym, że coraz więcej facetów rozumie, czym i po co jest feminizm i staje się feministami. Kłopot uciszenia dotyczy też ich, choćby przez wpajanie im od dziecka, że nie powinni okazywać emocji, ponieważ to niemęskie. Solnit pisze bardzo bezpośrednim, momentami wręcz kolokwialnym językiem. Pisze zadziornie, zaczepnie, konfrontacyjnie, polemicznie. Pisze tak, że recenzje jej ebooków mogłyby być jednym, bardzo obszernym cytatem. Matka wszystkich pytań, nie jest krokiem milowym w twórczości eseistki, bardziej jest kolejnym etapem na drodze do budowania, kształtowania i zmieniania świadomości społecznej w temacie szeroko pojętej opresji kobiet. Nie jest to również żadne odkrycie Ameryki, ponieważ o tych sprawach mówi się już od dawna. Smutne jest to, że mimo upływu lat, rozwoju cywilizacyjnego i zmianach w świadomości, stale są one tak boleśnie aktualne, w zasadzie pod każdą szerokością geograficzną. Że stale trzeba mówić o tym głośno, przypominać, tłumaczyć, przekonywać uświadamiać. I całe szczęście, że jest ktoś taki, jak Rebecca Solnit, kto robi to w sposób łatwy i zrozumiały dla wszystkich.
Rebecca Solnit po raz następny podarowuje Nam idealny zestaw esejów, które opowiadają kwestie kultury gwałtu, przemocy i przede wszystkim MILCZENIA. Genialne, zalecam każdemu kto stale wacha się czy KOBIETY powinny mieć takie same prawa jak mężczyźni a także MĘŻCZYŹNI takie same prawa jak kobiety, ponieważ na tym polega FEMINIZM i RÓWNOŚĆ bez względu na płeć, kolor skóry, orientację czy przekonania. Narodziliśmy się na tej planecie równi i tak samo bezbronni. Dlaczego potem traktujemy siebie z wyższością albo umniejszeniem czyjejś osoby? Solnit ukazuje tragiczne przypadki, lecz to nie znaczy, że odosobnione. NIE, wręcz przeciwnie kreowane na pojedyncze, a tak naprawdę powszechniejsze niż Nam się wydaje.