Czytaj więcej:
Zobacz podgląd Marysia i Boże Narodzenie pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.com. Marysia i Boże Narodzenie Ebook
podgląd online w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim
i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły,
sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.
Podgląd niedostępny.
swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Średnia Ocena:
Marysia i Boże Narodzenie
Misia Marysia, rezolutna kilkuletnia dziewczynka, ma nowe przygody. Poszukuje zaginionej ukochanej przytulanki, przeżywa cudowne Boże Narodzenie, przebiera się w różnorakie kostiumy i w fantazji staje się piratką, księżniczką, rycerką, superbohaterką… Oczywiście wciąż towarzyszy jej wesoły psotny chomik Gryzek. Bez niego na pewno byłoby mniej kłopotów, lecz i znacznie mniej zabawy!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Marysia i Boże Narodzenie |
Autor: | Berkane Nadia |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Debit |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Marysia i Boże Narodzenie PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
cała seria przygód misi Marysi jest godną polecenia- possiadam kilkanaście tytułów i ciągle do nich wracamy!
Moja 2.5 letnia córka wielbi ta serie bajek o Musi Marysi
Kolorowa, krótka książeczka w klimacie świątecznym dla najmłodszych dzieci, moja 2 letnia córeczka bardzo lubi całą serię ;-)
Misię Marysię też znamy i lubimy :) Sera jej przygód skierowana jest do młodszych dzieciaczków. Oczywiście odnalazła się taka część, która dotyczy Świąt Bożego Narodzenia. Jupi!!! Dzień przed Bożym Narodzeniem Misia Marysia wraz z chomikiem gryzkiem, stroi choinkę. Potem pomaga mamie piec i dekorować pierniczki. Po wieczerzy wigilijnej zostawia własne kapciuszki, w których Święty Mikołaj zostawi prezenty. Ponieważ tylko grzeczne dzieci je dostają. "Psotnikom Mikołaj wkłada do butów ziemniaki lub węgielki!" W świąteczny poranek, Misia pod choinką zauważa upominki i.... ciemne okruszki pierniczków. Kto je zjadł, jak myślicie? Bardzo fajna książeczka. Cóż się dziwić, skoro jej bohaterką jest tak sympatyczna Misia? Książeczka jak najbardziej spełnia własną rolę. Przejrzysty tekst drukowany dużą czcionką doskonale sprawdzi się przy próbach samodzielnego czytania dziecka. Kolorowe ilustracje świąteczne, są miłe dla oka i wesołe. Z książeczkami z przygodami Marysi, dzieci mogą też trenować spostrzegawczość, poprzez odnajdywanie przedmiotów (wyszczególnionych, dodatkowo podpisanych) na ilustracjach na każdej lewej stronie książeczki.
Śliczna książeczka dla każdego dziecka. Wracamy do niej z przyjemnością za każdym razem.
Słodka Marysia i jej przygody. Ładne ilustracje krótka przyjemna historia. Suepr raz dla dwu-trzy latków
Misia Marysia to seria fantastycznych ebooków dla najmłodszych dzieci. Prosty, przejrzysty tekst, fragment nauki, dawka humoru i kluczowe dla dzieci tematy. Całości dopełniają przepiękne, kolorowe ilustracje. Moja niespełna trzyletnia córka zna przygody Misi Marysi na pamięć, lecz i tak każdy dzień kończymy czytaniem książeczek o jej ulubionej bohaterce. Ostatnio najczęściej czytamy Misię Marysię i Boże Urodzenie - to najlepsza lektura na przedświąteczny czas. Ciepła, rodzinna opowiadanie o Bożym Narodzeniu małej Misi wprowadza w klimat tych najładniejszych świąt w roku. Zalecam
Od dawna jestem na bieżąco z literaturą dziecięcą, głównie za sprawą mojego brata zakochanego w książkach. Jednak ze względu na poważny wiek, czyli całe 8 lat, mojego brata przestały interesować książeczki dla maluchów, zatem zostałam niejako zmuszona do samotnego poznawania kolejnych tytułów. Na szczęście wciąż mogę to robić - po pierwsze mam kilkumiesięczną chrześniaczkę, która zapewne po mamie i chrzestnej polubi literaturę, a do tego w lutym wydam na świat kolejnego małego czytelnika, a przynajmniej mam taką nadzieję. Zatem kiedy na horyzoncie pojawiają się jakiekolwiek okazje do poznania świeżych historii przeznaczonych dla dzieci, ogarnia mnie radość i niepohamowana ciekawość, którą muszę zaspokoić. Tym razem przyszedł czas na poznanie cyklu o Misi Marysi."Marysia i Boże Narodzenie" to opowiadanie o przedświątecznych przygotowaniach, które wyglądają podobnie w większości domów na całym świecie. Ubieranie choinki, czekanie na upominki czy przygotowywanie smacznych potraw to typowe czynności, jakich podejmujemy się każdego roku. Niemalże identycznie sytuacja wygląda w domu Marysi - z tą różnicą, że jej chomik Gryzek okazuje się olbrzymim łakomczuchem, który pragnąc spotkać Świętego Mikołaja, wyjada pierniczki powieszone na choince. Owa książeczka jest bardzo krótka, liczy zaledwie 20 stron, a w tym na co drugiej z nich znajdują się ilustracje. Z tego względu przygody Misi Marysi stanowią idealną lekturę dla dzieci, które rozpoczynają naukę czytania - litery są bardzo wielkie i wyraźne, a na dole każdej kartki widnieją pojedyncze fragmenty wyodrębnione z większego obrazka. Pozwala to nie tylko na odszukiwanie ich, lecz też umożliwia naukę pojedynczych słów i czytanie ich poprzez literowanie bądź sylabizowanie. Niestety moją uwagę przykuł brak wyjustowania tekstu, czego bardzo nie lubię. Brak wyrównania nie tylko wygląda niezbyt profesjonalnie, lecz dodatkowo niekiedy przeszkadza w czytaniu. Poza tym kwestią dyskusyjną w odbiorze może okazać się stylistyka ilustracji - podejrzewam, że bardziej do gustu przypadnie dzieciom, które przyzwyczajone są do komputerowych obrazków i mocnej kolorystyki. Większość dorosłych może czuć się nawet zniesmaczona takim wyglądem książeczek, ze względu na przyzwyczajenie do zupełnie innej estetyki. Osobiście podoba mi się różnorodność i wyrazistość barw, chociaż wolę nieco prostsze ilustracje. Zdecydowanie mocniej zawiodły mnie historie, które urzekają prostotą, lecz negatywnie zaskakują brakiem konkretnej puenty, a nawet wyraźnego motta, jakie można byłoby wynieść z danej opowieści. Powyższe przygody Misi Marysi idealnie wprowadzają w świąteczny klimat. Ten cykl książeczek mogę polecić osobom mającym w swoim otoczeniu maluszki uwielbiające słuchać bajek. Podejrzewam, że perypetie Misi Marysi a także jej uroczego chomika przypadną do gustu dzieciom, a rodziców zainspirują do poprowadzenia dyskusji ze własnymi pociechami na różnorodne tematy, mniej albo bardziej, związane z tematyką danej książeczki.
Książeczka ładna, kolorowa, opowieść świąteczne - można zbieerać kolekcję z tej serii.
Następna super seria dla małych dzieci. Opowiadania są dosyć krótkie, pisane prostym i przystępnym językiem, na pewno bez problemu zrozumieją je nawet mniejsze dzieciaki.