Średnia Ocena:
Marta Patton i kapłanka miłości
Marta Patton - trochę zakręcona, kruczowłosa nastolatka o kocich oczach, córka korespondentki "New York Sun" w Warszawie i Amerykanina, oblatywacza myśliwców, który zginął tragicznie. Fanka zadań z mnóstwem niewiadomych i szaleńczych przygód. Patryk - mądry haker, drobniutki rudzielec o dużym kochliwym sercu. Filip - syn prezesa koncernu Global Investment, superprzystojny kulturysta, posiadacz sportowego hyundaia i szpiegowskiego sprzętu marki James Bond. Tępią zło. Ścigają przestępców, badają magiczne zjawiska, rozwiązują zagadki kryminalne. Należą do ekskluzywnego KLUBU TROPICIELI ZŁOCZYŃCÓW.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Marta Patton i kapłanka miłości |
Autor: | Minkowski Aleksander |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Siedmioróg |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Marta Patton i kapłanka miłości PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Marta Patton wraz ze własnymi dwoma przyjaciółmi prowadzi Klub Tropicieli Złoczyńców, zajmujący się, jak nazwa wskazuje, rozwiązywaniem zagadek detektywistyczno-kryminalnych. Tym razem mieli nowe zlecenie. Z domów zaczęli znikać z pozoru szczęśliwi nastolatkowie. Prosili rodziców, by się o nich nie martwili. Nikt nie wiedział, gdzie są, czy nie losy im się krzywda. Po pewnym okresie dzieci prosiły o datki. Marcie udało się ustalić, że sprawa związana jest z Kapłanką Miłości, być może sektą, która werbowała własnych zwolenników. W jakim celu? Książka ebook jest ciekawa, czytałam ją ze znacznym zainteresowaniem. Historia z Kapłanką Miłości przypominała mi jedną z opowieści Hitchcocka, w której mieliśmy do czynienia z sektą, werbującą własnych zwolenników. Pomimo tego, że obie historie się różnią, ich temat przewodni jest bardzo zbliżony. Cała seria o Marcie Patton została zresztą wydana w takim samym stylu co Przygody Trzech Detektywów.Styl pisarza jest prosty, zajmujący, typowo młodzieżowy. Widać, że twórca zna się na swoim fachu, choć czytając jedną książkę za drugą po pewnym okresie zauważamy pewne zbieżności dotyczące zagrożenia głównych bohaterów. Nie chcę tutaj nic zdradzać, lecz niemalże w każdym tomie pojawia się ten sam motyw. Myślę, że świat przestępczy jest na tyle duży, że można sobie pozwolić na pewną innowacyjność.,,Marta Patton i Kapłanka Miłości" to któryś tom serii o Marcie Patton, który można czytać jako odrębną całość. W rezultacie jestem zadowolona z lektury tych paru tomów. Zalecam szczególnie fanom Przygód Trzech Detektywów i serii CLUE. Nie powinniście czuć się zawiedzeni.Moja ocena: 5/6
Dzisiaj tak jak już obiecałam następna książka ebook z serii „Marta Patton i…”. Pewnie już wiecie, że te młodzieżowe kryminały mnie bardzo urzekły. Otóż tak, i to na tyle, że w jeden wieczór przeczytałam od razu dwa. A poza tym, co to dla nas 150 stron? To po prostu przyjemnie spędzony wieczór.Do rzeczy…W tej części Marta Patton spotyka się z prośbą od amerykańskiego lekarza. Otóż jego córka w pewien sposób zaginęła. W pewien sposób, ponieważ ojciec dostał kartkę z prośbą żeby jej nie szukano i wróci gdy odnajdzie „spokój”. Lekarz jest zrozpaczony i dlatego poszukuje pomocy u Marty, poza tym słyszał o Tropicielach Złoczyńców i chciałby tę sprawę oddać w ich ręce. Kiedy Marta spotyka się ze własnymi dwoma współpracownikami, okazuje się, że takich przypadków było zdecydowanie więcej. Nie tylko na terenie Ameryki, lecz i w Polsce. Otóż gdzieś na terenie naszego państwie rzekomo mają istnieć Ogrody Miłości, gdzie nikt poza zaproszonymi gośćmi absolutnie nie ma wstępu, nie wiadomo również co dokładnie się tam losy i czy nasi zaginieni tam przebywają.Ta element przygód Marty Patton jest równie zawiła i niespodziewana jak poprzednia, o której Wam opowiadałam. Co prawda nikt tutaj nie zginął, lecz śledztwo i tak rusza w szybkim tempie a w międzyczasie pojawiają się nieoczekiwane fakty. W tej części także nasz Filip (jeden z członków Tropicieli) beznadziejnie się zakocha.Cóż, tak jak już mówiłam, w każdym z tych kryminałów musimy nieźle pogłówkować, żeby rozwiązać zagadkę. Szczerze jednak muszę powiedzieć, że w tej części możemy więcej sami przypuszczać i zrozumieć, ale do samego końca nie będziemy pewni. Tutaj chodzi głównie o przyłapanie i złapanie przestępców. Moim zdaniem warto zainteresować się tą serią kryminałów. To miła i przyjemna odskocznia od wszystkich problemów, którą możemy zrobić sobie wieczorem przy herbatce. Kiedy się już wciągniecie, to naprawdę nie sposób będzie się Wam oderwać, ponieważ będziecie koniecznie chcieli poznać zakończenie i rozwiązanie zagadki.Komu polecam: tak jak w poprzedniej części, szczególnie młodzieży w wieku gimnazjalno – licealnym.Moja ocena: 9/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl