Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Dwanaście opowiadań o nietuzinkowej parze przyjaciół - czyli wiele czytania i jeszcze więcej śmiechu!Polecamy również: „Mama Mu na huśtawce", „Mama Mu na sankach", „Mama Mu sprząta", „Mama Mu buduje" i „Mama Mu nabija sobie guza", a także „Kolorowankę Mamy Mu i Pana Wrony".Smakowite dialogi, szybkie zwroty akcji, trudny humor i idealna konstrukcja postaci – tak piszą Jujja i Tomas Wieslanderowie. Bogate w szczegóły, genialne ilustracje Svena Nordqvista, słynnego też z ebooków o Pettsonie i Findusie, pełne są niespodzianek dla spostrzegawczych i idealnie oddają charaktery obydwu bohaterów. Przy tych ebookach nieźle bawią się nie tylko dzieci.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Mama Mu na rowerze i inne historie |
Autor: | Wieslander Jujja, Wieslander Tomas |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Zakamarki |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Idealna seria ebooków o przyjaciołach - krowie (Mama Mu) i wronie (Pan Wrona). Teksty tak śmieszne, że ciężko się przy nich nie śmiać. Moja córka przepada za tą serią. Do tego nieźle wydana z humorystycznymi ilustracjami. POLECAM !!!
KSIĄŻKA SUPER SYNEK KAŻE CZYTAĆ CODZIENNNIE I JEST ZACHWYCONY I KAŻEZAMÓWIĆ KOLEJNE OPOWIADANIA O ALBERCIE
jeszcze nie czytałam, lecz przyjaciółka twierdzi, że 3 lata sięgały po nią z 5 letnią córką... więc moja czeka na 6.12;)))
Spisane w dowcipny sposób historyjki o dwójce nietuzinkowych przyjaciół. Wieczny zrzęda Pan Wrona i potulna i miła Mama Mu, która wszystkiego chce w życiu spróbować. Sama czytam z przyjemnością.
Jeśli szukacie książki dla dziecka, przy czytaniu której sami będziecie zanosić się ze śmiechu to "Mama Mu na rowerze i inne historie" jest zdecydowanie dla Was. Opowiadania są dziełem dwóch twórców, Jujja Wieslander i Tomasa Wieslander. Całość wzbogacają sympatyczne ilustracje, które wykonał Sven Nordqvist.Lektura opowiada o przygodach dwójki przyjaciół - krowy Mamy Mu a także Pana Wrony. Dziwaczna jest to para- kompletnie różni, a idealni dla siebie. Mama Mu jest krową pełną życia, ciekawą, gotową poznawać świat, uczyć się świeżych rzeczy. Pan Wrona jest za to stworzeniem trochę marudnym, narzekającym, pełnym obaw. Mimo różnego podejścia do życia, oboje bardzo się uzupełniają. Krowa własną odwagą zmusza wronę do działania, co mimo wcześniejszych oporów daje mu olbrzymią radość. Zaś fakt, że Pan Wrona ma większą wiedzę i ogląd świata (głównie z powietrza), powoduje, że chętnie dzieli się on z Mamą Mu swoim doświadczeniem. W ten sposób przeżywają bardzo różnorakie przygody. W tym zbiorze opowiadań Krowa uczy się jeździć na rowerze, poznaje miasto, chodzi do biblioteki, tańczy, uczy się pływać, lecz również i łowi ryby z Panem Wroną.Książka napisana jest bardzo przystępnym językiem. Nieźle czyta się ja dziecku, gdyż zawiera dużo sformułowań dźwiękonaśladowczych, takich jak "szast prast bum- przyleciał Pan Wrona"; "Wruuum.Przejechał traktor"; "Ciap, ciap, ciap."(krowa robi kupę) i wiele, dużo innych. Dzięki temu wspólne czytanie jest urozmaicone, a dzidziuś bardziej uruchamia własną wyobraźnię.Przygody Mamy Mu są wyjątkowo śmieszne. Nie umiem oprzeć się wrażeniu, że Mama tu to taka krowa, z którą każda dziewczyna chciałaby się zaprzyjaźnić. Jest otwarta na świat, podziwia wszystko to co wokół niej się dzieje, niczym małe dziecko. Jej nurkowanie w stawie, gdzie prezentuje "pół zadu" i bardzo się tym cieszy, rozbraja do łez. Kiedy zjada kwiaty w kwiaciarni myśląc, że to jedzenie, w własnej naiwności i niewiedzy nie umie zrozumieć, dlaczego ludzie są na nią źli. Jest bardzo troskliwa. Gdy Pan Wrona się nie zjawia tak jak zawsze, wymyśla tysiące scenariuszy. Lubi wiele mówić. Oczywiście zwraca również uwagę na wygląd - "Ależ muu- zaprotestowała Mama Mu i zmarszczyła brwi- przecież krowy wcale nie są grube". Gdy uzna, że łowienie ryb to tak na prawdę ich karmienie, to tak jest i nieważne, że wydaje się to absurdalne. Oczywiście to Pan Wrona się nie zna, a nie ona.Pan Wrona jest nie mniej uroczy. Jego ciągłe krakanie, obawa, że dostanie "pióropleksji", pouczanie Mamy Mu, że jest tylko krową więc co ona może wiedzieć, także wywołuje uśmiech na twarzy.W tym ptaku jest nuta szaleństwa. Przykładem tego jest jego historia, w której utrzymuje, że jego mama jest tak na prawdę tygrysicą.Książka jest przeznaczona dla starszych dzieci. Mój czterolatek śmiał się, gdy ją czytałam, lecz nie do końca wszystko rozumiał. Dzieci mogą z niej wynieść dużo wartości. Chęć poznawania świata, wytrwałość w nauce, ukazywanie jakie korzyści może przynieść wiedza, no i oczywiście urok prawdziwej przyjaźni, to tylko niektóre ze wspomnianych mądrości.Jeśli macie ochotę spędzić czas z dzieckiem w atmosferze prawdziwej radości, to wybór tej lektury jest jak najbardziej trafiony!Polecam!!!!Więcej recenzji na fifrkau.blogspot.com Zapraszam !
Skompresowana odsłona opowiadań o Mamie Mu - krowie, która jest inna niż pozostałe lokatorki obory. Mama Mu jest krową, którą zadziwia świat. Zwykłe sprawy potrafi tak jak dzidziuś zamieniać w fascynujące zagadki. Lubi wszystkiego dotknąć, posmakować. Nawet nauka jazdy na rowerze jest dla niej przygodą, mimo licznych siniaków. Jej przyjaciel Pan Wrona - mądrala, wciąż gani ją za to, że nie jest podobna do własnych przyjaciółek. Zapytanie - czy wszyscy musimy być tacy sami? Czy mamy odwagę iść własną drogą? Zaprzygodami Mamy Mu kryją się dość kluczowe zapytania o nasze wybory życiowe. Warto przemycić dzidziusiowi trochę odwagi i trudnych pomysłów na własne życie. Choćby przez wieczorne spotkania z sympatyczną szwedzką krową. Maja Wąsała