Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Malutki Lisek i Duży Dzik trzymają się zawsze razem, tak jak przystało na najlepszych przyjaciół. Przemierzają lasy i łąki, odkrywając nieznane. Poszukują odpowiedzi na nurtujące ich pytania: czym jest zagadkowy Endeżet i dlaczego jest nam smutno, kiedy nie wszystko układa się po naszej myśli? Jak wygląda Cień Smutku i dlaczego nie wolno dać się mu złapać? Lecz najważniejsze, że zawsze wychodzą cało z opresji, ponieważ mają siebie nawzajem. Doskonały komiks dla młodszych czytelników! Komiks nagrodzony w drugiej edycji „Konkursu im. Janusza Christy na komiks dla dzieci”.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Malutki Lisek i Wielki Dzik. Tom 3. Świt |
Autor: | Kołomycka Berenika |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Egmont Polska Sp. z o.o. |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Album składa się z czterech części: Dzień, Zmierzch, Noc, Świt, z których każda następna historia jest rozwinięciem poprzedniej. Lisek i Dzik udają się na bagna. Tam spotykają niezwykłego mieszkańca - larwę jętki, która zdradza im, że czeka na własny NŻD (najpiękniejszy dzień życia). Nie wspomina im jednak, że będzie to zarazem ostatni dzień jej życia. Zwierzątka wspólnie planują przygody. Robaczek zmienia się w dorosłego owada i odlatuje w pośpiechu. Lisek z Dzikiem czekają na własną nową koleżankę, a o zmierzchu muszą się zmierzyć ze smutną wiadomością. Niepodważalną zaletą komiksu jest szata graficzna. Ciepłe, subtelne, akwarelowe ilustracje sprawiają bardzo pozytywne wrażenie. Same malunki idealnie oddają emocje bohaterów. Cudowna opowiadanie o przyjaźni, życiu, umieraniu i pożegnaniu. Autorka przekazuje istotę śmierci i żałoby bez bez cienia nadęcia i patosu. Pokazuje, że kluczowe jest tu i teraz. Nadchodzący zmierzch uświadamia istnienie czasu, przemijania.
Berenika Kołomycka z wykształcenia jest rzeźbiarzem, pracuje jako grafik, ilustrator i projektant. Biorąc do ręki komiks autorki myślałam, że to następna banalna historia dla młodych czytelników, a tu bardzo pozytywnie zostałam zaskoczona tym, że w małej niepozornej formie można przedstawić poważne tematy. „Malutki Lisek i Duży Dzik. Świt” porusza za pomocą barwnych ilustracji, które wprowadzają odpowiedni nostalgiczny nastrój i krótkich dialogów bohaterów, ciekawy, lecz i poważny temat, jakim jest przemijanie i umieranie. Robi to jednak subtelnie i łagodnie. To historia, która może stać się podstawą do dyskusji z dzieciakami o tym, że wszyscy się starzejemy, że wszystko w życiu przemija i ma własny koniec tak jak nasze życie. Należy się tez cieszyć chwilą obecną i nie odkładać własnych marzeń na później. Komiks został nagrodzony w drugiej edycji „Konkursu im. Janusza Christy na Komiks dla dzieci". MJ źródło: www.szkolnyklubrecenzenta.pl
Coś wspaniałego! Historyjka nie tylko idealnie namalowana, lecz przede wszystkim cudownie i genialnie opowiedziana. Następna element potwierdza duże umiejętności i wyczucie autorki, ponieważ to niezwykłe, aby w tak udany i łatwy sposób opowiadać dzieciakom o poważnych sprawach, takich jak przyjaźń, odpowiedzialność, samodzielność, odwaga w poszukiwaniu swojej drogi, a zwłaszcza, jak w ostatniej części, zmierzenie się ze śmiercią. Te książki wzbudzają zachwyt i wzruszenie tak samo w moich małych dzidziusiach jak i we mnie, starym wielbicielu komiksów. Czekamy na kolejne cudowne opowieści! Rafał
Janusz Christa, to jeden z najwybitniejszych autorów komiksowych nie tylko w Polsce. Twórca takich niezapomnianych serii, jak „Kajko i Kokosz”, czy „Gucek i Roch”. Egmont Polska ogłosiło parę lat temu edycje konkursu imienia tego twórcy. Zamiarem odznaczenia tych twórców, którzy własnymi dziełami wybijają się nad przeciętność. Jednym z laureatów drugiej edycji konkursu jest Berenika Kołomycka, autorka opowieści o Malutkim Lisku i Dużym Dziku. W tej części komiksu dwaj przyjaciele wędrują przez mokradła. W okresie swej wędrówki, spotykają pewną jętkę, która czeka na własny duży dzień. Zwierzątka zaprzyjaźniają się z nią. Jednak po jednym dniu jętka umiera-taka jej natura. Lisek ma wyrzuty sumienia, nie umie sobie poradzić z tą stratą. Dzik mu tłumaczy, że chociaż jętki już nie ma, stale o niej pamiętają i żyje ona w ich sercach. Pouczająca historia dla młodych czytelników, uzmysławiająca nam kruchość życia. Koniec to dopiero początek, należy żyć chwilą i pamiętać co piękne, zapomnieć co złe i okrutne. Nie zawsze można się pogodzić z utratą, jednak można pielęgnować te dobre chwile, które pamiętamy. Polecam.
Trzecia, także rewelacyjna, element historii o przyjaźni dla najmłodszych fanów komiksów. Tym razem melancholijna i podejmująca temat śmierci.