Malownicza jesień w Olszowym Jarze okładka

Średnia Ocena:


Malownicza jesień w Olszowym Jarze

Jesień w olszowym jarze jest różnorodna i pełna niespodzianek. Czasem otula wioskę płaszczem srebrnej mgły, oprószy płatkami śniegu, postraszy ulewą, a innym razem rozpieszcza promieniami słońca.  W biurze Weroniki dużo się dzieje, zasypują ją zlecenia. Projektantka po raz pierwszy nie martwi się o to, czy da radę utrzymać firmę, ale o to, czy podoła wszystkim wyzwaniom. Lecz i w życiu prywatnym nie ma zastoju, ponieważ choć temperatury powietrza robią się coraz niższe, to emocje buzują i daleko im do chłodu. Także inni mieszkańcy Olszowego Jaru nie szykują się do zimowego snu: rozkwita miłość Lidki i Tomka, Wiola znajduje nową sympatię, Darek przeżywa wątpliwości związane z tym, dokąd zmierza jego relacja z Weroniką, a nim skończy się rok, jedna z rodzin diametralnie się powiększy! Czy uczucia naszych bohaterów przetrwają pierwsze przymrozki? Czy to, co zrodziło się podczas szalonej nocy świętojańskiej, nie rozwieje się wraz z jesienną mgłą? Kim będą nowi mieszkańcy, którzy znajdą schronienie w domu projektantki? Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Szczegóły
Tytuł Malownicza jesień w Olszowym Jarze
Autor: Tekieli Joanna
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia
Rok wydania: 2023
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Malownicza jesień w Olszowym Jarze w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Malownicza jesień w Olszowym Jarze PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • migaffka

    Do Olszowego Jaru zawitała jesień. Barwna przyroda otuliła mieszkańców jak ciepły koc, lecz to nie powód, aby zacząć szykować się do snu zimowego. Weronika i Darek stale mają ręce pełne roboty, głowy wypełnione przemyśleniami i świeżymi pomysłami. I choć Dariusz cały czas zastanawia się jak rozwinie się jego relacja z ukochaną, to nie traci nadziei na wspólną przyszłość. Mało tego, postanawiają powiększyć rodzinę i tym metodą w ich domu pojawia się dwóch świeżych mieszkańców. Miłość kwitnie także u Lidki i Tomka, Pstryk znów coś "zmalował" , a Małgosię zajmują przemyślenia w kwestii przyszłości jej rodziny. W Olszowym Jarze nigdy nie jest nudno, tak jak jesienią, która potrafi zaskoczyć aurą, temperaturą, ferią barw i nastrojów. Prawdopodobnie nikt tak nie potrafi zrobić z przyrody bohatera powieści jak Joanna Tekieli. W serii o mieszkańcach Olszowego Jaru pory roku odgrywają olbrzymią rolę, a bohaterowie czują nadchodzące zmiany i żyją zgodnie z naturalnym rytmem. Być może robią to nieświadomie, jednak ich wrażliwość nie pozwala zapomnieć o otaczającej przyrodzie, pomimo natłoku zajęć. "Malownicza jesień w Olszowym Jarze " to następna opowieść Joanny Tekieli, w której spotykamy bohaterów takich jak my sami. Autorka nie naciąga rzeczywistości, nie ubarwia jej i nie idealizuje. Mieszkańcy mają własne troski i zmartwienia, lecz potrafią doceniać dobre chwile, wspólnie mierzą się z codziennymi wyzwaniami. Troszkę żałuję, że to już najprawdopodobniej ostatnie spotkanie z Weroniką, jej rodziną i przyjaciółmi, lecz z myślę, że autorka jeszcze nie raz uraczy nas historiami utrzymanymi w podobnym klimacie. Uwielbiam jej talent do tworzenia na kartach powieści społeczności, których czytelnik chciałby być częścią. Bardzo chętnie zamieszkałabym wśród takich sąsiadów jakich miała Weronika. Lecz najpierw musiałabym odnaleźć na mapie Olszowy Jar. Będzie pewnie ciężko, ponieważ od lat już szukam Leśnej Ostoi i szanse na jej znalezienie wydają się być coraz mniejsze. A na koniec muszę podziękować Joasi za pewne wyróżnienie. Bardzo przyjemnie mi było czytać historię, w której pojawia się mały rudy bohater wzorowany na moim Ryśku- wiernym emerytowanym kundelku

  • Kamila

    Cześć kochani ❤️ Lubicie jesień? Ja bardzo, zwłaszcza początkiem października, gdy liście powoli zmieniają kolor i świeci słońce. Wyobraźcie sobie, że siedzicie w komfortowym fotelu przykryci ciepłym kocem, z kubkiem gorącej aromatycznej herbaty , a w tle macie ulubioną muzykę - w moim przypadku byłaby to zapewne rockowa ballada. Ten nastrój doskonale pasuje do książki z której recenzją dzisiaj do Was przychodzę. Do Olszowego Jaru zawitała następna pora roku i prawdopodobnie nie ma autorki, która z równą czułością i dbałością o detale potrafiłaby ją omówić tak jak Joanna Tekieli. Mieszkańcy wioski jak zwykle zmagają się z cidziennymi troskami, ale nie zapominają o wzajemnej życzliwości i dobroci, a serca mają naprawdę wielkie. Firma architektoniczna Weroniki zaczyna wreszcie działać tak jak dziewczyna o tym marzyła, a nawet udało jej się zatrudnić współpracownika. Z kolei jej narzeczony przeżywa rozterki dotyczące rozwoju ich relacji. Czy słusznie? Też uczucie Lodki i Tomka kwitnie w najlepsze i młoda para powoli zaczyna snuć pewne życiowe plany. Mnie najbardziej zauroczył wątek rodziny Pstryka, który był pełen ciepła i wzruszeń. Jestem przekonana, że pokocha go każdy kto tylko sięgnie po tę powieść❤️ Szczerze mówiąc nie wiem kiedy skończyłam czytanie. Wciągnęłam się w opisywane przez Panią Joannę wydarzenia tak bardzo, że ani się obejrzałam, a przeszłam połowę książki. To było naprawdę cudowne, pełne pozytywnych emocji spotkanie literackie. Jedyne czego żałuję to wyłącznie tego, że to ostatnia element Olszowego Jaru. Oczywiście zalecam gorąco, bo jest to lektura doskonała na nadchodzace długie wieczory ❤️🧡🍁

  • Sandra Smolińska

    Dzień niezły w pierwszy dzień jesieni 🍂🎃🍄❤️🍁 Są tutaj jakieś Jesieniary? Ja od paru lat zaliczam się do tego grona, uwielbiam dodatkami jesienne, herbatki, ciepłe skarpety no i oczywiście bardzo lubię jesień, pod warunkiem że jest ciepła, kolorowa i słoneczna, ale najwieższa książka ebook Joanny Tekieli „Malownicza jesień w Olszowym Jarze” pokazała mi każdy możliwy obraz jesieni, który mnie zachwycił. Ta książka, to finał serii, którą pokochałam od pierwszej strony pierwszego tomu. Tym razem przenosimy się do domu Weroniki i Darka na ten obfity w plony i kolory jesienny czas. Wiec możemy cieszyć się pięknem okolicznych łąk, sądów i lasów, a w tym wszystkim poznajmy dalsze przygody naszych ulubionych bohaterów a także ich najbliższych i przyjaciół, a u nich oczywiście wiele się dzieje, także czas spędzony z nimi mija ekspresowo. Oczywiście książka, jak zwykle porusza kluczowe tematy, a także prezentuje i podkreśla to co w życiu ważne, czyli miłość, przyjaźń, szacunek i wsparcie. Bardzo Wam zalecam Wam wyprawę do Olszowego Jaru, ponieważ spędzicie tam niesamowity czas, który pokaże Wam, że warto w życiu zwolnić, aby rozejrzeć się dookoła i docenić to co nas otacza. Że nie zawsze jak wali się wszystko to jest koniec świata, że w życiu najistotniejsze jest mieć kogoś kto dmucha w skrzydła i pomaga gdy jest taka potrzeba! Asiu „ten rok” w Olszowym Jarze, był cudowny… ❤️pięknie spisałaś tą sielską i pełną miłości serię, która prezentuje jak natura i życie się zmienia! Dziękuje za to, że mogłam spędzić czas w tym magicznym miejscu, a Was zapraszam na wspaniałą wycieczkę ❤️