Recenzje

• ros_ja

  2018-03-23

  ...w jak perfekcyjny sposób można zniszczyć nieźle zapowiadającą się historię. Jednowymiarowe postacie, których poziom intelektualny zakrawa o kpinę. Nie tego się spodziewałem po twórcy "Mówcy umarłych".

• Adamsow

  2018-03-23

  Pierwsza element najwieższej sagi twórcy świata Endera zrobiła na mnie naprawdę dobre wrażenie. Po książkę sięgałem z pewną obawą czy po sadze Enderai sadze Cienia, Carda stać jeszcze na napisanie czegoś tak rewelacyjnego jak w przypadku opowieści o małym chłopcu, który ocalił świat przed robalami. Moje obawy okazały się płonne, Card z wiekiem coraz lepiej operuje piórem i w Zaginionych Wrotach kreuje nieźle słynny nam świat rzeczywisty na świeży sposób. Twórca stworzył unikatowy system magii, w którym my suszłacy (czyli zwykli ludzie, bez talentu magicznego) stanowimy jedynie tło dla historii świata. To magowie, których ludzie uważali za Bogów od niepamiętnych czasów kierują dziejami tego świata i sterują ludźmi... lecz Bogowie na skutek pewnego zdarzenia, niespodziewanie tracą własną moc i muszą upodobnić się do zwykłych ludzi i ukrywać własne moce żeby przetrwać. I tak trwają od 14 stuleci, aż niespodziewanie rodzi się główny bohater naszej powieści, który dobrze namiesza zarówno w świecie magów jak i suszłaków. Wyjątkowo wciągająca książka, sprawi że wyłączysz się z biegu codziennych zdarzeń i odpłyniesz w świat tak nieźle nam słynny a zarazem tak inny. Polecam!