Średnia Ocena:
Łzy diabła
Planeta Dżahan, gdzieś w odległej galaktyce. Zamieszkała przez rozwiniętą cywilizację, której nieobcy jest honor, prawo, wierzenia, wojny. Brak jej tylko zaawansowanej technologii. Lecz tę dostarczają na Dżahan Obcy z planety Ziemia. To oni, wykorzystując nowo odkryte możliwości podróży międzygwiezdnych, przywożą tu własny sprzęt w zamian za uprawiany na Dżahanieczars – zboże, służące Ziemianom do produkcji Łez Diabła, narkotyku, od którego uzależniona jest ludzkość. "Łzy diabła" to opowiadanie o królewiczu Izzacie, synu króla Farji, który z polecenia ojca wyrusza na wyprawę wojenną, by wytyczyć strategiczny szlak do transportu czarsu."Łzy diabła" to opowiadanie o Znajdzie, człowieku znikąd, który w wyniku wyjątkowych splotów okoliczności ze zwykłego pastucha zmienia się w Mściciela z Pól – owianego ludową legendą groźnego partyzanta walczącego z królewskimi wojskami. "Łzy diabła" to opowiadanie o honorze, żołnierskim etosie, niezłomności i miłości. To pasjonująca historia potyczki o swoją tożsamość: w wypadku Izzata potrzebną, by uratować Farję i przejąć po ojcu tron; w wypadku Znajdy dawno i zdawałoby się bezpowrotnie utraconą. "Łzy diabła" to Afganistan Magdaleny Kozak i jej doświadczenia nabyte podczas misji wojskowych w tym kraju, przeniesione do odległego fantastycznego świata i podane w formie pasjonującej epickiej historii.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Łzy diabła |
Autor: | Kozak Magdalena |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Insignis |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Łzy diabła PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Tematyka Afganistanu nieustanna się ostatnio bardzo słynna - w Polsce zapoczątkował to film ,,Karbala". Wokół tego państwa narosło także dużo mitów i zagadek. Gdy dowiedziałem się że opowieść ,,Łzy Diabła" to Afganistan w Kosmosie złapałem się za głowę i stwierdziłem - muszę to przeczytać!Dżahan jest planetą która znajduje się za galaktykami, w innym układzie słonecznym. Planeta ta przypomina dzisiejszy Afganistan i trwa na niej epoka arabskiego średniowiecza. Gdy na tę planetę docierają ludzie, okazuje się, że rośnie na niej Czars-Narkotyk - tytułowe Łzy Diabła. Dochodzi do handlu pomiędzy nami [Mieszkańcami Dżahanu] a ludźmi [ludźmi], ale jak to w naturze ludzkiej bywa, lepiej kupić czołg, śmigłowce i karabiny niż oczyszczalnię ścieków, ponieważ sąsiad kupi broń i nas podbije. Na całyej planecie rozpoczyna się wyścig zbrojeń.Całość na http://ksiazkinawieczor.bloog.pl/id,352360369,title,Recenzja-Magdalena-Kozak-Lzy-Diabla,index.html
Książka ebook zupełnie inna w sposobie narracji niż poprzednie, których autorką jest Pani Magdalena. Obszerna, wiarygodna, nawiązująca i bazująca na realiach, których uczestnikiem była autorka jako żołnierz (lekarz), a które stanowią o merytorycznej sile książki. Natomiast jeżeli ktoś tak jak ja rozpoczął przygodę z twórczością Pani Magdy od nocarskiego triduum, a potem "Fioletu" było mi trudno. Tempo akcji trylogii nocarskiej, specyficzny humor powodowało, że książka ebook sama wchodziła jednego wieczora, natomiast "Łzy" to etapy. Szacunek za wielowątkowość, barwne postaci bohaterów "Łez diabła", lecz w potyczce z zastępami krwiopijców na służbie RP dla mnie efekt jest tylko jeden i jest on po stronie trylogii. Wiem, że dla autora który się ciągle rozwija, a taką osobą jest Pani Magdalena jest to następna ścieżka, którą podąża w kierunku rozwoju osobowości pisarskiej, lecz mam nadzieję,że dane mi będzie spotkać na kartach Jej ebooków Lorda Nikt, miecze wakizashi i plujące ogniem produkty marki Heckler & Koch na przemian z austriackim Glockiem i rosyjskim Wintorezem. Z nocarskim pozdrowieniem D.
Pani Magda Kozak jak zwykle w bardzo dobrej formie. Po cyklu o "Nocarzu" jest zdecydowanie moją ulubioną autorką, a przy tym bardzo sympatyczną dziewczyną czego mogłem doświadczyć podczas spotkania autorskiego. Książka ebook wciągająca już od pierwszych stron, typowo "męska" pomimo tego, iż napisana przez kobietę. No lecz czego się spodziewać po kobiecie, która służy w Polskiej Armii. Jeśli ktoś nie miał okazji zapoznać się z twórczością tej autorki jest to książka, którą mogę szczerze polecić. Gwarantuję, że na tej jednej pozycji nie poprzestaniecie :)
„Łzy Diabła to Afganistan Magdaleny Kozak i jej doświadczenia z misji wojskowych w tym kraju, przeniesione do odległego fantastycznego świata i podane w formie pasjonującej epickiej historii”- wszystko co zawarte jest w tych słowach zgadza się z książką w stu procentach. Krew, honor, oddanie – te cechy powinien posiadać każdy żołnierz oddany sprawie. Co jednak, jeżeli oblicze wojny przybierze bardzo niespodziewany obrót? Mądry plan pokonania wroga, który w jednej chwili rozsypuje się niczym domek z kart jest najmniej oczekiwaną rzeczą na linii frontu. A może to wcale nie jest przypadkowe zdarzenie i wszystko toczy się według niezapisanych nigdzie reguł? Jeżeli chcecie się dowiedzieć, jak wygląda prawdziwe piekło wojennego oblicza, to serdecznie zapraszam do lektury książki Magdaleny Kozak pt. „Łzy Diabła”.Miejscem akcji książki jest planeta Dżahan, znajdująca się gdzieś w odległej galaktyce. Planeta zamieszkiwana jest przez wyjątkowo rozwiniętą cywilizację, która posiada swoje wierzenia, prawa, czy również religię. Pomimo własnej wspaniałości brakuje im tylko jednej rzeczy do pełni szczęścia. Chodzi tutaj oczywiście o zaawansowaną technologię. Dzięki pomocy Obcych z planety Ziemia, mieszkańcy Dżahanu mają jej pod dostatkiem, w zamian za specyficzne zboże uprawiane na planecie. Czars, ponieważ o nim język jest wyjątkowo ważny w pertraktacjach handlowych. To z niego wytwarzany jest silny narkotyk, „ Łzy Diabła”, od którego uzależniona jest cała ludzkość.To właśnie przez to silne uzależnienie gospodarki Farji od transportu Czarsu następują kolejne wydarzania opisywane w książce. Młody królewicz Izaat zostaje wysłany przez ojca na wyprawę wojenną, której celem jest wytyczenie strategicznego szlaku transportu Czarsu. Rusza on przeciwko niezwyciężonym od wielu lat „Wysokim”, więc zadanie stawiane przed młodym księciem wcale nie jest łatwe. Od sukcesu Izaata zależą bowiem dzieje całego kraju. Jest to swoisty rytuał przejścia, moment w którym musi udowodnić, że jest godzien nosić koronę po swoim ojcu. W moim przekonaniu nie jest to świeża koncepcja, tylko sprawdzony pomysł z przestrzeni wieków, który nieźle aklimatyzuje się w realiach książki.Po drugiej stronie barykady jak i całej historii znajduje się Znajda, pastuch bez pamięci i człowiek znikąd. W wyniku bardzo zagadkowych i wyjątkowych splotów wydarzeń, ten łatwy mieszkaniec staje się Mścicielem z pól, członkiem elitarnej grupy „Skorpionów”. Jego głównym zadaniem jest potyczka z królewskimi wojskami dla niezła „sprawy”. W mojej ocenie osoba Znajdy, a także jego towarzyszy jest upiększonym obrazem Afgańskiej bojówki. Czytając o dokładności ich planów, wszystkich przygotowaniach można mieć pewność, że autorka bardzo dogłębnie zna się na przedmiocie sprawy. W każdym bądź razie ma o tym bardzo wiarygodne i rzetelne informacje. Fabuła przedstawiona jest z dwóch punktów widzenia, o których wspomniałem nieco powyżej. Autorka w każdym z nich skupiła się na ważnych sprawach, podchodząc do każdego wątku w odmienny sposób. Rozdzielenie losów Izaata a także Znajdy jest bardzo dobrym pomysłem na splecenie całej fabuł w całość. Czytelnik przez ten łatwy zabieg może cieszyć się całą linią fabularną i może mieć pewność, że żaden z wątków nie umknie jego uwadze. Pomimo tak ogromnych różnic fabuły obydwu stron zaczynają się uzupełniać w miarę czytania książki. To co na początku wydawało się być pewniakiem, pod koniec lektury nie musi nim być. Gromkie brawa należą się autorce za tak chytre zgranie fabuły a także wplecenie wielu, fascynujących intryg do niej.W moim przekonaniu „Łzy Diabła” są piekielnie dobrą książką, którą z czystym sumieniem mogę polecić każdemu, nie tylko wielbicielom pani Magdaleny Kozak, czy również militariów. Fabuła jest bardzo nieźle przemyślana, a także w mądry sposób złączona. Widać, że autorka włożyła dużo pracy w jej przygotowanie, a smaczku dodaje jej widziana gołym okiem autentyczność. Książka ebook jest rzetelnym rozrachunkiem autorki z jej Afganistanem. Chwała i honor dla mężnych żołnierzy.Jedynym minusem tej książki jest jej rozmiar, a także oprawa. Tom jest zbyt wielki i za ciężki, w dodatku cieniutka okładka może bardzo prosto ulec rozdarciu. Co do oprawy graficznej nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń. W pełni oddaje charakter książki i idealnie do niej pasuje.W tym miejscu pragnę podziękować wydawnictwu Insignis za przekazanie tomu recenzenckiego.Moja ocena: 9/10
Jakiś czas temu słyszałem wywiad z autorką w radio, kiedy opowiadała właśnie o tej książce. Zainteresowała mnie i kupiłem książkę. Okazało się że jest bardzo fajna i na własny sposób omawia wojenną rzeczywistość, lecz nie ocenia, nie stara się na siłę pokazać realiów Afganistanu. To fantastyka realna o ile coś takiego istnieje. W każdym razie bardzo fajna książka. Polecam.
Magdalena Kozak podjęła się wyjątkowo trudnego zadania – sparafrazowania swego doświadczenia z misji w Afganistanie – swoistego reportażu – w postać czysto beletrystyczną, przyprawioną sowitą dawką arystokratycznej fanaberii prowadzenia zdobywczej wojny a także skromnej, grubo ciosanej, szorstkiej potyczki wyzwoleńczej w imieniu Sprawy.Powieść nie tylko prezentuje jak młodzieńczy, brawurowy zapał gaśnie pod butem ołowianego, duszącego piasku pustkowi, lecz dodatkowo pokazuje, iż życie – króla czy żebraka – może w jednej chwili obrócić się o sto osiemdziesiąt stopni, ze wszystkiego czyniąc nic, i vice versa. Acz w drugim wypadku, nie starczy tylko niezła wola. „Łzy Diabła” to wielce intrygująca powieść, porywająca jako militarny majstersztyk, wplatający w obcą à la arabską rzeczywistość cztery wyraziste subkultury, na których tle najbardziej zarysowuje subkultura ichniego wojska i podziemia rewolucjonistów. Książka ebook jako solidny kawał surowej, mocnej literatury, dzięki lekkiemu piórze autorki, czyta się w iście sprinterskim tempie. Wcale nierzadko odkrywając zmyślnie wykreowane zwroty akcji czy przewrotne tajemnice… Kozak bez kozery stawia czytelnika pod ścianą i przystawia lufę do skroni… emocje nie opadają do ostatniej strony.
Cegła, to mało powiedziane. Jak tylko dostałam ją w własne ręce, to moja reakcja była mniej więcej taka "chyba z rok to będę czytać", lecz uwinęłam się w dwa tygodnie. Tak to jest dużo, lecz jak na taką objętość i te emocje, to na prawdę nie jest źle. Widzicie po ocenie, że jestem zachwycona i już wyjaśniam co i jak. Trzydzieści lat przed omówionymi wydarzeniami, na Ziemi dochodzi do spektakularnego odkrycia. Podróże międzygwiezdne, dają dużo świeżych możliwości, a odkrycie zaludnionej planety, jest czymś niewiarygodnym. Lecz jak to Ziemianie, od razu zaczęli szukać korzyści dla siebie. I tak odkrywają Czars. Zboże, które nie rośnie u nas, a z niego zaczynają produkować Łzy Diabła, narkotyk, od którego uzależnia się cała planeta. Dżahan nie jest tak rozwinięty jak nasz cywilizacja, dlatego Ziemianie płacą za zboże, militariami, które u Nas nie są żadną nowością. I tak wkraczamy w porachunki pomiędzy plemionami i królestwami na Dżahanie.10/10. Jestem oczarowana, ta książka ebook wyrwała mi serce i wszyła na miejsce. Tak bardzo ubolewam ponad tym, że nie mogę tu napisać tylu świetnych rzeczy, ponieważ to będzie spojler, a nie chcę Wam tego robić i zabierać tej ogromnej przyjemności ze zgłębiania tej lektury. Jestem świadoma, że książka ebook nie zupełnie zasłużyła na maksymalną ocenę i o tym również Wam napiszę, lecz na prawdę jestem zachwycona i w pełni świadoma wad, kocham tę książkę całym książkowym sercem. Oficjalnie trafiła ona na listę ulubionych książek.Trzech kuzynów Izaat, Malik i Amniant. Ah, cóż to za mężczyżni ;). Którego wybrać zastanawiałam się długo, który lepszy i który bardziej trafia w moje gusta. Ostatecznie padło na Izaata. Autorka opowiada historię z trzech różnorakich perspektyw. Pierwsza, to historia opowiadana oczami następcy tronu Fari, Izaata i muszę przyznać, że ta najbardziej przypadła mi go gustu i to ją najchętniej śledziłam. Kolejną z głównych postaci jest Znajda. Pastuszek, który utracił pamięć i który trafia do grupy rebeliantów, którzy dumnie zwą się Skorpionami. No i mamy ostatnią perspektywę, która występuje najrzadziej, a mianowicie, śledzimy dzieje pewnego więźnia o którym tak na prawdę nic konkretnego nie wiemy. To w jaki sposób autorka połączyła ze sobą na końcu te trzy wątki, zapiera dech w piersiach i mi "zniszczyło umysł". Nie mogę tu napisać nic konkretnego, ponieważ nie chcę nic zdradzić. Lecz uwierzcie mi, że warto przebrnąć przez tyle stron, żeby przeczytać tak genialne zakończenie.700 stron, wiadomo, że zdarzają się nudne momenty, lecz tak na prawdę to cały czas się tu coś losy i cały czas jest jakaś akcja. Ostatnio w jednym z wywiadów Pani Magdalena powiedziała, że początkowo był pomysł, aby Łzy Diabła podzielić na dwie części, lecz chwała jej za to, że tego nie zrobiła. Trochę mi zabrakło więcej informacji na temat sytuacji na Ziemi. Oczywiście one się pojawiały i to nawet kilkanaście razy, lecz jednak trochę mało. Zanim jeszcze zabrałam się za książkę, opis kojarzył mi się trochę z Avatarem i proszę nie idźcie moim tokiem myślenia ponieważ był on jak najbardziej błędny. To co stworzyła Pani Kozak jest niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju. Autorka jako żołnierz, przenosi nas w fascynujący, na własny sposób, świat wojny, który może znaleźć własne realne odzwierciedlenie na naszej planecie. Wykreowany świat jest mądry i dopracowany w taki sposób, że czytelnik z łatwością może przenieść się do świata z książki. W tej chwili tej pozycji wróżę holywoodzką ekranizację :)Wszyscy teraz do księgarni marsz i proszę zapoznać się z tą pozycją. Ja jestem zakochana i mam nadzieję, że podzielicie mój entuzjazm.
Jak zwykle u Magdy Kozak idealna książka. Może nie jestem obiektywna co do tej autorki, lecz jakoś nie znajduje wad.