Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Lusia, gdzie jesteś?Babcia Łukasza musi wyjechać i zostawia pod opieką wnuczka własną uroczą kotkę syberyjską. Łukasz nie jest z tego powodu zbyt zadowolony, nie lubi Lusi i nie chce się z nią bawić ani nią zajmować. Pewnego popołudnia Lusia bawi się w ogrodzie i wdrapuje na drzewo, z którego nie może zejść – wówczas zaczyna się straszna burza. Po burzy nie można Lusi nigdzie znaleźć – Łukasz pierwszy raz martwi się o kotkę. Jak babcia zareaguje na wieści o zaginięciu ukochanej kotki? Czy Lusia się odnajdzie? Czy Łukasz pokocha Lusię i będzie dla niej dobry?Zalety:– Z myślą o najmłodszych czytelnikach powstała świeża seria Zaopiekuj się mną dostosowana i przeznaczona dla najmłodszych odbiorców.– książka ebook do wspólnego czytania i oglądania z rodzicami, dziadkami– głównymi atutami serii będą: • wzruszające, ciepłe opowiadanka o kotkach i pieskach • przepiękne, słodkie ilustracje.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Lusia, gdzie jesteś? |
Autor: | Kwietniewska-Talarczyk Marzena |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Zielona Sowa |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Seria dla dzieci kochających zwierzątka „Zaopiekuj się mną” od dawna cieszy się olbrzymią popularnością. Teraz do księgarń trafiły dwa tytuły przeznaczone dla trochę najmłodszych odbiorców. Książka ebook jest cudownie wydana, a jej układ czytelny i przejrzysty. Krótkie epizody zostały zilustrowane dużymi kolorowymi rysunkami. Sama treść książki też dostosowana jest do możliwości odbiorczych najmłodszych dzieci. Łukasz, główny bohater, to rezolutny pięciolatek, a jego postrzeganie świata i emocje towarzyszące niekomfortowym sytuacjom, z którymi musi się zmierzyć, bliskie są każdemu dziecku. Zalecam tę ciepłą, mądrą i wychowawczą książkę, którą z pewnością pokocha każdy przedszkolak.Magdalena Szłoińska, empik Gdańsk
książeczkę tą czyta się naprawdę dynamicznie i chętnie. Wydarzenia te są ciekawie opisywane i powiedziałabym - bardzo konkretnie. A więc mimo iż w tym opowiadaniu losy się całkiem sporo, nie są one przesadnie długie i z pewnością nie zniechęcą ani małego słuchacza, ani małego czytelnika.N właśnie, ponieważ trzeba przyznać, że lektury te idealnie nadają się jako książeczki do czytania dla maluchów, które tą umiejętność dopiero szlifują. Czcionka w niej jest znaczna i czytelna, zawsze na białym tle - zatem dzidziuś bez kłopotu sobie z tym tekstem poradzi. A sama lektura na tyle wciąga, że maluch nawet się nie obejrzy jak dobrnie do końca książeczki. Moja córeczka już się pomału za nią zabiera i idzie jej całkiem nie źle. A przecież to dopiero początek.