Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Tabor Süden odnalazł się na rozstaju dróg. Odszedł z policyjnej sekcji do spraw poszukiwań, by wieść zwyczajne, bezproblemowe życie. Lecz pewnego dnia jeden telefon burzy cały spokój, który komisarz z takim trudem budował. W słuchawce słyszy głos własnego ojca, którego od dawna sądził za zmarłego. Ale połączenie zostaje zerwane, zanim Süden zdąży się czegokolwiek dowiedzieć. Wraca więc do rodzinnego Monachium i krąży po nieźle słynnych ulicach w nadziei, że przypadkowo natknie się na ojca. Z planów na nową przyszłość nici — zamierzchłe sprawy wciągają go coraz bardziej. Postanawia zatrudnić się w biurze detektywistycznym. Na początek ma rozwiązać zagadkę zniknięcia Rajmunda Zacherla, szefa lokalnej restauracji, który w Olbrzymią Sobotę dwa lata wcześniej wyszedł do sklepu po żarówki i nigdy nie wrócił.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Ludzie za ścianą |
Autor: | Ani Friedrich |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Czarne |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Wydawnictwo Czarne reklamuje książkę jako thriller kryminalny. Ja tam wielu cech thrillera nie widzę, akcja wcale nie pędzi, wręcz snuje się nieśmiało, niejednokrotnie nawet kręcąc się bezradnie w kółko. Może to zabrzmi paradoksalnie, lecz dzięki ukazaniu poczucia bezradności detektywa, jedynie zyskuje w oczach czytelnika. Cała historia w Ludziach za ścianą staje się po prostu wiarygodna.W powieści zaginieni są najważniejsi. Każda z trzech zaginionych osób ucieka od dotychczas prowadzonego życia, szukając własnego szczęścia gdzieś indziej. Nikomu się nie udaje, lecz najważniejsze, że w ogóle próbowali. Ich krok to po prostu tragiczne wołanie o pomoc, niczym demonstracyjne próby samobójcze, które raczej mają na celu zwrócenie uwagi na rozpacz niż faktyczną samozagładę.Friedrich Ani, Ludzie za ścianąFriedrich Ani, Ludzie za ścianąByły policjant, obecnie prywatny detektyw Tabor Suden, to dość klasyczny charakter wśród postaci literatury kryminalnej. Po pięćdziesiątce, samotny i po przejściach. Stale pije piwo, dość nierzadko przetykane sznapsem, w samotności albo w towarzystwie osób przypadkowych, na przykład aktualnie wypytywanych. Jest niezły w swej pracy, więc ma rezultaty, odnajduje zaginionych, lecz nikomu nie przynosi to ulgi. Nie ma radości wśród odnalezionych, nie ma radości wśród rodzin i znajomych, nie ma również radości w samym detektywie.Język tej książki jest strasznie chropawy, przyciężki, momentami bardzo nużący. To na pewno nie utwór z gatunku „czyta się szybko”. Tu każdy akapit jest spiętrzeniem myśli i zdarzeń, zupełnie nierzadko nie mających związku z prowadzonym śledztwem. Jednak im dłużej czytamy prozę Ani tym bardziej utwierdzamy się w przekonaniu, że książka ebook jest wiernym zapisem życia. Ludzie za ścianą to idealny przykład na to, że rzeczywistość wcale nie jest idealna i cudowna. Rodzimy się, żyjemy i umieramy samotni, na próżno szukając szczęścia. Doprowadzeni do cierpienia znikamy albo próbujemy zniknąć, lecz boleśnie przekonujemy się o tym, że skaza tkwi w nas samych, nie w otoczeniu.Ludzie za ścianą to książka ebook niełatwa i trudna w odbiorze. Czytelnicy powodowani chęcią rozrywki mogą dynamicznie poczuć się rozczarowani, ponieważ nie tego oczekują od powieści określanych mianem thrillera kryminalnego. Jeśli jednak ktoś poszukuje książki będącej dziełem mającym nieco większe ambicje, nie zawiedzie się na pewno. To utwór, który zostaje na długo w pamięci.
Sądzę, że nie jest to powieść, którą będzie się chciało czytać po wielokroć. Jest przepełniona smutkiem ale też nadzieją. Jest to opowieść po którą warto sięgnąć, i którą gorąco polecam. Sama z przyjemnością zagłębię się w kolejną publikację, której bohaterem byłby Tabor Süden. Na raz, lecz dlatego, że wstrząsa czytelnikiem.
Po burzliwym życiu Tabor Suden znajduje w końcu własny swój kąt, w którym gości cisza i spokój. Nic nie trwa wiecznie. Pewnego dnia odbiera telefon, a w słuchawce słyszy głos ojca, który uważany jest za zmarłego. Połączenie zostaje zerwane, a upragniony spokój zmącony. To pierwszy krok do wielu zdarzeń, których nie przewidział nawet Tabor – były spec od poszukiwań.
Po przeczytaniu książki najbardziej utkwił mi w pamięci finał rozwikłania zagadki Rajmunda Zacherla, szefa lokalnej restauracji. Zdradzać zakończenia nie będę niemniej zrobiło na mnie spore wrażenie. Dodatkowo lekkie pióro autora potęguje fakt, że książkę czyta sie dynamicznie i na pewno nie wieje nudą. Polecam.
Stare nierozwiązane sprawy lubią powracać w najmniej oczekiwanym momencie. Jak wpłynęły one na zmianę życia głównego bohatera. Przeczytaj, a się dowiesz. Książka ebook skłania czasem do refleksji ponad swóim życiem.
Czy zagadkowy głos w słuchawce to naprawdę głos nieżyjącego od lat ojca. To przerwane połączenie telefoniczne jest impulsem do rozpoczęcia nowego życia. Lecz żeby to zrobić, główny bohater musi rozwiązać sprawę z przeszłości. Interesujący pomysł, akcja nie nudzi, a finał zaskakujący.
Jeden z moich ulubionych pisarzy kryminałów. W ebookach tego autora jak już wydaje ci się, że rozwikłałeś zagadkę to czeka cię wielka niespodzianka na końcu. Za to cenię sobie właśnie prozę Friedricha. Książkę zalecam każdemu, kto szuka w kryminałach nietuzinkowej fabuły i interesującego głównego bohatera.