Lola okładka

Średnia Ocena:


Lola

Nie pragnąłbyś doświadczyć, lecz z chęcią o tym przeczytasz.Lola to kobieta u progu dorosłości, tuż przed maturą, która po próbie samobójczej trafia do szpitala psychiatrycznego. Zdarzenie to staje się początkiem i przyczyną wielkich, aczkolwiek stopniowych zmian w jej osobowości.Do tej pory myślałam, że Lola to maska. Taka jak każda inna. Wmawiałam sobie, że po prostu zakładam ją rano i zdejmuję wieczorem. Lecz to nieprawda. Przesiąkłam nią. Wypaczyłam swoją osobowość. Granica pomiędzy prawdą a kłamstwem bezpowrotnie się zatarła. Bacznie obserwuję moje emocje, myśli, uczucia. Próbuję w ten sposób zebrać wszystko do kupy. Chcę wiedzieć, kim jestem. A jednak im bardziej się na tym skupiam, tym bardziej się gubię. Ponieważ w moim zachowaniu nie ma żadnych reguł. Jednego dnia kocham, drugiego nienawidzę."Nie da się żałować przeczytania »Loli«. Opowieść tak bogata w ważne treści opakowane w fenomenalną formę to rzadkość na polskim rynku literackim, a zwłaszcza wśród debiutantów. Aleksandra Białczak jest niesamowicie obiecującą młodą autorką, która nie boi się mówić (pisać) wprost, a do tego potrafi zrobić to dobrze, w czym pomaga jej niezastąpiony zmysł obserwatora. W jakim stopniu jesteśmy odpowiedzialni za własne życie? W którym momencie normalność przeradza się w szaleństwo? Takie zapytania Lola z nas wydobywa, na takie usiłuje znaleźć odpowiedź i z takimi nas zostawia."ksiegoteka.blogspot.com"»Lola« zapada w pamięć na bardzo długo. To historia, która mogła trafić się każdemu: Tobie, Twoim przyjaciołom, mnie.... Brutalnie, szczerze lecz i bardzo poruszająco rozprawia się z mitem, że nastolatki nie mają kłopotów z psychiką, i że to tylko kwestia wychowania. O tej książce pdf bardzo długo nie da się zapomnieć."Ola Kag Madej, kaginbooks.blogspot.com"Czy bycie zwyczajnym jest normalne? A może to zwykła gra? Lola zaryzykowała i postanowiła po prostu być sobą. Zaryzykujecie razem z nią? »Lola« to idealna opowieść o dojrzewaniu do poznania siebie w świecie, w którym wszystko jest (nie)normalne."Klaudia Raflik, Redakcja Essentia: redakcja-essentia.pl"Lola cierpi, a czytelnik rozpacza wraz z nią. To nie jest błaha historia nastolatki, która uważa, że świat jej nie rozumie, bohaterka jest ponad wyraz dojrzałą dziewczyną. Im lepiej ją poznawałam, tym większe miałam dla niej współczucie. Czy Lola odnajdzie prawdziwą siebie? O ile w ogóle jeszcze istnieje..."Dorota Kopeć, www.coprzeczytalam.pl"To książka, która szarpie i targa emocjami. Rzuca od szczęścia do wrzącej wściekłości. A Lola? Kim jest? Czy naprawdę istnieje? Aleksandra Białczak doskonale debiutuje opisując psychiatryk z perspektywy dorastającej dziewczyny. Czy my w ogóle wiemy, gdzie leży granica pomiędzy zwyczajnym a nienormalnym? - to jedno z wielu pytań, które się pojawia po lekturze. Szczerze polecam!"Marta Kraszewska, www.rudymspojrzeniem.pl

Szczegóły
Tytuł Lola
Autor: Białczak Aleksandra
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Lola w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Lola PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Izabela Wyszomirska

    Lola to licealistka, która po nieudanej próbie samobójczej trafia na oddział psychiatryczny. Czy naprawdę usiłowała odebrać sobie życie, a może ma z tym coś wspólnego jej prześladowca? Nastolatka nie posiada wokół siebie osób, którym mogłaby zaufać, co przyczynia się do tego, iż buduje wokół siebie mur. Poza tym Lola ma pewien kłopot z chłopakiem, który... tego musicie dowiedzieć się sami. Powiem wam tylko, że będziecie równie mocno zaskoczeni, wstrząśnięci co ja i da Wam to do myślenia. "Jestem nikim, nikim, nikim, nikim. Po co ja w ogóle żyję?" Jestem pod wielkim wrażeniem kreacji głównej bohaterki. Postać Loli jest wielowymiarowa, pełna sprzeczności, nieprzewidywalności. Z jednej strony to pewna siebie dziewczyna, z drugiej zaś zagubiona nastolatka, która błądzi w labiryncie własnych strachów, lęków i słabości. Potrafi zarówno być osobą szczerą do bólu, jak i idealnym kłamcą. Potrafi brać życie spontanicznie, by za chwilę wszystko kalkulować. W jednej chwili kocha, w drugiej nienawidzi. Czy również tak czasem nie macie? Ja bardzo często, dlatego Lola jest mi w jakimś sensie bliska. Jej rozpacz było moim cierpieniem. Jej samotność była moją samotnością. Autorka idealnie potrafiła ukazać jej stan emocjonalny, jej lęki, obawy, strach przed odrzuceniem, wszystko to, co czuje. Wyjątkowo ciekawe okazało się obserwowanie jej stopniowej przemiany. Lola stosownie do okoliczności zakłada maski. Dlatego jestem w stanie w jakiś sposób ją zrozumieć, ponieważ czyż i my nie przywdziewamy takich masek? Raz pragniemy jednego, by za chwilę pragnąć czegoś innego. Raz jesteśmy jedną osobą, by za chwilę być zupełnie kimś innym. "Kiedy tylko działo się coś, z czym nie potrafiłaś sobie poradzić, gdy tylko czułaś, że Twoja "prawdziwa Ty" nie wytrzymuje, ubierałaś maskę. Raz taką, raz taką. I to działanie to właśnie była Lola." Aleksandra Białczak dbała o każdy najdrobniejszy fragment fabuły. Na uwagę zasługuje to, w jaki sposób zostały pokazane panujące zasady, warunki i atmosfera psychiatryka. Losy się to za sprawą innych postaci, które wprowadziła autorka. Dzięki nim mamy możliwość poznania wielu chorób, zaburzeń, depresji, samookaleczania, autodestrukcji i chociaż spróbować zrozumieć dlaczego tak wielu osób dotykają te problemy. Nie wszyscy z nich wyjdą zwycięsko ze potyczki z chorobą, lecz daje to powieści realności. Wiadomo, że to niełatwa tematyka, która nierzadko spychana jest pod dywanik, lecz bardzo istotna. W naszym społeczeństwie stale możemy zaobserwować akty nietolerancji, niezrozumienia, nieakceptowania takich osób. "Człowiek wychodzi z psychiatryka, lecz psychiatryk z człowieka nigdy." Autorka uświadamia nam, jak ważna w leczeniu i powrocie do normalności jest pomoc, wsparcie i akceptacja rodziny, przyjaciół, jak i samych lekarzy. Nie można bagatelizować nawet najmniejszych sygnałów, jakie wysyła nasze ciało czy zachowanie. Trzeba funkcjonować jak najszybciej, ponieważ gdy to zlekceważymy może być za późno. Prócz powyższej tematyki, autorka porusza też kłopot prześladowania wśród młodzieży, który niestety niejednokrotnie jest bagatelizowany przez nauczycieli, rodziców i uczniów. Ostatnio w moim małym mieście miała miejsce taka głośna sprawa, więc tym bardziej ten wątek był dla mnie angażujący. Gdy jesteśmy świadkami takiego wydarzenia, znęcania się, prześladowania innych, reagujmy, nie zamykajmy oczu na krzywdę drugiego człowieka, nie udajmy, że kłopot nie istnieje. Książka ebook pełna jest walorów, zaskoczeń, których szczerze powiedziawszy, zupełnie się nie spodziewałam i jak na debiut jest to naprawdę godna uwagi pozycja. Aleksandra Białczak niczego nie owija w bawełnę, a o tak niełatwych tematach pisze wprost. To podoba mi się najbardziej, ponieważ czuć u autorki idealny zmysł obserwacji, dzięki któremu odnosimy wrażenie prawdziwości tej historii, gdzie nic nie jest czarne, ani białe, są odcienie szarości, tak jak w życiu, które nie zawsze jest kolorowe. "Lola" to wstrząsający obraz dziewczyny, jakich dużo można spotkać tuż obok. Gdy spotkamy taką Lolę, to czy będziemy potrafili wyciągnąć pomocną dłoń - zależy od nas samych. A czy tę dłoń chwyci taka Lola? Miejmy nadzieję, że tak. To opowieść nie tylko traktująca o chorobie, samotności, strachu, słabościach, potrzebie bliskości, akceptacji, docenienia i uwagi, lecz z przebijającymi się iskierkami radości, zaufania, wybaczenia, przyjaźni i miłości. To też książka ebook o dążeniu do odkrycia swojej tożsamości. Trzeba mieć tę świadomość, iż lektura nie każdemu się spodoba. Dla niektórych czytelników tematyka może okazać się zbyt trudna, zbyt przytłaczająca, lecz zdecydowanie zachęcam Was do tego, abyście dali jej szansę, gdyż zawiera dużo cennych wartości. Jest genialna w swoim przekazie i jestem pewna, że jeśli już się na nią zdecydujecie, nie pożałujecie i tak jak mnie wielokrotnie złamie Wam serce.

  • Dominika Jachimowska

    Lola to nastolatka, która stoi u progu dorosłości. Lola nie jest jej prawdziwym imieniem, ale maską, którą zakłada każdego dnia. Nikt już nie pamięta, jak naprawdę się nazywa. Tuż przed maturą, Lola trafia do szpitala psychiatrycznego po próbie samobójczej, choć sama wypiera się tego, że chciała odebrać sobie życie. Nowe otoczenie i nowi ludzie, jakich spotyka, stają się początkiem dużych zmian. Nie miałam zamiaru pisać o tej książce. Nie spodziewałam się również po niej żadnych fajerwerków, żadnego większego zaskoczenia, ponieważ stale mam gdzieś w sobie uprzedzenie do twórczości polskich autorów. Zdecydowałam się jednak po nią sięgnąć po tym, jak zobaczyłam pozytywne opinie na jej temat i przeczytałam opis, który dodatkowo mnie zachęcił, ponieważ choroby psychiczne są jednym z tych motywów w książkach, o których chętnie czytam. Lola okazała się jednak czymś więcej niż banalną powieścią, którą spodziewałam się dostać. W rzeczywistości nieustanna się jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą, i jedną z najmądrzejszych polskich książek, jakie kiedykolwiek czytałam. Lecz zaczynając od początku... Poruszanie tematu choroby psychicznej i umieszczenie akcji w szpitalu psychiatrycznym nie jest łatwe. Nasze wyobrażenie o tym miejscu zostało stworzone przez opowieści i filmy, w których pojawiali się nieobliczalni szaleńcy i niebezpieczni wariaci, a sam taki oddział był do bólu chłodny i pozbawiony wszelkich uczuć - pożerający człowieka. Jak bardzo ten obraz różni się od tego, jak przedstawia go autorka Loli... Aleksandra Białczak prezentuje nam, że w szpitalu psychiatrycznym żyją zwykli ludzie, tacy jak ja i ty, mający marzenia, cele i pasje. Pacjenci nie różnią się niczym od przeciętnych nastolatków, a jedynie trochę inaczej pojmują pewne sprawy. Tak naprawdę dopiero tam Lola odnalazła zrozumienie i poczuła się dobrze. Aleksandrze Białczak udało się bardzo nieźle i realistycznie pokazać, jak pracuje umysł osoby chorej, jaką wewnętrzną walkę ta osoba toczy i z czym musi się zmagać. W głowie Loli było tyle sprzeczności, tyle kontrastowych myśli, które zmieniały się jak w kalejdoskopie. Tak prosto było Loli w mgnieniu oka przemienić się z sympatycznej nastolatki z tłumem przyjaciół w zimną zdzirę, którą otacza tylko jej swój gniew. Kobieta skrywa własny ból pod maską i wciąż gra jakąś rolę. Żeby chronić się przed światem nieustannie udaje kogoś, kim nie jest. Musicie wiedzieć, że Lola nie jest bohaterką, którą można lubić. Ja sama często, widząc to jak się zachowuje i jak obiera sobie na cel dogłębne ranienie ludzi, czułam do niej olbrzymią odrazę. Jej postępowanie dynamicznie stawało się męczące - to, jak niespodziewanie potrafi wyjrzeć z niej zimna i nieczuła odsłona jej samej. Lola chce, żeby inni jej nienawidzili. Pragnie tego, żeby czuć się odrzucona i odizolowana. Chce widzieć ból na twarzach własnych ofiar, kiedy zadaje im kolejne ciosy. Jednak najlepsze w tym wszystkim jest to, że autorka nie stworzyła tak złej postaci po to,  aby zrobić na złość czytelnikom. Nie zrobiła tego, ponieważ taka była jej zachcianka. Tak naprawdę wykreowanie przez nią takiego, a nie innego obrazu Loli miało w sobie cel. Miało to być dla nas niezwykłą lekcją życia. Ponieważ tym właśnie jest ta książka ebook - trudną i nieprzyjemną nauką, którą niezaprzeczalnie warto podjąć. Nigdy nie spotkałam się jeszcze z książką, która w tak dosadny i prawdziwy sposób mówiłaby o naszej osobowości, o tym, jak boimy się być przeciętnymi, więc nieraz decydujemy się na bycie najlepszymi spośród złych; o tym, że nic na świecie nie jest całkiem czarne, ani całkiem białe; że tak naprawdę wszystko ma tylko różnorakie odcienie szarości. Lola to książka ebook wyjątkowo genialna i wartościowa. Jest do bólu prawdziwa, nieraz nawet przerażająca, lecz nic nie jest w niej upiększone ani wymuszone, nic nie jest absurdalne, ani wyolbrzymione. Autorka pokazała życie takie, jakim jest naprawdę, nie koloryzując i nie owijając w bawełnę. Końcówka książki jest tak wyjątkowo niezła i inteligentnie napisana, że miejscami miałam łzy w oczach, a moje serce groziło rozbiciem na miliony kawałeczków. Zakończenie jest mocne i dosadne, lecz jest także ukoronowaniem całej historii, jaka została opowiedziana na kartach tej powieści. Prosto jest się wzruszyć, choćby z powodu uderzającej prawdziwości i szczerości bijącej od tej książki. Ostatnim aspektem, o którym muszę wspomnieć, jest fenomenalna postać wykreowana przez Aleksandrę Białczak. O ile Lola nie przypadła mi do gustu (ale, jak wspominałam, ma to własny cel), to Agnieszka jest bohaterką tak fantastyczną, że aż ciężko mi w to uwierzyć. Odznacza się ona olbrzymią siłą, jest nieprawdopodobnie lojalna i oddana. Była ona jedyną osobą, która trwała przy Loli, nawet kiedy ta raniła ją bez mrugnięcia okiem i wielokrotnie celowo ją odtrącała. Aga miała również olbrzymią odwagę do tego, żeby powiedzieć Loli prawdę o niej samej bez kłamstw i niedopowiedzeń. List, który Aga kieruje do niej na ostatnich stronach książki, jest w zasadzie najlepszą częścią tej powieści - idealnie podsumowuje przesłanie, jakie zawie