Czytaj więcej:
Lizbona. Miasto, które przytula okładka

Średnia Ocena:

Lizbona. Miasto, które przytula

"Lizbona. Miasto, które przytula" to książka ebook o niekończącym się stanie zakochania. Miłości do miasta, do jedzenia, do kultury i do siebie. Jest to historia celebrowania podróży i odkrywania miasta niczym odkrywanie nowego człowieka. Autorki: reporterka Weronika Wawrzkowicz-Nasternak a także portugalistka Marta Paixão rozmawiają ze sobą, lecz przede wszystkim z innymi zakochanymi w Lizbonie. Każdy opowiada o tworzącej się latami relacji z miastem i powodach, dla których wybrali stolicę Portugalii na własny dom. To wielobarwne, pełne słońca i radości opowieści o niezwykłym „białym mieście”. To szum oceanu, szelest rozmów, dzwonki tramwajów, krzyk mew, kakofonia dźwięków, rozmów i ulicznego gwaru, feeria barw, które mienią się na kaflach zdobiących domy i tworzą jedyne w swoim rodzaju mozaiki. To pieśni fado niosące się po krętych uliczkach. To morze ciekawostek o zwyczajach, małych i wielkich tradycjach, namiętnościach i przyzwyczajeniach Portugalczyków. To pokazanie innej perspektywy i percepcji poznawania miasta wszystkimi zmysłami: dotykiem, słuchem, smakiem i węchem. To wreszcie inny sposób na życie, a w zasadzie to smakowanie go każdą częścią siebie. Celebrowanie chwil, uważne obserwowanie świata, dawanie sobie czasu na przerwę, na rozmowy, na zapatrzenie się w dal. To zaprzeczenie życia w zachodnim społeczeństwie, w którym dominuje pęd, ciągła gonitwa i nastawienie na nieustającą zmianę. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Szczegóły
Tytuł Lizbona. Miasto, które przytula
Autor: Wawrzkowicz-Nasternak Weronika , Stacewicz-Paixao Marta
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wielka Litera
Rok wydania: 2019
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Zobacz podgląd Lizbona. Miasto, które przytula pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.com. Lizbona. Miasto, które przytula Ebook podgląd online w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły, sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.

 

 

Lizbona. Miasto, które przytula PDF Ebook podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

 

Wgraj PDF

To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stron
swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!

Recenzje

  • gregorypeck83

    Idealna książka, nie tylko dla tych którzy już pokochali to wspaniałe miasto lecz także dla tych który dopiero się tam wybierają a także tych który tego nie planowali :) - zmienicie zdanie :)

  • Agnieszka_M.

    Jak dla niektórych Paryż to XVI dzielnica, tak dla innych, w tym dla autorek tej książki, Lizbona to Alfama. Oczywiście, wszystko jest kwestią optyki i szukania tego, co się chce znaleźć, lecz jednak – choć czekałam na tę pozycję – jestem zawiedziona. Na okładce stempel "Podróż nieoczywista", a zostałam poprowadzona w miejsca leżące dokładnie na trasie najbardziej oczywistych turystycznych spacerów. Żadnej niespodzianki. Wydawca pisze o "morzu ciekawostek o zwyczajach, małych i wielkich tradycjach, namiętnościach i przyzwyczajeniach Portugalczyków", a opowiadają o nich Polacy (?!), także o kuchni (dlaczego?). Z jednej strony należy docenić, ponieważ na stronach książki zatrzymano element miasta, którego zaraz nie będzie (zmiany zachodzą w takim tempie, że niektóre sfotografowane fragmenty krajobrazu mogą już nie istnieć) ponieważ zostanie rozdeptany przez coraz większe fale turystów i wyprzedany deweloperom, z drugiej mam nieodparte wrażenie, że nie wykorzystano szansy na pokazanie Lizbony jako miasta sprzeczności, faktycznie nieoczywistego, także jako stolicy ludzi młodych z energią urządzających świat po swojemu i tworzących kompletnie świeży obraz miasta.

  • anonymous

    Książka ebook dla tych, którzy kochają Lizbonę, tęsknią za nią i stale wracają (pomimo tego, że to miasto dużo traci poprzez masową turystykę). Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Ta książka ebook zachęca do tego, żeby odnajdywać własną Lizbonę - poznawać ją, zakochiwać się, gonić jako kochankę, dawać się przytulić i nieść na fali. Znalazłam w tej książce pdf kawałek miasta, które kocham - za co bardzo dziękuję autorkom!

  • Iwona Partyka

    Lubię tę książkę... jest napisana magicznie, kiedy zacznie się czytać ciężko skończyć...Ma w sobie wiele uroku miejsca, lecz również wiele wiedzy merytorycznej o Portugalii i języku. Fotografie klimatyczne, czuć nastrój miasta i jego zakamarków. Trochę jak powieść, trochę jak stop klatki. Wywiady z interesującymi ludzmi, ich pasje i proces twórczy... interesujące podejście do miasta, które autorki znają i kochają.

  • Anna Makowiecka

    Cudownie wydany nieprzewodnik po Lizbonie, który czaruje :) czytanie tej książki, to jak wsłuchiwanie się w rozmowę prowadzoną przy kawie. bardzo podoba mi się element z "nauką języka" - najbardziej praktyczna lekcja nieznanego języka w formie pisanej jaką w życiu widziałam ;) jestem jeszcze w trakcie czytania, lecz cudowne fotografie obejrzałam już wszystkie - tę książkę się czyta, ogląda ,chłonie i niemalże smakuje! Zalecam dla tych, którzy jak ja jeszcze w Lizbonie nie byli,ale już szykują się do podróży i dla tych, którzy może już byli,ale chcą zerknąć na miasto z innej nieznanej do tej pory strony

  • Czytelniczka

    Co pierwsze rzuca się w oczy to przepiękne wydanie-klimatyczne i nietuzinkowe zdjęcia. Nie znoszę klasycznych przewodników, dlatego tez zdecydowałam się na tę „podróżniczą opowieść”. Pomysł przedstawienia miejsc, ludzi i oddania atmosfery miasta poprzez wywiady jest strzałem w 10 take! Podróż do Lizbony planowałam od 5 lat, nie mogąc się zebrać, czekając w sumie nie wiadomo na co. Dzięki autorkom lecę tam za równy miesiąc-dziekuje!

  • Bartek

    Pojechałem do Lizbony na Erasmusa na jeden semestr na trzecim roku studiów, a zostałem do końca magisterki. Dzięki temu wiem, że stolica, które przytulała mnie przez pierwszych kilka miesięcy, od lat zaciska pętlę na szyi mieszkańców. To stale miasto, które uwielbiam i do którego nierzadko wracam, lecz po książce pdf zapowiadającej podróż nieoczywistą spodziewałem się znacznie więcej. O ile jedna z autorek mieszkała tam przez dużo lat i dzieli się mnóstwem portugalskich ciekawostek, o których nie miałem pojęcia, tak impresje drugiej zdają się być pisane hurtem, na jedno kopyto, ponieważ goni termin, a najbardziej nieoczywiste jest dla mnie to, że Wielka Litera zdecydowała się to wydać. Wbrew deklaracjom nie ma w książce pdf żadnego miejsca, do którego nie zabierałyby nas tradycyjne przewodniki. Wśród zdjęć zdecydowanie dominuje Baixa i Alfama, czyli samo turystyczne serce miasta — bijące coraz słabiej, ponieważ lizbończyków na mieszkanie i życie w centrum normalnie nie stać. Dużo informacji i porad również zostało skopiowanych z wydawnictw turystycznych i nie pokrywa się z prawdą. Przez dwa i pół roku nie słyszałem nikogo, kto kawę zamawiałby, prosząc o „bicę”. Tłumaczenie cmentarza Prazeres jako „cmentarz Przyjemności” jest równie niedorzeczne, co wysyłanie Anglika odwiedzającego Ziemię Lubuską do miasta „Green Mountain”. Pseudotranskrypcje fonetyczne wołają o pomstę do nieba (i znowu przywodzą na myśl podręczny słowniczek z przewodnika). Książkę z pewnością ratują rozmówcy i znaczna wiedza tej z pań, która w Lizbonie mieszkała, lecz fragmenty merytoryczne zdaje się na każdym razie zagłuszać druga z autorek, która gdziekolwiek pojawia się coś interesującego, wprowadza bolesny banał. Świadomość tego, że wydałem pieniądze na publikację, w której pojawiają się takie zdania jak: „Kiedy życiowa sygnalizacja włącza czerwone światło, najczęściej kawałek dalej masz zachętę do przejścia”, jest niełatwa do przełknięcia. Mogłem przecież te 30 złotych dorzucić do skarbonki z funduszami na następny lot do miasta, które ma do zaoferowania znacznie więcej niż fado i dorsza i potrafi jeszcze być nieoczywiste, jeśli tylko się chce.

 



O nas

PDF-X.PL to narzędzie, które pozwala Ci na darmowy upload plików PDF bez limitów i bez rejestracji a także na podgląd online kilku pierwszych stron niektórych książek przed zakupem, wyszukiwanie, czytanie online i pobieranie dokumentów w formacie pdf dodanych przez użytkowników. Jeśli jesteś autorem lub wydawcą książki, możesz pod jej opisem pobranym z empiku dodać podgląd paru pierwszych kartek swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu. Powyższe działania dotyczą stron tzw. promocyjnych, pozostałe strony w tej domenie to dokumenty w formacie PDF dodane przez odwiedzających. Znajdziesz tu różne dokumenty, zapiski, opracowania, powieści, lektury, podręczniki, notesy, treny, baśnie, bajki, rękopisy i wiele więcej. Część z nich jest dostępna do pobrania bez opłat. Poematy, wiersze, rozwiązania zadań, fraszki, treny, eseje i instrukcje. Sprawdź opisy, detale książek, recenzje oraz okładkę. Dowiedz się więcej na oficjalnej stronie sklepu, do której zaprowadzi Cię link pod przyciskiem "empik". Czytaj opracowania, streszczenia, słowniki, encyklopedie i inne książki do nauki za free. Podziel się swoimi plikami w formacie "pdf", odkryj olbrzymią bazę ebooków w formacie pdf, uzupełnij ją swoimi wrzutkami i dołącz do grona czytelników książek elektronicznych. Zachęcamy do skorzystania z wyszukiwarki i przetestowania wszystkich funkcji serwisu. Na www.pdf-x.pl znajdziesz ukryte dokumenty, sprawdzisz opisy ebooków, galerie, recenzje użytkowników oraz podgląd wstępu niektórych książek w celu promocji. Oceniaj ebooki, pisz komentarze, głosuj na ulubione tytuły i wrzucaj pliki doc/pdf na hosting. Zapraszamy!