Czytaj więcej:
Listy okładka

Średnia Ocena:



Listy

"Nie wyobrażaj sobie, że dostaniesz ode mnie dużo listów, to jest ciągle ten sam list i ciągle nie dokończony". Halina Obszerny wybór listów Haliny Poświatowskiej, pisanych na przestrzeni kilkunastu lat, aż do śmierci, do krewnych, przyjaciół, powierników, opiekunów i ukochanych poetki. Układa się w szczególną, niesłychanie osobistą autobiografię Autorki, z drugiej zaś strony daje obiektywne świadectwo jej wielkiej wrażliwości, siły, ciekawości świata i woli życia.„Przez długi czas wyimki z jej listów, drukowane w prasie literackiej, tygodnikach i miesięcznikach, stanowiły przedmiot domniemań i sensacji. Zakładano domyślnie, iż kryją nieznane <> oblicze pisarki” – pisze Grażyna Borkowska. Jak jest naprawdę? Kim była autorka Opowieści dla przyjaciela i przejmujących wierszy?

Szczegóły
Tytuł Listy
Autor: Poświatowska Halina
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2015

Tytuł Data Dodania Rozmiar
Zobacz podgląd Listy pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.com. Listy Ebook podgląd online w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły, sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.

 

 

Listy PDF Ebook podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

 

Wgraj PDF

To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stron
swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!

Recenzje

  • mrlk

    mnie niestety nie wciągnęło, może miałam za wielkie oczekiwania

  • Sanderus

    Najbardziej ujęła mnie osobowiość Poświatowskiej ujawniająca się w wielu listach. Dysnans do samej siebie a także swojej nieuleczalnej choroby a także niekiedy czarne poczucie humoru. Autorka listów jawi się osoba jako bardzo inteligentna i przekorna, z tych co to nigdy nic nie potrafią i wszystko (według swoich słów) partaczą, a później okazuje się że ze wszystkiem śpiewająco dają sobie radę. Pod wobec czystko literacki, korespondencja Haliny to majstersztyk.

  • Zielono Mi

    WL znowu wydało zbiór, który nie ma nic wspólnego z literackim kreacjonizmem, niedopowiedzeniem, przemilczeniem, czy nadinterpretacją – to najprawdziwszy autentyk, z którego wyłania się Halina Poświatowska nie schowana za metaforą własnej poezji czy prozy poetyckiej, lecz Halina Poświatowska mówiąca (i przemawiająca) wprost z najbardziej intymnych i osobistych tekstów, jakie jest w stanie stworzyć każdy z nas. Mam tu na myśli zestaw „Listów”. Ponieważ listów ona pisała dużo i do różnorakich osób. Są wśród nich doktorzy (na czele z prof. Aleksandrowiczem, który podsunął jej pomysł o ubieraniu emocji w wiersze, który poznał ją z Szymborską, który wystarał się o wyjazd młodziutkiej Haliny do Stanów), redaktorzy magazynów literackich (np. Tadeusz Śliwiak), krakowscy aktorzy (Jan Adamski, Jan Niwiński), prawdziwe-najprawdziwsze przyjaciółki od serca (Caroline Karpinski – poznana w Świeżym Yorku pracownica The Metropolitan Museum Of Art, Anna Orłowska – krakowska psycholog) a przede wszystkim rodzice – prym wiodą listy do matki. Z tych niemal 500 stron zbioru wyłania się Poświatowska z krwi i kości. To kobieta pełna bólu po śmierci męża, pełna żalu i niezgody na lekceważenie, jakiego doświadczyła w początkach wdowieństwa, to kobieta pełna lęku i nieopisanych nadziei towarzyszących jej podczas podróży do USA. To tez kobieta głodna życia, wszelkich doświadczeń, zwyczajności i banalności – to wszystko, co nam wydaje się nijakie, dla niej stanowiło to cel sam w sobie; to kobieta uparta, zawzięta, dumna, niezrażająca się przeciwnościami i pracowita – aż do wyczerpania… Pisała, czytała, uczyła się języków obcych, tłumaczyła, zwiedzała, poznawała ludzi, wyznaczała sobie kolejne cele i zadania… To kobieta, która nie znała zbitki „nic-nie-robić” i „lenię-się”… To dziewczyna, która właściwie we wszystko wkładała całe własne serce i energię… To dziewczyna, która w każdy projekt angażowałam całą siebie i innych – głównie matkę. Lecz to również kobieta zachłanna – nie tylko na życie, też na ludzi; oczekiwała uwagi – że matka będzie przepisywać i wysyłać wiersze, polscy literaci w USA zgodzą się na następny jej pomysł, że każdy przyklaśnie jej projektowi, ponieważ to JEJ projekt, że wszyscy z wyrozumiałością przyjmą jej tryb życia, że zawsze spotka się z akceptacją, zrozumieniem i uwagą, że na pewno znajdzie się ktoś, kto zawiezie ją na spotkanie, wycieczkę, spotka się towarzysko, kto podejmie się kolejnej operacji… Każdy z tych listów to małe okno otwarte na świat Poświatowskiej. To świat pełen poezji, literatury, marzeń, planów, nadziei, aspiracji, świat pełen zachwytu ponad światem, to świat pełen ludzi – znanych, kochanych, kochających, zakochanych, potrzebnych, potrzebujących. Ponieważ ludzi wokół siebie Halina potrzebowała – zwykłych, prostych, lecz i wyjątkowych własnymi talentami a także zawodami. Ponieważ to od nich wszystkich uczyła się świata i życia; to oni pokazywali obcą jej rzeczywistość. Myślę, że nie trzeba być fanem pióra Poświatowskiej, by sięgnąć po tę książkę. Warto ją znać choćby po to, by w tej osnutej już legendą i mitem postaci zobaczyć dziewczynę z krwi i kości, która irytowała i zachwycała, która dawała się lubić, lecz i bywała kłopotliwa, która była wdzięczna, lecz nie zawsze tę wdzięczność umiała okazać. Warto przeczytać te listy, by zobaczyć w poetce nie poetkę, a chorą i śmiertelnie ambitną dziewczynę. W kwestii redaktorskiej należy powiedzieć, że pierwszy z opisanych tu listów pochodzi z 1. połowy 1956 roku i pełen jest bólu a także wspomnień o Adolfie Poświatowskim, a ostatnim jest telegram wysłany do Jana Adamskiego tuż przed ostatnią operacją (1967 rok). W odsłony językowej są tak samo poszarpane i nierówne jak wiersze; pełno w nich klasycznych dla Poświatowskiej skrótów myślowych i specyficznej interpunkcji - w jednym z pierwszych listów poetka wprost napisał, że ma z nią kłopot i zasad raczej nie zna. Tom ten dodatkowo zawiera skany paru rękopisów (dla mnie rarytas:)) i dokumentów uniwersyteckich a także biogramy wszystkich adresatów.

 

 


O nas

PDF-X.PL to narzędzie, które pozwala Ci na darmowy upload plików PDF bez limitów i bez rejestracji a także na podgląd online kilku pierwszych stron niektórych książek przed zakupem, wyszukiwanie, czytanie online i pobieranie dokumentów w formacie pdf dodanych przez użytkowników. Jeśli jesteś autorem lub wydawcą książki, możesz pod jej opisem pobranym z empiku dodać podgląd paru pierwszych kartek swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu. Powyższe działania dotyczą stron tzw. promocyjnych, pozostałe strony w tej domenie to dokumenty w formacie PDF dodane przez odwiedzających. Znajdziesz tu różne dokumenty, zapiski, opracowania, powieści, lektury, podręczniki, notesy, treny, baśnie, bajki, rękopisy i wiele więcej. Część z nich jest dostępna do pobrania bez opłat. Poematy, wiersze, rozwiązania zadań, fraszki, treny, eseje i instrukcje. Sprawdź opisy, detale książek, recenzje oraz okładkę. Dowiedz się więcej na oficjalnej stronie sklepu, do której zaprowadzi Cię link pod przyciskiem "empik". Czytaj opracowania, streszczenia, słowniki, encyklopedie i inne książki do nauki za free. Podziel się swoimi plikami w formacie "pdf", odkryj olbrzymią bazę ebooków w formacie pdf, uzupełnij ją swoimi wrzutkami i dołącz do grona czytelników książek elektronicznych. Zachęcamy do skorzystania z wyszukiwarki i przetestowania wszystkich funkcji serwisu. Na www.pdf-x.pl znajdziesz ukryte dokumenty, sprawdzisz opisy ebooków, galerie, recenzje użytkowników oraz podgląd wstępu niektórych książek w celu promocji. Oceniaj ebooki, pisz komentarze, głosuj na ulubione tytuły i wrzucaj pliki doc/pdf na hosting. Zapraszamy!