Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Tak wygląda przyszłość odbita w krzywym zwierciadle codzienności. Czy zastanawialiście się kiedyś, jak będzie wyglądać nasza cywilizacja za kilkadziesiąt lat? Być może policja będzie patrolowała ulice dronami, miasta rozrosną się do niebotycznych rozmiarów, a ludzie staną się żywym towarem. Wszystko to oczywiście za sprawą technologii i postępu… Dzięki opowiadaniom z tomu „Likwidator” dowiecie się, do czego można wykorzystywać swoje zęby, ile na rynku wtórnym kosztuje nerka lub jak bardzo zapracowany może być Anioł Stróż. Poznacie również metody na bardziej albo mniej eleganckie wyjście z imprezy... Kontrowersyjni bohaterowie, nieskrępowana fantazja i absurdalny, ironiczny humor – oto fundamenty tego szalonego świata, w którym być może wkrótce przyjdzie nam żyć. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Likwidator |
Autor: | Pełka Marcin |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Fantastyka ma tę zaskakującą zaletę, że tylko w danym okresie wydaje się być nieprawdopodobna. Któregoś dnia w dość odległej przyszłości dostrzegamy realizm zwiastowanych kiedyś sytuacji. Fantazjować lubimy wszyscy, nawet jeśli się do tego nie przyznajemy. Marcin Pełka potrafi fantazjować w niesamowitym wymiarze. Kiedyś, w czasach ściśle chronionych tajemnic, wizja katastrofy ekologicznej wydawało się koszmarną nierzeczywistością. Równie prosto jak awaria reaktora, może nastąpić zniszczenie fabryki detergentów. Wynik może być podobny ze względu na zasięg katastrofy. Tam, gdzie nie ma już zdrowych ludzi, pojawiają się mutanty. Przemykający wśród ruin LIKWIDATOR „Roztrącał stada szczurów, przeganiał watahy psów z dwiema głowami, spod jego nóg wzbijały się chmary owadów wielkości gołębi” Dziwne? Proszę nie przesadzać… Ostatecznie nawet właściciela górnych i dolnych kończyn mogą zaskoczyć dwie lewe stopy lub podmienione narządy. Wszystko zależy od tego, na jakiej planecie ktoś wylądował. To, czym się wybrany osobnik kiedyś szczycił, mogło się okazać teraz niepotrzebne. Może był zbyt wrażliwy, jak na mężczyznę nie przystało. WZORZEC istnieje po to, aby niedoskonałość zmodyfikować. Nic nie musi być wieczne… „Przybierzecie również przynależne rasowo kształty. Cierpliwości!” Cierpliwości!!! Prosto powiedzieć… Ile można czekać na wroga, będąc jednocześnie niewidocznym? Cierpliwości i pomysłowości uczymy się od doświadczonych herosów. „Strzeż się starych ludzi w zawodzie, w który umiera się młodo” A kiedy przyjdzie czas na POLOWANIE, ofiary rozmnożą się. Nie sztuką jest unicestwić jednego człowieka. Intelektualnym sukcesem jest zatrudnić kilkoro morderców, z których każdy skutecznie dopadnie taką samą ofiarę. Niemożliwe? Nie wierzycie w SI? Sztuczna inteligencja czyha, aby was oszołomić. A kiedy skończy się pewien etap, wszystko zniknie jak uczestnicy nudnej IMPREZY. Rzucone przez ramię słowa spadam, zmywam się, spieprzam, zwijam się nie muszą być frazesami. Co prawda ktoś może mieć tak niewyobrażalnego pecha, że nawet umrzeć nie da rady. Kiedy nagle skutecznie zadziała Anioł Stróż, pozostanie tylko napisanie PAMIĘTNIKA. „Czasami, aby przeżyć, nawet najbardziej hardy wilk samotnik musi pójść na kompromis” Bohaterów paru opowiadań poznacie, czytając z zapartym tchem „Likwidatora” napisanego przez Marcina Pełkę. Te nierzadko wystarczająco krótkie formy są po prostu fantastyczne. Twórca jest wyjątkowo pomysłowy, zadziwiający, profesjonalnie bardzo działający i posiada szczególnie cenioną przeze mnie zaletę. Pan Pełka operuje słowami, znając ich wielokierunkowe znaczenia. On po prostu idealnie się bawi, wykorzystując wyobraźnię. Zaprosił mnie do zabawy, który okazała się olbrzymią frajdą. To jest po prostu kapitalne!!! Zamawiajcie już teraz „Likwidatora”, ponieważ może w dniu premiery za 4 dni na księgarskich półkach zostanie po tej książce pdf puste miejsce.