Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Aleksander i Agata powracają w trzecim tomie serii, żeby odkryć prawdę, która przez nad dekadę pozostawała w ukryciu! Wieczór kawalerski, spływ kajakowy, jeden trup i sześć osób, które uparcie twierdzą, że nie mają pojęcia, co się wydarzyło. Po nad dziesięciu latach znaleziono szczątki mężczyzny. Aleksander i Agata, mając do dyspozycji jedynie stare akta, muszą odkryć, co tak naprawdę się wówczas stało. To niejedyne śledztwo, które angażuje ich uwagę. Zagadkowy blog, na którym pojawiają się mrożące krew w żyłach wpisy, zdaje się być czymś więcej niż tylko wymysłami internauty. Czy twórca bloga zdradza własne plany zbrodni, czy prowokuje czytelników do działania? W obydwu sprawach nic nie jest takie, jak się wydaje, a prawda wyłania się z najmniej oczekiwanych miejsc. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Łgarz |
Autor: | Brzezińska Diana |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Otwarte |
Rok wydania: | 2025 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Z olbrzymią niecierpliwością czekam na kolejne książki od Diany Brzezińskiej, lecz jak już trafiają w moje ręce to czytam je w co najwyżej dzień i ponownie zaczyna się moje odliczanie. Zawsze wszystko, co piękne, dynamicznie się kończy, lecz nie żałuje, ponieważ jak do tej pory wszystkie książki zaskarbiły sobie moje serce. Też najwieższa opowieść „Łgarz” zostanie w moim sercu na długo, nie tylko w związku z nietuzinkową akcją, lecz i również dzięki miejscom, w którym odbyła się zbrodnia i przesłuchanie świadków – Resko i Łobez – moje rodzinne strony. W III tomie serii Aleksander Lewis i Agata Skibińska wracają do sprawy sprzed dekady, mając do dyspozycji tylko stare akta. Podczas weekendu kawalerskiego ze spływu kajakowego nie wraca jeden z przyjaciół. Każdy z imprezowiczów skrzętnie twierdzi, że nie wie co wydarzyło się z zaginionym, jednak wszystko zmienia się w wyniku odnalezienia szczątków mężczyzny. Ponadto Lewis od jakiegoś czasu interesuje się blogiem, na którym pojawiają się treści mrożące krew w żyłach. Czy to tylko wymysł twórcy kanału? A może wstęp do prawdziwej zbrodni? Jest dużo niewiadomych i dużo możliwości zareagowania na taką sytuację. W tej części mam wrażenie, że w porównaniu z tym, do czego autorka nas przyzwyczaiła naprawdę mało jest wątków skupiających się na życiu głównych bohaterów. Fakt, na końcu poprzedniej części Brzezińska zrzuciła na nas bombę czytelniczą, która niestety w tej części mnie zawiodła. Może jednak „stety”, ponieważ dzięki temu bardziej zrozumiałam poczynania Lewisa a także to, czym tak naprawdę w życiu się kieruje. Od tego momentu mniej mnie irytuje, a nawet zaczął intrygować. Jest bardzo skomplikowaną i przede wszystkim niejednoznaczną postacią, której jestem coraz bardziej ciekawa. Co do Agaty to prawdopodobnie w końcu zaczęła myśleć rozsądnie, podejmuje racjonalne decyzje i mam nadzieję, że ten trend utrzyma się jak najdłużej. Brzezi��ska z każdą kolejną książką coraz bardziej sprowadza czytelnika na manowce. Staje się istną Agathą Christie w polskim, lecz i również bardziej makabrycznym wydaniu. Wspomniałam już, że przeczytałam książkę w dzień? W tym labiryncie opowieści jest dużo kłamstw, niejednoznacznych odpowiedzi i przede wszystkim dużo zwrotów akcji, które całkowicie zmienią pogląd sytuacji. Ciekawym zabiegiem było włącznie protokołu z przesłuchań w prawdziwej formie, dzięki czemu laik taki jak ja mógł zobaczyć wszystko od podszewki i dodatkowo poczuć się jak prawdziwy detektyw. Brzezińska jak zwykle przeszła samą siebie i już nie mogę się doczekać tego, co opowie w kolejnej części! [współpraca recenzencka].
Recenzja przedpremierowa we współpracy z wydawnictwem Otwartym. Mam słabość do ebooków Diany Brzezińskiej. No mam i mówię o tym otwarcie przy okazji każdej następnej. Po przeczytaniu wszystkich powieści autorki (pomijając „Carpe Diem“, lecz sama nie chce o tym mówić, więc uznajmy, że jest mi to wybaczone) zauważyłam, że w każdej z trzech serii, które do tej pory napisała mam ulubioną postać, tom i scenę, którą zapamiętałam. I że o ile pierwsze części podobają mi się mniej więcej na podobnym poziomie, tak przy trzecim następuje zwrot i lub kocham, lub totalnie mi nie siadły. Jak więc jest z tomem trzecim serii numer trzy? Średnio, lecz z przewagą na plus. Nie jest to zły, lecz do ulubieńca to mu wiele brakuje. Bardzo wiele i coś czuję, że „Nie wygrasz ze mną” na wieki wieków pozostanie moją ulubioną książką Brzezińskiej. Lecz do brzegu. We „Łgarzu“ mamy sprawę sprzed lat, jedno ciało i śledczych, którzy muszą znaleźć odpowiedź na zapytanie kto i dlaczego zabił Marcela Gromskiego. Takie trochę oczywiste-nieoczywiste. Stare sprawy w powieściach Brzezińskiej już się przewijały, więc większym zaskoczeniem było dla mnie to, że postawiła tym razem tylko na jedną ofiarę. Ciekawe, odświeżające i zupełnie inne, przez co nawet trochę niepasujące. Dodatkowo mamy w jakimś sensie powrót do początków, ponieważ dostajemy protokoły przesłuchań i możemy sami typować zabójcę, na podstawie słów świadków, a nie tylko przemyśleń i tez Lewisa. Poczułam nostalgię, no nie powiem, że nie. I chociaż nieźle wytypowałam sprawcę już na samym początku, to motyw trochę mnie zaskoczył. Rozwój postaci umarł w tym tomie śmiercią tragiczną. W poprzednim coś zaczynało się dziać, była odrobina napięcia pomiędzy głównymi bohaterami. Agata zaczynała być „jakaś“, Nabożny miał własne momenty. I Prochot. Halo, co tu się wydarzyło z moim ulubionym bohaterem, przepraszam bardzo? Mam wrażenie, że tutaj postacie były tłem. Nijakim tłem. Nawet Lewis się za specjalnie nie wyróżniał. Smutne, ponieważ co by nie mówić, lecz autorka „potrafi w postaci“. Oby w finałowej części się naprawiło i liczę na duży powrót Prochota, który jest czymś więcej niż rzucaniem: „rel“ co chwilę, nawet niepasującym do kontekstu. Na koniec coś pozytywnego. Druga sprawa. Przyzwyczaiłam się, że wątek poboczny w ebookach autorki zawsze bardziej mnie intryguje, więc nie było zaskoczenia. Wpisy na blogu. Świetne! Bardzo jestem ciekawa, jak to się wszystko wyjaśni, ponieważ na razie nie mam teorii.
"Myślałeś kiedyś o tym, co Ciebie skłoniłoby do zabójstwa? Co musiałoby się stać, żebyś wziął nóż i wbił go komuś w klatkę piersiową?" Dzisiejszy post zaczynamy z wysokiego "C" czyli dokładnie tak jak Diana Brzezińska rozpoczyna trzeci tom doskonałej serii z Agatą Skibińską i profilerem Aleksandrem Lewisem 🔥 To miał być typowy przystojny wypad, zorganizowany w ramach wieczoru kawalerskiego: las, kajaki i niezła zabawa. Coś jednak poszło nie tak, gdyż ślad po jednym z facetów w tym okresie zaginął, a śledztwo zostało umorzone z powodu braku dowodów w sprawie. Gdy kilkanaście lat potem policja odnajduje kości, należące do Marcela Gromskiego, śledztwo zostaje wznowione, a wśród kolegów zaginionego wybucha prawdziwa panika. Co stało się podczas pamiętnego wieczoru? Kim okaże się sprawca zabójstwa? Jak dużo jesteśmy w stanie zrobić by chronić naszych przyjaciół i bliskich? #łgarz to już trzeci tom serii kryminalnej i choć wiem, że wielu z Was pomyśli teraz że jest trochę do nadrobienia, to ja mimo wszystko gorąco zachęcam Was do tego, by znaleźć chwilę wolnego i sięgnąć po dwie pierwsze części z dwóch powodów: po pierwsze czekają Was trudne i wyczerpujące acz pełne satysfakcji śledztwa, a po drugie wszystkie tomy są ściśle ze sobą powiązane wątkiem profilera i moim zdaniem w tym przypadku warto po prostu być na bieżąco z zdarzeniami ;) Historia przedstawiona w "Łgarzu" nie jest raczej z tych mrożących krew w żyłach, lecz skłania nas do refleksji ponad tym co rozpala instynkt przypadkowego mordercy. Autorka na przykładzie grupki przyjaciół, prezentuje nam jak czasem wbrew sobie i wyznawanym zasadom, jesteśmy w stanie bronić sprawcy zdarzenia. Wnikliwe dochodzenie przeplatają prywatne wątki bohaterów co sprawia, że ten kryminał Was nie przytłoczy i zapewni dobrą rozrywkę na kilka letnich wieczorów. Całą zaś serię osobiście cenię sobie za mądry watek profilera, który jest bardzo tajemniczy, intrygujący i już od pierwszego tomu non stop trąci moje myśli: kim on tak naprawdę jest? Po której stronie stoi: niezła czy zła? Jestem także niezmiernie interesująca dalszych losów Skibińskiej, Prochota i Nawrockiego więc liczę na to, że następny tom serii ukaże się jeszcze w tym roku 😉
„Romanse mają to do siebie, że się po prostu kończą. Nie ma co tego roztrząsać.” Jeden trup, sześciu świadków i żadnych konkretnych odpowiedzi. Tym razem Aleksander i Agata będą musieli rozwikłać zagadkę z przeszłości. Po jedenastu latach znaleziono szczątki mężczyzny, który zginął na wieczorze kawalerskim własnego przyjaciela. Będą musieli dowiedzieć się, co takiego tam się wydarzyło i znaleźć mordercę. Tylko czy jest to możliwe, aby po tylu latach poznać prawdę? Lecz to nie jest jedyna sprawa, jaka pochłonie ich, ponieważ zwrócą uwagę na zagadkowy blog, na którym pojawiają się makabryczne wpisy, mogące być zapowiedzią kolejnych zbrodni. Czy to możliwe, że trafili na ślad kolejnego szaleńca? „Łgarz” dostarcza solidną dawkę psychologicznych rozmyślań i nieprzewidywalnych zwrotów akcji, które trzymają w napięciu od pierwszej strony do samego końca. Zmusza do refleksji i prezentuje jak łatwo, jest manipulować nie tylko ludźmi, lecz i faktami. Fabuła jest pełna emocji, sekretów i intryg. Zamierzchłe wspomnienia, stare akta i pragnienie poznania prawdy. Każda z postaci wnosi coś do całej opowieści, a ich tajemnice powoli i stopniowo wychodzą na jaw. Diana prezentuje również, jak sekrety potrafią zatruwać życie, wywołując wyrzuty sumienia. A także to jak dużo jesteśmy w stanie zrobić dla przyjaciół i osób, które kochamy, lecz wszystko niesie ze sobą jakieś konsekwencje. Przyjaźń może zostać zniszczona, a miłość może zniknąć, pozostawiając po sobie pustkę. Prawda prędzej czy potem zawsze wyjdzie na jaw, a sprawiedliwość wygra. Wracając do głównych postaci, to są pełni emocji, wątpliwości, lecz i determinacji. Prócz kryminalnych zagadek i ich pracy możemy poznawać ich rozterki, codzienność i to, czym się kierują. Ich relacja od samego początku jest pełna napięcia i emocji, a przez to przyciąga uwagę i sprawia, że chce się więcej. Z czystą przyjemnością zanurzyłam się w kolejnej mrocznej, kryminalnej zagadce, którą zaserwowała mi Diana Brzezińska. Uważajcie, ponieważ każdy może okazać się łgarzem. Gorąco zalecam i już czekam na kolejną część.
Ile był(a)byś w stanie zrobić, by być z człowiekiem, którego kochasz i z którym zaplanowałaś/eś całe długie i szczęśliwe życie? Bohaterowie tej książki udowadniają, że wbrew wszelkim założeniom nikt z nas nie może być pewien, jak zachowałby się w sytuacji zagrożenia, póki takowej nie doświadczy... Agata Skibińska i jej partner Prochot dostają do rozwikłania sprawę, której początek sięga jedenaście lat wstecz. To wówczas w położonym ponad jeziorem ośrodku wypoczynkowym odbył się nieszczęsny wieczór kawalerski, na który przyjechało siedmiu młodych mężczyzn, a opuściło go jedynie sześciu. Marcel Gromski zaginął podczas spływu kajakowego. Zostały po nim jedynie pusty kajak i mgła tajemnicy... Odnalezienie po latach jego ciała powoduje, że śledztwo zostaje wszczęte na nowo. Ślady, które zachowały się na kościach czaszki wyraźnie bowiem wskazują na udział osób trzecich. Policjanci będą musieli cofnąć się w okresie i dotrzeć do uczestników imprezy sprzed lat. Czy znajdą wśród nich mordercę? Czy ludzka pamięć ma aż taką siłę, by po nad dekadzie pomóc w rozwiązaniu sprawy? Równolegle dowiadujemy się o prywatnym śledztwie prowadzonym przez Lewisa, a dotyczącym tajemniczego bloga o nazwie "Zabić czy nie?" Prowadzi go zabójca? Czy ktoś miał tylko pomysł na chorą zabawę w celu zdobycia fanów? A może te dwie sprawy mają ze sobą jakiś związek? Autorka po raz następny wciąga czytelnika w odmęty tajemnic, które snują się przez strony powieści, podduszając olbrzymią niewiadomą i wywołując skrajne emocje. To co w jednym momencie zaczyna wydawać się oczywiste, już po chwili okazuje się tropem najodleglejszym od prawdy. Bohaterowie budzą litość, odrazę, współczucie, a wszystkie te emocje mieszają się na kartach książki jak w niezatrzymywalnym młynku. Lewis prezentuje własne kolejne twarze, a Skibińska miota się w tańcu niezdecydowania pomiędzy nim a Nabożnym. Wyczekiwałam trzeciego tomu serii z olbrzymią niecierpliwością i stwierdzam z pełnym przekonaniem, że żadna minuta poświęcona na lekturę "Łgarza" nie była czasem zmarnowanym.
Diana Brzezińska przekonała mnie do siebie serią o profilerze Aleksandrze Lewisie, której rozpoczęcie było na tyle interesujące i satysfakcjonujące, że czekam na kolejne tomy z niecierpliwości. Tym razem Lewis i komisarz Agata Skibińska stają przed rozwiązaniem sprawy sprzed lat. Po nad dziesięciu latach zostają znalezione zwłoki mężczyzny. Dynamicznie okazuje się, że zwłoki należą do mężczyzny, który zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach po wieczorze kawalerskim. Uczestnicy wyjazdu twierdzili, że nie wiedzą, co stało się z ich kolegą podczas spływu kajakowego. Jak więc wytłumaczyć niespodziewaną śmierć jednego z kolegów? Przyznam, że od początku zainteresowała mnie sprawa kryminalna, w którą zostali wrzuceni nasi bohaterowie. Mimo że od początku wydaje się ona zupełnie oczywista, to ciężko jednoznacznie udowodnić komuś winę i, razem ze śledczymi, czytelnik podejrzewa, że w tej sprawie istnieje jakieś drugie dno. Tym razem jednak mam poczucie, że autorka szczędzi nam zdarzeń z życia bohaterów. Owszem, obserwujemy ich życie, lecz jednak mam wrażenie, że nie dowiadujemy się o nich właściwie niczego nowego. Wszystkie wydarzenia toczą się wokół prowadzonego śledztwa i dostajemy jedynie kilka wzmianek. A szkoda, ponieważ ich perypetie są niemniej interesujące i stale czekam na dalszy rozwój zdarzeń z ich udziałem. Na szczęście, jak wspomniałam, sama sprawa, którą się zajmują, jest ciekawa, więc może to wynagradzać. Ciekawy pojawia się także wątek prywatnego śledztwa Lewisa, którego rozwinięcia już nie mogę się doczekać! Zawsze to pocieszające, kiedy dobiega się do końca historii i widzi napis „Ciąg dalszy nastąpi”. Mam tylko nadzieję, że nie będzie trzeba zbyt długo czekać. „Łgarz” to interesująca sprawa kryminalna, nieoczywiste rozwiązanie i wiele emocji, które uderzają po latach ze zdwojoną siłą. Ta seria Diany Brzezińskiej to naprawdę niezła rozrywka i bawię się na jej ebookach świetnie!
📖 "Łgarz" Diana Brzezińska 🟣 "Większość przyjaźni i miłości rozpada się w obliczu zbrodni." W Resku, nieopodal kempingu, zostają znalezione szczątki, od razu widać, że leżały tu już jakiś czas. Okazuje się, że należą one do Marcela Gromskiego, który zaginął nad 10 lat temu na wyjeździe kawalerskim Igora Kubiaka, w którym uczestniczyli jeszcze 4 inni mężczyźni. Powrót do starej sprawy spada na Agatę Skibińską i Łukasza Prochota pod nadzorem prokuratora Należnego i z pomocą psychologa Lewisa. Czy mając do dyspozycji tylko stare akta i niezbyt dokładne zeznania, śledczy rozwiążą tę sprawę? W tym samym czasie, Lewis na trafił na specyficzny blog, na którym twórca rozwodzi się ponad zbrodniami, lecz nie czysto teoretycznie, on planuje dopuścić się zabójstwa i dzieli się tym ze własnymi czytelnikami. Czy intuicja Lewisa i jego argumenty przekonają Agatę by zająć się tą sprawą? To już trzecie spotkanie z bohaterami i kolejne całkiem udane. Sprawa sprzed lat, zaginięcie młodego mężczyzny, później znalezione jego ciało i tajemnice, które przez lata były skrzętnie skrywane. To gwarant wciągającej historii. A do tego śledczy, których już znamy, lecz mimo wszystko stale poznajemy. Bardzo podobały mi się w tej książce pdf odwzorowane protokoły przesłuchań, sprawiło to jakbym miała sprzed sobą autentyczne akta sprawy i czytała je wraz z bohaterami. Cała sprawa była zagadkowa, jednak jej rozwiązania się domyśliłam. Natomiast druga sprawa, wydaje się też bardzo zawiła i ciekawa, więc z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnego tomu. No i muszę również przyznać, że wątek obyczajowy i trójkąt Lewis - Skibińska - Należny, również wzbudził moje zainteresowanie i jestem bardzo interesująca jak autorka poprowadzi go dalej. A wprowadzenie pana Cappucina było także fajnym przerywnikiem od sprawy kryminalnej. (Współpraca recenzencka) 8️⃣/10
Trzeci tom serii z profilerem Aleksandrem Lewisem to następna okazja, by znowu zanurzyć się w świat wykreowany przez Dianę Brzezińską. Tym razem autorka rzuca własnych bohaterów na trop sprawy, która ma własne korzenie w przeszłości – śledztwo dotyczy zbrodni sprzed lat, co samo w sobie zawsze budzi moją czytelniczą ciekawość. Nie brakuje również teraźniejszego wątku. Jednym z bardziej intrygujących fragmentów tej części jest postać tajemniczego blogera. Jego aktywność w sieci rzuca następny cień w życiu Lewisa i Skibińskiej i sprawia, że pojawia się dużo pytań bez odpowiedzi. To zdecydowanie jeden z najlepiej zarysowanych wątków pobocznych i mam olbrzymią nadzieję, że rozwinie się w kolejnych tomach. Jeśli chodzi o życie osobiste bohaterów, to u Agaty pojawiają się drobne zmiany – pojawia się świeży współlokator, a w relacjach uczuciowych zaczyna dziać się coś więcej. Niestety, właśnie wątek Agaty i jej emocjonalnych rozterek po raz następny wydaje się najsłabszym ogniwem powieści. Nie do końca przekonuje mnie sposób, w jaki autorka prowadzi ten wątek, a zakończenie głównej zagadki też pozostawia lekki niedosyt. Rozwiązanie przychodzi zbyt szybko, zbyt łatwo. Mimo tych paru zgrzytów, „Łgarz” to stale niezła rozrywka – lektura lekka, wciągająca, doskonała na wieczór. Styl Brzezińskiej nie traci na jakości, a cała seria utrzymuje przyzwoity poziom, który sprawia, że po kolejne tomy sięga się z przyjemnością. Nie ukrywam, że najbardziej fascynuje mnie postać Lewisa. Choć tym razem autorka nie zagłębia się zbytnio w jego przeszłość, mam wrażenie, że coś się kroi – i z niecierpliwością wypatruję kontynuacji, licząc na więcej informacji o tej złożonej i wyjątkowo interesującej postaci. Za możliwość przeczytania książki przedpremierowo bardzo dziękuję Wydawnictwo Otwarte. [Współpraca recenzencka]
Po bardzo udanych „Wizjonerze” i „Artyście” z serii Aleksander Lewis przyszedł czas na tom trzeci pt. „Łgarz”. Jest to moje trzecie spotkanie z twórczością Diany Brzezińskiej i coś czuję, że będę sięgać po inne jej powieści, bo bardzo spodobał mi się styl autorki i pomysły na fabułę. Czy jednak najwieższa z ebooków serii utrzymała poziom własnych poprzedniczek? Tym razem słynne już wszystkim duo, czyli Agata i Aleksander, muszą zmierzyć się ze zgoła odmienną sprawą. Otóż nad dekadę temu podczas wieczoru kawalerskiego zginął człowiek. Jego ciało jednak wyłowione zostaje dopiero teraz. Dwójce bohaterów za pomoc posłużą jedynie stare akta sprawy i zeznania świadków, którzy lub niewiele pamiętają, lub starają się nie zdradzić za dużo z owego feralnego dnia. Czy rozwiązanie zbrodni sprzed lat będzie w ogóle możliwe? Obawiałam się, iż po genialnym „Artyście” autorce nie uda się już powtórzyć tego sukcesu i lekturą się rozczaruję. Na szczęście bardzo, lecz to bardzo się pomyliłam. Po raz następny Dianie Brzezińskiej udało się stworzyć fantastyczną historię, której olbrzymim plusem jest budowanie portretów psychologicznych poszczególnych postaci, pojawiąjących się na kartach jej powieści. Dodatkowo uwydatnia się tu wiedza prawnicza autorki, dzięki czemu postępowanie głównych bohaterów i wszelkie procedury nadają historii większego realizmu. Spodobał mi się również sam pomysł na zbrodnię sprzed lat, co odświeżyło całą serię i jeszcze bardziej przykuło moją uwagę. Podsumować mogę jedynie w jeden sposób – książki Diany Brzezińskiej zalecam w ciemno. Jeżeli lubujecie się w rasowych kryminałach, w których nic do końca nie jest oczywiste, w których mnogość tropów potrafi zmylić niejednego, a finał stale może Was zaskoczyć, jest to lektura doskonała dla Was 😉
"Łgarz" Diany Brzezińskiej to trzeci tom mojej ulubionej serii i tym razem autorka także stanęła na wysokości zadania i nie zawiodła moich oczekiwań. Mam wrażenie, że z każdym kolejnym tomem ta seria nabiera coraz więcej mocy! W okresie wieczoru kawalerskiego dochodzi do zbrodni – ginie jeden z uczestników, a pozostali twierdzą, że nic nie pamiętają. Sprawa zostaje zamieciona pod dywan, aż do momentu, gdy pojawia się świeży trop i w śledztwo wkracza zespół z Agatą Skibińską i Aleksandrem Lewisem na czele... Mamy tutaj do czynienia z historią, która łączy w sobie dwie płaszczyzny – zagadkę morderstwa sprzed lat i bardzo aktualne, poruszające tło społeczne. Uwielbiam sposób, w jaki Brzezińska kreśli psychologiczne portrety postaci. Lewis stale pozostaje dla mnie zagadką, to człowiek budzący mnóstwo wątpliwości i nie potrafię do końca go rozgryźć. Uwielbiam Agatę, jej styl bycia i charakter. To silna kobieta, która oddana jest pracy, a jednocześnie musi mierzyć się z trudami codziennego życia. Diana Brzezińska idealnie łączy intrygi kryminalne ze współcześnie funkcjonującym społeczeństwem, co widać w jej najwieższej powieści. Autorka bardzo nieźle zarysowała temat manipulacji, kłamstw, zmowy milczenia i wpływu grupy na jednostkę, a wszystko to pokazała w bardzo realistyczny sposób. Podobnie jak w poprzednich tomach, "Łgarz" także okazał się wciągającą lekturą, od której trudno miałam się oderwać i tak jak poprzednio zostawił mnie z paroma pytaniami, dlatego już nie mogę się doczekać kolejnego tomu. Podsumowując, "Łgarz" to nie tylko idealny kryminał, lecz również książka, która wciąga i nie pozwala się od niej oderwać, pełna jest napięcia i szybkiej akcji. Jeśli jeszcze nie znacie tej serii to zalecam się z nią zapoznać - jest po prostu świetna!
🛶„Łgarz” to już trzeci tom serii opowiadającej o charyzmatycznym profilerze. Tym razem bohaterowie stają przed ciężkim wyzwaniem. Mają do rozwiązania sprawę sprzed wielu lat. Czy im się uda? Jakie sekrety domagają się wyjaśnienia? 🛶Grupa przyjaciół organizuje wieczór kawalerski. Spływ kajakowy, ognisko, wspomnienia z zamierzchłych czasów. To miał być niezapomniany czas i z pewnością taki pozostanie. Jeden z uczestników nie żyje a pozostali twierdzą, że nie wiedzą co się z nim stało. 🛶Po nad dziesięciu latach ciało zostaje odnalezione. Policjanci postanawiają jeszcze raz pochylić się ponad tą sprawą. Analizują stare akta i przesłuchują uczestników wieczoru kawalerskiego. Okazuje się, że pozornie nieznaczące słowa stawiają sprawę w świeżym świetle. 🛶W „Łgarzu” już od pierwszych stron zostajemy wciągnięci w wir intensywnych zdarzeń. Mamy sprawę, która długo czekała na wyjaśnienie. Nie ma czasu do stracenia. Tu liczy się skuteczność, przenikliwość i efekty. Lubię obserwować pracę śledczych „od wewnątrz”. Doceniam sprzeczności, dyskusje i różnorakie perspektywy. ,,Łgarz" to pełna zaskoczeń i nieprzewidywalnych zwrotów akcji historia, która zwodzi na każdym kroku. Jest owiana tajemnicą i zmową milczenia. Jednak budowany przez lata mur powoli zaczyna pękać a wyrzuty sumienia nie pozwalają już dłużej ukrywać faktów. 🛶O ile sprawa kryminalna intryguje i wciąga od pierwszych stron, to mam wrażenie, że bohaterowie stracili na wyrazistości. W poprzednich tomach czułam ich zapał, zawzięcie i nieustępliwość. Tu stali się mniej stanowczy. Szkoda, ponieważ wiem, że stać ich na dużo więcej. 🛶Swoistą klamrą spinającą ten tom jest enigmatyczny blog. Czuję, że ta sprawa jeszcze dużo namiesza i liczę, że następny tom przyniesie odpowiedzi.
Współpraca reklamowa @diana_brzezinska @wydawnictwootwarte Diana Brzezińska po raz następny udowadnia, że potrafi budować napięcie z chirurgiczną precyzją. Łgarz, trzeci tom serii z duetem Aleksander-Budzyńska, to rasowy kryminał, w którym nic nie jest oczywiste, a tropy prowadzą czytelnika na manowce równie często, jak do prawdy. Punkt wyjścia – wieczór kawalerski, spływ kajakowy i zaginięcie faceta – brzmi jak typowa zagadka kryminalna. Jednak Brzezińska nie byłaby sobą, gdyby nie dodała do tego drugiego dna. Właściwie kilku. Ponieważ kiedy po nad dekadzie odnalezione zostają szczątki zaginionego, a śledczy mają do dyspozycji wyłącznie zakurzone akta i milczenie uczestników wydarzeń, zaczyna się wyścig z czasem i pamięcią. Na drugim planie toczy się równie intrygująca sprawa – zagadkowy blog, który z pozoru wygląda jak literacka fikcja, lecz jego wpisy przyprawiają o dreszcze i mogą być zapowiedzią czegoś znacznie mroczniejszego. Czy twórca jest szaleńcem? Manipulatorem? A może świadkiem zbrodni? Brzezińska z wprawą żongluje wątkami, mieszając przeszłość z teraźniejszością, fakty z domysłami. Aleksander i Agata to duet, który dojrzewa z każdą częścią – ich dynamika, emocjonalne napięcie i różnice w podejściu do śledztwa tworzą interesujący kontrapunkt dla chłodnych faktów i brutalnych realiów zbrodni. Łgarz to nie tylko wciągająca historia kryminalna, lecz również refleksja ponad naturą kłamstwa, pamięci i winy. Autorka mistrzowsko pokazuje, jak prosto zakłamać rzeczywistość – i jak ciężko później z tej sieci kłamstw się wydostać. Jeśli szukasz inteligentnego kryminału z psychologiczną głębią i wielowątkową fabułą, Łgarz zdecydowanie spełni twoje oczekiwania. A może nawet je przekroczy.
Trzeci tom serii o dr Aleksandrze Lewisie Diany Brzezińskiej „Łgarz” będzie miał premierę 23 kwietnia. Miałam przyjemność przeczytać tę książkę już przed premierą. Bardzo czekałam na kontynuację tego cyklu, ponieważ znam twórczość autorki już od dawna i uwielbiam jej historie. Czy i tym razem autorka stanęła na wysokości zadania? Wieczór kawalerski, spływ kajakowy i siedmiu uczestników. Jednak coś poszło bardzo nie tak, gdyż tylko sześć osób wyszło z tego wyjazdu cało. Po jedenastu latach odnajdują się zwłoki Marcela Gromskiego, dawnego przyjaciela ówczesnego przyszłego pana młodego. Zaginięcie zamienia się w morderstwo, a sprawca stale jest na wolności. Drużyna detektywów ze Szczecina z profilerem na czele bierze się ostro do roboty, by znaleźć sprawcę. Czytałam prawdopodobnie wszystkie książki autorki i ma ona na swoim koncie naprawdę świetne serie. Dlatego tutaj poprzeczka moich wymagań jest dość wysoko podniesiona. Książka ebook składa się z trzech części. Jest napisana z perspektyw różnorakich bohaterów. Bardzo lubię takie zagrania, ponieważ daje nam to pełny obraz całości. Podobały mi się kopie akt wklejone na stronice powieści. Dodaje to fabule atrakcyjności. Książkę czytało mi się dynamicznie przez krótkie rozdziały. Lecz muszę przyznać, że to na razie najsłabszy tom w tym cyklu. Trochę nudził mnie wątek bloga, który Agata ogarniała z Aleksandrem. Rozumiem, że to preludium do kolejnej części, lecz moja uwaga gdzieś uciekała gdy pojawiał się ten wątek. Zakończenie zaskoczyło mnie w połowie. Lecz ogólnie mnie usatysfakcjonowało. Muszę przyznać, że bardzo lubię bohaterów tej serii i zawsze z radością do nich wracam. Mam nadzieję, że autorka nie da nam czekać długo na następny tom.
Jak zwykle, gdy tylko dostaje do ręki książkę Diany Brzezińskiej wszystko inne idzie w odstawkę! Tym razem do słynnego nam już zespołu trafia zupełnie inna sprawa, a mianowicie taka z przeszłości. Nad jedenaście lat temu komendant Zarzycki i naczelnik Królikowski szukali zaginionego, podczas wieczoru kawalerskiego, młodego mężczyzny. Reszta uczestników imprezy zgodnie twierdziła, że nie wiedzą co stało się z Marcelem, jednak czy mówili prawdę? Po latach odnajdują się zwłoki i sprawa znów trafia na tapetę. Czy po tylu latach Lewis, Skibińska, Prochot a także Narożny są w stanie odkryć prawdę? To jednak nie jedyne śledztwo, w które zaangażuje się Aleksander i Agata. Początkowe śledzenie dla zabawy wpisów umieszczanych w internecie staje się coraz bardziej podejrzane. Tylko czy można zatrzymać kogoś, kto tylko planuje morderstwo? Choć uwielbiam wszystko co wyjdzie spod pióra autorki, muszę przyznać, że ta książka ebook ma inne tempo niż poprzednie. Umieszczone protokoły przesłuchań z przeszłości a także posty sprawiają, że możemy bardziej poczuć się śledczym, lecz nie pozostaje to bez znaczenia dla dynamiki fabuły. Chociaż tym razem nie dałam się tak bardzo wywieść w pole to książka ebook mi się podobała i jak zawsze czekam na kolejną część.
To już trzecia element serii "Dr Aleksander Lewis. Pierwsza element bardzo mnie wciągnęła,druga tak średnio jednak trzecia jest najlepsza. Byłam w pełni zaangażowana w śledztwo i sama już zaczęłam sobie robić notatki. Czy odkryłam sprawcę? Nie, lecz postawiłam trafna hipotezę dotycząca przeszłości oskarżonego z ofiarą. To już sukces, nie? Bardzo mi się spodobał zabieg z wstawieniem protokółów z przesłuchań do książki. Nigdy do tej pory na to nie trafiłam. Bohaterowie jak zawsze wykreowani bardzo realistycznie pod wobec emocjonalnym. Nie rozumiem za bardzo po co Autorka tu wpłata trójkąt miłosny i zanim ktoś tu powie, że on nie jest miłosny to ja od razu napiszę, że JEST. Może to byc interesujący zabieg wprowadzający napięcie pomiędzy bohaterami jednak ja nic dobrego z tego nie wróżę. Prócz standardowego śledztwa Autorka podejmuje tu dość kluczowe kwestie takie jak uzależnienie od używek, relacja z synem, przemoc w młodości. Bardzo lubię kiedy kluczowe wątki/kwestie są umiejętnie wplatane w fabułę za co daję wielki plus. Rozpoczęte śledztwo Lewisa i Agaty będzie motywem następnej części więc już czekam z niecierpliwością.
"Łgarz" to następna element kryminałów Diany Brzezińskiej z policjantką Agatą Skibińską i psychologiem - profilerem Aleksandrem Lewisem. Jedenaście lat temu zaginął Marcel Gromski. Był z paroma facetami na wieczorze kawalerskim w Resku na spływie kajakowym. Wieczór kawalerski tak naprawdę trwał weekend. Panowie nieźle się bawili, nie unikali ani alkoholu ani mocniejszych używek. Co stało się z zaginionym Marcelem nie wiedział niby nikt. Każdy przesłuchiwany przez policję facet zasłaniał się nie pamięcią z powodu zbyt wielu wypitych promili. Przy rozbudowie ośrodka w Resku odnaleziono szkielet faceta w torbie sportowej. Jak się okazało był to właśnie zaginiony od jedenastu lat Marcel Gromski. Wszystko wskazuje na to że został zabity ciosem w głowę. Zaczyna się żmudne śledztwo, czytanie starych akt, analiza danych, powtórne przesłuchiwanie uczestników wieczoru kawalerskiego, To co na początku wydaje się oczywiste coraz bardziej się gmatwa, Czytajcie książki Pani Brzezińskiej. Gorąco zalecam wszystkie serie kryminalne tej autorki.
Zdecydowanie najlepsza element z całej serii o Agacie Skibińskiej i Aleksandrze Lewisie. Bardzo lubię czytać o nierozwiązanych zbrodniach sprzed lat. Cieszę się że autorka zdecydowała się na jedną sprawę i dzięki temu przez całą książkę dochodzimy do jej zamknięcia- chociaż tu mam mały niedosyt. Na wielki plus jest dla mnie to, że nie rozdrabniamy się bardzo na życie uczuciowe i dylematy policjantki, wątki romantyczne są jedynie zarysowane, nie dominują ponad resztą historii. Szczecin, Łobez i Resko to nieźle słynne mi okolice, uwielbiam kiedy akcja toczy się "na moim terenie". To co mi się nie podobało to niestety wpisy na blogu, nie poczułam tego i przyznaję, że jedynie omiatałam te elementy wzrokiem. Trudno mi polubić Lewisa całym sercem, drażni mnie, czasem irytuje lecz książka ebook bez niego wiele by straciła. Och i było za mało Prochota, który poprzednio był światełkiem w tym mrocznym świecie. Na marginesie dodam, że książka ebook ma (ponownie) piękną okładkę, miło bierze się do ręki taką perełkę.
Książki autorki lubię już od długiego czasu, od serii z Adą i Krystianem🥹 Poprzednie części obecnie czytanej serii zdecydowanie bardziej przypadły mi do gustu, niż ta. Sam pomysł na książkę bardzo ciekawy, wyzwanie jakie autorka rzuciła śledczym było intrygujące. Jednak dla mnie za wiele zdecydowanie było zamieszczonych protokołów przesłuchań, nie przepadam za takimi zabiegami w książkach. Podobnie z elementami wpisów z bloga, który śledził Lewis - niektóre były zbyt obszerne i nudne. Książka ebook jest podzielona na trzy części, a każda element na krótkie rozdziały. To dla mnie wielki plus. Jeśli chodzi o zakończenie, to dynamicznie poprawnie wytypowałam sprawcę, jednak nie było to do końca oczywiste! Mimo paru minusów, czekam na kolejną część, bo jestem ogromnie interesująca jak potoczą się dzieje Agaty i Nabożnego. Podoba mi się też sposób opisanych relacji z synem, mimo wielu trudności Agata umiejętnie zbliża się do niego.
Z tą serią jestem już bardzo związana, więc jak tylko Łgarz do mnie dotarł, od razu zaczęłam czytać. Tym razem mamy zbrodnię sprzed lat, nowe ciało i starych, nieźle słynnych bohaterów, których uwielbiam. Do tego bloger z niepokojącymi wpisami i Agata, której jak zawsze kibicuję – i w pracy, i w życiu osobistym. Brzezińska pisze lekko, wciąga od pierwszej strony i znów trzyma w napięciu do samego końca. Ta seria to moje czytelnicze ukojenie po trudnym dniu. Czekam na następny tom
To trzecia cześć z serii kryminałów Diany Brzezinskiej z policjantka Agata Skibinska i psychologiem Aleksandrem Lewisem ... książka ebook podzielona na trzy czesci, opowiadana z perspektyw bohaterów, co sprawia, ze czyta sie ja dynamicznie i miło ... to historia, która wciągnie w wir wydarzeń.... sprawa sprzed lat, jedno ciato i zagadka kryminalna z bardzo nieoczywistym zakończeniem ... Lekki kryminał, który napewno umili weekendowy czas ....