Recenzje

• Anonim

  2023-02-21

  Powiedzieć, że ta książka ebook jest bardzo dobra, to jak nie powiedzieć nic. „Let me in” należy do tego rodzaju książek, które są normalnie piękne. Nie chodzi mi tu tylko o okładkę, idealnie wykreowanych bohaterów czy fabułę, lecz słowa, którymi została napisana ta książka ebook (o ile to, co właśnie napisałam, ma dla was sens). Nie zliczę, ile razy wyciągnęłam z lektury tej książki jakieś przemyślenia bądź konkluzje. Autorka cudownie ubrała w słowa historię Layli i Aidana, a wszystkie porównania w książce pdf są po prostu fenomenalne. „Let me in” jest moją definicją komfortu. Czymś, do czego mogłabym wciąż wracać. Jest to historia opowiadająca o wychodzeniu ze własnej strefy komfortu, uczeniu się samego siebie, stracie, a nawet podejmowaniu ryzykownych decyzji, które są w stanie przemienić znacząco bieg zdarzeń naszego życia. Nie mogę też nie wspomnieć o tym, że to właśnie ta książka ebook wyciągnęła mnie z zastoju czytelniczego, który mnie dopadł i nie chciał puścić. Pióro Natalii jest lekkie, czyta się dynamicznie i ma się wrażenie, jakby przez książkę się płynęło. To historia, w której odnalazłam cząstkę siebie. Personalnie utożsamiam się z obojgiem bohaterów, którzy własną drogą chwytają za serducho już od pierwszych stron książki. Layla Farley to dziewczyna, która żyje własną rutyną. Trudno jest jej wyjść ze własnej strefy komfortu. Nie ma znajomych, a dnie spędza na pomaganiu w kawiarnii własnej mamy, mimo że sama nie przepada za kawą. Do czasu aż na własnej drodze nie spotka Vincenta… Aidan Hayes z kolei to chłopak, który na pierwszy rzut oka wydaje się oderwany od rzeczywistości. Wielbiciel numer jeden kina i sztuki. Typ człowieka, który nigdy nie odpowie ci krótką i szybką odpowiedzią, a zawsze szczegółowo rozgada się na każdy temat. Może się wydawać, że irytowanie Layli to jego hobby. (Zupełnie przepadłam dla niego i sądzę, że z wami może być podobnie 🤭) Ta dwójka ma cudowną relację, która intryguje od samego początku. Dla siebie wzajemnie stają się podporą. To Aidan obierze sobie za cel pomóc Layli przemienić jej dotychczasowe życie, a kobieta będzie przy chłopku w jego najtrudniejszym okresie, kiedy na drodze staną dość nieoczywiste wybory. Jestem oczarowana tym, jak autorka następny raz wyciągnęła ze mnie całą paletę emocji. Czy płakałam? Oczywiście, że tak. Bez tego się nie obeszło, lecz „Let me in” sprawiło również, że uśmiechałam się do tego tuszu na kartkach częściej, niż chyba powinnam. Jestem też zdania, że będzie to doskonała lektura dla wielbicieli malarstwa i sztuki. Liczne wzmianki o autorach takich jak Vincent van Gogh, Salvador Dali, Banksy czy Picasso tylko urozmaicają tę książkę i dodają jej swojego uroku🎨. W dodatku ta książka ebook ma w środku śliczne rysunki, które prześlicznie wpasowują się w fabułę historii. Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i pokolorowałam każdy z nich😂. Myślę, że każdy z nas chciałby mieć w życiu takiego Aidana czy Lailę. To jak bohaterzy się wspierali i normalnie byli dla siebie jest czymś normalnie pięknym. Jestem zakochana. Serio. Oczywiście z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnej książki autorki, a teraz jedyne co mogę wam powiedzieć, to czytajcie „Let me in”! 🌻☕️ Ah i niemalże zapomniałam… Zapuszczając się w tę niesamowitą podróż po Charlotte, nie zapomnijcie o kawie i ciastkach pod ręką! ☕️🍪🤭

• Gracjan

  2023-02-21

  Idealna książka, pełna kluczowego przekazu, napisana w ciekawym i delikatnym stylu. Moja ulubiona książka ebook od Natalii. Zalecam każdemu bez względu na wiek i zainteresowania innymi rodzajami niż młodzieżówki! 10/10 ode mnie!