Lena. Nocnikowe przygody braciszka okładka

Średnia Ocena:


Lena. Nocnikowe przygody braciszka

Drugie spotkanie z Leną i jej braciszkiem odbywa się pod hasłem: „Żegnaj, pieluszko!”. Mama stwierdza, że najwyższy czas nauczyć synka korzystania z nocnika, lecz rzecz jasna, nie jest to takie proste. Maluch ma swoje pomysły związane z nocnikiem, a komplet majteczek zakupionych na cały tydzień może się zużyć już pierwszego dnia. Na szczęście do akcji wkracza Lena i dzięki niej w ubikacji ląduje to, co trzeba, a nie… braciszek. Następna pełna ciepłego humoru książeczka dla przejętego swą rolą starszego rodzeństwa.

Szczegóły
Tytuł Lena. Nocnikowe przygody braciszka
Autor: Joly Fanny, Capdevila Roser
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Debit
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Lena. Nocnikowe przygody braciszka w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Lena. Nocnikowe przygody braciszka PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • kiedymamaniespi

    Bardzo fajna publikacja, która nie tylko uczy lecz i bawi, do tego pełna jest cudownych ilustracji. Z pewnością okaże się ona pomocna przy nauce korzystania z nocnika czy również ubikacji, poprzez co ułatwi dzidziusiowi pożegnanie z pieluszką. Dodatkowo pokaże starszym dzieciom, że mogą aktywnie pomagać młodszemu rodzeństwu w zdobywaniu świeżych umiejętności. Dzięki czemu poczują się ważne, potrzebne i będzie im wyjątkowo przyjemnie kiedy rodzice podziękują im za pomoc.

  • Ania mama Alicji

    Miękka okładka, format zeszytowy i klejone strony. Jednak tym ostatnim kompletnie nie trzeba się przejmować. Mimo wszystko jest mocna i z pewnością nie grozi jej rychłe rozklejenie. Czcionka natomiast jest duża, przejrzysta i czytelna więc z czystym sumieniem mogę polecić te książki do samodzielnego czytania przez starszaków. No i na koniec słów kilka o szacie graficznej. Moim zdaniem pasuje idealnie. Kolorowe, śmieszne ilustracje idealnie przedstawiają wszystko o czym czytamy. Całość pokazuje się super, a na dodatek jest interesująca i zabawna więc pozostaje mi jedynie polecić zarówno tą jak i poprzednią element z tej serii :)