Recenzje

• ananke144_czyta

  2024-02-24

  W dosadny sposób ukazane prawdy o pewnych obszarach działania współczesnego państwa, niektórych ideologii, doktryn i terminologii. Na pewno również bezpośrednio, konfrontacyjnie i elementami szokująco. Całość przesączona przez filtr przeżyć i doświadczeń osób niepełnosprawnych. Ze szczerością w komunikowaniu własnych myśli, nazywania wszystkiego po imieniu. Punktowanie tego, co może mieć w przestrzeni publicznej znamiona neofaszyzmu, anarchizmu, maczyzmu, seksizmu. O umiejętnościach i kompetencjach społecznych- ze swadą, wywrotowo, a jednocześnie jakoś tak przewrotnie, a nawet obrazoburczo. O godności, jej związku z dobrobytem, polityce socjalnej państwa (Hiszpania- głównie Barcelona). Cztery bohaterki o różnorakim stopniu intelektualnej niepełnosprawności, których zachowanie bywa problematyczne i kontrowersyjne. Lecz ukazuje też patologie i kłopoty neoliberalnego świata i państwa, w tym stereotypowość patrzenia na osoby z niepełnosprawnością i ich infantylizowanie. Jest nawiązanie do jednego z filmów Almodovara, lecz tego reżysera można znaleźć także w klimacie tej powieści. . Celem jest zapewne demontowanie pewnych mitów dotyczących osób niepełnosprawnych, także w sferze uczuciowej i seksualnej, podnoszenie świadomości społecznej. Lecz jest również zabawa konwencją, igranie z czytelnikiem, żonglowanie kontrowersją, seksualnością, cielesnością, a nawet humor sytuacyjny. Cztery głosy. I odmienne style a także formy retoryki, w tym elementy powieści, protokoły spotkań, zeznania przed sądem, czy również screeny fanzinów. Feministycznie (z zamierzonym czasami przerysowaniem), odważnie, w poprzek stereotypom i wszystkiemu, co mamy niejako "wgrywane" w głowy. . Nie spodziewałam się tego, że będzie to tak wymagająca lektura. Potrzebuje skupienia, zaangażowania, otwartości umysłu. Szokujące były wywody Nati (chociaż czasami także lekko nużące), lecz nie sposób nie empatyzować z bohaterkami tej powieści, kiedy dostrzegamy, że pod płaszczem "opiekuńczości" i chęci trzymania parasola ochronnego, kryje się sukcesywne ograniczanie wolności a także ekonomiczne wykorzystywanie. To konkretny impuls do ważnej dyskusji, który zdecydowanie trzeba docenić. Polecam- https://www.instagram.com/ananke144_czyta/