Recenzje

• Piotr Kapusta

  2018-03-21

  kontynuacja cz.1. Równie super przydatna, pomagająca genialnie przeżywać własne małżeństwo, seksualność i zapobiec rozwodowi, dopóki nie jest za późno

• Anna Wasiak

  2018-03-21

  Idealnie się czyta, mądrze skomponowana ;) - prawdziwe świadectwa, wypowiedzi fachowców: weteranów małżeńskiej drogi i specjalistów od rodziny. Bardzo zalecam :)

• Anna Sikorska

  2018-03-21

  „Laboratorium miłości: po ślubie” to książka, która może stać się pretekstem do rozmów pomiędzy małżonkami i próbom ułatwienia rozwiązywania problemów. Jest ona pisana z katolickiej perspektywy, więc wszystko związane z rodziną losy się po ślubie, lecz uważam, że mogą po nią sięgnąć osoby mające nieco inaczej ułożone życie (nie wykluczam też rodzin bez małżeństwa). Relacja pomiędzy dwojgiem ludzi decydujących się na wspólne życie wymaga codziennej pracy. Nikt na początku znajomości nie zamierza jej od razu zakończyć, wspólne życie ma w perspektywie bycie ze sobą do końca życia. Dlaczego to nierzadko nie wychodzi? Dlaczego istnieją wolne związki, coraz powszechniejsze są rozwody? Nierzadko winą obarcza się zbyt wymagające kobiety. Tu mamy sytuację nieco inną: nikt nikogo nie wini. Dwie płcie próbują się zrozumieć, odnaleźć własne miejsce i sprawiedliwie dzielić rodzinne obowiązki. Bardzo przyjemnie zaskoczyły mnie wypowiedzi facetów na temat życia rodzinnego i życzyłabym sobie, żeby w każdej rodzinie mężczyźni potrafili bez wykłócania aktywnie zająć się dziećmi, pracować i wspierać żonę, żeby ona mogła być żoną i matką, która może się spełniać zawodowo.Rozmówcy omówili kluczowe aspekty: życie po ślubie, budowanie więzi, uczenie się bycia rodzicem, rodzicielstwo, relacje z rodziną (z naciskiem na konflikty dzieci-rodzice) a także innymi ludźmi, a także odnalezienie czasu na sprawiedliwy podział domowych obowiązków a także miejsce pracy. Wydawałoby się, że słynni ludzie nie borykają się z kłopotami codzienności. Tu mamy zupełnie życiowe podejście do spraw finansowych, konieczności pracy na utrzymanie rodziny, spłacanie kredytów, organizowanie dzieciakom dodatkowych zajęć dokształcających i w pędzie za pieniądzem ciągle rodzina jest na pierwszym miejscu. Rozmówcy dzielą się własnymi doświadczeniami i obserwacjami. Nie grają idealnych, zgranych ludzi. Otwarcie przyznają, że dochodzi pomiędzy nimi do konfliktów i sami ciągle szukają rozwiązań lepszej komunikacji pomiędzy sobą.Rodzina jest tu dużą wartością, ponad którą trzeba pracować całe życie, żeby móc czuć się w niej spełnionym. Niedopuszczenie do wyzysku jednej ze stron, umiejętność reagowania na konflikty pokoleniowe przyczynią się do wzmocnienia relacji, której uwieńczeniem jest pożycie seksualne, które nie do końca jest tu postrzegane jako prokreacja, lecz bardziej jako spotkanie dwóch najbliższych sobie osób. Książkę zalecam wszystkim osobom żyjącym w związkach. Jest ona co prawda pisana z perspektywy katolików, lecz dużo z wieloma kłopotami borykają się nie tylko wierzący partnerzy/małżonkowie. Wykorzystano w niej dużo wiedzy z psychologii rodziny.

• maria_stecwolska

  2018-03-21

  Dla mnie - bomba! Tę publikację doktorzy powinni zapisywać na receptę wszystkim szykującym się do ślubu! Nie ma tu wymądrzania się, niestworzonych teorii ani wyssanych z palca opowieści. Nie ma nachalnego moralizowania i grożenia palcem w stylu: "Bo jak nie, to..!". Są za to polskie realia a także mądre, ciepłe, pełne precyzjyjnych spostrzeżeń wypowiedzi - w większości autorstwa małżonków z długoletnim stażem, czyli tak zwanych "starych wyjadaczy". Spektrum tematów również jest nieliche: począwszy od fundamentów szczęśliwego związku, poprzez dzieci i teściów, sztukę komunikacji, godzenie miłości z karierą, na sekretach alkowy i wierności skończywszy. Niby nic nowego, a jednak jakoś tak mądrzej i bardziej swojsko. Dla mnie, młodej małżonki, ta publikacja była jak "otwieracz umysłu". Teraz już nikt mi nie wmówi, że nie da się stworzyć czegoś pięknego na długie lata mając obrączkę na palcu. Ta książka ebook wysadza w powietrze podobnego rodzaju mity i daje konkretne narzędzia, by czytelnik mógł sam w swoim domowym "laboratorium" stworzyć związek ( niemal ) idealny !