Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Gdy tylko zacząłem drukować „Kwiatki” w miesięczniku „Mrówkojad*” (z cudownymi rysunkami Soni), przyszli i zapytali: – Dlaczego właściwie „Kwiatki”? Odpowiedziałem, że kwiatki są ładne, ładnie pachną, wszyscy lubią kwiatki, a ja chcę pisać ładne rzeczy, chcę być pisarzem lubianym i pachnącym. Zabrzmiało to infantylnie, więc zapytali, czy czynię aluzję do św. Franciszka, że niby kwiatki św. Franczaka. Zgoda, przejrzeliście mnie, chodziło o takie właśnie niewinne bluźnierstwo, w którym prostota i zachwyt, i afirmacja świata, i spokojny port ojcostwa! Zabrzmiało to dwuznacznie, więc nie uwierzyli i domniemali, że „ładne kwiatki” to przecież lekka, zdystansowana nagana, a w ogóle może chodzić o drobne błędy, przeinaczenia, lapsusy. No dobra, tu mnie macie, dystansuję się do wszystkiego przez pisanie, a poza tym łapię mowa za rękę na gorącym uczynku, gdyż to on gra pierwsze skrzypce.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Kwiatki |
Autor: | Franczak Jerzy |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Lokator |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.