Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Anna Fryczkowska to jedna z popularniejszych i bardziej poczytnych autorek polskiej literatury obyczajowej. „Kurort Amnezja” to jej kolejna, bardzo udana opowieść zawierająca w sobie fragmenty thrillera psychologicznego. Dwie bohaterki z mocno nakreśloną warstwą psychologiczną, dwa pogmatwane życia, pragnienie zemsty, odnajdywanie się po niełatwej przeszłości – w powieści Fryczkowskiej wszystko to jest kluczowe i bardzo przenikliwie ujęte. Wanda, młoda wdowa, pojawia się w nadmorskim kurorcie dla zemsty. Poszukuje kobiety, która była sprawczynią wypadku w którym zginął jej mąż… Z kolei dwudziestoletnia Marianna, sprawczyni wypadku, pracuje w zacisznym pensjonacie, wracając do zdrowia i szukając spokoju. Rozpacza na amnezję, nie jest więc w stanie przypomnieć sobie wielu szczegółów z tragicznej przeszłości. Dwie kobiety. Konfrontacja. Czy zemsta się dopełni? Lecz przede wszystkim, czy zemsta daje satysfakcję? I jak dużo można się dowiedzieć o samym sobie? Mistrzowsko skonstruowana fabuła a także postaci to główne atuty powieści Anny Fryczkowskiej.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Kurort Amnezja |
Autor: | Fryczkowska Anna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Jak na pewno zauważyliście ostatnimi czasy na moim blogu ciężko znaleźć książkę która by mnie zachwyciła do reszty. Musiałam poczekać, lecz teraz wiem, że było warto. Interesujący jest również fakt, że nie jest to pierwsza książka ebook Anny Fryczkowskiej, którą miałam okazję przeczytać. Pierwsza była "Z grubsza Wenus" i po "Kurort Amnezja" sięgnęłam by się przekonać czy druga książka ebook tej autorki też w nikłym stopniu przypadnie mi do gustu. Spotkało mnie nie lada zaskoczenie ponieważ w tej zaczytałam się bez końca i miałam trudności z powrotem do rzeczywistości.O tym, że książka ebook jest kryminałem świadczyć może tylko kolorystyka okładki. Ja gdybym gdzieś nie przeczytała, że "Kurort Amnezja" należy do tego gatunku musiałabym czekać nad sto stron by mienił się bieg akcji. Pierwsze wrażenie: niesamowicie wciągająca i poruszająca trudne kłopoty książka ebook psychologiczna.Dwie kobiety, całkiem różne, jednak coś je łączy. Chodzi o mężczyznę. Najbardziej adekwatnym podsumowaniem wydaje się być tekst widniejący na okładce: "Jedna zapomniała o wszystkim, druga wolałaby nie pamiętać. Mistrzyni suspensu w nowej powieści o zemście i miłości. ".Do pensjonatu ponad polskim morzem w środku zimy przyjeżdża Wanda. Wanda chce zapomnieć o swoim dotychczasowym życiu, sprawić by nie pamiętała o śmierci męża. W tym miejscu przebywa również Marianna, którą przywiózł narzeczony by dochodziła do siebie po wypadku samochodowym... w którym utraciła pamięć. Jak już wcześniej wspomniałam- obie dziewczyny coś łączy, tylko pytanie: co i jak to wpłynie na ich relacje? Warto przeczytać by się dowiedzieć.
Cudowna okładka sprawiła, że kupiłam tę książkę. Właśnie jestem po lekturze i przyznam, że historia ukazana przez Annę Fryczkowską daje do myślenia. Ta niesamowita książka, dała mi mnóstwo pozytywnej energii, chwil przemyśleń i refleksji lecz jednocześnie olbrzymią przyjemność obcowania z bohaterkami. Świetna!
Anna Fryczkowska zaskoczyła mnie własną najwieższa powieścią. Pisarka poszła na całość, tworząc historię dwóch kobiet, ich nie do końca jasnymi elementami przeszłości.Czytając tytuł mamy komunikat, czego możemy się spodziewać. Amnezja. Jak to bywa pojawi się płeć przeciwna i dwie kobiety, których dzieje przeplatają się z mężczyzną. Mamy hotel, zniknięcie ukochanego i pojawienie się kolejnej kobiety. Tragikomedia, a może opowieść obyczajowa? Fryczkowska jest mi słynna z świetnych rysów psychologicznych. Dba nie tylko o szczegóły fizycznych cech postaci, lecz także idealnie żongluje ich emocjami, trafnie je uwydatniając. To historia smutna, momentami psychodeliczna, lecz dająca nadzieję. Narracja jest pisana w dwojaki sposób, a ja miałem chwilami wrażenie jakbym oglądał dokument. W głowie pojawiały się czarno - białe kadry zagadki czekającej na rozwiązanie. Miałem wrażenie że oglądam film w kinie. Zaskoczyło mnie to odkrycie. "Kurort Amnezja" to pomieszanie wątków z różnorakich dziedzin nauki. Brawo dla autorki. To podwyższa rangę utworu i czytelnik może się przekonać co do ilości włożonej pracy w napisanie tej historii, która momentami może wydać się dziwna, czasami irytująca, lecz w ostatecznym rozrachunku warta przeczytania. Dla kogo jest ten utwór? Dla większości z nas. Dla fanów zagadek, psychologii i ludzkiej natury. Sama zagadka nie należy do arcytrudnych do rozwiązania, jednak to prawdopodobnie nie ma większego znaczenia. Fryczkowska pokazała własny kunszt, profesjonalizm i udowadnia po raz kolejny, że nie powiedziała ostatniego zdania. Warto czytać jej powieści i obserwować z jaką lekkością pnie się w górę.
Elektryzująca okładka sprawiła, że książka ebook jakiś czas temu wylądowała w koszyku na empik.com. Powiem tak - historia spisana przez Annę Fryczkowską jest równie elektryzująca, jak okładka. Czytanej tej powieści sprawiło mi niesamowitą frajdę, masę przemyśleń i ten czas na pewno nie należał do straconych. Gorąco zachęcam do przeczytania.
Dwie kobiety, dwie historie, dwie splecione ze sobą wyboiste ścieżki. Zdrada i zemsta, miłość i obsesja, zbrodnia i kara. Nadmorskie mroczne miasteczko w środku zimy, morderstwo, tajemnice. Tak za pomocą słów-kluczy przedstawia się 'Kurort Amnezja', który gatunkowo przypisany jest do thrillera, lecz ja sama klasyfikuję go jako opowieść psychologiczną, bo sama kwestia niewyjaśnionych śmierci nie zrobiła na mnie szczególnego wrażenia. To znaczy: nie ekscytowała mnie zanadto. Ważniejsze okazały się inne elementy fabuły - te dotyczące zagadkowej przeszłości jednej z bohaterek, tego, jakie relacje zawiązała ona z kobietą, której - w teorii - zmarnowała życie a także tego, jakie przemiany zaszły w ich osobowościach. I bo właśnie to te aspekty okazały się w powieści najważniejsze, nie mogę się zgodzić, by 'Kurort Amnezja' uznawać za thriller.Choć oczywiście autorka w każdym szczególe dbała o to, by klimat powieści był jak najbardziej mroczny, zagadkowy i ekscytujący. I to właśnie ta niesamowita aura sprawia, że książka ebook Fryczkowskiej tak uwodzi i przyciąga.Dobrze przeczytać książkę, która opowiada historię inną niż wszystkie. Nieźle przeczytać książkę, która jest ważna, zawiera ważny przekaz i uwodzi intrygującą fabułą. Anna Fryczkowska następny raz udowadnia, że potrafi pisać zajmująco i wie, jak złapać czytelnika za gardło i już go nie puścić. Mimo tego 'Kurort Amnezja' uznaję za opowieść nieco nierówną, bo pojawiają się w niej momenty zastoju i nieco kulawe dialogi, które nie do końca mnie ujmowały. Lecz uznałabym to raczej za drobnostkę, która nie psuje ogólnego wrażenia, jakie świeża opowieść Fryczkowskiej na mnie zrobiła.A to wrażenie jest naprawdę ogromne.
„Kurort Amnezja” - mocna (może nawet trochę męska) opowieść obyczajowa. Z fragmentami dreszczowca – tak bym to ujęła. Dużo jest w niej także takich psychologicznych obserwacji i opisów. Dość nieźle od strony klinicznych objawów omówiona została amnezja i żałoba. Widać, że autorka wykonała rzetelną pracę przygotowując się do pisania tej powieści. Muszę jej pogratulować efektu.
Duszna, prowincjonalna atmosfera kurortu po sezonie współgra z dramatem jaki się rozegra w nim. Poza ewidentnie ponurym klimatem świeża opowieść Fryczkowskiej obfituje w wątki filozoficzne i psychologiczne. Jest w niej również miejsce na motyw kryminalny. Całość się splata, tworzy ciekawą opowiadanie trzymającą w napięciu do samego końca. Nie można się doczekać finału. Chce się tę opowieść jak najszybciej skończyć.Myślę, że zasłużenie „Kurort Amnezja” zbiera dobre oceny. Fryczkowska przyzwyczaiła własnych wielbicieli do wysokiego poziomu. Nie wiem czy to jest jej najlepsza książka ebook ponieważ wszystkich nie czytałem. Mogę powiedzieć, że na pewno nie jest gorsza od tych, które znam. Według mnie jest ona dojrzała pod wobec formy, treści i wymowy. Czas przy niej upłynął mi bardzo szybko.
Psychologizująca, miejscami socjologizująca powieść. Dużo w niej interesujących obserwacji właśnie z tych dziedzin. Ciekawie opisywane postacie drugiego i trzeciego planu. Ponadto z racji pojawienia się trupa obecny jest w niej także wątek kryminalny. Bardzo interesująco poprowadzony. Mnie zaskoczył bardzo. Całość oceniam bardzo wysoko, ta książka ebook na pewno się udała pani Fryczkowskiej.
Utracić pamięć to trochę tak jakby utracić stare życie i zyskać nowe. Znalezienie się realiach codzienności nie jest łatwe. Życie w społeczeństwie, w rodzinie jest wielkim wyzwaniem dla osoby pozbawionej pamięci i dla jej bliskich. Marianna przecież nie rozumie najprostszych rytuałów społecznych, nie łapie ojczystego języka, za to łapie niektóre słowa po niemiecku. Musi na nowo odnaleźć się kulturze. Musi zrozumieć czym są związki międzyludzkie. I co najistotniejsze musi dowiedzieć się o co chodzi Wandzie, która ją śledzi i nęka.
Nie jest to zwykła opowieść obyczajową opowiadająca o śmierci, zdradzie czy zazdrości. To raczej książka ebook o sumie tych doświadczeń. O bardzo niełatwej sytuacji zapomnienia i przypomnienia sobie tego, co się wydarzyło. Opowiada o niemożności znalezienia balansu. Metaforycznie jest to opowiadanie o nas kobietach jako istotach najczęściej popadających w skrajne stany i emocje. Anna Fryczkowska jest scenarzystką i wyraźnie widać, że a) zna własny warsztat i b) nieźle się bawi pisząc tak, by co jakiś czas rozbudzać na nowo ciekawość czytelnika. Punktów zwrotnych zmuszających do dalszego czytania jest w Kurorcie Amnezja co najmniej kilka. Fryczkowska jest świadoma władzy jaką posiada ponad czytelnikiem i ochoczo z niej korzysta. I nie ma co jej robić wyrzutów z tego powodu. W końcu chodzi tu o naszą dobrą zabawę.
Postać narzeczonego Marianny, który dogląda jej kurorcie jakoś tak dziwnie na mnie działała. Mężczyzna wydawał mi się jakiś podejrzany. Zresztą budzenie wątpliwości względem bohaterów to znak rozpoznawczy tej powieści. Anna Fryczkowska jest mistrzynią podejrzliwości i w Kurorcie pokazała, że nic nigdy nie może być pewne. Wanda mnie także niepokoiła. Prawdopodobnie od jej zachowań bardziej mnie przerażał jej świat myśli.Nie znam drugiej takiej powieści, o takim ładunku emocji. Szeroki zakres tych emocji jest także godny podkreślenia. Tutaj nie mamy do czynienia na przykład tylko ze strachem, lecz także z szeregiem innych uczuć. Współczucie jakie budzą te bohaterki mi się mieszało z przerażeniem ich stanem. Raz byłam na nie zła, a raz najbliższa płaczu jak sobie uświadomiłam co czują. „Kurort Amnezja” czyta się jak dobrą opowieść kryminalną. Napisaną z olbrzymią wrażliwością psychologiczną.
Lubię sięgać po książki Fryczkowskiej, przede wszystkim ze względu na konstrukcję, lecz i na wnikliwe analizy ludzkiej psychiki. Jej powieści są bardzo ludzkie, a do tego przykuwają uwagę i trudno jest zrobić sobie przerwę w trakcie lektury. "Kurort amnezja" to aktualnie mój faworyt. Wspaniałe było to zbieranie kolejnych fragmentów układanki razem z bohaterką, która utraciła pamięć. A przemiany, jakie zaszły w obydwu kobietach tego dramatu nie tylko mnie zaskoczyły, lecz i w pewnym sensie zainspirowały. I o czym to świadczy? O naprawdę dobrym pisarstwie - ponieważ książki kryminalno-obyczajowe raczej nie zapadają w pamięć i nie wpływają na czytelnika. A "Kurort amnezja" zdecydowanie zostaje w głowie.
No to jest proza mocno psychologizująca. Całe szczęście daleka od klasycznych dewiacji takiego podejścia do bohaterów. Anna Fryczkowska przygląda się świadomości i emocjom bohaterek. Odsłania ich słabości i prezentuje niepokojące niedoskonałości ludzkiego umysłu. Umie przyjrzeć się tak bardzo analitycznie. Mimo takiego podejścia jej proza daje także szereg przyjemności typowo czytelniczych. Wciąga i intryguje. Zachwyca, miejscami przeraża. Jednym słowem ciekawi i nie pozwala o sobie zapomnieć. Ta pisarka ma dość specyficzne podejście do bohaterów. Ona raczej tworzy postaci o których się myśli, ponad którymi człowiek się zastanawia niż bohaterów, których się lubi i z którymi się czuje więź sympatii. Jej powieści to jest takie laboratorium ludzkiej duszy, w którym pisarka pełni rolę naukowca. Może nawet trochę boga. Jakby poszukiwała analogii pomiędzy rolą boga w życiu człowieka i pisarza wobec postaci.
Anna Fryczkowska prawdopodobnie lubi się przyglądać w taki metodyczny sposób ludzkiej naturze. Sama w wywiadach przyznaje, że lubi testować własnych bohaterów w różnorakich sytuacjach. Poddaje ich próbom i stara się zobaczyć jak sobie poradzą. Jako ludzie, mężczyźni i kobiety. Przedstawiciele różnorakich zawodów. Myślę, że to ją właśnie wyróżnia na tle innych pisarek i pisarzy. Postać Marianny jest bardzo ciekawie pomyślana. Budzi na początku litość, współczucie. W miarę jak akcja się rozwija nasz pogląd na tę osobę się zmienia. Zaczynamy względem niej odczuwać sprzeczne uczucia. Rzadko to się udaje, by tak sterować czytelnikiem. Ponieważ nie sposób tej ambiwalencji się oprzeć. To dla wymowy książki jest wyjątkowo ważne. Zresztą podobnie losy się z Wandą.
Jestem bardzo zaskoczona kolejną powieścią Anny Fryczkowskiej i po raz następny utwierdzam się w przekonaniu, że czasami warto dać szansę polskim autorkom. "Kurort Amnezja" to opowieść obyczajowa z fragmentami powieści psychologicznej, z idealnie nakreślonymi bohaterami, także drugoplanowymi, i niespieszną choć wzbudzającą napięcie akcją. Dwie kobiety, jeden facet i zemsta. Czy zawsze jest słodka?
Wanda emanuje rządzą zemsty. Pamięta wszystko zbyt dokładnie. Środki nasenne jakie przyjmuje w ilościach hurtowych nie pomagają na długo zapomnieć o krzywdzie jakiej doznała ze strony niewiernego męża i jego kochanki. Z kolei rozchwiana emocjonalnie Marianna nie pamięta nic. Jest ofiarą bardziej czy może winną. Cały trick tej powieści polega na tym, że panie zaczną wzajemnie się przyciągać. Z różnych, lecz mających to samo źródło, powodów.
W Kurorcie Amnezja zwycięstwo jest wzajemna relacja dwóch skrajnie różnorakich kobiet. Oparta jest na bardzo destrukcyjnych emocjach. Dominuje w niej nieszczęście i skrajna nienawiść. Nie tylko jednak, bowiem w pewnym momencie pojawia się coś na kształt zrozumienia, czułości. Opowiada ta opowieść także o miłości, lecz nie w romantycznym duchu. Raczej prezentuje jej ciemne oblicze. Książka ebook przyciąga, wabi czytelnika.
Jak żyć po stracie najbliższej osoby? Na pewno nie jest to łatwe. Pojawia się uczucie negacji tego wydarzenia: To musi być jakaś pomyłka? A cóż począć, gdy wychodzi na jaw, że ukochany był niewiernym oszustem? Zemścić się na kochance męża, czy wybaczyć i zapomnieć? Przed takim dylematem stanęła Wanda, jedna z głównych bohaterek powieści „Kurort Amnezja” Anny Fryczkowskiej.Brzegi, nadmorski kurort w środku zimy. Wanda, świeżo upieczona wdowa, wynajmuje pokój w willi Anna, gdzie ze własnego okna śledzi Mariannę Żuczek, kochankę własnego nieżyjącego męża Pawła, mieszkającą naprzeciwko w pensjonacie Laguna. Kobieta uczestniczyła w tym samym wypadku, w którym zginął Paweł. Teraz mieszka i pomaga w pensjonacie obsługując nielicznych gości. Lecz tak naprawdę przechodzi rekonwalescencję. Okazuje się bowiem, że od momentu kraksy samochodowej, Marianna została dotknięta całkowitą amnezją. Nie pamięta, kim jest, jakie życie dotychczas wiodła a także kogo kochała. Raz w tygodniu przyjeżdża do niej Marek, podający się za jej narzeczonego i ogólnikowo odpowiada na nurtujące ją pytania. Pomiędzy nimi nie czuć jednak żadnej chemii, żadnej namiętności i zmysłowości. Pewnego dnia sprawy przybierają nieoczekiwany obrót. Po burzliwej scysji pomiędzy narzeczonymi, Marek nieoczekiwanie znika, za to z odsieczą przybywa Wanda. Czego dziewczyna chce od Marianny: zrozumienia, pocieszenia, czy … zemsty? I gdzie podziewa się Marek?Anna Fryczkowska, pisarka, scenarzystka, dziennikarka. Studiowała filologię włoską i przez jakiś czas mieszkała we Włoszech, gdzie pracowała jako tłumaczka, pomagając Włochom robić interesy w naszym kraju. Studiuje gender na Uniwersytecie Warszawskim; tworzy scenariusze do seriali. Interesuje się medycyną, mieszka na warszawskim Żoliborzu. "Kurort Amnezja" jest jej szóstą powieścią.To moje pierwsze spotkanie z twórczością pisarki, lecz z pewnością nie ostatnie. "Kurort amnezja" już od pierwszych stron wciągnął mnie w odmęty cierpienia i cierpienia. Mamy dwie kobiety, które połączył jeden mężczyzna, dla jednej mąż, dla drugiej kochanek. Wkrótce ich dzieje splatają się w jednym miejscu- nadmorskim kurorcie-Brzegi. Pierwsza, Marianna, usiłuje dojść do siebie po dramatycznym wypadku, w którym brała udział. Niestety, kobieta nie potrafi przypomnieć sobie niczego. Nie pamięta zmarłego, żadnych szczegółów ze własnej przeszłości, ani tych związanych z jej tożsamością. Autorka idealnie pozwala czytelnikowi wczuć się w sytuację i psychikę osoby dotkniętej amnezją, doskonale pokazując jej zagubienie i desperację. Kobieta błądzi we mgle między niejasnymi poradami pozostawionymi przez narzeczonego Marka. Czy uda jej się odzyskać pamięć i wspomnienia? Z drugiej strony mamy oszalałą z cierpienia wdowę. Oszukana i zdradzona przez nieżyjącego męża szuka ukojenia dla bólu swojej duszy poprzez konfrontację z panną Żuczek. Na przykładzie Wandy autorka ukazuje, kolejne etapy żałoby od szoku i niedowierzania, poczucia wewnętrznego zamętu i bezradności, przez wściekłość, bunt, żal, wściekłość, pragnienie szukania winnego. Niemalże czułam tę głęboko skrywaną udrękę i palącą potrzebę ucieknięcia od problemów, od wspomnień, którymi bohaterka rozpaczliwie dławiła się każdego dnia. Niesamowicie mocne doznania.Książka zawiera w sobie nie tylko wątki filozoficzne, psychologiczne czy socjologiczne, lecz także kryminalne, które splatają się ze sobą i uzupełniają wzajemnie budując napięcie i duszną atmosferę. Mamy kilka trupów, żmudne policyjne śledztwo i tajemnice. Jednakże to wszystko stanowi jedynie tło dla reszty wydarzeń, gdyż na pierwszy plan wysuwają się wzajemne relacje Marianny i Wandy, ich myśli, emocje i zachowania. Pisarka solidnie dopracowała i nakreśliła własnych bohaterów. Idealnie opanowała warsztat pod wobec psychologicznych motywacji postaci. Poprowadziła tę znajomość całkowicie inaczej, niż się można było spodziewać.Na uznanie zasługuje dojrzały kunszt pisarski Pani Fryczkowskiej: płynny, plastyczny mowa i styl, wartka akcja, interesujące naturalne dialogi, zaskakująca intryga kryminalna i niepowtarzalny klimat. Nie brak również feministycznych wątków, przedstawiających kobietę we współczesnym świecie, uwikłaną w patriarchalne zależności rodzinne i społeczne. Jedynie zakończenie nie przypadło mi do gustu. Takie bez napięcia i nieco trywialne. Pomimo tego całokształt powieści oceniam bardzo pozytywnie.Reasumując: pozycja wartościowa i godna polecenia. Porusza nie tylko temat miłości, żałoby, zakłamania, fałszu, obłudy, chęci zemsty, lecz także pokazuje, jak poradzić sobie ze śmiercią kogoś bliskiego, zreformować własne myślenie po jego stracie, jak dojrzeć do przebaczenia a także jak odnaleźć siebie i własną drogę życia. Serdecznie polecam. Myślę, że nie będziecie zawiedzeni.
Skusiłem się na kupno tej książki po przeczytaniu przychylnych recenzji a także notki wydawniczej do niej. Okazało się, że czasem warto zaryzykować. Lekki styl autorki a także wciągająca fabuła okraszona nieszablonowymi postaciami głównymi sprawiły, że trudno mi było odłożyć tę opowieść na półkę przed poznaniem zakończenia. Za to autorka ma ode mnie zasłużone 4/5.
Poprzednie powieści tej autorki bardzo przypadły mi do gustu. Zawsze sięgam po nie jak chce przeczytać coś dobrego, a lekkiego. Czytając opis do tego tytułu mam wrażenie, że właśnie taki tytuł mi się szykuje. Autorka jeszcze mnie nigdy nie zawiodła, więc jestem pełen nadziei :) Pozdrawiam i zalecam powieści tej autorki z czystym sumieniem.