Recenzje

• Agata Siwy

  2018-03-21

  Dawno nie czytalam tak dobrej książki. Trzyma w napięciu do ostatniej strony.

• joasia4786

  2018-03-21

  Uwielbiam obie książki tego autora, więc nie mogłam dać innej oceny

• Paulina Nosarzewska

  2018-03-21

  Idealna książka ebook napisana w wyjątkowo wciągający sposob

• ewfor

  2018-03-21

  Która jego jest to druga element powieści, będącej połączeniem powieści sensacyjnej z thrillerem. Zoja Pietrowna mieszkająca w Świeżym Jorku, przyjeżdża do Polski żeby pochować własną babcię. Z początkową obojętnością stwierdza, że ani babci nie pamięta ani nie żywi względem niej bliższych uczuć. W rodzinnej miejscowości babci, kontaktuje się z księdzem Piotrem, który pomaga jej w odebraniu ciała staruszki ze szpitala i uczestniczy w ostatniej jej drodze. Śmierć babki jest bardzo tajemnicza a Zoja wielu sytuacji następujących po pogrzebie nie jest w stanie przewidzieć. Tajemna droga prowadząca do rozwiązania zagadki dotyczącej jej pochodzenia staje się z każdym dniem coraz bardziej niebezpieczna nie tylko dla niej . Zagadkowy ludzie zaczynają specyficzne podchody, bardzo dramatyczne w skutkach. A do tego na jaw wychodzą kolejne tajemnicze fakty dotyczące nie tylko pochodzenia Zoi. Wśród osób towarzyszących jej jest Serge Magdi, człowiek tak zagadkowy, że do końca nie wiadomo po czyjej jest stronie. Kto jest przyjacielem a kto wrogiem? Czy ukrzyżowana na dachu Bazyliki dziewczyna ma coś wspólnego z Zoją i jej babką? Jakie powiązania mają naziści wykonujący kiedyś brutalne eksperymenty na dzidziusiach z Kościołem i Watykanem? Pierwszą element „Ani żadnej rzeczy” pochłonęłam zaledwie w kilka wieczorów. Zabierając się za drugą część, byłam już przekonana, że po raz następny wkraczam w świat najbliższy „Kodu Leonarda da Vinci” i Dana Browna. Od początku powieści zaskakuje czytelnika umieszczona pomiędzy kartami fabuły tajemnica, którą ciężko połączyć z czymkolwiek. I tak jak w pierwszej części, w kontynuacji intryga goni intrygę, a wszystko kotłuje się pomiędzy teraźniejszością, wojenną przeszłością i jeszcze dalszą genealogią z początków chrześcijaństwa. Moim zdaniem, fabuła tej powieści może urazić osoby głęboko wierzące, bo ta książka ebook jest nie tyle bardzo szokująca, co powoduje zasianie w umyśle czytelnika wielu wątpliwości. Zaburza dotychczasową wiedzę, którą wpajano nam przez lata. Ile w tym jest fikcji, a ile prawdy… tego nie domyśli się nikt. W tej powieści potyczka o życie powiązana z potyczką o odkrycie ostatniej karty prawdy są zarówno niezrozumiałe jak i szokujące. Lecz to tylko element trzymającej w napięciu fabuły. Jak spisał o tej książce pdf Alek Rogoziński: „Akcja pędzi jak rollercoaster (…)" To fakt. Ta opowieść to połączenie mocnego kryminału z ostrym thrillerem. I muszę przyznać, że ktoś, kto podejdzie do tej lektury tak jak ja, z pewnością zafunduje sobie kilka nieprzespanych nocy. W tej książce, zarówno w pierwszej części jak w drugiej, fikcja miesza się z faktami, lecz nawet ten irrealizm jest tak wiarygodnie przedstawiony, że momentami miałam trudności z oddzieleniem prawdy od fikcji literackiej, jaką zaprezentowała nam autorka. Powtórzę to, co napisałam dzieląc się z Wami opinią po przeczytaniu pierwszej części: „Jedno jest pewne, od pierwszej strony nie można się oderwać od stron książki. I chociaż momentami akcja jest tak poprowadzona, że ciężko uwierzyć w to co się czyta to i tak cały czas fabuła trzyma czytelnika mocno w napięciu”. Z pewnością nie zaliczę tej książki do lekkich, łatwych i przyjemnych, lecz do tych z gwarancją nie tyle szokującą, co zaskakującą, a takie książki nierzadko wielu osobom pozostają w pamięci na długo. Jeżeli ktoś jest fanem powieści Dana Browna i temu podobnych, to ta książka ebook jest właśnie dla niego. Niesamowite tajemnice, wstrząsające fakty, zaskakujące informacje… każdy wie, że od takiej fabuły ciężko jest się oderwać. Ale, aby nie było tylko tak słodko, muszę przyznać, że dyskomfort powodowało dość trudne czytanie treści, która chyba niedopatrzeniem osoby odpowiedzialnej za skład, narobiła bałaganu i w wielu miejscach wyrazy były ze sobą połączone tak, że czasami musiałam przeczytać dwa razy, żeby zrozumieć sens słów. Znacznym minusem, a właściwie to największym zaskoczeniem było dla mnie zakończenie powieści, które niestety nie do końca wyjaśniło mi pewne wątki. Może zbyt niełatwy okazał się dla mnie ten temat, a może po prostu byłam pewna innego zakończenia. Napomknę tylko, że strasznie się na końcu poryczałam. Zalecam tę opowieść czytelnikom o mocnych nerwach, interesujących historii nazizmu i Kościoła, preferujących szybkie akcje i sensacyjne wątki. Ostrzegam jednak, kiedy ktoś zacznie czytać, to nie będzie mógł się oderwać.