To twoja książka?

Recenzje

• Agnieszka Dałomis

  2018-03-20

  Książeczka bardzo interesująca i kolorowa dla malucha. Czego można się doczepić jest stosunkowo mała ilość wyników dźwiękowych.

• Wiesława

  2018-03-20

  Mój roczny wnuczek jest ksiazeczką zachwycony, prezentuje paluszkiem poszczególne obrazki, które są bardzo czytelne i kolorowe, a do tego jeszcze do niektórych obrazków są dźwięki / szkoda, że nie do wszystkich/ Cena przystępna.Polecam!

• Kto czyta - nie pyta

  2018-03-20

  Prawdopodobnie każdy przyzna mi rację, że czytelnictwo i miłość do ebooków trzeba kształtować od młodszych lat, a najlepiej od samego urodzenia. Książki mogą nam bowiem ułatwić naukę, rozwinąć słownictwo i przede wszystkim sprawić przyjemność! Właśnie taką książkę - uczącą pierwszych słów - stworzyło Wydawnictwo Wilga, wzbogacając ją też o dźwiękowe przyciski. Przede wszystkim warto zauważyć, że książka ebook jest cudownie i solidnie wydana. Każda ze stron jest gruba i odporna na zabrudzenia (łatwo można wszystko zmyć ściereczką, nie niszcząc przy tym książki). Na każdej ze stron znajdują się dwa obrazki z wielkim napisem (nazwą przedmiotu) a także z pytaniem, które możemy zadać dzidziusiowi podczas przeglądania książki. Dzięki pytaniom dodatkowo rozwijamy słownictwo dziecka, ucząc go np. kształtów, czy nazw ubrań, a nawet zaczynając liczyć. Do każdego obrazka rodzic może sam stworzyć jakąś krótką historię, co rozwinie wyobraźnię. Książka ebook umożliwia przy tym zabawę wszelkiego rodzaju onomatopejami - dzieci będą mogły udawać ciuchcię, owcę i pozostałe umieszczone w książce pdf elementy. Nauka onomatopei jest pierwszym krokiem do rozwoju mowy, więc wspaniale, że właśnie takie wyrazy (umożliwiające zabawę dźwiękami), zostały umieszczone w Moich pierwszych słowach.Jestem przekonana, że książka ebook spodoba się każdemu maluchowi - jest kolorowa, a obrazki są wyraźne, dzięki czemu dzidziuś będzie mogło bez problemu skupić na nich uwagę. Przyciski, które wydają dźwięki są dla dzieci dodatkową atrakcją. Zalecam ją dla maluchów nawet półrocznych - przeglądanie tej książeczki będzie dla nich idealnym ćwiczeniem koncentracji, a przy tym okazją do wspólnej zabawy i ćwiczenia małej motoryki (kartki są na tyle wielkie i grube, że dzidziuś może je samo przekładać).

• emik84

  2018-03-20

  "Moje pierwsze słowa" to książeczka, która na własnych grubych kartonowych kartach zawiera obrazki prezentujące pojazdy (pociąg, samochód, rakietę, łódkę), zwierzątka (konia, krowę, owcę, świnię) a także zabawki (bębenek, piłkę, książkę, lalkę). Na ostatniej rozkładówce maluchy znajdą scenkę zatytułowaną Herbatka u misia. Przy każdym z obrazków znajduje się pytanie, które rodzice mogą zadać dzieciom, nawiązujące do danej ilustracji, np. W co ubrana jest lalka, gdzie mieszkają świnki czy dokąd pragnąłbyś polecieć rakietą. Dodatkowo na każdej z czterech rozkładówek przy jednym z obrazków znajduje się kółeczko w kolorze odpowiadającym kolorowi z panelu dźwiękowego, informujące który guzik wcisnąć żeby usłyszeć odpowiednio odgłos jadącego pociągu, rżenie konia, grę na bębnie czy tykanie zegara. Książeczka jest solidna i wytrzymała a ponadto bardzo kolorowa czym przyciąga uwagę najmłodszych. Egzemplarz zawiera cudowne łatwe ilustracje o typowo dziecięcej tematyce, w żywych barwach. Ich łatwe kształty mają za zadanie przyciągnąć wzrok, wywołać uśmiech na twarzy i wzbudzić zainteresowanie malca otaczającym je światem. Dzieci, które znają już kilka słówek będą chętnie odpowiadać na zadawane przez rodziców zapytania co upłynni ich wymowę, sprawi, że zaczną one analizować to co widzą i zachęci do dalszej nauki. Jeśli chodzi natomiast o panel dźwiękowy nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń. Guziczki są wielkie dzięki czemu dzieciakom prosto je wdusić a same dźwięki nie są pojedynczymi odgłosami, trwają bowiem dość długo. Co prawda zaciekawiła mnie informacja o miejscu produkcji książeczek (made in China), lecz po skrupulatnym obejrzeniu stwierdzam, że jest ona wykonana naprawdę solidnie, porządnie i bezpiecznie, tak, że bez obaw ;) Wszystko zasilane jest natomiast trzema maleńkimi bateriami AG10. Mojej nad rocznej córeczce taka książeczka interaktywna bardzo się spodobała. Lubię zabawki, które prócz tego, że bawią dzieci, rozwijają również ich zdolności. Jako rodzic wstawiam jej więc najwyższą ocenę. Urzekły mnie czyste i niezbyt głośne dźwięki pochodzące z plastikowego panela dźwiękowego, prostota a zarazem wielofunkcyjność. Co kluczowe córka chętnie po nią sięga, ogląda kolorowe obrazki próbując wcisnąć kolejne guziczki. Polecam, naprawdę warto ;)

• Karolina

  2018-03-20

  Bardzo niezła książka ebook synekuwielbia i dynamicznie się uczy