To twoja książka?

Recenzje

• Adrianna Stolecka

  2020-12-29

  Dwoje ludzi doświadczonych przez los. Oboje nauczeni żyć na pół oddechu. Oboje nieświadomi tego, co jeszcze niesie im przyszłość. „Życie mnie przerosło – przerażało, syciło ciągłym lękiem. Do czasu. Później zjawiłeś się ty.” Spotkanie Leo i Miśki jest przypadkiem, który odmienił ich życie. Nie spodziewali się, że tak bardzo nawzajem potrzebują własnej obecności, żeby zacząć oddychać pełną piersią i czerpać z życia, to co najlepsze. Na ich drodze staje jednak dużo przeszkód, które okazują się trudne do przeskoczenia i odcisną duże piętno na ich życiu. Autorka stworzyła wspaniałych bohaterów, którzy dźwigają ciężar i żal, który każdego dnia zjada ich od środka. Nie czuć, że jest to debiut autorki, historia jest idealnie wykreowana i spójna, akcja toczy się w dobrym tempie, więc czyta się ją z przyjemnością. Książka ebook wywołuje dużo emocji, czasem uśmiechamy się, a zaraz ze smutkiem zastanawiamy się – dlaczego? Kiedy główny bohater odkrywa własną prawdziwą twarz, trudno się w nim nie zakochać, okazuje się, że wszystko co w nim cudowne jest ukrywane. Relacja pomiędzy Leo a Michaliną nie jest łatwa, lecz na własny sposób jest to w niej najpiękniejsze, oboje muszą sami dojść do swoich uczuć i życie im tego nie ułatwia. Całość jest czarująca, łapiąca za serce i przede wszystkim rzeczywista, każdy z mógł być jej główym bohaterem. Z chęcią będę obserwowała dalsze poczynania Autorki! A was zachęcam do zapoznania się z historią Leonarda i Michaśki, może i was oczarują?

• Anonim

  2020-12-29

  [ RECENZJE ] Monika Gajos „Książę musi odejść” Wyd. @waspos Michalina od zawsze w życiu ma pod górkę. Od dnia dramatyczneg wypadku, zostaje zdana sama na siebie. Nie ma w nikim wsparcia ani nie może na nikogo liczyć. Walcząc z przeszłością, sama zadaje sobie fizyczny ból, nie wierzy w siebie, brakuje jej poczucia swojej wartości. Leonard jest synem właściciela studia fotograficznego, który zapewnia synowi wszystko. Każde jego przewinienie potrafi zamieść pod dywan. Chłopak nie musi się o nic starać. Ustawiony, nie przejmuje się niczym. Pewnego dnia jednak drogi dwojga młodych ludzi krzyżują się kilkakrotnie. Rodzi się pomiędzy nimi uczucie, jednak odmienność statusu, charakterów i priorytetów różni ich bardzo. Okazuje się, że dziewczynę o różowych włosach i rozkapryszonego księcia również coś łączy. W mojej ocenie....nie wiem co napisać 🙈😁 Jeśli mam być szczera, to książka ebook mnie nie porwała. Brakowało mi uniesień, obudzeń, szoku i zaskoczenia. Emocje pozostawały przez całą książkę na jednym poziomie. Nie zniechęcam i nie odradzam. Wiem, że są czytelnicy lubiący takie spokojne powieści. Dla mnie to trochę za mało....🙈

• Piórem Czarownic

  2020-12-29

  „Książę musi odejść” to debiut autorstwa Moniki Gajos, który mimo wielu stron czyta się błyskawicznie. Autorka ma tak idealny styl, że gdybyśmy wcześniej nie wiedziały, że to jej pierwsza książka, to z pewnością byśmy na to nie wpadły. Książę to opowiadanie o dwójce młodych dorosłych ludzi, którzy na pierwszy rzut oka są zupełnie różni. Michalina to skryta i bardzo wrażliwa kobieta, a Leo pozuje na tytułowego księcia. Poznają się na korytarzu uczelni przy automacie, gdy to zaliczają zderzenie i oblanie kawą — niby zwykłe spotkanie, lecz tak bardzo Miśkowe. :--) I Leo i Misia mają własne demony, z którymi doszczętnie się kryją, lecz one powoli dają o sobie znać i wypełzają na powierzchnię. I te demony są naprawdę idealnie przedstawione. Nie przesadzone, nie przewidywalne i przede wszystkim emocjonalne. Tak, emocji w tej książce pdf nie brakuje. Także zalecamy zaopatrzyć się w paczkę — lub lepiej kilka 😃 — chusteczek, ponieważ zdecydowanie się przydadzą. Bohaterzy są solidnie wykreowani, nie znajdziecie w środku dziwnych, niejasnych zachowań, dosłownie wszystko śmiga. I nie chodzi tu tylko o głównych bohaterów, lecz także o przyjaciół, wrogów, rodziców i znajomych. Ponadto Monika tak czaruje słowem, że czytając, widzimy wszystkie sceny wyraźnie. Mimika, gesty, odruchy — takie niepozorne rzeczy, które wpływają na odbiór właśnie tu są i pozwolą Wam wsiąknąć w tę historię. Podsumowując, mamy emocje, mamy zawirowania, mamy miłość i dawkę śmiechu — zwłaszcza przy początkowych przemyśleniach Leo. Jako że w środku znajdziecie także wyjątkową kolację wigilijną, zalecamy zakupić sobie tę książkę na świąteczny prezent. Dla siebie lub dla bliskich.

• Snieznooka

  2020-12-29

  „Książę musi odejść” autorstwa Moniki Gajos to opowiadanie o młodych osobach, którzy starają się żyć pomimo kłopotów i niełatwych doświadczeń. Nie doszukujcie się tutaj księżniczek z dziecięcych bajek, lecz ludzi z krwi i kości, którzy pragną nad wszystko poradzić sobie w przyszłości. Wcześniej nie miałam styczności z piórem autorki i byłam go bardzo ciekawa, po przeczytaniu początkowych epizodów wiedziałam, że ta opowieść będzie czymś wyjątkowym. Jest to debiut wyczekiwany przez czytelników i blogerów, powieść, która potrafi wykrzesać w czytelniku nie małe emocje. O czym jest ta powieść? Główną bohaterką książki „Książę musi odejść” jest Michalina, jest to dziewczyna, która w pewien sposób się ukrywa, pod luźnymi swetrami i włosami częściowo pokrytymi w niecodziennym różowym kolorze. Zupełnie, jakby były dla niej zbroją, jest bardzo utalentowana i piękna. Ma talent plastyczny, który rozwija rysując i czerpiąc z tego zajęcia olbrzymią przyjemność. Zawsze podziwiałam wśród ludzi takie talenty, ich precyzję i czas włożony w pasję, w doskonalenie się w tym zakresie. Michalina jest studentką, która w rodzinnych stronach ma własne demony i przeszłość, o której wolałaby zapomnieć. To kobieta ambitna, bardzo zaradna, radzi sobie sama ze wszystkimi problemami, nie lubi być zależna od kogoś, ani tym samym przyjmować pomoc od kogoś innego. Stara się sprostać wszystkim wyzwaniom na własny swój sposób, jest dzielna, lecz gapowata w pewien sposób, ma pecha i zawsze coś się wydarzy, w formie pewnej wpadki poznaje Leonarda, interesującego młodego mężczyznę, który ma wszystko. Świat wydaje się kręcić wokół niego, jakby nikt inny nie miał prawa do odmiennego zdania. To właśnie nasz książę, współczesny, wygodny, zupełnie jakby wszyscy, każdy system miał się podporządkować jego woli, a tak to niestety nie działa. Co będzie, kiedy zła passa się skończy? Każdy z nas udaje, nie chcąc pokazać, kim jest się naprawdę, nie wszystko złoto, co się świeci, wiecie, co chcę przez to powiedzieć? Leonard nie jest tak zepsutym mężczyzną, na jakiego się kreuje, czy pokaże własną prawdziwą twarz? Bycie synem słynnego rodzica, w tym wypadku fotografa nie należy do łatwych, dlatego nasz bohater się do tego nie przykłada, niestety marnując swój talent. Cos się jednak dzieje, coś co sprawi, że bohaterowie będą wspólnie pracować, w jakim charakterze i jak do tego dojdzie musicie przekonać się sami. „Książę musi odejść” jest bardzo udanym debiutem, muszę przyznać, że chętnie przeczytam kolejne książki autorstwa Moniki Gajos, wiem, że z pewnością nie będę się przy nich nudzić. To musi być fantastyczne uczucie trzymać własną prace, opowieść we swoich dłoniach wydaną i dostępną dla innych. Akcja książki potrafi zaskoczyć, sprawić, że rozbudzi w czytelniku emocje, zaskakując doborową kreacją własnych bohaterów i różnorakich wydarzeń, z którymi będą musieli sobie poradzić. Bardzo fajnym zabiegiem, na który zdecydowała się autorka jest poprowadzenie akcji z perspektywy obu głównych bohaterów, co pozwala lepiej ich poznać, ich odczucia i sposób, w który spoglądają na świat. Uważam, że „Książę musi odejść” jest książką, z którą powinniście się zapoznać w najbliższym czasie, nie będziecie żałować.

• czytampod16

  2020-12-29

  „Książę musi odejść” Moniki Gajos to jedna z tych książek, które czyta się z olbrzymią przyjemnością. Dopieszczone przez pióro autorki, z bohaterami o barwnych osobowościach i historii utkanej z różnorakich odcieni emocji. Od pierwszych stron poznajemy charaktery Leonarda i Michaliny, obserwujemy ich zachowania, lęki i oblicza jakie prezentują wobec innych. Im dalej tym więcej cech poznajemy, odkrywamy sekrety, zadry utkwione w sercach postaci, które rzutują na całe postrzeganie świata. Pragniemy obedrzeć ich z masek i dotrzeć do sedna osobowości. Odkryć, czy uczucie, które ich łączy jest niezwykłe i przetrwa niejedną burzę. Początkowo wydawało mi się, że to historia jakich wiele. Kolejne postacie z bagażem doświadczeń, który przygniata za mocno w obliczu miłości. Jak się jednak okazało Pani Monika w okowach tak niepozornych realiów wplotła dużo zaskakujących momentów, które ucieszą żądnego oryginalności czytelnika. Tak samo już od pierwszych stron ujął mnie styl autorki, który uważam, za największy walor lektury. Uwielbiam, gdy powieści romanse są serwowane z nutą wyważonego humoru. Z rozbrajającą dawką ironii i sarkazmu zawartych w tekście. To sprawia, że czytało mi się niezmiernie miło no i niejednokrotnie wywołało uśmiech. Nawet momenty zawieruchy i trudności z jakimi mierzą się bohaterowie są jakby bardziej przyswajalne a także współgrające z lekkością fabuły, w taki sposób, że czyta się z chęcią i czystą radością płynącą z lektury. Książka ebook liczy 490 stron co samo w sobie dowodzi, że autorka lubi to co robi, a własną pasją sprawnie dzieli się z czytelnikiem. Taki debiut gwarantuje, że po kolejne książki również sięgnę, a „Książę musi odejść” zajmie w serduchu szczególne miejsce. Gorąco zachęcam do zakosztowania historii, która jest słodko-goszka i doprawiona doskonałym warsztatem.

• Aleksandra

  2020-12-29

  Dwójka młodych ludzi, którzy przeszli wiele... Ile człowiek jest w stanie wycierpieć? Ile smutku, żalu dusi w sobie? Jak bardzo jesteśmy w stanie zamknąć się przed ludźmi, żyć w samotności i nie móc się otworzyć? Bohaterka książki coś o tym wie. Śmierć, obwinianie się, samotność odbiło własne piętno na Michalinie. Poznaje Leonarda, fotografa, który na pierwszy rzut oka wydaje się być panem własnego losu, księciem jak go nazywają, który żyje według własnych przekonań, szuka dobrej zabawy. Jednak każdy posiada maskę, którą czasami nakłada. Poznając się, Michalina i Leo też poznają siebie na nowo. Oczywiście nie jest to proste i autorka wiernie oddawała kobiecie niepewność, nieufność przez całą książkę w mniejszym albo większym stopniu. W zależności, który z bohaterów bardziej nabroił, ponieważ i tak się zdarza 😉 Książka ebook jest idealnie napisana. Epizody mają własne tytuły i są przedstawione z perspektywy kobiety i chłopaka. Z jednej strony szkoda, że jest mniej dialogów a więcej opisów, myśli, odczuć tej dwójki. Jednak jest to również plus, ponieważ wiemy co bohaterowie w danej chwili czują. Nieźle zauważalna jest przemiana Leonarda pod wpływem Michaliny. Czy na lepsze? Każdy kto przeczyta książkę sam powinien odpowiedzieć na to zapytanie 😉 Ostatnie kilkadziesiąt stron naprawdę mnie zaskoczyło i nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Chwilę musiałam przetrawić to, co się wydarzyło mimo, że co nieco podejrzewałam. W tej książce pdf znajdziecie uczucia takie jak zagubienie i pewność siebie, miłość i nienawiść, brak zaufania i szczere poświęcenie, rozpacz i małe/duże szczęście. Ja zalecam 😊

• Magdalena Spirydowicz

  2020-12-29

  Dzień niezły kochani Dzisiaj "Książę musi odejść" Monika Gajos - strona autorska ꧁❃ঔ❊꧁꧂❃ঔ❊꧁꧂❃ঔ❊꧂ Leonard I Michalina to główni bohaterowie książki. Bardzo prosto jest się w nich wczuć co pozwala nam na głębsze zrozumienie książki, ich wyborów a także decyzji. Michalina jest studentką. Szczerze powiem jest to najbardziej wrażliwa osoba o jakiej czytałam. Bardzo mocno skryta. Ma to oczywiście własne powody. Życie nigdy jej nie oszczędzało. Mimo młodego wieku przeżyła bardzo wiele dlatego nie wierzy już w szczęśliwe zakończenia I z góry zawsze przygotowuje się na najgorsze. Leonard to zawodowy fotograf, z resztą bardzo uzdolniony I rozpoznawalny nie tylko przez własną pracę lecz też przez nazwisko, które nadaje mu miano księcia. Są to całkowicie odmienne osoby lecz jak wiadomo takie połączenia są najlepsze Tu jednak, na te połączenie musimy nieco zaczekać. Można powiedzieć że zaczynamy od zwykłego cześć Teoretycznie od zera Akcja powoli nabiera tempa dokładnie tak jak w realnym życiu Może takim malutkim minusem jest długi początek I szybkie zakończenie ponieważ brakuje mi troszkę tego końca Nie wiem czy wierzycie w prawdziwą miłość i prawdziwe przejrzenie siebie wzajemnie lecz tak jest w tej historii Ona znowu dotknięta płaszczem złych doświadczeń prezentuje mu się zza zasłony ale on dostrzega w niej środek I tą prawdziwą, delikatną dziewczynę. Ta jak już wspomniałam przygotowuje się z góry na najgorsze Czy sama zablokuje sobie drogę do szczęścia? Czy da radę pokonać strach i zaufać komuś? Może wyjdzie z tego coś poważniejszego? Na te zapytania musicie odpowiedzieć sobie sami czytając książkę Moniki Gajos pt. Książę musi odejść Pozdrawiam ! Monika pokazała własny talent ja to kupuję i takich debiutów chcę czytać Jestem pewna ,że o Monice jeszcze usłyszymy i ja wam w tedy powiem ,a nie mówiłam Monia masz wielki dar i potencjał gratuluję ci kochana ma u 10 /10 I przy tej książce pdf utraciła 💅 haha nie ukrywam ,że i łza spadła Wydawnictwo WasPos

• Anonim

  2020-12-29

  Recenzja Popatrz na książkę ze zdjęcia, na jej tytuł i okładkę i zastanów się co może kryć jej zawartość. Sama biorąc ją do ręki i czytając „Książe musi odejść” i widząc taką okładkę myślałam, że będzie to opowieść w stylu bardziej new adult, o młodzieńczej miłości, pierwszym zakochaniu, złamanym sercu, typowe love story dla nastolatków. Jeśli i Ty tak myślisz widząc to zdjęcie, to uwierz mi jesteś w błędzie i masz takie samo pierwsze wrażenie jak i ja, lecz jest ono totalnie odwrotne. Nie oceniaj książki po okładce w tym wypadku doskonale się sprawdza! Michalina spotyka Leo w bardzo miły i śliczny sposób. Dokładnie rzecz ujmując wpada na niego wylewając całą zawartość kawy na własny śliczny sweterek i jego nową kurtkę. Doskonały zbieg okoliczności można by rzec. To pierwsze spotkanie, i niekoniecznie dobre pozostawione po sobie wrażenie pozostaje mimo wszystko głęboko wyryte w pamięci chłopaka i nie może zapomnieć o różowowłosej dziewczynie, która wraz z kawą wlała się i w jego myśli. Leonard jest synem znanego fotografa i traktowany jest jak książę, wszystko zawdzięcza ojcu, żyje w jego cieniu, pozornie wydaje się być szczęśliwym facetem. Do momentu, aż poznaje bliżej Michalinę. Z pozoru silna, pewna siebie i twardo stąpająca po ziemi wcale nie jest już taka mocna jak skała. W głębi duszy skrywa potworne tajemnice i mroczne tajemnice, z którymi nie może sobie poradzić. Obydwoje całe życie żyją w cieniu, czują się gorsi i za każdym razem jest im wytykane przez rodziców, że nic nie osiągnęli, że są miernotami. Ile jest w stanie znieść jeden człowiek i udźwignąć słów na własne barki ? Michalina uświadamia Leo, że wcale nie ma świetnego życia, że to tylko jego namiastka. Obydwoje zmagają się ze stratą najbliższej osoby i widzą, że mimo różnic bardzo dużo ich łączy. Na pierwszy rzut oka całkowicie dwa osobne światy- a tak bardzo zniszczone i kruche znajdują wspólną drogę, która wcale nie będzie taka prosta… Jest to mega udany debiut! Początkowo byłam przerażona grubością (500 stron)! Mimo to, autorka tak stworzyła akcję, że czytało się ją płynnie i szybko. Nie myślcie sobie, że to tylko taki tam romans… to co wymyśliła Monika pod koniec fabuły- powiało trochę thrillerem ! Całość pomysłu oceniam bardzo dobrze, jest genialna i porusza kluczowe tematy takie jak śmierć najbliższej osoby, załamanie psychiczne, próby samobójcze. Uważam, że książka ebook jest bardzo nieźle przemyślana i doskonale dopracowana, a co najlepsze, gdybym nie wiedziała, nigdy bym nie pomyślała, że jest to debiutancka książka ebook Moniki Gajos!

• Barbara Bandyk

  2020-12-29

  To książka, która przede wszystkim skupia się i gra na emocjach. Wyjątkowo umiejętnie. Mogłabym takie debiuty czytać w nieskończoność, ponieważ historia Leonarda i Michaliny pozostawiła ślad w moim sercu. Autorka stworzyła bohaterów, z którymi można się utożsamiać. Michalina jest studentką, osobą wrażliwą, lecz przede wszystkim skrytą i doświadczoną przez życie. Leonard natomiast to uzdolniony fotograf, który dzięki sławnemu nazwisku uchodzi za księcia. Ich życia na pozór tak odmienne łączy wiele więcej. Z niecierpliwością czekałam aż drogi tej dwójki w końcu się przetną, a okazało się, że chwilę muszę na to poczekać. I to nie było spotkanie, które zapoczątkowało zwykłe „cześć”, a sama ich historia? Jak ubrać w słowa wszystkie emocje, które towarzyszyły mi podczas czytania? Na początku jest niepozornie i delikatnie. Skupiamy się na poznaniu bohaterów, których tak naprawdę ciężko rozszyfrować, ponieważ ich przeszłość owiana jest nutką tajemnicy. Potem natomiast odkrywamy wszystkie karty i cała historia układa się w głowie. Żałuję, że mimo tak znacznej ilości stron ta historia skończyła się tak szybko, lecz o czym chcę powiedzieć, to o tym, że ona nie należy do łatwych. Jest pełna bólu, rozpaczy a przez to mocno pokręcona, ponieważ trzeba się wczytać, żeby zrozumieć decyzje podjęte na przestrzeni kolejnych rozdziałów. Ból, którym okryła się Michalina stworzył z niej zupełnie kogoś innego, a Leon był osobą, która widziała ją prawdziwą. „Take me home” śpiewa Jess Glynne, i właśnie takiej osoby potrzebowała Michalina, która zabierze ją do domu, gdzie poczuje, że jest bezpieczna i gdzieś przynależy. Z kolei Leon potrzebował kogoś kto go trochę utemperuje i wskaże lepszą drogę. Jednak prócz tego wszystkiego nie brakuje tu dobrego poczucia humoru, które skleja szramy w serduszku niczym plasterek. To funkcjonuje niczym mechanizm obronny, ponieważ zarówno Leoś, jak i Michasia przerzucają się sucharami i żartami maskując własne cierpienie. Co z tego wynika? Że ja sama przeżywałam prawdziwy rollercoaster – śmiejąc się, wzruszając, płacząc, by za chwilę czuć ból, który odczuwają oni. Tak, tak bardzo zalecam Wam tę książkę, która jest po prostu niesamowita!❤

• Anonim

  2020-12-29

  Zaczytana_mama86 ‼️ RECENZJA ‼️ Tytuł: Książę musi odejść Autor: Monika Gajos - strona autorska Wydawnictwo: Wydawnictwo WasPos Na wstępie chciałam bardzo podziękować wydawnictwu i autorce za egzemplarz do recenzji. To była czysta przyjemność ❤️. Kochani takie debiuty kocham,❤️ które mnie wciągnął i zaskoczą. Właśnie skończyłam czytać i pisze dla was moje odczucia na świeżo. Mam tyle emocji w sobie, do tej pory nie mogę uwierzyć co tam się stało 🙉. Autorka zapewniła mi taki rolerkoster odczuć że do tej pory nie umiem się pozbierać. Czytając książkę przypomniałam sobie jak chodziłam do szkoły i byłam taką właśnie Michaliną. Inna od wszystkich, starałam się nie rzucać w oczy i uciekałam od wszystkich. Również miałam takie koledzy i kumpli 🥺, którzy zawsze się naśmiewali z mojego wyglądu, ponieważ jak ktoś miał więcej kilogramów to trzeba było z niego drwić. I jak czytałam książkę to przeniosłam się w własną przeszłość. Główna bohaterka Michalina jest piękną dziewczyną, która skrywa się za różowymi włosami i własnymi swetrami. Kobieta ma talent do rysowania i widać że lubi to robić, ponieważ sprawia jej to przyjemność. Mieszka w Krakowie i tam studiuje. Rodziców odwiedza bardzo rzadko, a to dlatego że przeszłość nie daje jej spokoju. Nie lubi przyjmować od kogoś pomocy, woli radzić sobie sama. Nie chce pieniędzy od taty, woli sama sobie radzić. Lecz trzeba jej przyznać że ma pecha, ponieważ zawsze coś zepsuje, zawali lub na kogoś wpadnie. No powiem wam że współczułam jej i to bardzo lecz dzięki takiej sytuacji poznaje Leonarda 😊. Wpada na chłopaka który wylewa na nią kawę. Idealna scena w książce pdf 😁. Leonard 🙊 no tu musimy na chwilę przycupnąć, chłopak który również ma własną przeszłość, codziennie zakłada maskę na twarz. Udaje twardego mężczyzny a tak naprawdę brakuje mu najbliższej osoby która pomogła by mu otworzyć się na nowe doświadczenia. Chłopak jest synem słynnego fotografa, żyje w cieniu własnego ojca. Widać w ich relacjach że mają jakiś problem. Nie dogadują się za dobrze. Widać wielki dystans do ojca. Ewidentnie Leonard ma pretensje do własnego ojca. A o co? To już kochani sami musicie przeczytać 😊. Czy chce skończyć studia, nie wydaje mi się 🙊. Chłopaka ma talent i potencjał lecz nie wykorzystuje go ponieważ jest zbyt leniwy. Woli imprezować. Robi wszystko żeby nic nie robić 🙉. Pewien incydent zmusza go do pracy z Michaliną 😁. Kobieta ma być modelką która pokazuje bieliznę 😊. Ojoj tu się będzie działo 🙊. Kobieta w samej bieliźnie i Leonard który ma ewidentnie problemu 🙉 z Michalina. Czy ich współpraca będzie owocna?? 😁 Kochani w tej książce pdf losy się tyle że gdybym chciała wam omówić wszystko to zdradziła bym sens tej historii. Ta książka ebook jest napisana tak że z każdym kolejnym epizodem robiłam większe wow 😱😱. A końcowe rodziały to taka dawka emocji że czytając miałam palpitacje serca 🙊🙊. Kochana Moniko ❤️ dziękuję ci za ten piękny debiut, prawdopodobnie w tym roku nie czytałam jeszcze takiej książki 😊, która wywołał by u mnie takie emocje. Pisząc teraz recenzje aż brakuje mi słów. Ponieważ chciała bym tak dużo napisać lecz nie chce zdradzać za dużo z książki abyście mogli sami przekonać się jak ta historia się potoczyła. Musicie tylko pamiętać że obowiązkowo trzeba mieć przy sobie chusteczki i najlepiej lampkę wina 🙊🙊. Jeszcze raz duże gratulacje dla autorki za idealny debiut i dla wydawnictwa za szansę którą ta książka ebook otrzymała ❤️❤️❤️. #monikagajos #waspos #ksiazemusiodejsc #debiut #premieralistopada #fotograf #czytamlegalnie #czytamksiazki #kochamksiazki #kochamczytac #zaczytanamama86

• Paulina

  2020-12-29

  Książę musi odejść, to książka ebook która nie daje długo o sobie zapomnieć. Jest to historia doświadczonej przez życie Misi i narcystycznego Leo, który sam jest doświadczony przez życie. Oboje muszą sobie zaufać i poszukać własnego szczęścia. Po drodze jednak muszą sprostać przeciwnością, które życie co chwilę stawia na ich drodze. Koniec książki jest tak zaskakujący, że do tej pory trudno mi dojść do siebie. Zalecam każdemu

• Anonim

  2020-12-29

  „Książę musi odejść” to historia, z którą miałam okazję zapoznać się, zanim jeszcze autorka zdecydowała się ją wydać. Mam do niej olbrzymi sentyment, dlatego cieszę się, że szansę na poznanie jej, będzie miało większe grono czytelników. Główni bohaterowie powieści, czyli Leo i Michalina to młodzi, lecz doświadczeni przez los ludzie, którzy jak każdy z nas, borykają się z codziennymi problemami. Ich geneza jest różna, lecz nie ma wątpliwości, że to właśnie wydarzenia z przeszłości rzucają cień na ich teraźniejszość, niejednokrotnie sprawiając, że nie mogą zaczerpnąć oddechu. Dzięki umiejętnym opisom stanów i emocji bohaterów, nie tylko wstrzymywałam oddech, lecz nie raz zapierało mi go podczas lektury. Autorka ukazuje rzeczywistość taką, jaka jest, nie upiększa jej i nie łagodzi, dzięki czemu historia zyskuje na wiarygodności i autentycznie ma się szansę na to, aby zżyć z bohaterami. Byłam interesująca ich dalszych losów, a także z niecierpliwością oczekiwałam odkrycia kolejnych kart, by móc w pełni zrozumieć motywacje bohaterów i dopingować ich w osiągnięciu celów. Lubię czytać powieści, w których mam szansę wysnuć swoje wnioski i snuć teorie. Dzięki temu, że info dozowane są umiejętnie i stopniowo, do samego końca nie wiedziałam, jakiego zakończenia się spodziewać. Tytułowy książę, to Leoś we swojej osobie. Przyzwyczajony do komfortowego życia, niejednokrotnie wypierający rzeczywistość i starający się nadać jej formę, która jest najbardziej przystępna i komfortowa dla niego samego. Na pozór można sądzić, że wiedzie iście książęcy żywot, lecz jak to z pozorami bywa, nie raz są mylące. Wszystko, co do tej pory wydawało się pewne i wystarczające, niespodziewanie przestaje takie być, a „książę” musi zrzucić koronę. Chociaż trafniejsze w tym przypadku byłoby użycie słowa „chce”, ponieważ korona, nawet ta przysłowiowa, mimo że wysadzana najładniejszymi kamieniami, z czasem może zacząć uwierać. Losy się tak, gdy na jego drodze, w wyniku splotu okoliczności staje Miśka. Dziewczyna, której końcówki włosów są różowe, lecz zdecydowanie nie spogląda na życie przez różowe okulary. Przed głównymi bohaterami trudne zadanie i twardy orzech do zgryzienia. Okazuje się bowiem, że życie nie rozdaje wszystkim tych samych kart i chcąc coś ugrać, czasem trzeba się nimi wymienić, przemienić zasady gry albo je nagiąć. Na jaki ruch zdecydują się bohaterowie? O tym musicie przekonać się sami. Jestem wielbicielką stylu Moniki i tego, jak kreuje tło i bohaterów własnych powieści. Miałam okazję przeczytać niejeden tekst jej autorstwa, lecz „Książę” jest pierwszym, który ukaże się w odsłony papierowej. Zdecydowanie mocną stroną są emocje. Każdy, kto je lubi i poszukuje ich na kartach powieści, w tym przypadku nie powinien być zawiedziony. Dzięki temu, że ukazana jest perspektywa obojga bohaterów, ma się szansę poznać ich punkt widzenia, a także motywy ich działań, lęki czy wątpliwości. Jest to debiut, który zasługuje na uwagę, a bohaterowie zapadają w pamięci na długo. Wartościowa pozycja, z którą warto się zapoznać, z całą pewnością nie żałując czasu, poświęconego na jej przeczytanie.