Średnia Ocena:
Krwawa Luna i inni. Prokuratorzy i śledczy systemu stalinowskiego w Polsce
Największe sadystki i sadyści UBPotwornie niezgrabna, kwadratowa, niska, bardzo grube nogi. Agresywna, zaborcza… - tak Krwawą Lunę wspominali jej partyjni koledzy. Mimo to została kochanką Jakuba Bermana, Hilarego Minca, Bolesława Piaseckiego i dziesiątków innych mężczyzn, ponieważ jej sadystyczny apetyt seksualny był nienasycony.Uwielbiała osobiście torturować więźniów – w okrucieństwie nie mógł jej dorównać żaden z ubeckich katów. Czy po latach, pod wpływem sióstr zakonnych z Lasek, faktycznie się nawróciła?Julia Brystiger, Stefan Michnik, Helena Wolińska, Józef Różański, Krwawy Julek – Julian Polan-Haraschin – w własnej książce pdf Iwona Kienzler zmierzyła się życiorysami postaci, które zapisały najczarniejsze karty z historii Polski.Wraz z premierą książki na ekrany polskich kin wchodzi świeży film Ryszarda Bugajskiego („Przesłuchanie“, „Układ zamknięty“) – „Zaćma“ poświęcony postaci Julii Brystigerowej.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Krwawa Luna i inni. Prokuratorzy i śledczy systemu stalinowskiego w Polsce |
Autor: | Kienzler Iwona |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Bellona |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Krwawa Luna i inni. Prokuratorzy i śledczy systemu stalinowskiego w Polsce PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
W przystępny sposób traktująca o wymiarze sprawiedliwości wczesnych lat powojennych w Polsce. Aż dziw że to było możliwe w naszym państwie
Super książka, oczywiście historia straszna i nie do wyobrażenia.
Sposoby śledcze, życie i działalność pułkownik UB Julii Brystiger omawia najwieższa książka ebook Iwony Kienzler. "Krwawa Luna i inni" zawiera życiorysy największych ubeckich katów. Te życiorysy są bardo wnikliwie i nieźle rozpisane na kartach niniejszej pozycji. Prócz Julii Brystiger zapoznamy się z takimi zbrodniarzami jak Stefan Michnik, Helena Wolińska, Józef Różański, Julian Polan-Haraschina. W pierwszych dwóch rozdziałach autorka zaznajamia nas z ówczesną historią komunizmu i powoli wprowadza do życiorysów katów. Posługując się konkretną bibliografią Iwona Kienzler opisuje urodziny służb komunistycznych w Polsce - bardzo rzeczowo i konkretnie. Należy zaznaczyć, że nie jest to naukowa publikacja. Za pośrednictwem tej książki otrzymujemy do rąk solidny kawałek materiału faktograficznego. Pięć komunistycznych życiorysów to jakby pięć komunistycznych przypadków, pięciu zbrodniarzy z setek, pięć odrażających curriculum vitae.... Jak możemy wywnioskować po tytule, większość tekstu dotyczy Julii Brystiger począwszy od jej młodszych lat, poprzez młodość, studia, pierwsze związki z ruchami rewolucyjnymi a także ukierunkowaną już w późniejszym wieku działalność w ruch komunistyczny. Prócz wspinania się na szczebla kariery partyjnej, potem ubeckiej znajdziemy także opisy dotyczące wątków osobistych i rodzinnych, a także bujnego i głośno komentowanego przez władzę życia erotycznego. Wszystkie działania, w których brała udział pośredni czy również bezpośredni są tu bardzo dokładnie opisywane - jest liczny materiał dowodowy i opinie świadków. Julia Brystiger była osobą bardzo wykształconą, potrafiącą odnaleźć się na salonach, interesowała się kulturą i sztuką, mówiła w trzech językach, posiadała i miłowała rodzinę a mimo to dała się omamić rewolucyjnymi ideami, poświęcić własną rodzinę. Ciekawe, co takiego musiało dziać się w jej psychice. Szkoda, że właśnie w tej książce pdf nie mamy takiej psychoanalizy tej antybohaterki. Życiorysy przedstawione w książce pdf zapisały się w naszej historii w sposób najbardziej negatywny, ponosząc winę za zbrodnie stalinowskiego systemu, stali się dla rodaków symbolami narodowej zdrady i obcego zniewolenia.
„Paradoksalnie jednak to właśnie owa inteligencja sprawiła iż dla aparatu bezpieczeństwa okazała się wręcz bezcenną współpracownicą. Jej przełożeni uznali iż przyda im się w wiele bardziej wymagających zadaniach niż wybijanie zębów przesłuchiwanym. I rzeczywiście, powierzono jej zadania wymagające finezji i wiedzy, lecz mimo to z lubością przesłuchiwała więźniów, stosując względem nich najwymyślniejsze tortury”. Jak sugeruje nam sam tytuł, przeważająca cześć publikacji poświecona jest właśnie biografii Julii Brystigerowej, począwszy od lat młodszych (ciekawie oddane, historyczne tło epoki), poprzez młodość, studia, pierwsze związki z ruchem rewolucyjnymi czy późniejszą, już jasno i wyraźnie ukierunkowaną działalności w ruch komunistycznym, na rożnych jego polach i płaszczyznach. Wśród opisów mozolnego wspinania się na poszczególne szczeble partyjnej, a potem ubeckiej, kariery, znajdziemy dużo wątków osobistych, rodzinnych, czy również tych najbardziej pikantnych, odnoszących się do bujnego (i głośno komentowanego w kręgach władzy) życia erotycznego naszej bohaterki. To wyłaniający się z z lektury obraz dziewczyny całkowicie oddanej i podporządkowanej komunistycznej ideologii i doktrynie w imię której w sposób bezwzględny i bezkompromisowy zwalczała (jak wysoko postawiony pracownik Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego) wszelkie przejawy działalności niepodległościowej czy opozycyjnej, ze szczególnym uwzględnieniem polskiego Kościoła Katolickiego i środowisk inteligenckich, którymi, z racji sprawowanej funkcji szczegółowo się zajmowała. Kobiety, która bez wątpienia ma na rękach krew własnych rodaków…Wszystkie te działania i wydarzenia w których brała bezpośredni czy pośredni udział opisywane są z olbrzymią starannością i w oparciu o solidne merytoryczne przygotowanie Pani Iwony Kienzler, liczny materiał dowodowy a także opinie świadków. Rozumiem, oczywiście, ograniczenia wydawnicze, dotyczące objętości tekstu i tego że nie wszystkie zagadnienia i zjawiska można w nim ująć. Żałuje, ponieważ chętnie, przy okazji tej tematyki, poznałbym (być może wsparte jakąś głębszą analizą psychologiczną czy wnikliwą charakterystyką –jeśli takie ujęcie jest możliwe) odpowiedzi na dwa zasadnicze pytania, dotyczące Julii Brystigerowej. Co takiego stało się w życiu naszej antybohaterki, osoby bardzo nieźle wykształconej, interesującej się kulturą i sztuką, potrafiącej odnaleźć się na tzw. salonach, mówiącą w trzech językach, posiadającą kochającą rodzinę i zdecydowanie wyróżniającą się przymiotami intelektu iż dała się omamić rewolucyjnymi ideami, poświęcając życie osobiste i szczęście rodzinne ich urzeczywistnieniu, bez względu na na koszy. I zapytania zgoła odwrotne, odnoszące się do jej późniejszych losów, dotyczące zbliżenia się czy wręcz powrotu stalinowskiej zbrodniarki na łono Kościoła (który przez większość własnego życia z taką zaciekłością zwalczała) i na ile ta zmiana była naprawdę głęboką i prawdziwa.
Książka ebook bardzo ciekawa. Zawarte są w niej dane na temat okrutnych prokuratorów okresu stalinowskiego. Dynamicznie się czyta i jest przystępnie napisana. Zalecam każdemu jako książkę poszerzającą wiedzę na temat tego okresu naszej historii. Polacy to narod odważny. Lecz też byli Polacy, ktorych historia noe szczyci. Polecam!!!
Iwona Kienzler napisała nad osiemdziesiąt ebooków o problematyce historycznej, od królów Polski przez Grunwald, kończąc na czasach PRL. Czytając „Krwawą Lunę” odbiorca ma nieodparte wrażenie żywego uczestnictwa w opisanych historiach. Ta stylistyka i wciągnięcie czytelnika w historię potęguje odczucia, które wywołują przytaczane przeżycia. Niemalże namacalnie czujemy te nieludzkie tortury, którym poddawani byli więźniowie reżimu. Empatycznie wczuwamy się w ich ból, niemoc i poczucie kompletnego osamotnienia – cokolwiek nie zrobią i tak nie będzie to dobrym rozwiązaniem. To bardzo niezła cecha ebooków opowiadających kawałek naszej historii. Dzięki odpowiednim zabiegom stylistycznym, nabiera ona barw i nie jest tylko suchym przedstawieniem mniej albo bardziej oczywistych faktów.Całość recenzji na zukoteka.blox.pl