Recenzje

• Ania Stasiak

  2018-03-21

  Męska literatura, która zainteresuje też dziewczyny

• Jarr74

  2018-03-21

  Marcin Ciszewski słynny czytelnikom autor bardzo poczytnego cyklu military/politycal fiction, traktującego o zaplątanych w okresie losach polskich żołnierzy Pierwszego Samodzielnego Batalionu Rozpoznawczego postanowił przemienić trochę epokę i historyczny klimat (zrobił to w sposób naprawę pomysłowy) przenosząc czytelnika w początki XX wieku i okres odradzającej się w bólach Rzeczypospolitej. Kraju, który po 123 latach zaborów i obcej dominacji walczy o odzyskanie pełnej niepodległości i powrót do zamierzchłych granic. Brawurowo (choć, nie bez nieprzewidzianych komplikacji) przeprowadzony napad na Bank Zachodni w Warszawie uruchamia całą lawinę zdarzeń, które powiodą nas śladem powieściowych bohaterów przez polsko-ukraiński drogi i bezdroża, duże miejskie aglomeracje (oprócz stolicy Polski pojawi się też Lwów i Kijów), bogate mieszczańskie kamienice, ciemne zaułki dzielnic, arystokratyczne dworki jak i skryte wśród pól i lasów, biedne chłopskie chałupy.Pisarz serwuje nam wciągającą opowieść, gdzieś z pogranicza literatury sensacyjno-detektywistycznej, mrocznego thrillera i dobrej powieści historycznej, idealnie umiejscowionej w skomplikowanych realiach tego okresu nie uciekając, przy tym, od niełatwych czy bolesnych polityczno – społecznych problemów.Zaskakuje, barwną, wielopłaszczyznową fabułą, umiejętnie prowadzoną intrygą, która powoli odsłania nam własne sekrety, budując odpowiednie napięcie i powodując iż fragmenty układanki zaczynają coraz wyraźniej do siebie pasować. Wydarzenia obserwujemy zresztą z paru odmiennych perspektyw (również czasowych, gdyż od czasu do czasu pojawia się, kluczowa z punktu widzenia czytelnika, retrospekcja) zarówno tych dotyczących tytułowego bohatera, Willhelma Krügera, innych wiodących w powieści postaci (Cygan, Mentor, Kolcow) jaki i tych drugoplanowych, które jednak dużo wnoszą do przedstawionego obrazu wydarzeń (komisarz Waligóra) przez co jest on znacznie bogatszy i obejmuje większą ilość zagadnień i wątków. Prócz tych ostatnich, dotyczących głównych aktorów rozgrywających się wydarzeń, na naszą szczególna uwagę zasługuje wyjątkowo sugestywny sposób w jaki autor (opierające się na znacznej znajomości faktów) ukazuje targaną konfliktami (zewnętrznymi i wewnętrznymi) Ukrainę w której o władze, prócz polskiego żywiołu, walczą bolszewiccy, zwolennicy Ukraińskiej Republiki Ludowej atamana Symona Petrury, żołnierze Armii Ochotniczej gen. Antona Denikina (tzw. biali) czy stronnicy innych partii czy ugrupowań politycznych, różnorakiej orientacji. Krwawej, bratobójczej wojny w którą nasi bohaterowie, wbrew własnej woli, zostaną wplątani i w której, chcąc tego czy nie, zmuszeni będą uczestniczyć. Nie chce naturalnie zdradzać zbyt dużo żeby nie psuć nikomu możliwości obcowania z lektura.„Kruger i szakal” Marcina Ciszewskiego to pierwsza cześć szerszego cyklu, który zapowiada się naprawdę interesująco, zwłaszcza iż niemalże nic niej jest tu takie jak z pozoru wygląda.

• dobrerecenzje.pl

  2018-03-21

  Książka, która otwiera całą serię opowiadającą o głównym bohaterze i jego przyjaciołach na pewno zostanie zaliczona do moich ulubionych i niewykluczone, że jeszcze nie raz do niej powrócę.Książka o tematyce wojennej, o ciężkich losach Polaków w 1918 roku, opowiadająca o zaborach, o tym jak trudno walczymy i bronimy ukochanego Lwowa, taka która zdecydowanie chwyta za serce pod wobec patriotycznym. Ma w sobie jednak coś więcej niż tylko wątek wojenny, to historia o bohaterach która zawarta jest w środku. To właśnie ona tak bardzo przyciąga i zaciekawia czytelnika.Historia o Wilku, Cyganie, Ewelinie i o panu Henryku. Ich losy poznajemy od momentu skoku na bank, w którym uczestniczą mężczyźni. Dowodzi Henryk Szumski – z racji własnego doświadczenia, wykształcenia, lecz także wrodzonego sprytu i analitycznego umysłu. Wilk i Cygan to pomocnicy, którzy zadziwiają czytelnika od pierwszych stron własną zwinnością, sprawnością a także odwagą. Skok na bank i to w trzy osoby, niesamowite prawda? A jednak udaje się, akcja kończy się powodzeniem i szajka ucieka z Warszawy do Lwowa, do miasta gdzie mężczyźni pierwotnie zamieszkują. W miarę jak poznajemy bohaterów, możemy zobaczyć także urywki z ich pamięci dotyczące młodości. Otóż Wilek i Cygan przeznaczeni byli do sztuki cyrkowej. Pan Zdanowski, który ich szkolił, taki właśnie miał cel i robił wszystko żeby chłopcy byli najlepsi. Stąd właśnie niesamowita ich zwinność i zdolności akrobatyczne. Jest jeszcze Ewelina, niewidoma siostra Wilka, którą on z olbrzymią czułością się opiekuje i dba o jej bezpieczeństwo. Gdy czytałam o tym wszystkim, to nie dawała mi spokoju jedna myśl, a mianowicie ciekawiło mnie jak ze ścieżki kariery cyrkowej chłopcy stali się członkami szajki? I skąd oni w ogóle pochodzą? Otóż tego wszystkiego dowiecie się czytając tę niezwykłą opowieść.Sprawy komplikują się gdy dochodzi do bitew Ukraińców i Rusinów z Polakami we Lwowie. Kruger przez przypadek zostaje ranny co skutkuje odłączeniem się od reszty jego grupy…Pierwszy tom wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie, szczerze już nie mogę doczekać się kolejnych części przygód Krugera, tym bardziej, że pierwsza element zakończyła się w momencie kiedy nie jesteśmy niczego pewni. Cała historia, lecz również wszyscy bohaterzy niesamowicie mnie pochłonęli i zaciekawili. To historia, która naprawdę może wciągnąć i nie będziemy mogli przestać czytać. Końcowe momenty pierwszej części czytałam jednym tchem, akcja tak się rozwinęła, że naprawdę oczekiwałam coraz bardziej dalszego ciągu.Książka o tematyce wojennej i oczywiście nie mogło obyć się bez wątków miłosnych, co zdecydowanie dodaje opowieści pikanterii.Polecam zarówno dziewczynom jak i mężczyznom.Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl