Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Opowieść nagrodzona Fabelprisen 2014. Pierwszy tom cyklu „Krucze pierścienie” - oryginalnej sagi fantasy osadzonej na staronordyckim gruncie. Cykl ten ma szansę stać się dla literatury fantasy tym, czym dla kryminału nieustanny się książki Larssona, Nesbo i Läckberg. Wyobraź sobie, że brakuje ci czegoś, co mają wszyscy inni. Czegoś, co stanowi dowód na to, że należysz do tego świata. Czegoś tak ważnego, że bez tego jesteś nikim. Jesteś zarazą. Mitem. Człekiem. Dzikus z Północy kaleczy nożem niemowlę, by ukryć, że dziewczynka narodziła się bez ogona. Gnijący członek Porady desperacko walczy o to, by wywołać wojnę. Ubóstwiany syn z arystokratycznego rodu wyrzeka się swojego dziedzictwa i godzi mieczem w swoich. Mieszkańcy opuszczają własne domy i gospodarstwa ze strachu przed istotami, których nikt nie widział od tysiąca lat. A rudowłosa, bezogoniasta kobieta ucieka, by ratować życie, i nie wie, że to wszystko losy się z jej powodu. „Siri Pettersen wkracza do krainy norweskiej literatury idealnie napisaną i porywającą powieścią fantasy – aż dziw, że debiutantka potrafiła dokonać czegoś takiego.”Solgunn Solli, „Altaposten” „Wśród natłoku ebooków fantasy to dzieło wznosi się wysoko nad dużo innych pozycji przede wszystkim dzięki idealnemu językowi i rezygnacji z niedrogich efektów.” May Grethe Lerum, „VG”
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Krucze pierścienie. Tom 1. Dziecko Odyna |
Autor: | Pettersen Siri |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Dom Wydawniczy Rebis |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Siri przeniosła nas w świat który wygląda naprawdę ciekawie.. Nie mogłem się oderwać, fabuła świetna... A postacie to czysta poezja.. Hirka, Rime i Hlosnian, te postacie zrobiły na mnie największe wrażenie, lecz Damayanti wodzi za nos... Autorka się nie cacka prezentuje prawdziwe oblicze ludzi, nie są oni jacyś doskonale wykreowani jak bynajmniej Harry Potter, są po prostu ludzcy pełni najzwyklejszych trosk, a także kłopotów z którymi nie prosto sobie poradzić... Mądra książka, a kolejne tomy Jeszce lepsze. Polecam!!!
Interesująca i interesująca. Produkt kupiony w prezencie, który spełnił oczekiwania :)
Wywiad z autorką - Siri Pettersen - dostepny pod linkiem: https://youtu.be/IOLT0zP7RyY a także recenzja pierwszego tomu: https://youtu.be/8bMmAgXzbEk
Już dawno żadna książka ebook mnie tak nie wciągnęła. Od początku do końca cała historia porywa i zachwyca. Nie można się oderwać, trzeba ją po prostu przeczytać jednym tchem.
Jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o powieści fantastyczne, jest ich zbyt wiele i zbyt nierzadko trafiam na pozycje, przy których najzwyczajniej straciłam własny czas. Jednak gdy dowiedziałam się o książce pdf nawiązującej do mitologii nordyckiej, wiedziałam, że muszę ją mieć. Moja miłość do mitologii i ogólnie historii Skandynawii wzięła się z serialu Wikingowie, który zresztą bardzo polecam. Co prawda Dzidziuś Odyna to zupełnie coś innego, miałam nadzieję, że mnie nie zawiedzie. Już od pierwszych stron wiedziałam, że to, co trzymam w rękach porwie mnie na dobre kilka dni. Bardzo spodobał mi się styl pisania autorki; niezbyt skomplikowany, aczkolwiek nie infantylny, zawierający rzeczowe opisy, bez owijania w bawełnę, choć skupiający się także na szczegółach. Nierzadko jest tak, że książki fantastyczne własnie odrzucają mnie przez ten aspekt, tak miałam chociażby z Piątą porą roku, która męczyła mnie niemiłosiernie swoim językiem. Narracja trzecioosobowa także wywarła na mnie pozytywne wrażenie, gdyż była prowadzona z różnorakich perspektyw, a także nie skupiała się jedynie na głównych bohaterach, lecz na wszystkim i wszystkich, by czytelnik mógł głębiej poznać genezę fabuły i akcji, zachowania postaci. Jak już jestem przy postaciach, to i wspomnę kilka słów o nich. Zostały skonstruowane bardzo realnie jak na opowieść fantastyczną i momentami miałam wrażenie, że to zwykli ludzie mający po prostu inne problemy, a nie inne istoty z ogonami. Autorka skupiła się na rozwinięciu wątków każdego głównego bohatera, poświęcając każdemu tyle samo uwagi i precyzji. Urzekła mnie dbałość o szczegóły, a także to, iż pisarka z lekkością nadała postaciom różnorakie osobowości, przez co czytelnik nie ma wrażenia, iż wszyscy są tacy sami jak klony. Akcja nie pędzi jak szalona, choć nie można powiedzieć, że jest wolna; wybrałabym coś pomiędzy, jakiś doskonały złoty środek. Na czytelnika czekają nieoczekiwane zwroty akcji, w moim odczuciu opowieść nie jest nawet w najmniejszym stopniu przewidywalna. Obfituje jedynie w interesujące wątki, które się po jakimś okresie przeplatają i tworzą jedną całość, lecz nie byle jaką. Autorka wykreowała wielowymiarowy świat, który zaprasza czytelnika i nie pozwala mu odejść. Jeśli miałabym być szczera, to ta opowieść totalnie mnie oczarowała własną prostotą, lecz także precyzją, niezłymi fundamentami, bez których ta opowieść nie miałaby szansy wyróżniać się na tle innych w swoim gatunku. Dla wielbicieli fantastyki - pozycja obowiązkowa! recenzja pochodzi z bloga osobliwe-delirium.blogspot.com
Oceniając całą trylogię: Nie do końca przemówił do mnie klimat tej historii, szukałem czegoś znacznie mroczniejszego i epickiego. Miałem też kłopot z pełnym zaakceptowaniem głównej bohaterki - raz była zagubioną dziewczynką by na kolejnej stronie przeobrazić się w zdecydowaną kobietę. Jednak najbardziej charakterystyczną rzeczą którą zapamiętam po przeczytaniu wszystkich tomów pozostanie zdanie 'Zrobiło jej się niedobrze', ogólnie autorka ma jakąś słabość do mdłości i wymiotów ponieważ te słowa powtarzała z uporem maniaka. Nie zrozumcie mnie źle, trylogia jest całkiem w porządku, nie ma tu denerwującego lania wody byle tylko napłodzić kilka tomów więcej, przygoda nie robi z czytelnika głupka, jest sensowna i w miarę ciekawa. Ja jednak nastawiałem się na coś innego, 'Krucze pierścienie' były dla mnie zbyt lekkie.
Jeżeli zaintrygowała Cię okładka - kupuj bez większego namysłu! Najlepiej wszystkie części trylogii, ponieważ kiedy się wciągniesz, będziesz rozpaczał prawdziwe katusze przy oczekiwaniu na kolejne tomy.
"Nie miała pojęcia, dokąd się udać ani przed czym ucieka, lecz musiała biec. Wieczór był ciemny. Mogła pobiec, dokąd chciała. Nikt nie kręcił się już na dworze. Nikt jej nie zobaczy. Była niewidzialna. Jak duch. Potwór." Sięgając po "Dziecko Odyna" nie wiedziałam do końca, czego się spodziewać. Rekomendacja na okładce porównuje tę serię do twórczości Larssona, Nesbo i Lackberg. Bo tych pisarzy znam tylko z cudzych opinii, trudno mi ich porównać do autorki tej książki. Mogę jedynie powiedzieć, że Siri Petterson stworzyła świetną, utrzymaną w nordyckim klimacie powieść. Świat jaki stworzyła opiera się częściowo na mitologii skandynawskiej, lecz dużo tu również wyobraźni. Mnie ta historia porwała. Na skrzydłach kruków.... Główną bohaterką jest piętnastoletnia kobieta – Hirka, zwana bezogoniastą. Brak ogona czyni ją wyjątkową, inną, dziwaczną. Dlaczego jest inna, niż pozostali? I dlaczego od jej życia ma zależeć bezpieczeństwo całej krainy? W trakcie lektury poznajemy skomplikowaną historię rudowłosej dziewczyny, która, uczona przez ojca, stara się być jak najbardziej niezauważona. Jednak jak się ukryć, gdy najlepszy przyjaciel to dziedzic jednego z najznamienitszych rodów? Hirkę i Rimego dzieli przepaść społeczna lecz łączy inna, nierozerwalna nić... Bohaterowie odkrywają, że to, w co do tej pory wierzyli, jest tylko cienką powłoką, pod którą kryje się zaskakująca prawda. Mierzą się z wrogami i zyskują niespodziewanych popleczników. Stają się fragmentami ogromnej, sięgającej tysiące lat wstecz, magicznej układanki. Na ich drodze stają Ślepi – istoty z innego świata, które żywią się życiową energią. Jak dwoje nastolatków może pokonać niepokonanych? Zachwycił mnie rozmach, z jakim jest opowiedziana ta historia a także jej wartka akcja. Dosłownie nie mogłam się oderwać od przygód Hirki. Czułam jej smutek, dumę, strach a także drżenie serca. Bohaterka "Dziecka Odyna" nie jest w żaden sposób egzaltowana ani infantylna. To tak szczera i ujmująca postać, że bardzo prosto Czytelnikowi wczuć się w jej przeżycia i wejść wgłąb książki. To bezcenny dar od autora. Ja kocham takie książki, które przenoszą się później do moich snów, w których stale przeżywam przeczytane strony. Tak było i tym razem. Czułam się Hirką – kobietą znikąd, odrzuconą, niezrozumianą. Chciałam, jak ona, rozmawiać z krukiem, walczyć, leczyć, zakochiwać się... Urzekła mnie magia omówiona w tej powieści. Autorka wskrzesiła potężną życiową energię płynącą w najdrobniejszym elemencie świata. Evna to moc życia, która pozwala czuć się częścią jednej wielkiej całości. Każdy mieszkaniec potrafi się łączyć z tą energią i ją wykorzystywać. Podobnie jak ludzie, którzy korzystają ze własnej siły – w dobrym albo złym celu. Odwieczna potyczka pomiędzy dobrem i złem to ponadczasowy motyw, wykorzystany i tutaj. Z dużym powodzeniem. Ja pochłonęłam "Dziecko Odyna" ( niemal 650 stron! ) w trzy dni. A to dopiero pierwsza element cyklu, kolejne przede mną...
"Dziecko Odyna" Pettersen Siri to fantastyka oparta na mitach i legendach nordyckich i może fakt, że w Polsce mało o nich wiemy był też plusem powieści. Jednakże tym czego się raczej obawiałam był inny wątek tej pozycji, a mianowicie młody wiek bohaterki (15 lat), gdyż z uwagi, że ten rok życia jest dla mnie, nie przepastnie odległy, lecz wystarczająco daleki by przemienił się cały mój światopogląd i bym zyskała dojrzalsze spojrzenie na dużo spraw. Mimo to jednak bohaterka, Hirka, jest osobą dość dojrzałą. Zapewne przyczynił się do tego sposób w jakim żyła z jej ojcem, który jak się okazuje nie ma władzy w nogach, lecz zanim ją stracił żyli podróżując z miejsca na miejsce przez co jej kontakty z ludźmi ograniczały się głównie do kręgów dorosłych. Jak wspominałam kobieta wykazuję się , znaczną dojrzałością, lecz wydaje mi się że autorka niektóre jej reakcję, w pewnym sensie uprościła, jednakże nie mogę powołać się w tym miejscu na konkretny przykład, żeby nie zdradzać za wiele z fabuły. To samo tyczy się postaci drugoplanowych - choćby zachowanie Rimiego (przyjaciela z dzieciństwa Hirki) pod czas rytuału. Jak dla mnie, jest zbyt spłycone. Za dynamicznie pogodził się on z pewnymi faktami. Sama postać osiemnastolatka przybiera, można rzec postaciowy topos - młody, jedyny potomek dużego rodu odnajduje własną ścieżkę nie we władzy, lecz na drodze służby wojskowej i oczywiście ma do tego nad przeciętne predyspozycję. Bynajmniej nie oznacza to, że Rime jest osobowością nudną i podlegającą kanonowi. Ma własny charakter i mam nadzieję, że autorka ciekawie rozwinie jego postać, a wówczas zadecyduję jakimi uczuciami go darzę. Sądzę jednak, że wiele barwniejszą postacią męską jest syn króla Kruczego Dworu. Roztacza on prawdziwą mgiełkę tajemniczości co do własnego charakteru i za to autorce należy przyznać wielki plus do oceny. Nie jest on odwzorowany na utartych stylizacjach postaci słynnych wszystkim lektur fantasy, dzięki czemu nie możemy po pierwszym poznaniu panicza, omówić dokładnie jego charakteru. Właściwie to właśnie wobec tej postaci męskiej mam największe oczekiwania. Aczkolwiek wielkie wrażenie zrobił na mnie główny bohater negatywny pierwszej części. Facet dorosły, acz jeszcze młody, a mimo to bardzo inteligentny, choć chciwy i żądny władzy a także mocy. Jest on wyjątkowo barwny i ma mocno nakreśloną osobowość, co dodaję powieści ostrości i podsyca zainteresowanie czytelnika. Świat w którym żyje nasza bohaterka, to świat istot wyglądających jak ludzie, jednak posiadających ogony i zdolności używania Evny, mocy którą mogą czerpać z otoczenia. Też i w tym kontekście autorka mnie nie zawiodła. Z rozdziału do rozdziału dowiadujemy się o zagadkowych krainach coraz więcej w związku z czym, coraz barwniejsze się one stają. Opisy nie są szczególnie wyczerpujące, a w ręcz mają idealną długość by rozbudzić fantazję odbiorcy i pozostawić mu swobodę wyobraźni. Co najbardziej mnie zaskoczyło i zachwyciło, to to że po raz pierwszy od dawna (nie wiem nawet czy nie w ogóle) nie potrafię trafnie przewidzieć przyszłych zdarzeń fabularnych. Każdy z nas czytając nawet te dobre utwory, nierzadko domyśla się zawczasu pewnych działań bohaterów, tak i tutaj snułam pewne podejrzenia, "A penie będzie tak i tak", i nie zawsze oznacza to że książka ebook nam się nudzi, lecz tutaj kompletnie, ani jeden mój przebłysk przewidywań nie był poprawny. Przeważyło to w mojej ocenie tej pozycji. Chociaż można znaleźć kilka wad na przykład co do pewnych uproszczeń w reakcjach bohaterów na niektóre wydarzenia, książka ebook Pettersen Siri jest naprawdę godna polecenia i starszym i młodzieży (chociaż tej starszej, ponieważ niektóre elementy powieści dla dzieci wskazane nie są - jeśli dorośli planujecie kupić małoletniemu prezent). Podsumowując liczę strony do rozpoczęcia kolejnego tomu.
Jestem zakochana w mitologii skandynawskiej. Od lat wyszukuję sobie czytelnicze perełki, które wprowadzają mnie w świat mitów. Książkę Siri Petersen odkryłam przy okazji poszukując czegoś nowego do czytania. Okazała się moim osobistym hitem. Czytałam ją z wypiekami na twarzy robiąc tylko przerwy na sen. To pozycja czerpiąca z mitologii, lecz również twórczo ją przekształcającą. Biorąc pod uwagę, że autorka jest debiutantką, przed nami z pewnością jeszcze wiele hitów z gatunku fantasy. Dla mnie to przyjaźń od pierwszego wejrzenia, jestem zachwycona faktem, że już przemknęła mi gdzieś przez oczy druga część. Nie mogę się doczekać lektury
Dawno nie wpadła mi w ręce naprawdę niezła książka ebook fantasy. Czytałam różnorakie serie, których jest teraz dużo na rynku, lecz żadna mnie nie powaliła. Aż tu nagle... "Krucze pierścienie"! I tak idealny klimat, że nie da się od nich oderwać. Jest fascynujący świat, bohaterka, którą da się lubić i wciągająca fabuła. Gorąco polecam!
"Dziecko Odyna" to niezwykła opowieść, pełna dynamizmu, emocji i przeżyć. Hirka, bohaterka powieści, czuje że nie pasuje do społeczności w której się wychowała. Nie ma ogona jak pozostali mieszkańcy krainy Ym. Kiedy dowiaduje się o swoim prawdziwym pochodzeniu, jej życie zmienia się całkowicie. Musi stawić czoła zbliżającym się zdarzeniom i ciężkim decyzjom. Wsparciem jest dla niej przyjaciel, Rime, który zrobi wszystko by pomóc dziewczynie. Jako dziedzic jednego z najpotężniejszych rodów będzie musiał stawić czoła swojemu przeznaczeniu i wybrać pomiędzy dążeniem do prawdy, a własnymi obowiązkami. To niesamowita opowieść, pełna opisów pobudzających wyobraźnię. Oparta została luźno na mitologii staronordyckiej, dzięki czemu dostajemy oryginalną i jedyną w swoim rodzaju historię. Książka ebook napisana jest prostym, lekkim językiem, dzięki czemu czyta się ją dynamicznie i płynnie. Siri Pettersen włożyła całe własne serce w stworzenie tego dzieła i jej przygotowanie, idealny warsztat i pasję widać w każdym zdaniu tej powieści. To uczta dla wielbicieli inteligentnej i wyważonej fantastyki.http://obsesyjna.com/dziecko-odyna/
Siri Pettersen to norweska pisarka, projektantka stron internetowych a także ilustratorka. W 2013 roku opublikowała własną debiutancką opowieść Dzidziuś Odyna – pierwszy tom z cyklu Krucze pierścienie. Książka ebook została uhonorowana dwoma prestiżowymi norweskimi nagrodami Fabelprisen i SPROING. Prawo do tłumaczenia książki wykupiło już dużo z krajów europejskich i jak głosi napis na okładce: cykl ten ma szansę stać się dla fantasy, tym czym dla kryminału nieustanny się książki Larssona, Nesbø i Läckberg. Zwykły chwyt marketingowy, czy jednak jest coś na rzeczy?Dziecko Odyna opowiada o losach młodej kobiety Hirki, która pewnego mroźnego dnia zostaje odnaleziona blisko kamiennego kręgu przez Thorralda. Niemowlę nie posiada jednak ogona jak wszyscy Aetlingowie zamieszkujący krainę Ym. Facet by ukryć brak ogona, w desperackim akcie, kaleczy je nożem, by wyglądało jak rana zadana przez wilki. Hirka dorasta z przeświadczeniem, że straciła ogon w dzieciństwie i nie zdaje sobie sprawę, że nie pasuje do reszty własnych rówieśników, nie tylko przez brak ogona. Tak naprawdę jest człowiekiem, zarazą, dzieckiem Odyna, postacią z legend i mitów... Nie pochodzi z tego świata, budzi więc lęk i powszechną pogardę. Co więcej, ktoś chce ją zabić, by pozostało tajemnicą jej pochodzenie. Istnieją bowiem wiele gorsze rzeczy niż Dzieci Odyna, a Hirka nie jest jedyną istotą, która przedarła się do Ym… Tymczasem w Manfalli gnijący członek Porady desperacko walczy o to, by wywołać wojnę z Kruczym Dworem, żeby ukryć własne niecne postępki. A ubóstwiany syn z arystokratycznego rodu Rime wyrzeka się miejsca w radzie i zostaje Ciemnym Cieniem. Dzidziuś Odyna to idealna podróż w klimatach nordyckich z ciekawą fabułą a także dynamiczną i zróżnicowaną akcją. Przeżyjemy wraz z piętnastoletnią Hirką nie tylko cudowne chwile, ale też te pełne grozy, łez a także niebezpieczeństw. Jak się można domyślić znaczna element zdarzeń omówionych w Dzidziusiowi Odyna przedstawiono właśnie z jej punktu widzenia. Pozwala to bardzo nieźle ją poznać, ale też dowiedzieć się o jej poglądach na świat. Choć Hirka jest młodą dziewczyną, to bardzo dynamicznie musiała dorosnąć i stać kobietą, która stawia czoło przeciwnościom losu. Też za jej sprawą poznamy codzienne obyczaje Aetlingów - jak żyją, pracują, lecz także jakie są ich lęki i przesądy. Społeczeństwo jest bowiem wyjątkowo przesiąknięte ksenofobią przed obcymi a szczególnie Dzieciakami Odyna, które to ponoć mają roznosić zgniliznę i być strasznymi potworami. Co więcej, jest to strach mocno zakorzeniony w umysłach Aetlingów, który wpaja się im już od dzieciństwa. To dodaje niezwykłego klimatu i uroku powieści a nawet sama Hirka budzi w sobie wstręt, kiedy dowiaduje się o swoim pochodzeniu. Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Rebis!http://hrosskar.blogspot.com/2016/06/dziecko-odyna.html
W ostatnich czasach staram się czytać więcej powieści fantasy, niejako wbrew woli, ponieważ nigdy za nimi specjalnie nie przepadałam. Jednakże nie chcąc być ignorantką sięgnęłam po raz następny po skandynawską opowiadanie i przyznać muszę, że coraz bardziej przekonuję się do tego gatunku literackiego. Opowieść "Dziecko Odyna" to pierwsza element trylogii z cyklu Krucze Pierścienie, autorstwa norweskiej pisarki Siri Pettersen. "Dziecko Odyna" zostało uhonorowane norweskimi nagrodami dla debiutujących autorów. Niejeden twórca chciałby, by jego debiut był na tak wysokim poziomie. Chylę czoła przed Siri Petersen, opowieść rewelacyjna.Dawno temu, jakieś piętnaście lat wstecz, podczas srogiej zimy Thorrald przemieszczał się przez krainę Ym, zamieszkaną przez ætlingów. W zaspie znalazł zawiniątko, które okazało się być dzieckiem - odmieńcem. Ætlingowie byli bardzo podobni do ludzi, z jedną dość istotną różnicą, posiadali ogon, którego odmieniec będący maleńką dziewczynką nie posiadał. Thorrald zdawał sobie sprawę, że jeśli ktoś dowie się o odmienności dziewczynki, jej dni będą policzone, dlatego okaleczył ją, dopisując do jej życia historię, jakoby zaatakował ją wilk, wyrywając jej ogon. Ktoś nie posiadający ogona, mógł być jedynie człowiekiem, zgnilizną, dzieckiem Odyna.Lata mijają, a dokładnie piętnaście, przed dziewczynką o imieniu Hirka niełatwy egzamin - rytuał, kończący dzieciństwo. Podczas rytuału Hirka musi wykazać się talentem czerpania, niestety czerpać nie potrafi. Thorrald, będący jej adopcyjnym ojcem chcąc nie chcąc opowiada Hirce historię jej życia. Oboje są pewni, że kobieta nie przejdzie rytuału, że wszystko się wyda...Siri Petersen w swej powieści opiera się na wierzeniach/mitach nordyckich. Znajdziemy tu choćby tajemne kręgi, czy kruka łączącego, to co ziemskie z nadprzyrodzonym. Opowieść pochłonęła mnie całkowicie, myślę, że Siri Petersen "kupiła" mnie swoim ciepłym tonem narracji, idealnymi opisami, historią ogoniastych, niby obcych, a jakże bliskich. Niech Was nie zwiedzie, że to historia 15-letniej Hirki, zatem pozycja wyłącznie dla młodzieży. W żadnym razie. Hirka poprzez wydarzenia, jakie staną przed nią, bardzo dynamicznie będzie musiała dorosnąć. Zalecam pierwszą element Kruczych Pierścieni, żywiąc nadzieję, że Wydawnictwo Rebis już niebawem przedstawi nam kolejną część.
"Rozpamiętywanie błędów popełnionych przez innych to niebezpieczna zabawa. Dynamicznie zbiera się ich zbyt wiele. A jeśli uznasz je za własne, to tylko pogarsza sprawę.""Dziecko Odyna" wywarło na mnie ogromne wrażenie, uwielbiam tak całkowicie zaczytać się, kiedy nie liczy się nic wokół, tylko idealna historia zawarta na łamach stron. Piękna opowieść wielokrotnie zaskakująca skalą fantazji autorki, jej wyjątkowo naturalnym i wciągającym stylem pisania, idealnym powiązaniem siatki fantastycznie intrygujących wątków, wyjątkowymi i nietuzinkowymi bohaterami. Przez książkę płynie się niezwykle szybko, kiedy zmierzamy głównym nurtem zdarzeń nierzadko wyzwala w nas wielki poziom czytelniczej adrenaliny. Niespodziewane prądy splotów okoliczności i konsekwencji podjętych przez bohaterów decyzji wzmagają ogromne pokłady zainteresowania, niecierpliwości o dalszy ciąg fabuły, tego przyjemnego dreszczyku zaintrygowania i całkowitego przyciągania uwagi. Opowieść daje ogrom radości i satysfakcji czytelniczej, absolutnie nie żałujemy, że odkładamy niemalże wszystkie sprawy, żeby móc spędzić w jej towarzystwie dużo inspirujących godzin. Proponuje porywający, dopracowany w najdrobniejszym szczególe, tętniący życiem świat, z którego nie ma się ochoty wychodzić. Doskonały debiut, fenomenalne otwarcie trylogii "Krucze pierścienie", potrzeba ogromnych pokładów cierpliwości, żeby móc wytrwać w oczekiwaniu na następny tom.Ciepły ton narracji, magnetyzm słowa, plastyczność opisów, inspirująco pobudzających wyobraźnię, odwołujących się do wrażliwości, zachęcających do pełnego zagłębiania się w przedstawianą historię. Nic nie losy się przypadkiem, wszystko ma własne uzasadnienie, każdy przedstawiony aspekt, wykreowana postać, sytuacja, dialog, mają wpływ na przebieg wydarzeń. Mocno utożsamiamy się z głównymi bohaterami, z olbrzymią uwagą śledzimy ich poczynania, czujemy silne emocje towarzyszące uczestnictwu w fantastycznych przygodach, wypełnionych uśmiechem albo bólem przeznaczenia, skrzętnie ukrytymi prawdami, olbrzymim duchem walki, niebezpieczeństwem i śmiertelnym zagrożeniem. Nie jesteśmy w stanie dotrzeć do wszelkich sekretów i sekretów, dużo z nich stale pozostaje dla nas wyzwaniem, z którym z olbrzymią przyjemnością zmierzać będziemy się w kolejnych odsłonach cyklu. Ci, którzy nie przepadają za fantasy, właśnie dzięki takim powieściom powinni się do niej przekonywać, nie zawiedzie ona czytelniczego zaufania proponując nieprzeciętną rozrywkę, podróż w krainę zwykłych, magicznych i nadprzyrodzonych mocy, gdzie pewne wartości zawsze będą nadrzędne i niezależne od upływającego czasu.Piętnastoletnia Hirka dowiaduje się od ojca, że została przez niego cudem uratowana jako bezogoniasta, zgnilizna, mit, człek, ktoś czego ludzie obawiają się, pogardzają i nienawidzą. Kiedy głęboko skrywana prawda o jej pochodzeniu wydostaje się na światło dzienne, przez większość świata Ym, a zwłaszcza jego ætlingowych mieszkańców, postrzegana jest jako ogromne zagrożenie, źródło paraliżującego lęku, strachu, nieszczęść i śmierci. Hirka zmuszona jest wciąż uciekać, ukrywać się przed innymi, żeby chronić własne życie. Czeka ją dużo bolesnych doświadczeń, ogromnych wyzwań i zmagań podszytych chęcią naprawienia zła dotykającego rozległe krainy, wypracowania sojuszniczych więzi, istnienia albo obalenia dotychczasowego porządku świata.To nie tylko potyczki z nieprzyjaciółmi, fałszywym osądem, zaślepieniem myśli, wypaczonym pragnieniem władzy, lecz też walki z samą sobą, określeniem swojego pochodzenia i tożsamości. Dlaczego to właśnie siła, miłość, prawda i sprawiedliwość najmocniej wytyczą szlak działań i czynów Hirki? Dokąd zaprowadzą ją serce, rozum i przeznaczenie? Jak mocno zwiąże własny los z Rime, synem arystokratycznego rodu, dzieckiem legendarnych wojowników, którzy od wielu wieków współrządzącą w stolicy? Jakie mroczne i groźne dla świata sekrety skrywają najpotężniejsze, najbogatsze i najbardziej wpływowe rody, a zwłaszcza dwunastu członków Porady ze Znaku Kruka? Czy ktokolwiek jest w stanie skutecznie przeciwstawić się fałszywej wierze i wypaczonym ideom, może Kruczy Dwór czy Gniazdo Ślepych?bookendorfina.blogspot.com
Pewnej mroźnej i srogiej zimy mieszkaniec krainy Ym znajduje w śniegu niemowlę. Dziewczynka nie jest jednak z pewnością ætlingiem, gdyż nie posiada ogona. Mężczyzna, żeby ukryć ten fakt kaleczy dzidziuś i wychowuje je w przekonaniu, że ogon odgryzł jej wilk, czego dowodem są blizny na plecach. Piętnaście lat potem Hirka odkrywa jednak prawdę. Dowiaduje się, że jest Dzieckiem Odyna – bezogoniastą istotą z innego świata, człekiem, zgnilizną. Nie wie jednak, że istnieją stworzenia, gorsze niż Dzieci Odyna, a ona nie jest jedyną, która przeszła przez bramy do tego świata...„Dziecko Odyna” to pierwszy trylogii Krucze Pierścienie autorstwa Siri Pettersen. Autorka wprowadza nas do całkiem nowego świata, którym jest kraina Ym. Władzę ponad niemal całym tym światem sprawuje Manfalla – miasto, którym przewodzi dwunastoosobowa porada razem z Widzącym, czyli bogiem, któremu wszyscy oddają cześć, a który przyjął formę kruka. Nieopodal niej znajduje się, jednak Kruczy Dwór – osada jawnie sprzeciwiająca się rządom Rady, która odcięła się od jej wpływu. Świat wykreowany przez Siri Pettersen zachwycił mnie już na pierwszych stronach. Autorka przedstawia nam krainę rządzoną od wieków według przyjętych zasad, którego przywódcy muszą radzić sobie z wciąż wzrastającą siłą przeciwnika. Jednak jak się okazuje, nie należy ślepo wierzyć nawet w to, co się widzi, gdyż wszystko może okazać się kłamstwem podsuniętym nam pod sam nos, którego nie byliśmy w stanie dostrzec. Widać, że autorka czerpała inspirację z mitów, gdyż w książce pdf natkniemy się na nawiązania do nordyckiej mitologii na przykład w postaci kamiennych kręgów, czy kruków w postaci świętych ptaków.Krainę Ym zamieszkują ætlingowie, czyli istoty niemal całkowicie podobne do ludzi. Różnie je jedynie posiadanie ogona, a także zdolność czerpania Evny, czyli naturalnej siły ich świata. Główną bohaterką książki jest Hirka, jednak wbrew pozorom historia nie skupia się wyłącznie na bezogoniastej kobiecie o włosach koloru krwi. W Dzidziusiowi Odyna równie ważną rolę odgrywa Rime, który jest dziedzicem potężnego rodu, jednak wyrzeka się swego dziedzictwa, chcąc podążyć swoją ścieżką. Jego plany zostają jednak pokrzyżowane na skutek lawiny wydarzeń, która zmusi go do zastanowienia się, kim tak naprawdę jest, a także, w co wierzy. Kolejną ważną postacią w tej historii jest też Urd – członek Rady, który stara się zyskać jej poparcie, gdyż usilnie dąży do wybuchu wojny. W książce pdf została zastosowana narracja trzecioosobowa, jednak epizody skupiają się na zmianę na trójce głównych bohaterów. Fabuła Dzidziusia Odyna nie jest jakoś szczególnie odkrywcza, nie znaczy to jednak, że autorka korzysta z utartych schematów. Wręcz przeciwnie, uważam, że przedstawia słynne motywy w nowy, nowatorski sposób. W własnej książce pdf porusza temat przyjaźni, miłości, akceptacji, dojrzewania i władzy, czyli coś, co wszyscy nieźle znamy, jednak interpretuje je w kreatywny i twórczy sposób, przez co cała historia jest dla mnie powiewem świeżości wśród schematycznych historii opartych na tych samych wzorcach. Nie można jej też zarzucić, że nudzi czytelnika, ponieważ w książce pdf wciąż coś się dzieje. Jeśli akcja nie gra w zawrotnym tempie, to autorka odkrywa przed nami kolejne ciekawe fakty dotyczące świata przedstawionego albo zapoznaje nas z kolejnymi bohaterami. Chociaż główną postacią w książce pdf jest piętnastolatka, nie znaczy to wcale, że ta książka ebook jest skierowana tylko i wyłącznie do nastolatków. W świecie Hirki piętnaście lat to wiek, w którym za sprawą Rytuału wkracza się w dorosłość, dlatego na kartach Dzidziusia Odyna obserwujemy jej przemianę z lekkomyślnego i nierozważnego dzidziusia w młodą, zdeterminowaną i skupioną na swoim celu kobietę.„Dziecko Odyna” to idealny początek bardzo nieźle zapowiadającej się trylogii. Autorka kończąc książkę dość nagle, jednak w bardzo dobrym momencie, pozostawiła czytelnika z chęcią sięgnięcia jak najszybciej po dalsze dzieje Hirki, przy okazji pozostawiając sobie szerokie pole do popisu, które mam nadzieję, wykorzysta całkowicie. Ja już nie mogę doczekać się „Zgnilizny” i „Evny”, czyli drugiego i trzeciego tomu tej trylogii, które zapowiadają równie fantastyczną lekturę, co trzeci tom.http://someculturewithme.blogspot.com/2016/07/niech-widzacy-nas-strzeze.html
Jako że fantastyka to mój ulubiony gatunek literacki, sięgam po niego najczęściej. A im więcej czytam, tym mam większe porównanie, i tym trudniej sprostać moim dość wysokim wymaganiom. Po ebookach fantasy (głównie high fantasy) oczekuję oryginalności, wartkiej akcji, lecz też czasu na rozwój i dobre przedstawienie bohaterów, oczywiście interesujących, najlepiej także kiedy system magiczny wraz ze światem jest trudny i ciekawy. To taki początek moich wymagań, które w każdym calu zostały spełnione w "Dziecku Odyna".Siri Pettersen stworzyła książkę intrygującą a także wciągającą od samego początku. Wrzuciła nas w świat krain Ym, niczym bezogoniastą Hirkę - bez uprzedzenia i z łatwością. Oczywiście w każdą pozycję fantasy trzeba się wdrożyć, jednak czasami zajmuje to dość wiele czasu, a samo początkowe kreślenie świata jest męczące - nie w tym przypadku. Autorka od razu pozwala nam zorientować się w ciekawej akcji, jednocześnie powoli odkrywając realia. Taki zabieg ma też jeden mały minus - mianowicie z chęcią skorzystałbym z jakiegoś słowniczka terminów, gdyż chciałam od razu wiedzieć co jest czym, jednak no cóż, nie można mieć wszystkiego. Całe szczęście jest idealna mapka i to po drugiej stronie okładki!Ten powoli odkrywany świat jest chyba największą zaletą tej książki. Dla wielbicieli fantastyki a także amatorów nordyckich mitów Siri Pettersen stworzyła prawdziwy raj! Całe uniwersum naprawdę zasługuje na uwagę - mam tu też na myśli trudny system magiczny. Dość ciężko mi go wytłumaczyć bez wchodzenia w transcendencję - magia w "Dziecku Odyna" przepływa przez świat i każdy musi się nauczyć ją czerpać (tak przynajmniej to zrozumiałam) w rzeczywistości jednak brzmi to o dużo lepiej! Dodatkowo bardzo polubiłam także sposób kreacji postaci. Prosto polubić Hirkę i Rimego, jednak na dalszym planie są też bohaterowie bardziej złożeni - intrygujący, irytujący a także ci, których role dopiero odkrywamy.Zakończenie na szczęście też mi się spodobała. Okazało się nieźle równoważyć fragmenty interesujące, dzięki którym nie można się już doczekać kolejnej części a także zadowalające, dzięki czemu przynajmniej niektóre wątki były satysfakcjonująco wykończone. Tak naprawdę, od momentu kiedy zaczęłam czytać tę książkę planowałam dać jej 10/10, gdyż szczerze myślałam, że jest to jedna z najlepszych z gatunku - i mimo że stale tak myślę, to nie jest to lektura dla mnie idealna. Gdyby nie to, że wraz z lekturą po ziarenku traciłam ogromne początkowe zainteresowanie... Też czymś, co mi z lekka przeszkadzało były niejasne opisy miejsc, przez co chwilami ciężko było sobie wyobrazić wizję autorki, co oczywiście ma własne zalety w dowolności fantazji czytelnika."Dziecko Odyna" to absolutnie fantastyczna pozycja, którą zalecam wszystkim wielbicielom fantasy, zwłaszcza tym którzy mają ochotę na czytelniczą wyprawę w otoczeniu nordyckiej mitologii. Siri Pettersen ma prawdziwy talent do tworzenia intrygującego świata, z oryginalnym (i udanym) systemem magicznym a także realistycznymi postaciami. Już nie mogę się doczekać kontynuacji :D!Mój regał z książkamipatsy-books.blogspot.com
Skandynawskie nazwiska już od jakiegoś czasu są niesamowicie słynne w kryminałach, a teraz za sprawą wydawnictwa Rebis, które kilka tygodni temu wypuściło na świat książkę „Dziecka Odyna” autorstwa Siri Pettersen, fala ta zaczyna się rozprzestrzeniać też na fantastykę. Książka ebook należy do gatunku literatury młodzieżowej, jednak może ona spodobać się też starszym czytelnikom – mamy tu bowiem faktyczną fabułę, do której wątek miłosny jest jedynie dodatkiem. Pierwszy tom serii „Krucze pierścienie” to historia młodej kobiety o imieniu Hirka, która nie jest taka jak otaczający ją ludzie – pochodzi z zupełnie innego świata. Z drugiej jednak strony jest to także opowiadanie o doprowadzaniu do zmian w całym państwie, o wojnie, o silnej wierze, o tym, że niekiedy jednostki są w stanie zburzyć cały ustalony porządek. Ta wielowątkowa opowieść zachęca mnogością nawiązań do skandynawskich klimatów – autorka przedstawiła ciekawą ideę i okrasiła ją ciekawymi pomysłami, tworzącymi emocjonującą całość. Polecam.
Staronordyckie ziemie i wierzenia, mróz, śmierć, zdradza….miłość? Czego w tej książce pdf nie znajdziecie, to sobie dopiszecie/ autorka wam wszystko poda pewnie w drugim tomie. Nie dość, że książka ebook ma klimat, którego mógłby się powstydzić Low ( chociaż stale nie wierzę, że to napisałam). W każdym razie Siri Pettersen – poza koszmarną okładką – stworzyła coś naprawdę fantastycznego. O przygodach bezogoniastej kobiety imieniem Hirka czytałam z zapartym tchem, chociaż trochę boli mnie fakt, że mam wielkie trudności z zapamiętywaniem skandynawskich/ wymyślonych przez autorkę imion.
Prawdę mówiąc zauroczyła mnie książka ebook Siri Pettersen. Własną oryginalnością, innością, dodatkiem magii, interesującymi wątkami mitologicznymi.. Z tego wszystkiego norweska autorka pokusiła się o stworzenie fascynującego, wciągającego świata z wyrazistymi bohaterami. Już na samym początku zaciekawia okładka, zapowiada bowiem coś frapującego i tak w istocie się dzieje. Siri Pettersen ma talent, nie jest przypadkiem że jej Dzidziuś Odyna jest tak znakomitą, dopracowaną powieścią spod znaku fantasy. Dla kogoś kogo pociągają podobne klimaty będzie to idealny wybór, czyta się rewelacyjnie, ponieważ z emocjami.