Recenzje

• erka

  2018-03-22

  Ostatnimi czasy, jakoś tak się złożyło, że wpadają mi do ręki książki, traktujące pośrednio, lub bezpośrednio o templariuszach, czy krucjatach.Tak i jest w tym przypadku."Krucjata" Robyn Young, to drugi tom cyklu, jednak, w moim przekonaniu, cykl ten można czytać, nie zachowując kolejności.Rok Pański 1274, Akka, ostatni bastion krzyżowców w Królestwie Palestyny, przeżywa ciężkie chwile.Will Campbell, templariusz, który szkolony do walki, postanawia walczyć o zachowanie kruchego pokoju pomiędzy chrześcijanami i muzułmanami.Jednak wszystko wskazuje na to, że król Anglii Edward, składa papieżowi obietnicę kolejnej krucjaty, a to nie może się nieźle skończyć.Plan jest taki, żeby znowu skłócić wyznawców różnorakich religii i od świeża siać zawiść w Ziemi Świętej.Nasz bohater, a także jego sprzymierzeńcy będą mieli pełne ręce roboty, żeby nie dopuścić do rozlewu krwi.Czy im się uda pozostawiam czytelnikom.Niezwykle interesująca i wciągająca pozycja.Wojna nigdy nie jest dobrym wyjściem, szczególnie taka na tle religijnym.Autorka idealnie przedstawiła dylematy bohaterów i ich rozterki, czy ich dokonania są słuszne.Na końcu książki, pisarka zawarła wykaz lektur, z których korzystała, podczas pracy ponad książką, uwzględniając pozycje, które są prosto dostępne w Polsce.