Kroniki Podziemia. Tom 2. Gregor i przepowiednia zagłady okładka

Średnia Ocena:


Kroniki Podziemia. Tom 2. Gregor i przepowiednia zagłady

Od chwili gdy Gregor przypadkiem trafił do wyjątkowej krainy pod Świeżym Jorkiem, minęło kilka miesięcy. Chłopczyk poprzysiągł sobie, że nigdy tam nie wróci.Kiedy Podziemni potrzebują pomocy – w związku z kolejną przepowiednią, tym razem o złowrogim białym szczurze imieniem Mortifer – zdają sobie sprawę, że jedynym sposobem, by sprowadzić Gregora pod ziemię i zapobiec nieszczęściu, jest… porwanie Botki.Gregor podejmuje wyzwanie i wraz z nietoperzem Aresem a także nieposkromioną księżniczką Luksą wyrusza na poszukiwanie morderczego szczura Mortifera. Znajdzie się w sytuacjach, gdy zagrożone będzie to, co dla niego najdroższe, i stanie przed decyzjami o życiu i śmierci, od których będzie zależał los Podziemia.

Szczegóły
Tytuł Kroniki Podziemia. Tom 2. Gregor i przepowiednia zagłady
Autor: Collins Suzanne
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: IUVI
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Kroniki Podziemia. Tom 2. Gregor i przepowiednia zagłady w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Kroniki Podziemia. Tom 2. Gregor i przepowiednia zagłady PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • dobrerecenzje.pl

    Ile Wy zdołalibyście poświęcić dla najmłodszej siostry?Drugi tom przygód Gregora, prawdę mówiąc, jest jeszcze lepszy od pierwszego. Zdecydowanie jest więcej ekscytujących wydarzeń, fabuła bardziej składna, a główny bohater nie irytuje tak bardzo, jak poprzednio.Powracając do rodzinnego domu chłopczyk wiedzie w dalszym ciągu zwykłe życie nastolatka. Czasami tylko z wdzięczności do karaluchów ochrania je prze ręką matki.Zdarza mu się, tylko chwilami, pomyśleć co robił w mitycznej krainie, kogo spotkał, i nie raz ocierał się o śmierć. Teraz wiedzie zwykłe, spokojne życie, ale do czasu…Do czasu, kiedy nagle jego siostra w dziwaczny sposób znika będąc pod jego opieką.Właśnie wówczas Gregor znów zaczyna własną wędrówkę do innego świata pod ziemią. Tam pod zwierzchnictwem niebieskiej księżniczki stara się znaleźć siostrę.Niespodziewanie podczas jego pobytu wynika, że podziemne miasto ma pewne kłopoty i jest w niebezpieczeństwie.Tym razem Gregor musi stanąć przed drugą, znacznie gorszą przepowiednią.Lecz z tym wszystkim ma związek biały szczur, który jak potem się okazuje, z premedytacją ukrywa się i ma niestety związek z porwaniem dziecka.Nastolatek niezwłocznie podejmuje się niebezpiecznego wyzwania i wyrusza w podróż wraz z zaufanym nietoperzem.Na własnej drodze chłopak znajdzie pułapki, zagrożenie i znowu otrze się o śmierć. Czy Gregor podoła zadaniu i uwolni ze szponiastych łap siostrę i znowu przywróci chwałę podziemnemu królestwu?Seria Kroniki Podziemia, zaskakuje pozytywnie i jest nieprzewidywalna. Szczerze mówiąc, główny bohater nie od razu przypadł mi do gustu, a czasami nawet irytował. Ale wydarzenia, które autorka ciekawie przedstawiła w fabule zmieniły moją opinię o chłopcu. W dalszym ciągu najlepszym bohaterem dla mnie w tej książce pdf jest nietoperz Ares, który od samego początku przypadł mi do gustu.Spróbujcie zmierzyć się z stworami czyhającymi w lekturze!Ocena: 9/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

  • Triskel

    "Gregor i Przepowiednia Zagłady" jest to następna książka ebook o przygodach Gregora i Botki, która wciąga nas w fantastyczny i groźny świat. Powracamy do Podziemia po raz następny w poszukiwaniu siostry głównego bohatera, która została porwana. Do krainy różnorodnej wypełnionej licznymi stworzeniami i niebezpieczeństwami. Autorka odkrywa je przed nami stopniowo rozwijając wątki fabularne ciekawie i z pomysłem. Stworzenia przyjazne jak i niebezpieczne staną na drodze naszych bohaterów, a Martwa Ziemia roztoczy przed nami własne mroczne piękno.Gregor po raz następny został zmuszony do powrotu do Podziemia, Botka została porwana, a on musi zrobić wszystko co w jego mocy żeby ją uwolnić. Kraina znajdująca się pod Świeżym Jorkiem ponownie zostaje zagrożona, a następna przepowiednia zdaje się być jeszcze groźniejsza od poprzedniej. Złowrogi biały szczur Mortifer zaczyna zagrażać całej podziemnej krainie i tylko Gregor może ją ocalić. W zamian za pozbycie się okrutnego i szalonego szczura zostanie mu zwrócona jego ukochana siostra. Chłopak zrobi wszystko żeby ją uwolnić i wyrwać się z groźnej krainy Podziemia.Suzanne Collins oddała w ręce czytelników kontynuację dopracowaną i jak najbardziej nie nudziłem się podczas czytania. Akcja jest szybka, przez co czytanie przebiega w ekspresowym tempie. Bohaterowie zostali wykreowani z krwi i kości emocjonując własnymi burzliwymi losami. Dzieje Podziemia po raz następny zostają zagrożone, a nasi bohaterowie muszą walczyć o życie własne jak i własnych bliskich. Mowa autorki jest lekki i barwny uprzyjemniający czas spędzony z książką. Liczne opisy otoczenia i wyjątkowych stworzeń zostały przedstawione ponad wyraz barwnie i realistycznie. Autorka poprzez książkę pokazuje, że przyjaźń jest najważniejsza, a uczucia między rodzeństwem są tak silne, że są w stanie przezwyciężyć największe trudności. Z olbrzymią ochotą sięgnę po tom kolejny."Gregor i Przepowiednia Zagłady" przyjemnie mnie zaskoczyła i sprawiła, że spędziłem emocjonujące kilka godzin. Okładka została wykonana starannie i z pomysłem, od razu przyciągając wzrok czytelnika. Idealnie też pokazuje się na półce, co dodatkowo jest wielkim atutem. Barwni bohaterowie i dynamiczna akcja to zasadnicze zalety tej pozycji. Książka ebook powinna spodobać się najmłodszym jak i nieco starszym czytelnikom, gdyż jest po prostu nieźle napisana. Jest to lekka fantastyka, która licznymi niezwykłościami i dużą dozą magii może wprowadzić dużo kolorytu do naszego dnia powszedniego. Niezła zabawa gwarantowana. Polecam.

  • Aleksandra Kurek

    Po przeczytaniu pierwszego tomu nie miałam pomysłów co może znaleźć się w drugim. Kontynuacja okazała się tak samo niezła jak pierwsza. Była mega lekka w czytaniu (ale ta seria tak już prawdopodobnie ma) - znaczna czcionka, interesująca kreacja bohaterów i przebieg akcji, spójny tekst, cudowne wydanie! i nie wiem co jeszcze tu można dopisać. Prawdopodobnie tylko tyle, że po Igrzyskach nie sądziłam, że S.C coś napisze, a tu niespodzianka! Dodam jeszcze, że nie ma tu ograniczeń typu "dziewczynom spodoba się bardziej" :))Dla zainteresowanych, pełna recenzja na moim blogu tutaj -> http://slowazkartek.blogspot.com/2016/06/gregor-i-przepowiednia-zagady-suzanne.html#more- Slowazkartek

  • Miasto Książek

    Od ostatniej przygody w Podziemiu minęło niemal pół roku. Teraz w Świeżym Jorku zbliża się Boże Narodzenie. Gregor by choć trochę uszczęśliwić Botkę zabiera ją do parku na sanki. Jednak nie jest im dane nieźle się bawić, ponieważ dziewczynka zostaje porwana. To nie byli jednak bandyci, złodzieje tylko karaluchy, które zabrały ją do Podziemia tajnym przejściem. Gregor bez wahania idzie za nimi, jednak nie ma tak bezpiecznej drogi jak oni, ponieważ na jego drodze stają szczury. Z opresji ratuje go jego zespolony nietoperz Ares i opowiada co się dzieje, następna jeszcze straszniejsza przepowiednia. Gregor stanie przed ciężkimi wyzwaniami i decyzjami, lecz czy mu się uda? Co jest zapisane w Przepowiedni? Czy chłopak będzie w stanie sprostać zadaniu? I czy potyczka o Podziemie jest tego wszystkiego warta? Jaka będzie cena za uratowanie tego świata?Powiem Was, że pierwszy tom średnio mnie zaciekawił, nie mówię, że był zły, lecz również nie zapowiadał dużego łał na dalsze przygody. A jednak gdy sięgnęłam po drugi tom, nie mogłam się od niego oderwać. Tyle się działo, że musiałam wiedzieć jak to się skończy. Książkę przeczytałam w jeden dzień i niesamowicie się ciesze, że mam kolejną element i mogę od razu po nią sięgnąć ♥ I liczę na to, że będzie jeszcze lepszy albo ewentualnie równie niezły jak drugi :DBohaterowie bardzo się zmienili. Ten kto pamięta recenzję pierwszego tomu wie, że nie pałałam olbrzymią sympatią do Gregora. Jednak teraz go bardzo polubiłam (nieważne, że jest w wieku mojej siostry :D). Stał się bardziej rozsądny, dłużej przemyślał własne zachowania. Podejmował rozsądne decyzje, walczył o przyjaciół i postępował zgodnie ze swoim sercem. Trochę na początku irytowało mnie jego zachowanie wobec Aresa, jednak nietoperz nie dał sobą pomiatać ♥ Botka jest zwykle była tą ukochaną postacią, słodką, bezbronną i próbującą wszystkich rozweselić :D Bardzo pozytywne wrażenie zrobił na mnie Ares, który był oddanym zwierzakiem i w książce pdf było ukazane jak brakuje mi Henry'ego mimo wszystko. Jak wspomina zamierzchłe czasy. No i jak potoczyło się jego życie po zakończeniu pierwszego tomu. Bardzo było mi go żal, że mimo iż zarzuty względem niego zostały oddalone to mieszkańcy traktują go jak największego zdrajcę ;-; Pozostałe postacie raczej się nie zmieniły, Luksa jak zwykle łamiące wszystkie zasady i chcąca pomóc przyjaciołom, Vikus zawsze zagadkowy i zapominający o wszystkim wspomnieć i Howard, który jakoś mnie nie irytował ani również nie podbił mojego serca, dopóki co nie mam o nim zdania, chociaż niezły z niego medyk, to mu trzeba przyznać."Gregor i Przepowiednia Zagłady" to następna pouczająca przygoda. To ponownie historia o potyczce z przeznaczeniem, to umacnianie więzi rodzinnych, potyczce o samokontrolę i co najistotniejsze walkę pomiędzy sercem a rozumem, o to co powinniśmy zrobić, a na co pozwala sumienie. Idealnie rozumiałam kłopoty głównego bohatera i tą jego niepewność, może dlatego go polubiłam.Podsumowując Przepowiednia Zagłady to idealna kontynuacja. Nowe przygody, bohaterowie i rozterki. Niespodziewane zwroty akcji i pełno niebezpieczeństw. Zaskakujące zakończenie i kolejne zagadki. Dlatego jeżeli jeszcze nie czytaliście tej części to nie wiem co Wy tu jeszcze robicie, ponieważ powinniście już nadrabiać zaległości :D

  • mrdraco1920

    Zapraszam na bloga:http://swiat-ksiazkowych-recenzji.blogspot.com/„Może właściwie ludzie nie potrzebują snu. Może to tylko coś, do czego się przyzwyczaili i myślą, że jest im potrzebne, choć w rzeczywistości mogą się bez tego obejść”.Dzisiaj pierwszy raz obejdzie się bez hejtu, dawno nie czytałem książki, która wciągnęła mnie tak bardzo, że przeczytałem ją w niespełna jeden dzień. Druga element przygód Gregora podobała mi się bardziej od pierwszej, więc to wielki plus. Jeżeli chodzi o okładkę, to myślę, że wszystkie z serii Kroniki Podziemia są ładne. Nie jest wybitnie zaskakująca, jest prosta, lecz zachęcająca czytelnika, aby po nią sięgnąć.Fabuła Przepowiedni Zagłady zaczyna się w grudniowy sobotni poranek, opowiada nam dzieje Gregora, który musi wyruszyć w bardzo trudną podróż, w której będzie zmuszony stawić czoła wyjątkowo ciężkim przeciwnikom. Oczywiście w misji pomagają mu koledzy z Podziemia. Przepowiednia Zagłady zakłada, że Gregor będzie musiał pokonać złego białego szczura Mortifera. Ogólnie fabuła drugiej części jest nieco bardziej rozbudowana, pojawiają się nowe Podziemne miejsca, nowi bohaterowie, książka ebook po prostu wciąga bardziej. Akcja toczyła się bardzo szybko, jednak nie miałem wrażenia, że za szybko, dzięki temu mogłem pochłonąć ją tak dynamicznie i nie byłem zmęczony. Z rozdziału na epizod chciałem wiedzieć więcej nie mogłem odłożyć książki od tak sobie.Jak już wspomniałem, w tej książce pdf nie mamy za wielu postaci, lecz to i dobrze. Skupiamy się na głównych bohaterach, którzy wyruszają w misje i wszystko toczy się wokół nich. Gregor w Przepowiedni Zagłady jest pokazany zupełnie inaczej, jako wojownik. Oczywiście nie mogłoby się obejść, bez czyjejś śmierci, aby nie spoilerować, powiem wam tylko tyle, że byłem w olbrzymim szoku i muszę sięgnąć po trzeci tom, aby zobaczyć co z tego wyniknie. Ta książka ebook byłaby słaba, gdyby nie pojawiła się w niej malutka Botka, ta dziewczynka daje nam tyle radości.Zanim zacząłem pisać tę recenzję musiałem przypomnieć sobie, jak oceniłem poprzednią część. Byłem w lekkim szoku, zmieniło się tak wiele, a może zmieniło się tylko moje spostrzeżenie na to jak oceniam teraz książki. Gregor i Przepowiednia Zagłady na pewno wciąga bardziej, czyta się ją dynamicznie sprawnie. Jest pisana ciekawym językiem. Pojawiają się w niej wątki śmieszne, lecz są również takie, ponad którymi powinniśmy trochę pomyśleć. Wszystko to sprawia, że książka ebook jest naprawdę super. Musicie dać się wciągnąć, Podziemie pochłania.

  • Meggie

    Rodzina Gregora jest już w komplecie, ale życie w Naziemiu nie wygląda tak różowo, jak mogłoby się wydawać. W dodatku zostaje porwana Botka. Uprowadzenie siostry ma na celu sprowadzenie Gregora do Podziemia, by zgodnie z kolejną przepowiednią stanął do potyczki z groźnym, białym szczurem, zwanym Mortiferem. Chłopca czeka kolejna, niebezpieczna podróż po tunelach podziemnego świata, by znowu zmierzyć się z przeznaczeniem i odkryć tajemnicę przepowiedni. Na szali zostaje postawione życie jego najbliższych, a efekt tej rozgrywki jest olbrzymią niewiadomą. Jaką zagadkę tym razem skrywa przepowiednia? Czy ocalenie Podziemia jest jeszcze możliwe?Kolejna wersja przygód Gregora i Botki rozpoczyna się równie efektownie i ciekawie jak poprzednia. Główny bohater bardzo dynamicznie trafia z powrotem do Podziemia i po raz następny w poszukiwaniu siostry. Różnica jest tylko taka, że nie trafiła ona do tego świata dobrowolnie, a została porwana. Podziemie jest równie intrygujące jak poprzednio, a nawet bardziej różnorodne, gdyż pojawia się w nim wiele więcej niebezpiecznych, lecz również i przyjaznych stworzeń. Stopniowo, niczym w grze odkrywane są kolejne karty i nowe rejony tego interesującego miejsca. Lepiej przybliżona jest Martwa Ziemia, a także niełatwy Wodny Szlak. Widać, że to jeszcze nie wszystko a autorka ma w zanadrzu dużo niespodzianek.W tej części można spotkać się znowu ze słynnymi już bohaterami, lecz równie dużo jest zapadających w pamięci świeżych postaci jak chociażby Dygotka, Howard, czy Stellovet. Zaciekawia poznana wcześniej pani Cormaci, której rola nie do końca jest słynna i myślę, że jeszcze nie raz się pojawi i zaskoczy czytelnika. Gregor stale wzbudza sympatię i przyciąga osobowością. Jego czasem nie w pełni przemyślane decyzje nadają bieg zdarzeniom i wzbogacają lekturę. Botka w dalszym ciągu ma dużo uroku, jest zabawna, przyjacielska chociaż czasem, jak to dzidziuś również kapryśna. Nieświadoma grożącego niebezpieczeństwa chłonie wszystko co losy się wokół. Na uwagę zasługuje postać Dygotki i rola, którą odegrała. Jest intrygująca, nieobliczalna, z poczuciem humoru i przede wszystkim wzbudza dużo emocji.Przepowiednia Zagłady, tak jak i Niedokończona Przepowiednia z pierwszego tomu – jest zawiła i napisana w niejednoznaczny sposób, przez co może być różnie interpretowana. Stąd biorą się również pewne nieporozumienia. Krok po kroku poszczególne jej wersy się realizują w mało przewidywalny sposób. Dzięki temu całość przyciąga uwagę i chłonie się lekturę bardzo szybko. Atmosfera bywa mroczna, gdyż w Podziemiu konflikt nie został rozwiązany, a potyczka może toczyć się w każdym jego zakątku. Wiadomo też, że z takiej potyczki nie wszyscy wychodzą cało. Straty są po obydwu stronach, a szala zwycięstwa w jednym momencie może przechylić się zdecydowanie. Dzieje Podziemia znów są w rękach Gregora, a jego wybory to także potyczka o najbliższych.„Gregor i Przepowiednia Zagłady” to trzymająca poziom kontynuacja Kronik Podziemia. Atrakcyjny, tajemniczy i mroczny świat, płynna akcja i różnorodni bohaterowie sprawiają, że lekturę poznaje się z przyjemnością i w szybkim tempie. Nie zabrakło niespodzianek, świeżych miejsc ukrytych w Podziemiu i niebezpiecznych stworzeń. Zakończenie jest niejako wprowadzeniem do kolejnej części związanej z Przepowiednią Krwi. Świat Podziemia może Was jeszcze nie raz zaskoczyć, starczy trochę chęci, by go lepiej poznać a wtedy trudno się od niego uwolnić.http://ksiazki-moj-maly-swiat.blog.pl/2016/03/24/gregor-i-przepowiednia-zaglady-suzanne-collins/

  • Adriana Bączkiewicz

    Ile razy zdarza się w waszym życiu coś nieoczekiwanego, co można skomentować jednym zdaniem: przecież to niemożliwe!? Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić, ile razy Gregor musiał sobie coś takiego pomyśleć. W końcu Podziemia nastrajają do tego, by uznać, że oszaleliśmy.Pod koniec pierwszego tomu Gregor dowiedział się o kolejnej przepowiedni, która niechybnie znów poniekąd dotyczy jego. I chociaż obiecywał sobie i innym, że nie wróci do Podziemi, to jednak widać los ma dla niego całkowicie inne plany. Okazuje się, że musi pokonać białego szczura Mortifera, lecz czy zdoła go zabić?Powrót do świata Gregora, zwykłego nastoletniego chłopca, było dla mnie dość ciekawym doświadczeniem i przyjemną przygodą. Wspominałam wcześniej, że jest to pozycja zdecydowanie przeznaczona dla najmłodszych czytelników, dla nastolatków, którzy dopiero rozpoczynają własną wędrówkę po fantastycznych światach, ale nie tylko. W końcu ja już mam trochę lat na karku, a jednak przeczytałam ją i czuję się usatysfakcjonowana.Fantastyczny świat, który Collins przedstawiła, jest niebywały, bo dotyczy on zwierząt, lecz w dość wyjątkowym rozmiarze. Wyobrażacie sobie wielkie karaluchy, świetliki, nietoperze, lecz i ogromnie ośmiornice. Już na samą myśl o insektach zapewne wielu z was pojawiają się dreszcze, lecz nie macie się czego bać. Nawet Botka – siostra Gregora – pokochała wspaniałe karaluchy. A kolejna w kolejce jestem ja, ponieważ muszę przyznać, że może i stale będę z packą biegać za insektami, lecz te, rozumujące i prowadzące własny swój świat pod ziemią w historii Collins, bardzo lubię i lubić będę.Pomimo tego, że nie jest to obszerna pozycja – w końcu najmłodszym czytelnikom przeszkadza duża objętość, to jednak ma w sobie tyle wydarzeń, że nigdy nie wiecie, czy jak przewrócicie kolejną stronę, to nie zdarzy się coś nieoczekiwanego. Co ja piszę, na pewno coś takiego się wydarzy. Nie umiem do końca stwierdzić, czy dramatyczne w skutkach niektóre wydarzenia są odpowiednio nacechowane dla takiego czytelnika. Lecz z drugiej strony może to dobrze, że młodzi czytelnicy nie są traktowani jak przysłowiowe jajko?Nie sposób nie wspomnieć też o fenomenalnych okładkach, które zapewne przyciągną do siebie wielu czytelników. W tej książce pdf znajdziecie dużo i nie jest to wyłącznie potyczka niezła ze złem, bo sądzę, że uczy wielu innych wartości, które dla młodych osób mogą być, a raczej muszą być znaczące: czyli że liczy się rodzina i przyjaciele, wzajemne zaufanie, jak i pomaganie innym. W końcu Gregor wcale nie musi pomagać stworzeniom z Podziemia, lecz jednak to robi i to w bardzo inteligentny sposób.Sięgnijcie po tę serię ponieważ naprawdę warto. Jeżeli lubicie fantastykę w lekkim wydaniu, gdzie czyta się ją tak szybko, że nawet nie wiecie kiedy należy już zamknąć pozycję po ostatnim zdaniu.

  • Aleksandra Jerzyk

    (http://ksiazkowniaa.blogspot.com/2016/01/powrot-do-podziemia-gregor-i.html)Za drugi tom serii Kroniki Podziemia zabrałam się z miłą chęcią, bo pierwszy pozytywnie mnie zaskoczył i czytało mi się go bardzo miło. Może nie jest to ambitna literatura, ponieważ jednak pierwszy cykl Suzanne Collins jest skierowany raczej do najmłodszych czytelników, lecz ja i tak bawiłam się przy nim świetnie. A jaki był drugi tom?Na pewno satysfakcjonujący. Wracamy do tego samego, niesamowitego świata, jaki wykreowała autorka już w pierwszej części - pełnego gadających nietoperzy, karaluchów, szczurów i dziwacznych ludzi. Podziemia, ponieważ tak zwie się owa kraina, nie da się nie polubić. Wszystko w nim jest interesujące i inne. Po raz następny nasi główni bohaterowie, Gregor a także jego młodsza siostra Botka, wracają do tego magicznego miejsca przez jeszcze gorszą od poprzedniczki, Przepowiednię Zagłady. To właśnie przez nią ta element nieustanna się bardziej mroczna, zagadkowa i niebezpieczna, bo tak naprawdę nie mamy pojęcia, co może przytrafić się naszym ulubionym postaciom za kilka chwil.,,Kiedy dziecię martwe, wojownik bez mocy,W jego sercu pustka, w duszy otchłań nocy.Pokój w niebyt odejdzie,Zębacz władzę zdobędzie."W Gregorze i Przepowiedni Zagłady mamy też możliwość bardziej poznać życie codzienne Gregora w Świeżym Jorku a także działalność Podziemia - kto czym rządzi, jakie są pomiędzy nimi stosunki, rodzina królewska, obyczaje. Pojawiają się także nowe postacie, takie jak chociażby Howard, kuzyn Luksy, który stał się jednym z moich ulubionych bohaterów. Moje opinie na temat paru charakterów po tej części uległy zmianie (niestety na gorsze).Pomysł z poszukiwaniem Mortifera był moim zdaniem okej, może nie jakiś bardzo zaskakujący, jednak nieźle mi się o nim czytało. A sam finał wyprawy wywołał u mnie najpierw zaskoczenie, później wzruszenie, a na końcu śmiech. Ciekawie to sobie Collins wymyśliła, nie powiem, tego się nie spodziewałam i to było olbrzymim plusem tej powieści.Zakończenie jest może nawet lepsze niż w pierwszym tomie, gdyż zostawia czytelnika z swego rodzaju niepokojem i niepewnością. Mimo tego, Gregor i Przepowiednia Zagłady podobał mi się odrobinkę mniej, niż pierwszy tom. Samej trudno jest mi stwierdzić dlaczego. Być może to przez to, że w pierwszej części Podziemie było dla mnie nowością i olbrzymim zaskoczeniem, a tym razem nie odczułam już takiego szoku, kiedy Gregor znowu pojawił się w tej krainie. Być może przez to, że czasami zachowania niektórych bohaterów mnie irytowały (wbrew pozorom nie byli to ci młodsi bohaterowie). Być może to przez to, że przez końcówkę już wiem czego mogę się spodziewać po następnym tomie, a misja przedstawiona w tym była dla mnie niespodzianką.Ostatecznie drugi tom Kronik Podziemia mnie nie zawiódł. Po raz następny z uśmiechem na ustach było mi dane śledzić dzieje Gregora i Botki, obserwować jego zmagania i podejmowanie kolejnych niełatwych decyzji. Jeśli czytaliście pierwszy tom, czyli Gregora i Niedokończoną Przepowiednię, to koniecznie musicie sięgnąć po kontynuację. Jeśli zaś jeszcze nie sięgnęliście po pierwszą serię autorki Igrzysk Śmierci, to gorąco wam ją polecam. To książki pełne radości, lecz również smutku, strachu i ekscytacji. Tego typu lekka fantastyka sprawdzi się doskonale dla młodszych, jak i starszych czytelników. A ja już zacieram rączki, albowiem dzięki wydawnictwu IUVI mam już Gregora i klątwę Stałocieplnych, czyli trzeci tom serii i nie mogę się doczekać, żeby się za niego zabrać :)

  • Kamila Idziaszek

    Jakiś czas temu recenzowałam na blogu pierwszy tom Kronik Podziemia, który bardzo mi się spodobał i ogólnie zrobił pozytywne wrażenie. Historia wymyślona przez Suzanne Collins tak mocno mnie zachwyciła, że postanowiłam jak najszybciej zapoznać się z kolejną częścią i dowiedzieć się jakie przygody tym razem spotkają głównego bohatera i jego przyjaciół. Dziś możecie przekonać się czy "Gregor i Przepowiednia Zagłady" jest godną polecenia kontynuacją i czy warto poświęcić jej własny czas. Zapraszam do przeczytania dalszej części recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.Po ostatnich wydarzeniach, które rozegrały się w pierwszej części, Gregor postanowił, że już nigdy nie powróci do Podziemia. To miejsce kojarzyło mu się z wieloma problemami i niebezpieczeństwem, a on za wszelką cenę starał się tego uniknąć. Wkrótce jednak Podziemni po raz następny potrzebują jego pomocy. Chodzi o następną przepowiednię, która dotyczy Mortifera - złego, białego szczura. Mieszkańcy Podziemia postanawiają porwać Botkę i w taki sposób zmusić Gregora do powrotu w miejsce, którego miał nadzieję już nigdy więcej nie zobaczyć. Czy główny bohater poradzi sobie z kolejnym wyzwaniem? Czy podejmie właściwe decyzje i uratuje przyjaciół?Suzanne Collins po raz następny zaskoczyła mnie własną pomysłowością i stworzyła naprawdę ciekawą fabułę, od której nie można się oderwać. Opowieść jest pełna akcji, niespodziewanych zwrotów a także niekończących się zagadek, dzięki czemu czytanie nie staje się nudne i monotonne. Każda następna strona wywołuje w czytelniku mnóstwo emocji i nie pozwala nawet na chwilę wytchnienia. Zakończenie tej książki okazało się dla mnie wielkim zaskoczeniem i skutecznie zachęciło mnie do czekania na premierę kolejnej części.Chociaż Kroniki Podziemia są serią skierowaną do najmłodszych czytelników, autorka wielokrotnie zadziwiała mnie własną brutalnością. Niektóre sceny opisywane są naprawdę dosadnie i mogą przerazić niejednego młodego czytelnika. W powieści nie brakuje też smutnych momentów, kiedy dobre charaktery niestety na zawsze znikają z tej serii, jednak dzięki temu nie mamy poczucia, że cokolwiek jest zbyt wyidealizowane.Bohaterowie są dosyć nieźle wykreowani, a większość z nich od pierwszych stron robi na nas pozytywne wrażenie. Oczywiście najbardziej przywiązałam się do Gregora, którego całkowicie uwielbiam, jednak też Botka i Luksa zdobyły moją sympatię. Jestem pewna, że Wy też polubicie postacie występujące w tej serii i nie będziecie mogli doczekać się kiedy sięgniecie po kolejną element opisującą ich dalsze losy.Język jakim posługuje się autorka jest idealnie dostosowany dla najmłodszych czytelników, dlatego jestem pewna, że absolutnie nikt nie będzie miał większego problemu ze zrozumieniem treści zawartych w tej książce. Jeśli szukacie lekkiej lektury to naprawdę zalecam Wam tę serię. Można się przy niej idealnie odprężyć, a do tego zapomnieć o otaczających nas problemach.Mam nadzieję, że moja recenzja zachęciła Was do zapoznania się z serią Kroniki Podziemia, i że wkrótce polubicie Gregora tak samo jak ja. Teraz nie pozostaje mi nic innego jak czekać na trzeci tom, który już niedługo będzie miał własną premierę w Polsce.

  • Book_Silver

    Recenzja pochodzi z bloga www.ksiazkiponadniebo.blogspot.comOd chwili, gdy Gregor przypadkiem trafił do wyjątkowej krainy pod Świeżym Jorkiem, minęło kilka miesięcy. Chłopczyk poprzysiągł sobie, że nigdy tam nie wróci. Zdążył już nawet przyzwyczaić się do własnej codziennej rutyny w rodzinnym domu. W chwili, gdy pojawił się w własnych drzwiach, razem ze swoim zaginionym tatą dużo rzeczy się zmieniło. Zaczęło brakować pieniędzy na leki, utrzymanie rodziny i kupienie prezentów, ponieważ jakby nie spoglądać święta Bożego Narodzenia zbliżały się olbrzymimi krokami. Kiedy Podziemni potrzebują pomocy - w związku z kolejną przepowiednią, a niezbędny jest im do tego Gregor postanawiają porwać Botkę. W Przepowiedni Zagłady spisane jest tym razem o złowrogim białym szczurze imieniem Mortifer. Gregor podejmuje wyzwanie i wraz z nietoperzem Aresem a także księżniczką Luksą wyrusza na poszukiwanie Mortifera. Znajdzie się w sytuacjach, którego go wzruszą, załamią, ucieszą w pewnym stopniu a nawet gdy zagrożone będzie to, co jest dla niego najważniejsze. Będzie musiał stanąć oko w oko z decyzjami od których zależeć będzie los Podziemia. Książka ebook "Gregor i przepowiednia zagłady" to naprawdę warta i zdecydowanie dorównująca pierwszej części kontynuacja. Oby dwie książki czyta się bardzo szybko. Co do wyglądu okładka jest przepiękna a o stylu autorki nie muszę wspominać :D Każdy kto czytał chociażby "Igrzyska Śmierci" wie o czym mówię, lecz jeżeli ktoś nie czytał to powiem tyle, że styl bardzo mi się podoba. Jest kilka śmiesznych momentów, lecz i także wzruszających. Naprawdę warty uwagi cykl, tym bardziej, że już w tym miesiącu wychodzi trzeci tom, na który oczywiście czekam :D

  • Maadziuulekx3

    Zawsze marzyłam by trafić do nieznanego świata tak jak Alicja w Krainie Czarów. Móc poznać tamtejszych mieszkańców, ich zwyczaje, kulturę, różnorakie tajemnice, a dzięki Suzanne Collins mogłam tego doświadczyć. Następny raz zapewniła mi niesamowitą przygodę pełną wrażeń, lęku i strachu o swoje życie. Mogłam towarzyszyć bohaterom w ich wędrówce, brać udział w walce, chłonęłam wszystko szeroko otwartymi oczami. Czy ty również pragniesz trafić z nami do tego świata? Nie jest może taki wspaniały, gdyż na każdym kroku czai się zło, lecz zapewniam, że tamtejsi ludzie i zwierzątka skradną wasze serca i zapewnią wam dużo niezapomnianych wrażeń.Tata Gregora wraca do domu po trzyletnim pobycie u złych gryzoni. Wydaje się, że już im nic nie stanie na przeszkodzie w osiągnięciu szczęścia, jednak los woli inaczej. Z każdym dniem ich fundusze zmniejszają się w zastraszającym tempie, ojciec stale chory nie potrafi objąć obowiązków rodziny, więc utrzymywanie wszystkiego w ryzach spoczywa na matce Gregora. Chłopczyk pomaga mamie jak najlepiej potrafi. Stara się za wszelką cenę odciążyć ją od nadmiaru zajęć. W śnieżne południe Gregor zabiera małą Botkę na sanki do Central Parku. Gdy na moment spuszcza ją z oka, dziewczynka znika. Jedyna poszlaka uświadamia mu, gdzie mogła trafić. Chłopak przyrzekł sobie, że już nigdy nie wróci do tej dziwacznej krainy ciemności, lecz los pragnął dla nich inaczej. Nie zważając na wcześniejsze przyrzeczenie decyduje się wkroczyć do Podziemia. Tam dowiaduje się od Vicusa o kolejnej przepowiedni, która decyduje nie tylko o życiu Gregora i jego siostry, lecz także mieszkańców Podziemia. Nie zastanawiając się długo podejmuje narzucone mu wyzwanie i wraz z nietoperzem Aresem a także nieposkromioną księżniczką Luksą wyrusza w nieznane.Sama okładka zachęca czytelnika do tego by zatopił się w historii Gregora. W niej odnajdziemy pewną tajemnicę, zagadkę, którą trzeba rozwiązać, wielkie i niebezpieczne stwory, różnorakie interesujące doświadczenia, przygody, wojny, którym trzeba zapobiec. Książka ebook tętni życiem, porywa nas w niezwykły, magiczny świat, odkrywa przed nami coś nieznanego, niespotykanego w prawdziwym świecie. Dlatego tak chętnie zatapiamy się w tym wszystkim by choć na chwilę oderwać się od szarej rzeczywistości. Autorka stworzyła wyjątkowy świat do którego chciałabym nierzadko powracać. Mieszkańcy Podziemia przyjęli mnie pod własne skrzydła i zapewnili mi dużo niezapomnianych wrażeń o których na pewno nie zapomnę. Opowieść pokazała mi, że zło nie zawsze musi być złe i okrutne jak go malujemy, a dobro- takie czyste i przejrzyste. Nie ocenia się książki po okładce ponieważ można się na tym dobrze przejechać. Od samego początku podziwiam Gregora. Jak na jedenastolatka musiał dynamicznie dorosnąć i objąć większość obowiązków po mamie. Inne dzieci na jego miejscu pewnie by narzekały dlaczego to ich musi spotykać, dlaczego muszą się zajmować najmłodszym rodzeństwem. Gregor postawił rodzinę nad wszystko, nie zważając na własne potrzeby stanął na wysokości zadania i zajął się bliskimi tak by odciążyć rodzicielkę. Nad to jego siła, wiara, bojowość wywarły na mnie ogromne wrażenie. Sama zawsze chciałam taka być i dążę do tego celu. Gregor jest dla mnie inspiracją. To najlepsza seria z jaką miałam dotychczas styczność. Pochłaniam je jednym tchem i stale mam niedosyt czytelniczy. Stale i stale mam chrapkę na poznanie kolejnych przygód naszego bohatera. Więc jak tylko zdobędę wszystkie części jeszcze raz zatopię się w świecie Podziemia, gdyż zapewnia mi niezapomniane wrażenia. Gorąco polecam.

  • Małgorzata Balińska

    Syn (12 lat) przepada za tą serią, połyka tę książkę w oka mgnieniu, a później dzień w dzień pyta, czy może w księgarni jest już kolejna część...?

  • zolzowata_franca

    "Gregor i Przepowiednia Zagłady" to kontynuacja powieści "Gregor i Niedokończona Przepowiednia" autorstwa Suzanne Collins.Po paru miesiącach od uwolnienia ojca Gregora a także jego siostry Botki i powrotu z Wyjątkowej Krainy pod Świeżym Jorkiem, Gregor wraz z rodziną prowadzą spokojne życie. Spokojne w tym przypadku nie oznacza dostatnie, wręcz przeciwnie. Mama Gregora jest jedynym żywicielem sześcioosobowej rodziny, ojciec nie może się pozbierać po porwaniu w związku z czym nie pracuje. Jest bardzo ciężko, do tego stopnia, że Gregor zaczyna pracować u sąsiadki pani Cormaci, która to pomaga, jak tylko może, przekazuje Gregorowi jedzenie, ubiór, a płaci kwoty nieadekwatne do wykonanych czynności, by tylko Gregor mógł pomagać mamie. Jest zima, Botka bardzo by chciała pójść na sanki, a Gregor nie potrafi jej odmówić. Niestety podczas zabawy Botka znika, porwana przez karaluchy. Gregor trafia za nią do Wyjątkowej Krainy. Przy pomocy ogromnego nietoperza Aresa dostaje się do Vikusa, który czyta mu Przepowiednię Zagłady, dotyczącą bezpośrednio Gregora, Botki a także losów Podziemnego Świata."... Kiedy dziecię martwe, wojownik bez mocy,W jego sercu pustka, w duszy otchłań nocy.Pokój w niebyt odejdzie,Zębacz władzę zdobędzie."Gregor nie ma wyjścia, musi ocalić siostrę, wyrusza w podróż pełną niebezpieczeństw. Będzie momentami smutno i na pewno groźnie, lecz znajdą się też chwile, kiedy nasze buzie się uśmiechną.Tak jak i pierwszy tom, drugi napisany jest wyśmienicie. Chciałabym zaznaczyć, że to nie jest wyłącznie książka ebook dla dzieci, będą się przy niej idealnie bawić zarówno młodzież, jak i dorośli. Autorka Suzanne Collins jest gwarantem dobrej zabawy i jak już wcześniej wspominałam książki jej autorstwa powinno się czytać naszym latoroślom, by zarazić ich czytaniem, a z Suzanne Collins, to nie powinno być trudne. Bardzo dziękuję Wydawnictwu IUVI za udostępnienie mi książki.

  • Gorkek

    Pamiętacie? Jakiś czas temu na naszym blogu zagościł Gregor wraz ze własnymi przygodami w podziemnym świecie. Jak się okazuje to nie koniec. Już dziś mam dla Was recenzję kolejnej, drugiej już części historii tego 11 letniego chłopca.Po tym jak Gregor wraz z Botką i ojcem wrócili do własnego świata, wszystko miało być już prostsze. Niestety, tata nie jest dobrej kondycji, w domu się nie przelewa, a zbliżają się święta. Na domiar złego, Botka zaginęła, a na miejscu jej zniknięcia znajduje się odnóże wielkiego karalucha. To oznacza tylko jedno, Gregor wraca do Podziemia, choć był przekonany, ze już nigdy tego nie zrobi. Na miejscu czeka go następna przepowiednia do spełnienia i nikt nie obiecuje, że będzie łatwo.Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą, spieszę wyjaśnić, że seria o Gregorze, jest pierwszą jaką napisała Suzanne Collins, lecz zyskuje ona sławę dopiero teraz. O ile się nie mylę to seria ta liczy sobie pięć książek, a Przepowiednia zagłady jest drugą w kolejności. Tak bardzo się cieszę, że mogłam po raz następny znaleźć się w tym świecie i przeżyć kolejną niesamowitą przygodę, a po przeczytaniu tej, jeszcze bardziej cieszę się z tego, że przed mną jeszcze trzy.Autorka po raz następny zaprasza czytelnika do świat Podziemia, gdzie szczury mają dwa metry, a ludzie mają fioletowe oczy i zespalają się z ogromnymi, potrafiącymi mówić, nietoperzami. Jak to zazwyczaj bywa przy kolejnych częściach, spotykamy zupełnie świeżych bohaterów, a paru po prostu odchodzi na dalszy plan. Dalej moją ulubioną postacią jest Botka, która jest przeurocza i cudowna.Jak już pisałam poprzednio, koncepcja świata nie jest jakoś specjalnie oryginalna, lecz jest bardzo nieźle zrealizowana. Co prawda ta książka ebook debiutem już nie jest, lecz ciągle to książka, która była na początku kariery autorki i uważam, że Collins od początku miała talent i umiała nieźle pisać.Ciężko jest coś pisać o fabule drugiej części, tak żeby nie zdradzić nic z pierwszej, a tym bardziej z drugiej. Dlatego odniosę się do samego pomysłu. Bardzo podoba mi się ta koncepcja przepowiedni, że to właśnie one są takim swoistym przewodnikiem przygody, lecz i tak nie wiadomo jak wszystko się skończy.Dużym atutem tej pozycji jest to, że czyta się ją błyskawicznie. Mi starczył jeden dzień, żeby przeczytać ją od deski do deski i muszę przyznać, że naprawdę ta książka ebook umiliła mi owy dzień. Jest bardzo przyjemna w odbiorze i jak prawdopodobnie już wspominałam w poprzedniej recenzji, nie kluczowe ile ma się lat. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie i niezależnie od wieku będzie czerpał mnóstwo przyjemności z lektury.Więc jeśli jeszcze nie znacie tej serii to jak najszybciej sięgnijcie po pierwszy tom, ponieważ warto, a do drugiego już nikt nie będzie musiał Was zachęcać. No, a spójrzcie na tę przecudowną okładkę, która powinna być dodatkowym zachęceniem do sięgnięcia po książkę, ponieważ ja Wam gwarantuję, że cudnie pokazuje się na półce (potwierdzone informacje :)) Ja już wypatruję kolejnego tomu i nie mogę się na niego doczekać.

  • Barbara

    Jest to opowiadanie o jedenastoletnim chłopczykowi o imieniu Gregor, który dziwacznym zbiegiem okoliczności po raz drugi trafia do wyjątkowej krainy, znajdującej się pod współczesnym Świeżym Yorkiem. Podziemia potrzebują pomocy chłopca, więc decydują się na porwanie Botki. Gregor rusza na pomoc siostrze a także by wypełnić kolejną przepowiednię, która tym razem opowiada o tajemniczym, złowrogim białym szczurze Mortiferze. Czy i tym razem uda się chłopczykowi szczęśliwie powrócić do domu, czy może na zawsze pozostanie w mrokach Podziemia?Gregor to interesująca postać i co kluczowe nie jest wyidealizowana. Wie, co to strach, zwątpienie czy rozpacz. Zna własne ograniczenia, lecz zawsze stara się postępować słusznie i odróżniać dobro od zła. Od samego początku poczułam do niego sympatię i kibicowałam mu w jego walce. Każdy z nas odkryje jakąś cząstkę tego sympatycznego chłopca w sobie. Prócz bohaterów z poprzedniej części serii, poznamy całą plejadę bardzo interesujących stworów, z których szczególnie wyróżnia się sympatyczna szczurzyca Dygotka. Jestem bardzo interesująca jak potoczyły się jej dalsze losy.Fabuła jest bardzo ciekawa. Samo Podziemie zostało ciekawie odmalowane. Nie mamy problemu z wyobrażeniem sobie krajobrazu, czy żyjących w niem najróżniejszych stworzeń ( Pełzacze, Fruwacze, Zębacze). I zapewniam, że nie jest to literatura tylko dla chłopców. Interesujące jest jednoczesne ukazanie dwóch równoległych światów - pierwszego bajkowego z ogromnymi, mówiącymi zwierzętami a także drugiego - współczesnego, w którym dzieci muszą borykać się z biedą czy chorobą najbliższej osoby. Książkę bardzo nieźle i dynamicznie się czyta. Nie znajdziemy tu zbędnych opisów, nudnych dialogów, czy schematyczności.Ogólne wrażenia z lektury mam bardzo pozytywne i z pewnością sięgnę po kolejne tomy przygód Gregora i jego przyjaciół.

  • PannaKac

    Największą różnicą pomiędzy tomem pierwszym a drugim tego cyklu jest wartkość akcji. Pozbawiona wstępów a także objaśnień kontynuacja Kronik Podziemia wciągnęła mnie bardziej niż poprzednia element historii. Nim się obejrzałam, byłam już w połowie książki. Opowieść przeczytałam w jeden dzień i lektura ta stanowiła idealną odskocznię od cięższych pozycji. Być może to tylko moje wrażenie, jednak wydaje mi się, że Gregora i Przepowiednię Zagłady pisało się Collins lepiej - na pewno lepiej się ją czyta, narracja zgrabniej przesuwa się pomiędzy zdarzeniami. Collins rozwija to, co zarysowała w pierwszym tomie - pojawiają się więc uzupełnienia historii poszczególnych postaci, czytelnik ma okazję poznać kolejne szczegóły dotyczące budowy i wyglądu Podziemia, a bieg wydarzeń jest bardziej brawurowy i intensywny. Konieczne jest zapoznanie się z pierwszym tomem, by odróżniać bohaterów a także rozumieć wątki. Pewne rzeczy zostały wyjaśnione, pewne dopełnione, a jeszcze inne dopiero otwarte i to w taki sposób, że już nie mogę się doczekać tomu trzeciego. To niezła kontynuacja cyklu, a jednocześnie książka, która obiecuje dużo dobrego na przyszłość. Autorka zostawiła mnie z uśmiechem na ustach i paroma tajemnicami do wyjaśnienia podczas lektury ciągu dalszego Kronik Podziemia.Mogłabym właściwie powtórzyć wszystko to, co pisałam przy okazji Gregora i Niedokończonej Przepowiedni. Podziemie, kraina stworzona przez Collins, stale jest najbliższa i logiczna, bohaterowie stale mają wady i zalety, nie zawsze chcą niezła i nie zawsze się lubią. Dużo rzeczy musi umrzeć, aby narodziły się nowe, a krew występuje w powieści niejednokrotnie, wylewając się wprost z otwartych ran. Collins nie boi się przedstawień brutalnych walk, nie boi się również wprowadzać na karty powieści dla dzieci i młodzieży śmierci, strachu i okrutności. Znów mamy historię, w której przygody, zwroty akcji i niespodziewane zdarzenia są tylko pozornie głównym motorem narracji. Równie ważne są wartości, które reprezentują bohaterowie, głębszy sens każdej z przepowiedni a także częste konflikty interesów, które sprawiają, że nie zawsze możemy prosto określić, która z postaci tego niezwykłego świata ma ostatecznie rację. Niejednokrotnie zdarzenia rozgrywające się w Przepowiedni Zagłady mnie zaskoczyły, nie brakowało momentów dowcipnych, wzruszających czy trzymających w napięciu. Lektura całkowicie mnie pochłonęła i naprawdę chciałam więcej i więcej. Cieszę się, że mogłam przeczytać ten tom, bo o ile pierwszy zainteresował mnie tym cyklem, drugim podpisałam cyrograf i teraz będę już musiała zapoznać się z całymi Kronikami Podziemia.Pełna opinia: http://pannakac-pisze.blogspot.com/2015/11/gregor-i-przepowiednia-zagady-suzanne.html

  • Lexiss MacKade

    Po ostatnich przygodach w Podziemiu,Gregor potrzebuje chwili wytchnienia. Chłopak ma nadzieję, że po odnalezieniu ojca,w końcu wszystko wróci do normalności.Nic jednak bardziej mylnego.Podziemie bowiem znów potrzebuje pomocy Gregora, by zmierzyć się z kolejną przepowiednią,która mówi o niechybnym końcu tej mrocznej krainy.A jedyny sposób na ściągnięcie niechętnego nastolatka do Regalii to... porwanie Botki. Czy i tym razem Gregorowi uda się uratować podziemne królestwo przed zagładą nie płacąc przy tym najwyższej ceny ? Pierwszy raz spotkałam się z twórczością Suzanne Collins w Gregor i Niedokończona Przepowiednia.Ponieważ uważałam je za bardzo udane, dlatego nie mogłam się doczekać,aby poznać dalsze dzieje Gregora i jego ślicznej siostry Botki. W,, Gregor i Przepowiednia Zagłady” widać,że przeżycia bohaterów z pierwszej części odcisnęły się w ich psychice i życiu.Jednak stale własnymi usposobieniami chwytają mnie za serce.Akcja książki rozgrywa się parę miesięcy po zakończeniu poprzedniej części. Autorka bardzo szczegółowo wszystko omawia a także wspomina bohaterów, których mieliśmy już okazję poznać wcześniej.Dużym plusem jest to,że wszystkie fragmenty obydwu części łączą się ze sobą.Powieść bardzo mi się podoba,gdyż trzyma czytelnika w napięciu do ostatniej strony...Pełna recenzja: http://lowczyni-ksiazek.blogspot.com/2015/11/57gregor-i-przepowiednia-zagady-suzanne.html

  • Sandra Klamra

    Suzanne Collins znam i bardzo lubię. Gregor i Przepowiednia Zagłady jest znakomitą, obfitującą w wartką akcję i klimat powieścią. Niezły poziom, podobnie jak w części pierwszej, Suzanne Collins jest pisarką o zręcznym, pełnym fantazji piórze i sprawnym warsztacie. Bardzo polecam.

  • Cynamonkatiebooks

    Od chwili gdy Gregor przypadkiem trafił do wyjątkowej krainy pod Świeżym Jorkiem, minęło kilka miesięcy. Chłopczyk poprzysiągł sobie, że nigdy tam nie wróci. Kiedy Podziemni potrzebują pomocy – w związku z kolejną przepowiednią, tym razem o złowrogim białym szczurze imieniem Mortifer – zdają sobie sprawę, że jedynym sposobem, by sprowadzić Gregora pod ziemię i zapobiec nieszczęściu, jest… porwanie Botki. Gregor podejmuje wyzwanie i wraz z nietoperzem Aresem a także nieposkromioną księżniczką Luksą wyrusza na poszukiwanie morderczego szczura Mortifera. Znajdzie się w sytuacjach, gdy zagrożone będzie to, co dla niego najdroższe, i stanie przed decyzjami o życiu i śmierci, od których będzie zależał los Podziemia...Muszę przyznać, że byłam bardzo, lecz to bardzo zaskoczona tą pozycją. Oczywiście, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Jak wiecie uwielbiam Suzanne Collins, a pierwszy tom serii "Kroniki podziemi" był bardzo przyjemny, ale niestety czegoś mi w nim zabrakło. Dlatego cieszę się, mogąc stwierdzić, że druga element podobała mi się o wiele, dużo bardziej od poprzedniej. Jeżeli czytaliście moją recenzje "Gregor i niedokończona przepowiednia" to w zasadzie ponownie będę się powtarzać. Przebieg fabuły omówiony w drugiej części ma dokładnie taki sam schemat co w pierwszej. Gregor, wraz ze własną siostrzyczką, trafia do podziemia, gdzie, jako naziemny wojownik, musi wypełnić kolejną przepowiendnię, która uratuje całe Podziemie. Ble, ble, ble... Kontynuacja jest identyczna jak jej poprzedniczka. Zwyczajnie uznałabym to za minus, gdyby nie fakt, że była bardziej chwytająca za serce, bardziej magiczna, bardziej zaskakująca i bardziej zachwycająca.. naprawdę jestem tą pozycją oczarowana *.*.Jeżeli chodzi o samą fabułę i bohaterów (o nich mówiłam w recenzji I tomu) to pokrótce stwierdzę, że zdecydowanie bardziej zbliżyłam się do postaci Gregora, tzn. od zawsze miałam do niego sympatię, lecz w tej części wyjątkowo. Jest to uroczy, dzielny chłopiec, który na pewno zachwyci wszystkich. Co do innych, to również pozytywnie zaskoczyłam się innymi mieszkańcami Podziemia. Szczególnie Luksą, która jednak okazała się oddaną przyjaciółką, a także Howardem i Ripredem. No dobra, lecz nie chce Wam za wiele zdradzać. Po prosu wszyscy bohaterowie nadają tej powieści niesamowity klimat. Pomijając fakt, że książka ebook jest przeznaczona dla najmłodszych czytelników, została napisana bardzo trudnym i dojrzałym stylem Pani Collins, który osobiście uwielbiam i będę wielbić zawsze. Dodatkowo książka ebook ma dosyć dużą czcionkę, idealnie nadającą się do czytania przez dzieci. Moim zdaniem jest to doskonały upominek i prawdopodobnie sama sprezentuję książkę mojej najmłodszej siostrze :)Podsumowując: Jeśli pierwszy tom Kronik Podziemi Wam się spodobał, to koniecznie musicie sięgnąć po "Gregor i przepowiednia zagłady". Cudowna, pełna humoru opowiadanie o przesłodkim chłopczykowi *.*. Jeśli jesteście młodsi, bądź lubicie takie klimaty, to serdecznie polecam!cynamonkatiebooks.blogspot.com

  • Klaudia Mordarska

    Rodzina jest głównym fragmentem życia każdego człowieka. To ona uczy nas żyć, kochać. Dzięki niej stajemy się tacy, jacy jesteśmy teraz. Dla niej jesteśmy w stanie zrobić wszystko. Walczyć. Poświęcić się. Ryzykować swoje życie, a nawet umrzeć... Ponieważ życie bez bliskich nie ma najmniejszego sensu. Ponieważ po co żyć, jeśli nie ma się dla kogo? Minęło kilka miesięcy od ostatniej przygody Gregora w Podziemiu. Obiecał sobie, że już nigdy tam nie wróci. I tak by było, gdyby nie to, że Botka została uprowadzona. Podziemni ponownie potrzebują pomocy, bo pojawiła się następna przepowiednia. Tym razem o białym szczurze imieniem Mortifer, który może doprowadzić ich świat do upadku i przywrócić władze szczurom. Gregor podejmuje wyzwanie i wyrusza w niebezpieczną podróż razem z grupka przyjaciół i paroma innymi osobami. To właśnie w jego rękach spoczywa los Podziemia i będzie musiał zrobić wszystko, by go uratować. Nawet jeśli będzie musiał poświęcić siebie i innych. Czy Gregor wypełni przepowiednię? Czy zdoła zapobiec najgorszemu? Poprzednia element podobała mi się, lecz jednak szału nie było, że tak to ujmę. Lecz jak dla mnie to było dopiero takie wprowadzenie do tego świata, ponieważ dopiero po przeczytaniu "Gregora i Przepowiedni Zagłady" doszłam do wniosku, że to naprawdę niezła seria. Cóż, w końcu Suzanne Collins nie pisze złych książek. Po raz następny miałam okazję wrócić do świata ukrytego w podziemiach Nowego Jorku, pełnego stworzeń, które wprawdzie nieźle znamy, lecz w większych rozmiarach i bardziej krwiożerczych. Nie brakowało również ludzi. Tworzyli społeczność, którą ma władać król. Pomysł z innym światem ciekawy, aczkolwiek nie wnosi nic nowego do literatury. Poza wyobraźnią, autorka popisała się wykonaniem. Język, jakim się posługiwała był łatwy i lekki. Czytało mi się bardzo dynamicznie i przyjemnie. Nie brakowało akcji i oczywiście barwnych bohaterów, z którymi czytelnik przeżywał coraz to najniebezpieczniejsze przygody.Gregor miał taki charakter, że po prostu nie dało się go nie lubić. Może i był zwykłym chłopcem, lecz cechowała go wielka odwaga i zdolność do poświęceń. Pragnął tylko tego, by jego rodzina była kompletna i szczęśliwa. W tej części pojawiło się kilka świeżych postaci. Jednymi z nich byli kuzyni Luksy, księżniczki Regalii. Na początku ich wszystkich wrzuciłam do jednego worka, jako okrutnych i zepsutych. Jednak w trakcie wyprawy Gregora okazało się, że nie wszyscy są tacy, jakich ich widziałam. Wystarczyło zapoznać się z nimi bliżej. Podsumowując, "Gregor i Przepowiednia Zagłady" to idealna kontynuacja serii. Spodobała mi się nawet bardziej, niż pierwszy tom. Działo się więcej, autorka stale utrzymywała napiętą atmosferę, w niektórych momentach trzymała czytelnika w nieświadomości. Nie brakowało akcji, wspaniałych bohaterów i poświęcenia, które grało dużą rolę w książce. Autorka przykładem Gregora pokazała jak kluczowa jest rodzina i lojalność względem innych. Jeśli komuś podobała się poprzednia część, nie zawiedzie się także na tej, ponieważ jest naprawdę dobra. To w końcu Suzanne Collins, a czy nie warto zapoznać się z jej książkami? Gorąco zachęcam do przeczytania.