Kroniki Duszorośli. Tom 1. Na drugą stronę okładka

Średnia Ocena:


Kroniki Duszorośli. Tom 1. Na drugą stronę

Roger Kilbourne posiada zdolność przechodzenia do krainy umarłych i rozmawiania z jej mieszkańcami. Ten zdumiewający dar nie ułatwia mu życia. Rogerowi udaje się uciec od brutalnego wujka, który od lat wykorzystywał jego talenty. Zdobywa pracę w pałacowej pralni i jest przekonany, że nic mu nie grozi, lecz niebezpieczeństwa dopiero się zaczynają. Najpierw zakochuje się beznadziejnie w samowolnej, oszałamiającej lady Cecilii, później zaś zostaje wciągnięty w śmiercionośne intrygi dworskie. Wkrótce zaczyna wykorzystywać własny dar po to, by zrealizować marzenia, nawet kosztem sprowadzenia umarłych do świata żywych.

Szczegóły
Tytuł Kroniki Duszorośli. Tom 1. Na drugą stronę
Autor: Kendall Anna
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zysk i S-ka
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Kroniki Duszorośli. Tom 1. Na drugą stronę w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Kroniki Duszorośli. Tom 1. Na drugą stronę PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Meggie

    Roger Kilbourne to chłopiec, którego życie nie rozpieszcza. Od młodszych lat widzi wokół siebie i doświadcza na swojej skórze przemocy, brutalności, chciwości i biedy. Na domiar złego posiada dar, który staje się dla niego także przekleństwem a mianowicie potrafi przechodzić do krainy Umarłych. W wyniku splotu pewnych zdarzeń udaje mu się wyrwać z rąk bezwzględnego wujka, ale nie spodziewa się zupełnie, co jeszcze na niego czeka. To dopiero początek krętej, pełnej zasadzek drogi, która jest mu przeznaczona. Czy znajdzie w sobie tyle siły by stawić czoło kolejnym wydarzeniom?Zanim sięgnęłam po tę książkę czytałam na jej temat różnorakie opinie. Jedni czuli się usatysfakcjonowani, inni już nieco mniej. Postanowiłam więc sama sprawdzić, do której z tych grup będę należała po jej przeczytaniu. Teraz już wiem, że pierwszy tom serii Kroniki Duszorośli wzbudził moje zainteresowanie na tyle, że mam ochotę na jej kontynuację.Annie Kendall udało się stworzyć interesujący świat jednocześnie dosyć mroczny i pełen tajemnic. Wkraczamy do niego stopniowo i powoli poznajemy wraz z głównym bohaterem jego różnorakie oblicza i zasady nim rządzące. Otrzymujemy różnorakie kreacje miejsc zarówno w krainie żywych jak i Umarłych. Najbardziej uderza jednak to, co ma miejsce na Wrzosowisku Duszorośli. Wydarzenia te utrwalają się dosyć mocno w wyobraźni, czego zasługą są plastyczne opisy. Świat usiany jest zagadkami, osobliwą magią i jawi się, jako ciekawa podróż w nieznane. Zadziwia sama kraina Umarłych. To interesujący pomysł, choć moim zdaniem za mało rozwinięty i niewywołujący takich wrażeń, jakie mógłby wzbudzać. Może w kolejnej części się to zmieni i autorka lepiej przedstawi to miejsce?Główny bohater o imieniu Roger to młody chłopak, który został doświadczony przez los. Nie ma pojęcia o tym, co się wokół niego losy i jakie piętno dźwiga. Stara się przetrwać tu i teraz nie wybiegając za bardzo myślami w przyszłość. Z początku jest bojaźliwy i niepewny, co z czasem i pod wpływem różnorakich zdarzeń się zmienia. Nie ulega zmianie natomiast jego naiwność i to czasem bywa irytujące. Z drugiej strony spoglądając na młody wiek bohatera jest również wytłumaczalne. Roger na swej drodze napotyka miłość, rozczarowanie, poznaje intrygi na dworze i jest świadkiem a także uczestnikiem zdarzeń, które w ostatecznym rozrachunku mają wpływ na dużo istnień. Nie zawsze posługuje się darem, który otrzymał we właściwy sposób, co także będzie miało własne konsekwencje. Czy harmonia pomiędzy światem żywych i Umarłych zostanie utrzymana?Sympatię wzbudza Maggie, która w przeciwieństwie do Rogera jest zorganizowana, silna i pojawia się zawsze tam, gdzie jest potrzebna. Potrafi poradzić sobie w niełatwej sytuacji a jej determinacja wzbudza uśmiech. Ma tylko jedną słabość, przez którą nie raz popada w tarapaty. Ścieżki jej i Rogera krzyżują się często, chociaż różnorakie bywają tego wyniki. Odnosi się wrażenie, że w książce pdf to dziewczyny wiodą prym, mają władzę, są silne i wpływają na dużo decyzji. Grono bohaterów jest różnorodne i tworzy ciekawy zestaw osobowości, choć nie wszystkie równie mocno oddziałują na wyobraźnię. Kilka postaci szczególnie zapada w pamięci i dodaje kolorystyki opowieści. Akcja nie zawsze pędzi do przodu, bywają momenty bardziej monotonne, lecz całość czyta się nieźle i lekko. Z początku ciężko zorientować się, o co tak naprawdę chodzi, ale z biegiem opowieści poszczególne fragmenty układają się tworząc jeden spójny obraz. Nie na wszystkie zapytania otrzymujemy odpowiedzi, co zachęca do sięgnięcia po następny tom. „Na drugą stronę” to interesujące wprowadzenie do serii Kroniki Duszorośli. Fabuła może nie jest porywająca, ale wzbudza zainteresowanie i dostarcza rozrywki. Zastanawiam się jak dalej potoczą się dzieje Rogera i co jeszcze wydarzy się w Glorii, stolicy Reginokracji. U mnie już czeka następny tom i niebawem przekonam się czy przyniesie zachętę, czy również rozczarowanie.

  • Optymista

    Roger Kilbourne posiada zdolność przechodzenia do krainy umarłych i rozmawiania z jej mieszkańcami. Ten zdumiewający dar nie ułatwia mu życia. Rogerowi udaje się uciec od brutalnego wujka, który od lat wykorzystywał jego talenty. Zdobywa pracę w pałacowej pralni i jest przekonany, że nic mu nie grozi, lecz niebezpieczeństwa dopiero się zaczynają. Najpierw zakochuje się beznadziejnie w samowolnej, oszałamiającej lady Cecilii, później zaś zostaje wciągnięty w śmiercionośne intrygi dworskie. Wkrótce zaczyna wykorzystywać własny dar po to, by zrealizować marzenia, nawet kosztem sprowadzenia umarłych do świata żywych.Czy po przeczytaniu opisu jesteście już ciekawi tego, co znajdziemy w środku. Jeżeli tak, to wiecie, jak poczułem się gdy wyczytałem w zapowiedziach premierę tej właśnie książki. Intrygujący opis, interesujące wydanie i info na temat autorki. Te kilka zdań wystarczyło, żebym postawił poprzeczkę książce pdf dość wysoko. Lecz czy słusznie? Drugi tomNa pierwszy ogień chciałbym postawić wady tej książki, ponieważ niestety trafiło się kilka niedociągnięć. Po pierwsze, autorka nie omawia wszystkich wydarzeń z należytą uwagą. Na przykład, strojom dworzan, pracy w pralni itp. poświęcono dość wiele uwagi, przy czym spory, emocje i myśli bohaterów są dość skąpo opisane. Co gorsze, Kraina Umarłych w mojej fantazji rysuje się gdzieś w tle, zasłonięta mgłą. Gdyby autorka poświęciła więcej uwagi temu światu byłoby wspaniale, ponieważ pomysł jest bardzo ciekawy. Szkoda tylko, że tak nieumiejętnie poprowadzony. Niestety, dopatrzyłem się też paru wątków, które nijak miały się do fabuły. Ot, takie wtrącenie dla zaciekawienia czytelników. Wynik był całkiem odwrotny, ponieważ sam nie lubię kiedy do akcji wplata się niepotrzebne elementy. Jeszcze jednym mankamentem książki, którego nie mogę przeboleć, to brak sympatii do jednej z głównych bohaterek. Myślę o Cecilii. Oczywiście, wychowywała się jako księżniczka więc niektóre zachowania są jakoś wytłumaczalne. Niekiedy jednak jej kaprysy i bezsensowne wypowiedzi doprowadzały mnie do irytacji. Nie wiem, czy ktokolwiek będzie w stanie polubić tę postać.Nie można jednak książce pdf odmówić niesamowitego klimatu. Kendall za pomocą słów przenosi nas w okresie tak, żebyśmy znaleźli się w średniowiecznym świecie, gdzie rządzą kobiety, od lat pochłonięte wspólną walką. Matka i córka. Zieloni i Niebiescy. Z każdą kolejną stroną czułem się, jakby opowieść mnie pochłaniała. Rzeczywiście mnie pochłonęła, ponieważ nie mogłem się od niej oderwać, co poskutkowało przeczytaniem jej w niecałe dwa dni.

  • Ósemkowy Klub Recenzenta

    Nancy Kress narodziła się 20 stycznia 1948 r. w Buffalo w stanie Świeży Jork. Ta amerykańska pisarka głównie jest słynna z powieści science fiction, lecz piszę też powieści fantasy. Czytelnicy znają ją pod pseudonimem Anna Kendall.Dostała nagrodę Nebula i Hugo za opowieść „Hiszpańscy żebracy” w 1991 r. , nagrodę Nebula i nagrodę im. Theodora Sturgeona za nowelę „Kwiaty więzienia Aulit” w 1997 r. , nagrodę Campbella za opowieść „Probability Space” w 2003 r. , Hugo za opowieść „Więzień Erdmanna” w 2009 r. i parę innych.„Na drugą stronę” to pierwszy tom ,,Kronik Duszorośli” , który został wydany 14 lipca 2014 r. Jest to opowieść fantasy opowiadająca przygody głównego bohatera Rogera Kilbourna.W reginokracji Glorii, w której panuje monarchia, a u władzy są dziewczyny chłopak imieniem Roger po śmierci matki zamieszkuje z okrutnym wujkiem Hartahem i ciotką Jo. Roger ma wyjątkowy dar - potrafi przechodzić do krainy umarłych. Zna ten świat bardzo dobrze. Był w nim dużo razy. Może rozmawiać z umarłymi. Wujek od wielu lat wykorzystuje jego talent podczas obchodów świąt w wioskach czy na jarmarkach. Podczas „przejścia” na drugą stronę czternastoletni bohater musi się nacierpieć. Na szczęście zdoła się uwolnić od wujka podczas strasznego incydentu na plaży i dzięki swojemu darowi i łasce pewnej dziewczyny trafi na dwór królewski na którym będzie pracował jako praczka. Jego los się znów zmieni pewnego wieczoru. Nie może czuć się pewnie, lecz uczy się dynamicznie i poznaje świat dworskich intryg. Ciągle myśli o własnej matce i o Wrzosowisku Duszorośli, zagadkowym miejscu o którym wszyscy boją się rozmawiać…Lektura książki Anny Kendall mnie kompletnie wciągnęła. Z każdą kartką zaprzyjaźniałam się z Rogerem bardziej i bardziej. Sposób napisania książki przez Kendall powoduje, że mamy bezpośredni kontakt z bohaterem i możemy odczuwać to co on czuje.Zachęcam do przeczytania „Na drugą stronę” wszystkich fanów ebooków fantasy.Weronika, lat 16źródło: [email protected]

  • Natalia Zdziechowska

    Roger Kilbourne jest już niemal mężczyzną, jednak, co mu po tym skoro ciągle żyje w strachu przed swoim wujem – Hartahem. No i do tego… jego dar…, o którym nikt nie może się dowiedzieć, bo mógłby wówczas zostać oskarżony o czary, a co za tym idzie… powieszony bądź spopielony na stosie. Chłopak potrafi, bowiem przechodzić do krainy umarłych i rozmawiać z jej mieszkańcami (choć to ostatnie nie należy do najłatwiejszych). Przed długi czas jego wuj, z premedytacją wykorzystywał ten fakt, żeby zarabiać na różnorakich wiejskich jarmarkach. Jednak ciągle było mu mało. Niestety plan szybkiego wzbogacenia się przyniósł mu tylko śmierć, a Rogerowi natomiast namiastkę upragnionej wolności. Nie na długo… Chłopak trafił, bowiem na dwór królewski Reginokracji, w którym toczy się cichy spór o władzę między matką i córką. Początkowo pełni rolę męskiej praczki na zielonym dworze królowej Caroline. Wydaje mu się, że gorzej już raczej nie będzie… a jednak. Niby dostaje awans na błazna samej królowej, jednak dodatkowe obowiązki, jakie się z tym wiążą wcale nie należą do przyjemnych. Tym bardziej, że królowa (sama oskarżana o bycie czarownicą) idealnie zdaje sobie sprawę, iż Roger potrafi odwiedzać krainę umarłych. Co z tego wszystkiego wyniknie?Anna Kednall to tak naprawdę pseudonim amerykańskiej pisarki, irlandzkiego pochodzenia – Nancy Kress. Dziewczyna ma na swoim koncie dużo prestiżowych nagród pomiędzy innymi Nebulę i Hugo. Jej powieści, chociaż zaliczane do gatunków fantasy a także science fiction, cechuje niezwykły realizmy, a tematy, jakie w nich porusza nierzadko dotyczą dalekiej przyszłości, rozwoju inżynierii genetycznej a także sztucznej inteligencji. Być może właśnie, dlatego ich główną grupą odbiorczą stali się dorośli czytelnicy. Jednak w przypadku Na drugą stronę, sprawy mają się wręcz odwrotnie. Książka ebook rozpoczyna, bowiem serię noszącą tytuł Kroniki Duszorośli, która skierowana jest do młodego grona fanów słowa pisanego.Jak już pisałam na samym początku, po książki fantastyczne sięgam tylko znając blurb i okładkę. Jednak w przypadku Na drugą stronę ten pierwszy aspekt nie do końca mnie do siebie przekonał. Powiem więcej, sugeruje raczej banalną historyjkę przepełnioną do granic możliwości romansami, flirtami, dworskim życiem, intrygami i politycznymi sporami. Raczej nie dużo ma to wspólnego z fantastyką. Co więc sprawiło, że dałam szansę tej powieści? Na pewno intrygująca okładka, a także pewne zdanie… Dokładnie takie:„Kraina umarłych to niebezpieczne miejsce… Podobnie jak świat żywych…”.Mi to w zupełności wystarczyło, żeby natychmiastowo zapałać chęcią zapoznania się z historią, w której umarli mogą odgrywać znaczną rolę. Niestety, okazało się później, że jest to chybione spostrzeżenie. Prawdę mówiąc, jakoś nie przypadła mi do gustu koncepcja krainy umarłych w wykonaniu Anny Kendall. Liczyłam na coś wiele bardziej intrygującego, energicznego (nawet, gdy język o umarlakach) i… mrocznego. Tymczasem przychodzi nam czytać o spokojnej krainie, w której umarli zajmują się… nic nie robieniem. Nawet krótki epizod, jaki autorka postanowiła nam zaserwować, który miał na celu „ożywienie” akcji w tym miejscu, niczego nie zmienił. Kolejną rzeczą, która mnie rozczarowała był sam protagonista. Nie dość, że jego postać była „płaska” i nijaka, to jeszcze tak mocno grał mi na nerwach, iż z miłą chęcią bym go rozszarpała. Co prawda daleko mu do mojego anty ulubieńca od Andrew Fukudy, lecz muszę przyznać, mocno go ściga. Pomijając jednak ta małą dygresję. Do tej pory nie bardzo wiem, czy rzeczywiście był on aż tak głupi, czy tylko takiego udawał, żeby wyciągnąć dla siebie jak najwięcej korzyści. Ja rozumiem, że to biedny chłopak wychowany bardziej na niewolnika niż wolnego człowieka, w wiejskiej i do tego dysfunkcyjnej rodzinie, a i średniowieczne czasy, w jakich przyszło mu żyć, niczego nie ułatwiały, no, lecz ludzie! Po co udawać głupszego niż się jest w rzeczywistości? Aby tylko wyciągnąć z każdej sytuacji jak najwięcej dla siebie? Ja rozumiem, że można się tymi wszystkim dobrami wręcz zachłysnąć, lecz zazwyczaj każdy ma własny limit. Dla mnie takie zachowania, jakie przedstawiał protagonista ocierają się wręcz o wyrachowanie i przebiegłość. Jednak to, co najbardziej razi, to fakt, że cały czas język w o osobie czternastoletniego chłopca.Jeżeli chodzi o fabułę, to z początku miałam wrażenie, że składa się na nią zestaw niepowiązanych ze sobą zbyt mocno, sytuacji, w jakie pakował się zazwyczaj Roger. Innymi słowy mówiąc, ani niczego nie wyjaśniały, ani nie wnosiły zupełnie nic do całej historii. Tak przynajmniej wyglądało to na pierwszy rzut oka. Dopiero ostatnie wydarzenia uświadamiają jak wszystko jest ze sobą połączone. Samo zakończenie utwierdza też w przekonaniu, że po następny tom jak najbardziej trzeba sięgnąć. Tempo akcji jest raczej spokojne, aby nie powiedzieć nawet… lekko monotonne. Mimo to, od książki trudno jest się oderwać.

  • MuriEva

    Bardzo mi się ta historia spodobała, wciągająca i oryginalnie zbudowana fabuła, co w sumie daje bardzo przyjemny wynik w czytaniu i to nie tylko w przypadku wielbicieli fantastyki. Według mnie to jedna z ciekawszych historii z tego gatunku, wygląda na to, że to nieźle zapowiadająca się seria.

  • Dinom

    Jeśli szukasz lekkiej i wciągającej powieści z tego gatunku to idealnie trafiłeś. Autorka ma nieskażoną niczym wyobraźnię co daje się odczuć czytając jej książkę :) Fabuła wciągnęła mnie od pierwszych stron i trudno mi się było od niej oderwać. Na uwagę zasługuje jeszcze główny bohater, który zdecydowanie jest nieszablonowy. Moja ocena to solidne 4/5. Polecam.