Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Pościgi, pojedynki, magia, spiski i zamachowcy – w tej książce pdf znajdziecie wszystko, za co pokochaliście fantasy!Zamordowany został król. Władza przeszła w ręce spiskowców, którzy sądzili, że każdy fragment ich planu był doskonały. Poza jednym. Winą próbowali obarczyć Royce’a i Hadriana. Ci nie są jednak byle złodziejaszkami i nie pójdą dobrowolnie pod pręgierz. To okryty złą sławą duet Riyira, i nikt nie powstrzyma ich przed krwawą zemstą! Los królestwa spoczywa w rękach dwóch najemników.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Królewska krew. Wieża elfów |
Autor: | Sullivan Michael J. |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Absolutnie wspaniała! Polecam, zalecam bardzo. Hadrian i Royce po prostu wymiatają. W Królewskiej krwi, dwóch złodziei, zarabiających niezłe sumy na zleceniach dla bogaczy, pewnego pięknego wieczora ładuje się w kabałę, która nieoczekiwanie mocno skomplikuje im życie:) Dzięki temu poznają trochę nieopierzonego księcia, cudowna księżniczkę, tysiącletniego czarnoksiężnika, łotrów, rycerzy i dużo innych interesujących osób:) No po prostu nie sposób się nudzić. Akcja pędzi do przodu, a intryga się zagęszcza. W Wieży elfów chłopaki znów niezamierzenie wsadzą własne nosy w sprawę, która tym razem doprowadzi do wydarzeń, które w efekcie zaważą na losach całego świata. Dowiemy się również dużo o przeszłości Hadriana i Royca. A także zrobi się oczywiste, że ich dzieje i przygody nie są takie przypadkowe, jak mogłoby się wydawać:) Osobiście uważam, że największą zaletą historii są sami bohaterowie - mądrze skonstruowani. Twórca naprawdę się tu popisał. Fabuła również jest porywająca i na własny sposób oryginalna. Miłego czytania wszystkim:)
Po przeczytaniu cyklu opowieści o duecie trudnych złodziei osadzonych w świecie fantasy stworzonego przez Michael’a J. Sullivana, stwierdziłem że po prostu muszę ją z czystym sumieniem polecić innym.Wracając do książek... Nikt z nas prawdopodobnie nie lubi czytać sagi niedokończonej jeszcze przez ich autora. W przypadku cyklu Sullivana mamy 6 tomów, gdzie każda omawia oddzielną fabularną całość. Poszczególne historie są tak przemyślane, żeby czytając kolejne tomy wszystko łączy się w jedną barwną opowieść. Zakończona opowieść!Nie będę omawiał tu fabuły ani wskazywał która z części jest najlepsza, ponieważ to rzecz indywidualnego gustu. Mogę Was zapewnić że twórca nie zamęczy was swoim stylem. W kazdej z 6 tomów mamy tu do czynienia z ciekawą historią i tajemnicami które zostaną ostatecznie rozwikłane dopiero w ostatnim tomie. Wartka akcja i niebanalne dialogi sprawiły że książki dosłownie czyta jednym tchem. I to wszystko okraszone wysokiej jakości humorem. Gorąco zalecam
Miałem trochę obaw na początku, lecz po przewróceniu ostatniej kartki kończącej drugi tom mogę stwierdzić iż było warto. Technicznie twórca nie powala rozmachem pióra, metafory bywają rzadkie i nieskomplikowane, opisy podobnie, co jednak wcale nie musi być wadą, ponieważ dzięki temu książkę czyta się łatwo, a dzięki dobrej fabule, też i przyjemnie. Co do samej opowieści, nie powiedziałbym że jest jakoś szczególnie wybitna, miejscami wręcz przewidywalna, a odkrycia niektórych tajemnic przez bohaterów książki wymuszają pobłażliwy uśmieszek na twarzy czytelnika, który sam, dziesiątki stron wcześniej wpadł na rozwiązanie tej czy innej tajemnicy. Jak na "łotrzykowe" historyjki, spodziewałem się jednak bardziej wymyślnych intryg. Mimo to chce się czytać dalej. Świat powieści (przynajmniej w tych dwóch tomach) to tradycyjny świat fantasy. Są elfy, krasnoludy, magia, monarchie i starożytne imperia, choć oba tomy w 90% skupiają się na losach ludzi. Malutko scen walki, lecz za to szczypta humoru :).
Jak zawsze przy doborze książki, mam mały dylemat, czy żeby na pewno warto ja kupić???? I jak zawsze mogę powiedzieć, że było warto zaryzykować. Książka ebook jest mega super, bohaterowie oryginalni, ciekawi, nierzadko bardzo śmieszni, wiele się losy . I jest dużo tajemnic. Czekam na następną element Zalecam :)))) na 10 punktów 11
Muszę przyznać, że w życiu nie czytałam lepszej książki!Nie chcę si tu rozpisywać o bohaterach, czy fabule. Wolę napomknąć, że warsztat autora jest tak znakomity, że czytelnik żyje wraz z powieścią i nie może się oderwać do ostatniej strony... a później chce więcej :)
Michael J. Sullivan na pierwszy rzut oka nie stworzył niczego oryginalnego. Złodzieje na planie głównym, jako przebojowi bohaterowie, to już powszechny wzór w ebookach fantastycznych, a jednak. Wchodząc głębiej w opowieść czytelnik może się przekonać, że pozory nierzadko mylą, a to, co może się wydawać już przeżytkiem, zawsze przez kogoś o nowym pomyśle zostanie wybite na wyższy poziom. Royce i Hadrian należą właśnie do takich postaci, które mimo powszechnego fachu są całkowicie oryginalne i mogą dla wielu być wzorem cnót. Dwaj bohaterowie zaskakują na każdym kroku własną pomysłowością, dowcipem a także inteligentnymi, przemyślanymi dialogami.
Iż książka ebook jest wyśmienita! Dawno się tak nie bawiłem przy dialogach głównych bohaterów. Książka ebook posiada także świetną, ciekawą i rozbudowaną fabułę. Szkoda tylko, że nie dołączono mapki owego świata, która byłaby przydatna. ;)Książkę, pomimo własnej obszerności czyta się dynamicznie i przyjemnie. :)
Twórca starał się zbudować postaci głównych bohaterów na zasadzie przeciwieństwa: Royce wychował się na ulicy i jak każdy człowiek, którego spotkała wielka niesprawiedliwość, jest obojętny na ludzkie nieszczęścia, bohater ukrywa dużo interesujących informacji na temat własnego pochodzenia a także tego, czym zajmował się zanim stworzył Riyrię. Jego surowość równoważona jest przez uczucie, jakim darzy pewną właścicielkę domu publicznego. Przeciwwagą dla charakteru Royce'a jest także postać jego kompana. Hadrian to były żołnierz, który po zakończeniu służby przyłączył się do Royce'a, potrafi idealnie posługiwać się mieczem, wręcz nie ma sobie równych i przyniosło mu to olbrzymią sławę. Bohater jest człowiekiem bardzo wrażliwym, nierzadko wykonuje zlecenie, ponieważ jest mu po prostu kogoś żal albo chce komuś pomóc, przez co notorycznie wciąga Royce'a w nowe tarapaty.
Royce i Hadrian zwalają z nóg! Ich kłótnie są przekomiczne, jak Chandler i Joey, z tym że zamiast mądrego i... mądrego inaczej mamy idealistę i cynika. Chcę więcej;)