To twoja książka?

Recenzje

• werka777

  2018-03-21

  Pisanie liter kojarzy się mi ze żmudną nauką szkolną kreślenia kolejnych, idealnych i dokładnych znaków alfabetu. Linijka po linijce, zapełniają się szeregi dopracowanego i estetycznego pisma. A gdyby tak w te równe rzędy wprowadzić nieco chaosu? Wpuścić huragan, który pomieszałby litery i porozrzucał je po różnorakich kątach, tak, że byłyby po prostu wszędzie. Takie rzeczy są możliwe tylko w Królestwie liter. Zapraszam zatem na recenzję nieco zwariowanej, pomysłowej i bardzo oryginalnej książki autorstwa Agnieszki Myszkowskiej.W Królestwie liter kolejne znaki alfabetu absolutnie nie zachowują się tak grzecznie, ja te w szkole. Jedne chowają się za drzewami, inne tworzą ciuchcię czy również dosłownie rzucają cień. Są litery zrobione z żółtego sera, rybich łusek czy pasków zebry. Są te wyprane, zjedzone przez smoka czy ważące kilogram. Brzmi absurdalnie? Absolutnie nie. Ponieważ w Królestwie liter wszystko może się zdarzyć. Niezbędna jest tylko fantazja i chęć do zabawy.Co można zrobić z literami? Jeszcze niedawno moja odpowiedź byłaby krótka i zwięzła – można je pisać. Teraz jednak wiem, że pole manewru jest o dużo większe, bo da się je jeszcze wycinać, przyklejać, rysować, kolorować, czy ozdabiać. Książka ebook stworzona przez Agnieszkę Myszkowską to interesujący i zdecydowanie pomysłowy zestaw zadań, polegający na wykorzystaniu liter w trakcie kreatywnej zabawy. Każda następna strona okazuje się świeżym wyzwaniem, w którym zwariowane, aczkolwiek klarowne i sensowne polecenia wymagają pracy manualnej a także umysłowej. Za pomocą wyobraźni, rąk i konkretnych, prosto dostępnych przyborów można zrelaksować się kształcąc swoje zdolności, a nawet redukując stres. Ponieważ przecież Królestwo liter zaprasza w własne progi zarówno tego młodego, jak i dojrzalszego odbiorcę.Przyznam, że na pierwszy rzut oka, po pobieżnym przekartkowaniu, książka ebook sprawia wrażenie nieco chaotycznej. To jednak pozory, bo przeglądając kolejno wszystkie strony dynamicznie da się wychwycić znakomitą zabawę. Zadania wymagają większego bądź mniejszego zaangażowania, uwagi, chociaż także czasu. Nie są skomplikowane i by się za nie zabrać, wcale nie trzeba być mistrzem kaligrafii. To, co jednak potrzebne, to chęci. Z nimi niezła zabawa jest gwarantowana. Książka ebook pokazuje, że pisanie nie zawsze musi być nudne, a nauka liter trudna. Może ta publikacja zachęci dzidziuś do kreatywnego działania, udowodni, że wykonywanie książkowych poleceń nie zawsze wiążą się z monotonią. Zabawi, ucieszy, a może po prostu nauczy pisać. Wszystko w zależności, kto po nią sięgnie, a sięgnąć może każdy, ponieważ wszyscy znajdą tutaj coś dla siebie.Lubię i cenię książki, które powiewają świeżością i nie mam tutaj na myśli wyjątkowego zapachu dopiero co drukowanych kart. Chodzi mi raczej o pomysł, o coś, czego jeszcze nie było. Widziałam już dużo publikacji, po których docelowo się pisze. Te, które oferują coś nad to, a więc edukują, powinny przyciągać szczególną uwagę. Królestwo liter polecę więc jako fajny pomysł na upominek dla dzidziusia w wieku szkolnym, bądź dla samego siebie. Wszak każdy z nas zasługuje na chwilę odprężenia, a w tym wypadku odbędzie się ono w towarzystwie uśmiechu i satysfakcji.

• Daria

  2018-03-21

  Wybierając dla syna książki zwracam uwagę przede wszystkim na to, żeby rozwijały jego umiejętności i pozwalały trenować dokładność, a dzięki tej książce pdf jest to możliwe.Dziecko ma do wykonania różnego typu zadania, które zachęci je do rysowania czy stosowania różnorakich technik, jak wycinanie czy naklejanie. Ponadto książka ebook jest zbudowana w taki sposób żeby prócz kreatywności dzidziuś ćwiczyło też logicznego myślenia i wyłapywania ukrytych przedmiotów.Zróżnicowane zadania przystosowane do wieku będą nadawały się nie tylko dla małych dzieci, lecz także dla tych, które już rozpoczęły własną przygodę z literami.