Kresowi Sarmaci okładka

Średnia Ocena:


Kresowi Sarmaci

Duże talenty, gorące uczucia, pasjonaci, wojownicy, oryginałowie. Zasady, których nigdy nie łamano. Czternaście opowieści z barwnego świata Kresów dawnej Rzeczpospolitej. Z krainy, która dla nas jest już tylko legendą. Dla nich była Ojczyzną. Jak szlachcic Walicki księcia węgierskiego w karty ograł i jak handel dziełami sztuki szulerką maskował. Jak dowódcę powstania Zygmunta Sierakowskiego generał-gubernator, owszem, nie rozstrzelał, lecz powiesił. Jak ziemianin Woyniłłowicz kościół fundował. Lecz w stylu takim, co się go na cerkiew przerobić nie da. Jak Tatarzy kresowi za króla polskiego się w meczetach modlili. Haremów zaś nie trzymali, ponieważ i z jedną dziewczyną ciężko czasem dojść do ładu. I wiele, dużo innych...

Szczegóły
Tytuł Kresowi Sarmaci
Autor: Puchalska Joanna
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Fronda
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Kresowi Sarmaci w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Kresowi Sarmaci PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • tusiailena

    Joanna Puchalska nakreśliła nam piękny, różnorodny obraz życia jak wiedli mieszkańcy dworów.Okazuje się, że sarmaccy szlachcice borykali się z podobnymi kłopotami jak my. Mieli więc kłopoty z sąsiadami którzy ich najeżdżali; oszustwami, hazardem, próbą zaistnienia w świecie. W książce pdf znajdziemy również cudowne opisy bohaterskich czynów.Autorka starała się wiernie wiernie odtworzyć dialogi. Pracując ponad książką korzystała ze źródeł naukowych: wspomnień, pamiętników, relacji światków wydarzeń. Udało jej się dotrzeć do bogatej liczby ilustracji, które są olbrzymią ozdobą tej publikacji.Lubie książki pisane pięknym mową . Joanna Puchalska niewątpliwie ma niezły warsztat pisarski. Jej książka ebook jest autentyczna i lekka w czytaniu, pomimo merytorycznych odniesień do wielu prawdziwych faktów pochodzących ze źródeł historycznych. W tekście wyraźnie można wyczuć nostalgia i sentymentem za świtam, który już dawno przeminął. Czyżby autorka chciała żyć w tamtych czasach?...Cała recenzja na:http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/02/kresowi-sarmaci-joanna-puchalska/

  • Jarr74

    ”Sarmatyzm jako system wartości, a nie jak ideologia szlacheckich pijanic i rozrabiaków, umożliwił Polakom przetrwanie niełatwych czasów rozbiorów. Był skuteczna bronią przeciw zaborcom. Ci zaś nieźle wiedzieli, że niszcząc szlachtę i inteligencję, łatwiej sobie podporządkują inne grupy społeczne”Często, zwłaszcza w literaturze historycznej, mamy do czynienia z opinią głoszącą iż prawdzie serce dawnej Rzeczypospolitej biło na jej tzw. Kresach (Marszałek Józef Piłsudski bardzo obruszał się na to określenie) i trzeba przyznać iż w światłe konkretnych zdarzeń i analiz życiorysów naszych rodaków, naprawdę ciężko z tezą tą polemizować.Dziś, mam w własnych rekach publikacje Joanny Puchalskiej zatytułowaną „Kresowi sarmaci” będącą idealnie odkurzoną (składającą się z czternastu opowieści), wielobarwną historią tamtych ziem, wpisaną w burzliwe i niekiedy bardzo tragiczne dzieje jej przedstawicieli. Znajdziemy wśród nich ziemian, księży, działaczy politycznych i społecznych, niepodległościowych powstańców, żołnierzy i artystów. Ludzi wrzuconych w wir skomplikowanych, historycznych procesów i zdarzeń, które na przestrzeni wieków raz po raz przelewały się przez nasze ziemię a którzy, bez względu na zmieniające się dziejowe okoliczności, kultywowali polskość a także przywiązanie do naszej wielowiekowej tradycji, religii i kultury.„Sarmata bronił świętej wiary katolickiej, nie żałując przy tym swojego życia i wolności [...]. I zawsze gotów był się stawić na wezwanie ojczyzny. Wreszcie, sarmata umiał cieszyć się pięknem świata odziedziczonego po przodkach, a niektórzy dzięki danym od boga talentom potrafili o tym, odziedziczonym cudownie opowiedzieć sztuką słowa czy obrazu[...]„Książka, prócz niewątpliwie bardzo dobrego literackiego warsztatu pisarki, uderza olbrzymim autentyzmem (naturalnie, właściwie merytorycznie ugruntowanym) a także wyraźnie wyczuwalną w tekście nostalgia i sentymentem za świtam, który już dawno przeminął. Światem, który tak bardzo zrósł się z naszą narodową świadomością i pamięcią iż mimo niekorzystnych dla na powojennych, terytorialnych rozstrzygnięć, pozostał gdzieś z nami na zawsze. Lektura napisana jest z wielkim emocjonalnym zacięciem (udzielającym się czytelnikowi), pasją i pragnieniem ocalenia choć pojedynczych szczątków, faktów i zjawisk tak charakterystycznych dla owych czasów i miejsc.Do mnie osobiście przemówiły szczególnie dwie z tych opowieści, rozgrywające się w dwóch zupełnie rożnych przedziałach czasowych i okolicznościachPierwsza, przybliżająca nam słynne z Mickiewiczowskiego arcydzieła „Pan Tadeusz”, tu pokazane na autentycznych przykładach, zjawisko tzw. zajazdów, przy pomocy których szlachta polska (wobec opieszałości sadowych egzekucji ) zbrojnie dochodziła własnych praw.„Podczas lektury dokumentów sądowych z epoki Mickiewicza, dotyczących niewielkiego obszaru Nowogródczyzny, ciężko oprzeć się wrażeniu, że procesy, wzajemne zajeżdżanie i najeżdżanie się stanowiło coś w rodzaju urozmaicenia spokojnego życia na wsi. Pod koniec XVIII wieku dookoła się procesują, ciągle dochodzi na naruszania granic czyjejś własności”.Druga, to biografia rotmistrza Brzozowskiego, będąca dramatyczny odzwierciedleniem losów wielu polskich, kresowych patriotów, naznaczonych przez wojnę i związane z nią bezkompromisowe, życiowe wybory. Opisując tą publikacje nie sposób nie wspomnieć o naprawdę pięknym i profesjonalnym wydaniu lektury (naprawdę wielki ukłon w stronę Wydawnictwa Fronda) zaopatrzonej w porządną, twardą oprawę, solidne przeszycie a także wysoką jakość papieru i druku, co znacznie wydłuży jej żywotność i możliwości korzystania z zawartych w niej ciekawych treści.

  • Julian Michalik

    Kiedy dostałem tę książkę nie byłem zachwycony - przyznaję. Lecz że nie mam w zwyczaju odkładać nieprzeczytanych ebooków na półkę, zagłębiłem się w lekturze. Jestem naprawdę bardzo przyjemnie zaskoczony, ponieważ to wcale nie jest pozycja tylko dla zagorzałych pasjonatów historii. Jest bardzo przystępnie napisana, przeczytałem w dużym zaciekawieniem.

  • Ósemkowy Klub Recenzenta

    Autorka książki pokazuje ludzi udowadniających swoim życiem, że sarmatyzm jest systemem wartości, wśród których dominują umiłowanie tradycji, wierność zamierzchłym ideałom i duma z bycia Polakiem, mimo że obecnie pojęcie to powszechnie kojarzy się ze szlacheckim pijaństwem, warcholstwem i dewocją. W czternastu rozdziałach ukazane są interesujące postacie sarmackiego świata, na przykład słowika nadniemeńskiego, czyli znanego niegdyś poety - Władysława Syrokomli, mistrza gawęd hresowych - Bogusława Zaleskiego, bywalca salonów i kasyn - Michała Walickiego, generała Bielaka, a także innych barwnych kontynuatorów tradycji sarmackich w ich najlepszym znaczeniu. Znajdziemy też interesujące elementy o polskich związkach z Tatarami a także poznamy koloryt słynny wielu czytelnikom z kart epopei szlacheckiej, czyli Pana Tadeusza.Książkę wzbogacają kopie oryginalnych zdjęć z zasobów prywatnych, a relacje opierają się na wspomnieniach i dokumentach, które autorka otrzymała od rodzin opisanych ludzi albo kolegów zafascynowanych dawną Rzeczpospolitą."Kresowi Sarmaci" są interesującą pozycją nie tylko dla fanów kultury staropolskiej, pozwalają bowiem wejść w barwny świat dawnej Rzeczypospolitej i poznać mnóstwo detali pozwalających poszerzyć wiedzę historyczną, a także wniknąć w atmosferę dawnej epoki. Z.J. źródło: osemkowyklubrecenzenta.blogspot.com