Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Czeczenia, 1995: Nura ma siedemnaście lat, gdy rosyjski oddział wkracza do jej rodzinnej wioski. Jeszcze niedawno kobieta pragnęła uciec z domu, w którym panują restrykcyjne prawa przodków, a codzienne życie regulują normy kodeksu muzułmańskiego. Teraz wybuch wojny przekreśla jej marzenie o wolności. Moskwa, 1995: Aleksander zwany Oseskiem nigdy nie przypuszczał, że będzie miał coś wspólnego z przerażającą niewiadomą, jaką jest wojna. Jego żołnierski plecak jest ciężki od książek, lecz bardziej przygniatają Aleksandra oczekiwania matki – syn bohatera z Afganistanu, któremu „sam Gorbaczow osobiście był wdzięczny”, musi pójść w ślady ojca. Aleksander zostawia więc ukochaną, by walczyć na Kaukazie. Berlin, 2016: Aleksander Orłow, bogaty rosyjski oligarcha zwany Generałem, rozpoczyna z córką nowe życie w świeżym kraju. Dziewiętnastoletnia Ada obsesyjnie pragnie poznać przeszłość ojca. Kiedy zaczyna zadawać pytania, powracają najmroczniejsze koszmary Aleksandra, odżywa wspomnienie najgorszej ze wszystkich nocy i niewyobrażalne poczucie winy. Zbliża się dzień rozrachunku. Generał wie, że musi sam wymierzyć sprawiedliwość i że uda mu się to tylko wtedy, gdy przekona do swego planu Kotkę, upartą gruzińską aktorkę... "Kotka i Generał" to pełna dramatyzmu opowieść o winie i pokucie oparta na prawdziwych wydarzeniach. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Kotka i Generał |
Autor: | Haratischwili Nino |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Otwarte |
Rok wydania: | 2019 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
„Ósme życie” Nino Haratischwili lub się pokochało od pierwszej strony, lub porzuciło ze złością w trakcie czytania. Osobiście należę do tej pierwszej grupy, wielokrotnie zalecałam lekturę bliższym i dalszym znajomym. Kiedy w sieci pojawiły się pierwsze zwiastuny najwieższej powieści Nino „Kotka i generał” przebierałam nogami i odliczałam dni do premiery. Tym większą radość sprawiło mi Wydawnictwo Otwarte, dzięki akcji na portalu społecznościowym, wysyłając egzemplarz do recenzji. I tak świeża Nino trafiła do mnie mocno przedpremierowo. Ulubiony i ceniony twórca – to i wyższa poprzeczka. „Może niektórym ludziom dane jest znajdować szczęście tylko w sprzeciwie względem otoczenia”. Tym razem nie jest to opowiadanie na wzór sagi rodzinnej. Mamy tu paru bohaterów – siedemnastoletnią Czeczenkę Nurę, syna bohatera wojennego z Afganistanu Aleksandra (zwanego Oseskiem), bogatego rosyjskiego oligarchę Aleksandra Orłowa (tytułowego Generała) a także tytułową Kotkę. Specjalnie mało zdradzam z treści książki, aby nie odbierać Wam przyjemności z czytania. Mnogość postaci i przemieszczanie w okresie i przestrzeni sprawia, że lektura wymaga uwagi i skupienia. Razem z autorką wędrujemy od niespokojnej Czeczeni lat 90. (I wojna czeczeńska), przez Moskwę lat 90. i upadek imperium sowieckiego, po współczesny Berlin (2016 rok). Całość rozgrywa się w dość nieprzyjemnych i brutalnych czasach, bohaterów dotyka wojenna zawierucha, życiowe smutki i duże tragedie. „Kotka i generał” to opowieść bardziej dojrzała od „Ósmego życia”. Bardzo spójna, wielowątkowa i wielowymiarowa. Bardziej dosadna i wprost, pełna niełatwych emocji. Mocno poruszająca, pełna dramatyzmu i okrucieństwa. Samo zakończenie sprawiło, że moje czytelnicze serce pękło na pół. Styl Nino jest charakterystyczny – pełen niedomówień, spraw zawieszonych, wymaga od czytelnika stawiania osądów i opowiadania się po którejś stronie. Ostatnie akapity urywają historię, nie masz pewności jak potoczyły się dzieje poszczególnych bohaterów. Otwarte zakończenie sprawia, że historię masz w głowie i ciągle przeżywasz ją na nowo. Ja taką formę kupuję bez wahania. Jest to opowiadanie obszerna, ponieważ liczy nad sześćset stron, lecz mogę Wam zagwarantować że po lekturze pojawi się niedosyt i będziecie chcieli jeszcze. Nino podjęła się kluczowego tematu, ponieważ jest to opowieść o wojnie, winie, pokucie i zemście. To historia paru osób, gdzie jedno wydarzenie potrafi przemienić bieg rzeczy i zdeterminować dalsze życiowe wybory. Jest to napisana dobrym językiem, genialna opowiadanie o świecie, w którym rządzą nie tylko politycy, lecz do głosu dochodzą różnorakie formy przemocy. Duże brawa należą się autorce, ponieważ brawurowo udźwignęła temat wojny, jego skalę i siłę. Należy tu dodać, że historia Kotki i Generała została zainspirowana prawdziwymi zdarzeniami – historią Czeczenki Elzy Kungajewej, którą brutalnie zgwałcono i zamordowano w trakcie II wojny czeczeńskiej, a winnym tego okrucieństwa był oddział pułkownika Jurija Budanowa. O tej sprawie pisała niezależna reporterka rosyjska Anna Politkowska, słynna z bardzo krytycznego stosunku do administracji Putina a także wojny w Czeczenii, w 2006 roku brutalnie zastrzelona w windzie własnego mieszkania. Nino czaruje słowem, tworząc niespotykany klimat. Dopatruję się tu też udziału tłumaczki, której to - Urszuli Poprawskiej - należą się słowa uznania. Zalecam bezwzględnie, bez zastanowienia i bez wahania. Jeśli szukacie wyrazistych bohaterów, wachlarza emocji a także historii opartej na prawdziwych wydarzeniach, pędźcie wszyscy do księgarni 15 maja, w dzień premiery książki! Pozycja obowiązkowa dla wielbicieli Nino!
Przejmująca opowiadanie o okrucieństwie i człowieczeństwie, o odwiecznym konflikcie miłości i nienawiści, prawdy i zabójczego kłamstwa, o zbrodni i karze. Autorka nie daje łatwych odpowiedzi na trudne egzystencjalne zapytania o naturę zła, czy możliwość odkupienia. Jednakże świat przez nią przedstawiony jest jakby wypłukany z nadziei, z radości a już na pewno z wiary. Trudna, choć wyjątkowo cudowna powieść.
Co może łączyć bogatego rosyjskiego oligarchę, dziennikarza specjalizującego się w tematyce wojennej i młodą aktorkę - emigrantkę z Gruzji? Tym kimś jest Nura, młoda czeczeńska dziewczyna, której marzenia zostają brutalnie przerwane wkroczeniem wojsk rosyjskich do jej rodzinnej wioski. W tej wspaniałej, wielowątkowej książce pdf Nino Haratischwili skupia się na wojnie w Czeczenii. Przyznam się, że nie czytałam wielu książek, których akcja rozgrywa się podczas którejś ze współczesnych wojen. Jest dużo pięknych, wzruszających ebooków dotyczących losów zwykłych ludzi podczas drugiej wojny światowej, a o tych współczesnych wojnach jest ich mało, co stwarza dość wygodne, lecz niestety zupełnie nieprawdziwe wrażenie, że okropności wojny są już tylko historią. W tej chwili na świecie toczą się wojny, w których niewinni ludzie podzielają los Nuty i jej rodziny. W "Kotce i Generale" autorka porusza wile interesujących zagadnień - zmiany ustrojowe w Rosji, budowanie imperiów przez oligarchów, kłopot emigrantów i ich niedopasowania. Czyni to w właściwym sobie, porywającym stylu mistrzowsko splatając ludzkie losy. Jednak tym, co dla mnie w tej książce pdf było najważniejsze, to dzieje ludzi w zderzeniu z wojną. Jeśli przyjrzymy się głównym bohaterom, to okaże się, że na życiu każdego z nich wojna odcisnęła piętno, ich życie jest zmienione, złamane. Obojętnie, czy bierze się aktywny udział w działaniach wojennych, czy jest się ich ofiarą, czy tylko dzieckiem kogoś, kogo dotknęła wojna, czy wreszcie uczyni się się z niej źródło utrzymania - wojna odcisnęła niezatarte piętno na psychice tych ludzi i ich życiu. Jeśli dotarliście do końca, to już się pewnie domyślacie, że ta książka ebook bardzo mi się podobała i gorąco ją polecam.
Czeczenia, Moskwa i Berlin. Dziennikarz, rosyjski oligarcha i aktorka. Zbrodnia, kara i pokuta. Co połączy te kropki? Nino ma dar pisania pięknym językiem. Jej powieści są wielowątkowe i złożone. „Kotka i generał” to książka ebook o wojnie i jej reperkusjach, o władzy i o tym, co ona robi z człowiekiem, lecz też o głębokiej miłości, bynajmniej nie romantycznej. Autorka kreuje postaci z krwi i kości, pełne wielowymiarowych uczuć i emocji a także fabułę, która zostaje z człowiekiem na długo. Haratischwili nie boi się sięgać po trudne tematy i radzi sobie z nimi po mistrzowsku! Podjęcie się tematu wojny w Czeczenii wymagało literackiej odwagi. Ta opowieść jest niezwykle smutna i refleksyjna. Nie chcę zdradzać fabuły, pozwolę wam odkrywać kolejne karty razem z bohaterami, lecz tylko wspomnę o tym, że każdy z przedstawionych bohaterów widzi sprawę ze własnej perspektywy, a autorka nie narzuca na nas żadnego punktu widzenia. To od nas zależy, z którą postawą się utożsamimy. Mimo tych wszystkich plusów to nie jest książka, która wciągnęła mnie od pierwszych stron. Musiałam przebrnąć przez pierwsze 300, by kolejne 300 sprawiło mi przyjemność. Brakowało mi autentyczności, którą tak pokochałam w „Ósmym życiu”. Poprzednia opowieść autorki była jedną z najlepszych książek, jakie kiedykolwiek przeczytałam, więc nie jestem w stanie nie porównać tych dwóch utworów. Łączy je ten sam klimat, trudne czasy i skomplikowane relacje, lecz mimo wszystko „Ósme życie” podobało mi się bardziej. Cieszę się, że mamy Nino z jej talentem i pragnieniem, by pisać o wschodniej Europie. Nie znam drugiej autorki, która potrafiłaby tak cudownie grać na emocjach. Mam nadzieję, że Nino Haratischwili ma wiele tematów w zanadrzu i że takich ebooków powstanie jeszcze co najmniej kilka!
Chciałabym polecić wszystkim najnowszą książkę Nino Haratischwili pt. " Kotka i Generał". Jeśli jesteś czytelnikiem, który poszukuje czegoś więcej, niż lekkiej lektury do poduszki, to koniecznie po nią sięgnij. Autorka przenosi własnego czytelnika do czasów II wojny w Czeczeni i porusza bardzo trudne tematy, jak moralność, poczucie winy i pokuta za popełnione czyny. Jest to opowiadanie dramatyczna, trzymająca w napięciu już od pierwszych stron. Warto w tym miejscu dodać, że opowieść została zainspirowana prawdziwymi zdarzeniami - historią Czeczenki Elzy Kungajewej, która została uprowadzona, zgwałcona i zabita w trakcie wojny czeczeńskiej przez oddział pułkownika Jurija Budanowa. Poznaj więc co skrywa w sobie " Kotka i generał", kto jest ofiarą tej wojny ? Czy ci którzy zginęli, porzucając wraz z ostatnim tchnieniem pragnienie lepszego życia, czy ci, którzy pozostali przy życiu z poczuciem winy. Książkę czyta się jednym tchem. Jest niesamowicie poruszająca, przez cały czas czytelnikowi towarzyszą emocje, ponieważ autorka dbała o najmniejsze detale, aby podczas zagłebiania się w opowiadanie poczuć się w środku rozgrywanej akcji.
Przyznam szczerze, że dawno żadna książka ebook nie dała mi takiego uderzenia emocjonalnego. Znając już „pióro” autorki wiedziałam, że nie mogę liczyć na lekturę lekką, łatwą i przyjemną, lecz tego się nie spodziewałam. Fabuła przyciąga jak magnes i ciężko jest się oderwać od stron tej powieści, która momentami jest brutalna i bardzo tragiczna w swym przekazie. Miejsca: CZECZENIA – MOSKWA – BERLIN Fabuła jest dość specyficzna, w treści jest mało dialogów, a dużo tekstu nie tyle opisowego, co kojarzącego się z refleksjami, z pewnego rodzaju przemyśleniami dotyczącymi historii życiowych wielu ludzi. Narracja też jest dość specyficzna, bo w większości epizodów jest w osobie trzeciej czasu przeszłego, lecz w paru rozdziałach mamy narrację w osobie pierwszej. Na początku poznajemy młodziutką – siedemnastoletnią Czeczenkę – Nurę, której wojna z 1995 roku, Rosjan z Czeczenami zabiła marzenia. Kolejnym bohaterem jest mieszkający w Moskwie Aleksander czyli Osesek, chłopczyk odrzucony przez dziecięce i młodzieżowe społeczeństwo, syn bohatera wojennego z Afganistanu. Chłopczyk miał być taki jak jego słynny ojciec, lecz to „miał być” to były oczekiwania jego matki, nie jego samego. On sam nie widział się w roli następcy ojca-bohatera, dla niego ważniejszymi od wojny były książki. Następnie poznajemy Kotkę, piękną uzdolnioną gruzińską aktorkę, której zagadkowy facet oferuje zagranie dość nietypowej roli, w zamian za niebotycznie wysokie honorarium. Kolejnym bohaterem jest Kruk, czyli Onno Bender, niezależny niemiecki reporter mający szansę napisania książki biograficznej o dużym Aleksandrze Orłowie, nazywanym przez wszystkich Generałem, a przez prasę zachodnią „czarnym papieżem”. Jest tylko jeden warunek, który Kruk musi spełnić żeby uzyskać zgodę na napisanie tej książki. (…) chodzi raczej o zmotywowanie młodej osoby, aktorki, wprawdzie utalentowanej, lecz pochodzącej ze wschodu (…) Jest łudząco podobna do kobiety, która w przeszłości Aleksandra odegrała pierwszorzędną rolę, i dlatego jest tak ważna. Ma się tylko zgodzić na wzięcie udziału w nagraniu wideo. (…) Co wspólnego mają ze sobą Nura Giełajewa, Kotka, Generał i Onno? Autorka małymi kroczkami odkrywa przed czytelnikiem historię, która ma olbrzymi wpływ na całość fabuły. Jej opowieść jest oparta na prawdziwych wydarzeniach. To książka ebook o wyrzutach sumienia, tęsknotach, o winie i pokucie, a także o zemście. To też opowieść o wielu miłościach, nie zawsze pięknych, lecz za to nierzadko toksycznych, które niszczą złudzenia i pragnienia ludzi. (…) Wszystko, co jej dawał, bolało, a jednak nikt inny jej nie wystarczał, nikt inny nie umiał wyrwać jej z pustki, którą w niej pozostawiał, w żołądku, we wnętrzu dłoni, przy obojczyku, kiedy znikał z jej życia na niewiadome godziny, dni i tygodnie w przeświadczeniu, że ona go nie potrzebuje, że jest nad to. Lecz nad co? (…) Tłem wątku głównego są historie z życia wielu ludzi, nie tylko dotyczące głównych bohaterów, lecz też ich rodzin czy przyjaciół żyjących w niełatwych czasach Pieriestrojki, wojny w Czeczeni czy bezpośrednio po tych okresach. Autorka porusza w własnej powieści temat emigracji, (nie tylko na przykładzie głównych bohaterów), licznej społeczności emigracyjnej różnorakich krajów, nacisk kładąc na Rosję czy Gruzję. (…) A jednak, przybiwszy do nowego brzegu, pracowicie budując nowe życie, z trudem dokładając jedną cegiełkę do drugiej, zauważyli, że tęsknią do piekła, które zostawili za sobą, wyjeżdżając. Ponieważ to piekło wprawdzie stale śmierdziało smołą, lecz było ich piekłem – znali w nim każdy kąt (…) byli królami w swym upadłym królestwie. Za to w świeżym życiu, daleko od dawnego domu, byli tylko obcymi, uchodźcami, emigrantami, dzieciakami znienawidzonego socjalizmu. (…) Moim zdaniem ta książka ebook jest świetną lekcją historii Rosji. Ta opowieść jest momentami tak bolesna w przekazie, że można poczuć wręcz fizyczny ból. Wiem, że te słowa potrafią zrozumieć nieliczni, lecz zrozumie je ten czytelnik, który nie ogranicza własnego czytelnictwa jedynie do lekkich, łatwych i przyjemnych powieści obyczajowych, przesłodzonych bajecznym romansem i spełnianiem marzeń bohaterek. W tej powieści niewiele jest „słodyczy” ponieważ fabuła raczej nasycona jest goryczą życiową, bólem, strachem i wyrzutami sumienia, i marzeniami które umierają tak jak umiera człowiek – zwykły śmiertelnik. A zakończenie… nie tyle zaskakuje, co szokuje i pozostawia duży bulwersujący niedosyt. Obok tej lektury, nie można przejść obojętnie i myślę, że ktoś, kto przeczytał wcześniejsze książki tej autorki z przyjemnością sięgnie i po tę książkę. Jeśli chodzi o mnie, to z pewnością każda następna opowieść tej gruzińskiej pisarki zagości w mojej biblioteczce. Zalecam tę niesamowitą lekturę całym sercem. Myślę, że każdy, a szczególnie wyrafinowany czytelnik, znajdzie w niej coś dla siebie. I tak jak wspomniałam na wstępie, że nie jest to lektura lekka, prosta i przyjemna, lecz fabuła jej jest symfonią emocji i ciekawą lekcją historii.
15 maja 2019 roku do rąk polskiego czytelnika trafi książka ebook „Kotka i generał” autorstwa Nino Haratischwili. Gruzińska autorka młodego pokolenia od lat mieszkająca w Hamburgu, u nas słynna jest głównie z monumentalnej powieści „Ósme życie”. Historii barwnej i tak odmiennej, że nie sposób jej zapomnieć, czy pomylić z inną lekturą nawet po wielu miesiącach od przeczytania. „Kotka i generał” liczy dokładnie sześćset czternaście stron.Tyle również jest w niej ładunku emocji, tragicznej drogi od winy do zadośćuczynienia. Inspiracją do powstania książki była prawdziwa historia omówiona przez rosyjską aktywistkę walczącą o prawa człowieka. Nino Haratischwili utkwiło w głowie opisywane przez nią wydarzenie, mające miejsce w czasie trwania wojny czeczeńskiej. Zło, które zostało wyrządzone przez rosyjskich żołnierzy bezbronnym cywilom, ukryło się tu pod sztandarem potyczki z wrogiem. Wojna tłumaczy każdą przemoc, zmyje każdą winę. Po latach nikt nie będzie pamiętał, nikt nie upomni się o własne prawa. Zalew nieszczęść, okrucieństwa, kataklizmów brudów całego świata spływa na nas szerokimi pasmami internetu i telewizji kablowej. Żeby trwać w własnej codzienności uodporniliśmy się na kłopoty innych, widzimy tylko wąski wycinek rzeczywistości. Autorka „Kotki i generała” upomina się jednak o to co było, puka do drzwi, które pozornie dawno zostały już zatrzaśnięte. „Nic na świecie nie znika, nie znika tak po prostu” mówi ustami jednego z oprawców. Nino Haratischwili jest wyjątkową autorką, która jak nikt inny potrafi spiąć ze sobą racjonalne spojrzenie mieszkańców zachodniej Europy, nie tracąc przy tym wschodniej melodyjności języka i melancholii tkwiącej w ludziach wschodu. Czeczenia nie jest miejscem egzotycznym, daleko położonym, a jednak większość z nas nie ma o niej większego pojęcia. „Kotka i generał” pozwala nam zrobić jeden krok ku temu rejonowi świata, sprawia, że odwracamy wreszcie wzrok w przeciwną stronę niż zwykle. Wschód, który kojarzy nam się mgliście z biedą i zacofaniem, od którego pragniemy uciec w popłochu, by przez przypadek nie skalać się jego problemami, które przez tyle lat były nam codziennością. Przed popełnioną zbrodnią nie można uciec, nie można jej zapomnieć. Nawet, gdy nie została osądzona, nie blaknie i ma przełożenie na życie kolejnych pokoleń. Wraca w najmniej spodziewanym momencie i domaga się rozliczenia strat i zysków. Czasami sączy się przez lata, niezauważalnie kroczy wraz z oprawcą przez życie. Gdy wybucha, miażdżąc życie córki jednego z zamierzchłych gwałcicieli, nie ma już odwrotu. Czas na podjęcie rękawicy, przymuszenie innych, by podjęli wreszcie odpowiedzialność za popełnioną zbrodnię. „A więc tak to jest. Bez rozgłosu, cicho. Tak to jest, kiedy porządkuje się sprawy, gdy wszystko wraca na własne miejsce, gdy puszcza się stery z rąk, tak to jest, kiedy się coś zamyka. Zupełnie niedramatycznie”. Siła najwieższej powieści tej autorki tkwi w pięknym, plastycznym języku. Z opanowaniem i celnością godną najbardziej wytrawnego chirurga otwiera jątrzące się rany, oczyszcza je i daje szansę na ich zabliźnienie. Podróż z Hino Haratischwili po szybko zmieniającej się Europie na przestrzeni dwudziestu pięciu lat angażuje wszystkie zmysły czytelnika. Nikt kto sięgnie po 'Kotkę i generała” nie pozostanie obojętny na przedstawione w niej problemy. Oryginalny styl i niebanalne podejście do tematu sprawi, że najwieższa opowieść autorki ma szansę na podbicie serc polskich czytelników. Jeśli szukacie powieści najwyższych lotów, która powala na kolana to nie ma na co czekać-znaleźliście. Zalecam gorąco! Zapraszam serdecznie do odwiedzenia mojego bloga: https://blogkasiaczyta.blogspot.com/
Nura Giełajewa była normalną nastolatką, która chciała się zakochać, zwiedzić świat, nosić kolorowe sukienki. Zamiast zwiedzać świat została brutalnie pobita i zgwałcona w śmierdzącej szopie pośrodku kaukaskich szczytów. Aleksander Orłow marzył by studiować literaturę, rozkochać w sobie koleżankę z sąsiedztwa i nie musieć znosić docinków silniejszych kolegów. Zamiast tego zesłano go w środek piekła jako żołnierza, którym nie chciał zostać. Marzeniom obojga na drodze stanęła wojna. Wojna sprawiła też, że ich dzieje katastrofalnie się przecięły. Jest rok 1994. Wybucha I wojna czeczeńska. Czeczenia, 1995 rok - Nura ma 17 lat i jest niepokorną nastolatką, która żyje w tradycyjnej, muzułmańskiej wiosce (auł - osada górali kaukaskich) w Czeczenii, gdzie czas się zatrzymał. Lokalna społeczność przetrzega surowo zasad adatu, czyli zwyczajowego prawa funkcjonującego w niektórych państwach arabskich (obok szariatu). Nura marzeniami sięga jednak poza Kaukaz, gdzie "wystarczy wyciągnąć rękę i już głaszcze się chmury". Nura chciałaby zobaczyć piękny, duży świat. Przeżyć miłość jak w telenoweli, którą ogląda z wypiekami na twarzy. Nie będzie jej to jednak dane, bo narodziła się w kraju, który pechowo odnalazł się w cieniu dużego brata. Do jej wioski wkraczają rosyjskie wojska i odtąd nic już nie będzie takie samo. Moskwa, 1995 rok - Aleksander zwany Oseskiem, który jest synem wojskowego bohatera, nie sądzi, iż sam kiedykolwiek będzie miał do czynienia z wojną. Jego zmarły ojciec-symbol, który za zasługi wojenne odebrał odznaczenie od samego Gorbaczowa jest jaśniejącym punktem zaczepienia dla matki, która po jego śmierci coraz bardziej popada w odrętwienie. Własny jedyny cel natomiast upatruje w tym, żeby ze własnego syna zrobić równie dzielnego wojskowego jakim był jego ojciec. Nie szczędzi przy tym zaangażowania i nadużywa konseksji po zmarłym mężu. Udaje jej się nawet tyle, że gdy Osesek rzuca Akademię Wojskową, matka sprawia, iż mimo to otrzymuje dyplom. Gdy wybucha konflikt na Kaukazie i syn dostaje wezwanie, szykuje mu nawet plecak. Nie wie, iż tym samym wyszykowała mu całe życie i zmianę osobowości, z Oseska na Generała. Berlin, 2016 rok - Aleksander, zwany niegdyś Oseskiem a dziś Generałem, ma wielki majątek i wpływy. Jest również zakochany w własnej 19-letniej córce Adzie, która jest jego bratnią duszą. Kochają sztukę i architekturę. Aleksander ma jednak tajemnicę sprzed lat, którą obsesyjnie chce poznać Ada, a do czego nie chce dopuścić Generał. Córka jednak upór odziedziczyła po nim i nie odpuszcza łatwo. Niestety prowadzi to do tragedii. Po samobójczej śmierci córki wdraża w życie plan, którego celem jest odkupienie win za wydarzenia sprzed lat. Powodzenie planu zależy od zgody na udział w grze gruzińskiej aktorki mieszkającej w Berlinie - Kotki. Jej wejście w świat Generała uruchamia lawinę zdarzeń, która rozpoczyna się w Berlinie, a następnie przez Moskwę, Marakesz zatacza krąg i wraca do miejsca, które rozpoczyna i kończy historię zawartą w powieści - Czeczenii. Opowieść Haratischwili prowadzi do smutnej konstatacji o naturze człowieka, który nie musząc być być zły, ale postawiony w obliczu nieludzkich okoliczności może porwać się na okrucieństwo. To niestety dowód na to, że wojna przenika każdy aspekt życia i to nie tylko w chwili, gdy trwa, lecz długo potem. "Kotka i Generał" Nino Haratischwili to książka ebook właśnie o tragizmie wojnie. Ukazująca dobitnie to w jaki sposób burzy życie, marzenia, wdziera się brutalnie w rzeczywistość nie pytając nikogo o plany. W tym wszystkim uzmysławia, że konflikty wojenne to przede wszystkim dramat jednostki. I o tym jest ta książka. W "Kotce i Generale", podobnie jak w "Ósmym życiu" zanurzamy się głęboko w dzieje bohaterów, śledząc świat i zdarzenia przez pryzmat narracji danej osoby. Autorka jako baczna obserwatorka ludzkiej natury wchodzi w psychikę zarówno ofiar, jak i sprawców. To ogromna siła jej książki. Haratischwili nie zawodzi własnych czytelników, którzy czekali po "Ósmym życiu" cierpliwie na jej nową powieść. Jest to pozycja oczywiście inna, lecz idealnie inna. Autorka przykłada w swoim pisarstwie olbrzymią wagę do oddania detali miejsc, czasu, postaci. Dzięki temu tworzy niepowtarzalną atomosferę. "Ósme życie" zajmuje szczególne miejsce w moim czytelniczym sercu. Obok znajdzie się miejsce dla "Kotki i generała".
Wojna czeczeńska – stacjonujący w małej, czeczeńskiej wiosce garnizon rosyjski. Paru żołnierzy dokonuje makabrycznego czynu kończącego się śmiercią młodej kobiety. Mijają lata, Aleksander kiedyś zwany Oseskiem – teraz Generałem w końcu może doprowadzić do ukarania winnych tej zbrodni. Każdy z oprawców musi ponieść karę, ten najbardziej pragnący sprawiedliwości płaci ją całe życie. ,,Kotka i generał” to opowieść wielowymiarowa. Na początku dość długo autorka przedstawia nam różnorakie poboczne wydarzenia i historie, z czasem akcja przyspiesza i do końca powieści toczy się dość szybko. Czytelnik zagłębiając się w historii poznaje bardzo nieźle ukształtowanych bohaterów – ich perypetie życiowe od wczesnego dzieciństwa, czynniki wpływające na to, że stali się właśnie tacy jacy są, ich pragnienia, niespełnione marzenia i sposób myślenia. To powoduje, że czytelnik nie wyrabia sobie o bohaterach konkretnego zdania a wraz z upływem czasu jego osądy i uczucia do nich dość silnie zmieniają się. Książka ebook obfituje w dużo wątków, które w pewnym momencie łączą się, jednak nie są przewidywalne i czytelnikowi zostaje maksymalnie długo słodki smak tajemnicy i domysłów. Warto zwrócić uwagę na tło historyczne powieści. Nino nie zapomina o przedstawieniu bogatej bazy faktów historycznych ( bo jest to opowieść oparta na prawdziwych wydarzeniach). Nie jest to tylko jedna historia lecz ma się wrażenie, że na czas czytania czytelnik przenosi się w inny świat, ze wszystkimi jego składowymi. Kosztuje potraw, zapoznaje się z krajobrazem, warunkami pogodowymi, zwyczajami i obrzędami ludzi, ich codziennym życiem. Całość przestaje być tylko opowieścią- tworzy odrębny świat. Opowieść cechuje wysoki poziom stylistyczny, napisana jest mową prostym ale przemawiającym do czytelnika, nie przekombinowanym przez co czyta się ją dynamicznie i wciąga na długo. Niecierpliwie czekam na kolejne pozycje tej znakomitej, tylko 35-letniej!, Gruzińskiej pisarki. Serdecznie polecam!
1955 i 2015. Jest rok 1955. Czeczenia. Siedemnastoletnia Nura marzy o wyrwaniu się z rodzinnego kieratu pełnego muzułmańskich tradycji. Niestety do jej wioski właśnie wkracza rosyjskie wojsko i wszystkie plany o uciecze a także zmianie życia legną w gruzach. Moskwa. Osesek — Aleksander Orłow — syn bohatera z Afganistanu pod naporem oczekiwań matki, opuszcza własną ukochaną i z wypchanym ebookami plecakiem ojca wyrusza, by walczyć na Kaukazie. Jest rok 2015. Berlin. Aleksander Orłow zwany inaczej Generałem, wraz z córką przenosi się do Niemiec, by tam rozpocząć świeży epizod w ich życiu. Wszystko układa się po myśli bogatego oligarchy do czasu, gdy jego latorośl zaczyna interesować się jego niewygodną przeszłością, która mocno uwiera i doprowadza do rodzinnej tragedii. Tragedii, która staje się punktem zwrotnym w życiu Generała i wyzwala chęć ostatecznego rozliczenia się z przeszłością. Tylko czy Kotka, gruzińska aktorka, zechce wziąć udział w misternie przygotowanym planie? Wspomnienia. Nino Haratischwili po raz następny to zrobiła. Wzbudziła całą gamę emocji wielowątkową historią, która porwała mnie od pierwszej strony książki. Historią, która była dopracowana do ostatniego najmniejszego detalu, a dzięki wręcz sugestywnie omówionym wspomnieniom głównych bohaterów można było ją przeżywać wręcz jak własną. Do tego po raz następny autorka zachwyciła mnie pięknym stylem i językiem, a bogatymi a także plastycznymi opisami cudowanie odmalowała kaukaskie doliny, berlińskie ulice czy moskiewskie podwórka. Zwykli ludzie. Jednak największe uznanie w moich oczach zdobyła tym razem kreacja bohaterów, która prezentuje życie „zwykłych” ludzi z różnorakich krajów i środowisk w ciągu ostatnich lat. Ludzi, których poznajemy dzięki bardzo ciekawie wplatanym wspomnieniom, które odkrywają dla nas po kawałku każdy fragment ich życia wraz z miłostkami, rodzinnymi perturbacjami a także rozlicznymi tęsknotami. Życia, które zostało ukształtowane przez oczekiwania otoczenia, wojny, wpojone w domu zasady i podejmowane decyzje, które nie zawsze były zgodne z sumieniem bohaterów. Życia, w którym za podjęte decyzje trzeba zapłacić, a zakończanie „rozdziału” tak jak w książce pdf potrafi dobrze zaskoczyć. Podsumowując. Kotka i Generał Nino Haratischwili to nie jest łatwa, lekka i przyjemna książka. Daje za to dużo do myślenia, a dzięki wyjątkowemu kunsztowi, wyczuciu, odpowiednim operowaniu emocjami a także genialnej narracji oparta na faktach historia porusza i jest swoistym protestem a także wołaniem przeciwko wojnie, zachłanności i wzbogacaniu się kosztem upodlenia drugiego człowieka. Zalecam gorąco, ponieważ koło tak cudownie napisanej książki, z budzącą tak dużo emocji historią nie sposób przejść obojętnie.
Książka ebook bardzo dobra. Autorka ma lekkie pióro, potrafi pisać o niełatwych sprawach w łatwy i poruszający sposób. W pewnym momencie można zdać sobie sprawę do jakiego finału dąży akcja, lecz jednak zakończenie pozostawia pewien niedosyt (tak to już jest z otwartym zakończeniem).
Nino Haratishwili dała się poznać polskim czytelnikom jako autorka napisanego z rozmachem „Ósmego życia”. Teraz wraca z powieścią zupełnie inną, bardziej kameralną, trudniejszą w odbiorze, lecz wcale nie mniej wartą uwagi. Czeczenia, 1995 rok. Poznajemy Nurę, młodą dziewczynę, pełną wewnętrznego ognia i determinacji, pragnącą wyrwać się z miejsca, w którym się narodziła i wychowała, pragnącą czerpać z życia całymi garściami. Rosja, 1995 rok. Poznajemy Aleksandra zwanego Oseskiem, prześladowanego przez ducha zmarłego ojca, bohatera wojny w Afganistanie. Chcąc nie chcąc, Aleksander musi udać się na front, gdzie całe jego dotychczasowe życie w wyniku dramatyczneg incydentu ulegnie zmianie, a wszystkie ideały zostaną całkowicie przewartościowane. Niemcy, 2016 rok. Poznajemy Kotkę, aktorkę gruzińskiego pochodzenia, której życie pogrążone jest w chaosie i tymczasowości. Odwiedziny pewnego człowieka i złożona przez niego propozycja będą stanowić dla niej początek czegoś nowego, co może ją wyzwolić, lecz również będzie bardzo ryzykowne. Poznajemy też Onna, opętanego obsesją dziennikarza znajdującego się na tropie historii związanej z Generałem – jednym z potężnych rosyjskich oligarchów, którego przeszłość kryje straszliwą, pilnie strzeżoną tajemnicę. Dzieje wszystkich tych bohaterów, a także osób na różnorakie metody z nimi związanych, splotą się w jedną, epicką historię, która kończy się tam, gdzie się zaczęła – wśród surowych, obojętnych na nietrwałe ludzkie żywota gór Kaukazu. „Kotka i generał” jest książką dość trudną dla mnie w ocenie. Zaczynałam ją czytać rozgrzana entuzjazmem pozostałym po „Ósmym życiu”. W trakcie czytania ten entuzjazm wystygł, ponieważ „Kotka” okazała się czymś zupełnie innym, niż oczekiwałam. Były momenty, że brnęłam jak po grudzie i tylko liczyłam, ile jeszcze stron do końca (i dlaczego jestem dopiero przed połową?). A później doszłam do fragmentu, który entuzjazm na nowo rozpalił i sprawił, że aż do końca czytałam z coraz większym zainteresowaniem, z coraz większym napięciem i w coraz większym podziwie. Nierzadko tak jest, gdy przez kilkaset stron zbierasz porozrzucane przez autora tropy, wydające się do siebie nie pasować, które niespodziewanie zaczynają się łączyć w sensowną, niemal rzucającą na kolana całość. Dreszczyku grozy dodaje świadomość, że ważne wydarzenia oparte są na faktach. Nie jest to opowieść wolna od wad (ale która jest?) – ma sześćset stron, a moim zdaniem bez szkody dla treści spokojnie można by ją nieco odchudzić, zrezygnować z pewnych pobocznych wątków, które teoretycznie mają nakreślać tło, tłumaczyć motywacje bohaterów, lecz momentami wydają się nadmiernie rozbudowane (np. bardzo szeroko zakrojony wątek babki Kotki, niektóre opisy czy filozoficzne rozważania). Jest również pewien moment przestoju, właśnie w okolicach połowy, kiedy wydarzenia zwalniają tak, że ledwie się toczą, nie ma żadnego punktu zaczepienia, a zagadka, która do tego momentu wydawała się najciekawsza, właśnie została rozwiązana. Nie zmienia to jednak faktu, że warto przebrnąć przez ten trudniejszy moment, ponieważ to, co losy się później, nie tylko całkowicie wynagradza wszelkie niedogodności, lecz wręcz pozostawia niewyobrażalny niedosyt. Czytelniku, jeśli zamierzasz sięgnąć po „Kotkę i generała” dlatego, że podobało Ci się „Ósme życie”, nastaw się na to, że otrzymasz opowieść zupełnie innego rodzaju. Lecz to bynajmniej nie znaczy, że mniej wartą uwagi – z pewnością nie będziesz zawiedziony. A jeśli sięgasz po tę książkę, by po raz pierwszy spotkać się z Nino Haratishwili, otrzymasz próbkę jej prozy najwyższej jakości. Serdecznie zalecam wszystkim fanom głęboko przemyślanych, napisanych z rozmachem, poruszających historii.
Co to znaczy Być Człowiekiem? To wbrew pozorom całkiem łatwe... w okresie pokoju. A w okresie wojny? Wojny, w którą jest się wepchniętym wolą i próżnością innych? Gdy niespodziewanie zasady, którymi kieruje się bohater przegrywają ze strachem, tchórzostwem, konformizmem innych, pomimo że wydają się jedynymi słusznymi? Jak bardzo można zapomnieć o sobie i jak bardzo można się poddać i żyć ze świadomością nieodwracalnie poczynionego zła? Byłam niewiele starsza od Nury, gdy okrucieństwo wojny odebrało jej nadzieje na spełnienie marzeń. Ja smakowałam życia, próbowałam różnorakich dróg, ona z każdym dniem była bliżej beznadziei. Kim mogłaby stać się Czeczenka z małej wioski, gdyby nie Rosjanie stacjonujący tuż obok? Rosyjskie wojsko, które czuło się panem sytuacji. Chociaż nie każdy w tym wojsku czuł się nad prawem. Aleksander naiwnie walczył o sprawiedliwość, chociaż zwycięstwo byłaby jednoznaczna z jego przegraną. Czy wierzył w to, że "dobro zawsze zwycięża", ponieważ jego młodości nie zdążyło jeszcze namaścić "życiowe doświadczenie"? Nie docenił własnych przeciwników? I czy jego wybór był poddaniem się czy kierowała nim wola przetrwania, ponieważ chciał wrócić do bliskich? Bliskich, wśród których najistotniejsza była córka Ada, z szansą na życie bez wojny, niepokoju i biedy. Aleksander stał się krezusem porzucając własne ideały i dopasowując się do rzeczywistości, w której wartość i władza człowieka rosła wraz z zasobnością jego portfela. Ta zasobność pozwoliła na powstrzymanie niemieckiego dziennikarza przed pokazaniem światu prawdziwej historii Generała. I pozwoliła również na wyrafinowaną grę, w której stawka była niepoliczalnie cenna. Zanim jednak dojdzie do ostatecznej rozgrywki na kartach książki pojawiają się kolejni bohaterowie i elementy ich życia, wątki niezbędne by historia nieustanna się całością. Historią winy i kary. Historią ludzi stających twarzą w twarz z okrucieństwem. Ilu z nas potrafi stanąć przed lustrem i prawdziwie wyznać "zrobiłem źle"? Bez żadnego tłumaczenia, szukania usprawiedliwień, okoliczności łagodzących by uchylić się przed karą? Czy udawanie, że nic się nie stało, tłumaczenie, że czyn był mało szkodliwy nie jest cichym przyzwoleniem na zło? zło które przestajemy powoli zauważać, ponieważ niespodziewanie staje się szarą codziennością? czy współczesnych wojen i ich okrucieństw moglibyśmy uniknąć postępując zawsze niemal i uczciwie? Na te zapytania nie ma prostej odpowiedzi. Tak jak opowiedziana historia nie jest prosta i prosta. Za to jest prawdziwa. I błędem byłoby jej nie poznać. Polecam.
Książka ebook alegoria – takie jest moje wrażenie świeżo po lekturze. Sama historia jest oparta na prawdziwych wydarzeniach. Nura, młoda kobieta z czeczeńskiej wioski, pragnęła jedynie wyzwolenia od nakazów i zakazów swojej zamkniętej społeczności. Jednak zarówno ją, jak i wszystkich bohaterów tej książki, pośrednio albo bezpośrednio, objęła dramat zwana wojną i już nie wypuściła ich ze swych ramion. Naznaczona wojną była tytułowa Kotka, aktorka pochodzenia gruzińskiego, której rodzina w wyniku działań wojennych już nigdy nie była taka sama. Naznaczony wojną został tytułowy Generał, który w górach Kaukazu stracił duszę i znalazł nowego siebie, lecz również wojna ostatecznie odebrała mu wszystko, co było mu drogie. Naznaczony wojną był Kruk, bo to ona otworzyła mu drogę do sławy, a następnie pogrążyła… Jest to też opowiadanie o winie i karze, o oczyszczającym znaczeniu pokuty i skutkach jej zaniechania. To ogromna dawka psychologicznej podróży w głąb psychiki ludzi, którzy żyli z brzemieniem braku zadośćuczynienia za doznane albo popełnione krzywdy. Książka ebook jest napisana nieco chaotycznie – kto szuka liniowej fabuły, zawiedzie się. Lecz w miarę czytania kolejne klocki w tej swoistej kostce Rubika zaczynają wskakiwać na własne miejsce, a kolejne wersji tej opowieści, jak kolejne kolorowe płaszczyzny, stają się jednolite i czytelne. Dzieje bohaterów zazębiają się, a wydarzenia otrzymują własny wstęp i dalszy ciąg. Element zdarzeń to retrospekcja i są to najczęściej opisy bardzo statyczne, pełne nostalgii. Są również wydarzenia, które własną dynamiką dosłownie wciskają w fotel, a napięcie rośnie z każdym akapitem, z każdym słowem nawet. Lektura tej książki była oszałamiającą kilkudniową podróżą. Bardzo dziękuję Wydawnictwu Otwartemu za egzemplarz recenzencki.
Ósme życie" Nino Haratischwili zrobiło na mnie bardzo wielkie wrażenie, zakochałam się zarówno w języku i sposobie pisania autorki, jak i oczywiście w historii rodziny. Dlatego miałam wielkie oczekiwania względem nowej powieści autorki "Kotka i Generał" i się nie zawiodłam. Najbardziej zaintrygowało mnie to, że historia jest zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami, historią Czeczenki Elzy Kungajewej. Podczas II wojny czeczeńskiej, osiemnastolatka została porwana z swojego domu, zgwałcona i zamordowana przez oddział pułkownika Jurija Budanowa. Postanowiłam zgłębić temat Czeczenii, wojny, porywanych dziewczyn (ponieważ Elza nie była jedyną). To co mnie najbardziej uderza i nie daje spokoju to to, że wydarzenia te miały miejsce w 2000 roku, czyli tak naprawdę nie tak dawno temu. W książce pdf historia rozpoczyna się w 1995 roku, ja jestem z rocznika ’85 i bardzo nieźle pamiętam przerażające obrazy w wieczornych Wiadomościach z wojny w Czeczeni. Mam wrażenie, ze potem świat zapomniał o Czeczeni i nie chciał widzieć okrucieństwa, które się tam działo. Haratischwili przypomina nam i nie boi się poruszyć tak trudnego i niewygodnego tematu. Na pierwszych stronach książki, autorka przedstawia nam Nurę, młodą Czeczenkę, która bardzo chciałaby przemienić własne życie i uciec z kraju. W pomiędzy okresie poznajemy młodego chłopca, którego matka zmusza, żeby poszedł ścieżką własnego ojca i wstąpił do wojska. Następnie autorka przenosi nas w okresie do roku 2016 i przedstawia nam młodą kobietę, Gruzinkę, która mieszka w Berlinie i trochę trudno jest się jej odnaleźć w swoim życiu. W jaki sposób połączą się dzieje tej trójki? Warto się przekonać i samemu zagłębić w tej historii. Dla mnie Nino Haratischwili jest mistrzynią w opisywaniu charakterów bohaterów, w psychologicznym podejściu do postaci. Każda postać pojawiająca się w książce, jest dogłębnie przemyślana i rozpracowana, poznajemy podłoże każdej decyzji podejmowanej przez bohatera. Dowiadujemy się dlaczego i co spowodowało, że podjął takie, a nie inne działanie. Czyta się to niesamowicie, tak dokładnie poznajemy bohaterów, że trudno jest oceniać ich decyzje. Nic nie jest czarno-białe. „Każdy jest tak samo niezły jak zły, to są tylko pojęcia wymyślone po to, aby lepiej ludźmi kierować i lepiej ich kontrolować na płaszczyźnie społecznej, religijnej czy politycznej. Dzięki tym pojęciom można manipulować ludźmi, a one same zmieniają się w zależności od czasu i okoliczności." Zdecydowanie nie jest to książka ebook na jeden wieczór i dlatego zapamiętam ją na bardzo długo, obok takich historii nie można przejść obojętnie.
To moje pierwsze spotkanie z prozą autorstwa Nino Haratischwili. Wiem, że większość osób, które czytały "Ósme życie" autorki z olbrzymią niecierpliwością czekały na premierę "Kotki i Generała". Moja chłopczykowi nie będzie porównywała obydwu tych powieści, lecz może to i dobrze, ponieważ z ebookami jest jak z dziećmi. Każde jest inne i każde jest kochane. W "Kotce i Generale" poznajemy dzieje tytułowych bohaterów na przestrzeni lat. Generała Aleksandra Orłowa, jako młodego człowieka, zwanego wówczas Oseskiem, nienawidzącego wszystkiego co związane jest z wojskiem. Kotki, aktorki i emigrantki z Gruzji, która jest łudząco podobna do pewnej Czeczenki, którą Osesek poznał w trakcie wojny na Kaukazie. Poznajemy również Adę - córkę Orłowa, której obsesyjne pragnienie poznania przeszłość ojca powoduje uruchomienie lawiny wydarzeń, przed którymi nikomu nie uda się uchronić. Dzieje bohaterów tej powieści splatają się ze sobą niczym nitki jednej pajęczyny. W pewnym momencie zaczynają być nierozerwalne. Haratischwili niespiesznie wprowadza nas w tę historię. Powoli kreśli dzieje bohaterów: Nury, Oseska, Generała, Kotki i Kruka. Prześwietla całe ich życie, abyśmy zrozumieli dlaczego. Dlaczego Generał postąpił tak a nie inaczej i czy to do czego dąży na pewno jest próbą dojścia do sprawiedliwości? Trzeba również pamiętać, że autorka tworząc własne najwieższe dzieło inspirowała się autentycznymi wydarzeniami, które miały miejsce podczas wojny czeczeńskiej. Jak już wspomniałam to moje pierwsze spotkanie z twórczością Nino. Przyznam się, że początkowo miałam kłopot z załapaniem rytmu przy czytaniu. Ale im głębiej wchodziłam w tę historię, tym bardziej zaczęłam sobie zdawać sprawę, że to musiało być tak napisane. Autorka posługuje się poetyckim mową pełnym metafor. Nie każdemu taki styl będzie odpowiadał. Ja jestem zachwycona. Ogromne brawa dla tłumaczki Urszuli Poprawskiej, która wykonała kawał dobrej roboty przy tłumaczeniu tej powieści. Musimy pamiętać o tym, że autorzy zagraniczni nie tworzą w języku polskim a tłumaczenie w olbrzymim stopniu wpływa na odbiór historii przez czytelnika. Opowieść ta zmusza do myślenia o winie, karze, odkupieniu, o przeszłość, która nie daje o sobie zapomnieć i o umiejętności wybaczania, także sobie. Otwarte zakończenie spowodowało,że noszę w sobie tę historię nie przestając tworzyć swojego końca tej tragedii. To jest najlepsza premiera, jaką ostatnio przeczytałam!
Po przeczytaniu innych ebooków Nino Haratischwili z wielka przyjemnością sięgnęłam po najwieższa opowieść autorki „Kotka i Generał” i muszę przyznać że się nie zawiodłam. Jest to historia oparta na faktach, wzruszająca czasem nawet do łez i bardzo smutna. Autorka omawia wszystko bardzo plastycznie przez co możemy bez problemu wczuć się w klimat wydarzeń. Akcja książki rozpoczyna się w roku 1994 w małej osadzie w Czeczenii gdzie poznajemy Nurę młoda dziewczynę, głodną życia która chce żyć inaczej niż jej własna matka, której życie zostało brutalnie przerwane. Następnie przenosimy się do roku 2016 gdzie poznajemy poznajemy min. Generała, jego córkę Adę i tytułową Kotkę. Poznajemy historię z różnorakich perspektyw co powoduje większą ciekawość i chęć dowiedzenia się co będzie dalej, jaka historia się za tym kryje i jakie będzie jej zakończenie, a przede wszystko co się dokładnie wydarzyło. Każda z postaci jest wyrazista i nie jednowymiarowa. Przez obsesyjne pragnie Ady poznania przeszłość ojca, odżywają koszmary i wspomnienia z czasów wojny. Nadszedł czas rozliczenia. Aleksander Orłow, jeden z najbogatszych i najpotężniejszych ludzi w Rosji, zatrudnił młodą aktorkę do uregulowania długu wojennego, który pozostał bezkarny przez dwadzieścia lat. Jest to zdecydowanie opowieść trudna, wciągająca, pokazująca okrucieństwo wojny lecz warta przeczytania, która nie powinna zostawić nikogo obojętnym. „Kotka i Generał” to opowieść o wojnie w państwach i umysłach, o tęsknocie za pokojem i zbawieniem. Autorka wie dokładnie, jak włączyć emocje, sposób myślenia i rozumowania. Wyjątkowa książka, którą należy przeczytać!
Kaukaz. To do jego stromych stoków mityczni bogowie przywiązali niepokornego Prometeusza, który się im sprzeciwił, wykradając ogień i darując go ludziom. Jego góry wabią, przyciągają. Kaukaz jest niesamowitą mozaiką na granicy kultur i religii, na granicy Europy i Azji. Zamieszkuje go około 70 grup etnicznych – większość z nich wciąż pielęgnuje własny unikatowy mowa i tradycje, co powoduje, że kaukaska mieszanka bywa wybuchowa – dosłownie i w przenośni. Kaukaska mozaika „Kotka i Generał”, świeża opowieść gruzińskiej pisarki Nino Haratischwili, autorki „Ósmego życia” też jest swoistą mozaiką – opowieści, przeżyć i przemyśleń paru głównych bohaterów: tytułowych Kotki, Generała i młodego dziennikarza Onno Bendera, którego obsesją stało się napisać książkę na temat wojennych poczynań Aleksandra Orłowa. Spoiwem, łączącym wszystkich bohaterów jest właśnie Kaukaz. Katalizatorem wydarzeń, mających wpływ na epizody, opisywane w powieści, nieustanna się pierwsza wojna czeczeńska, mająca miejsce w latach 1994-1996 (druga wojna, z różnorakim nasileniem walk, trwała na przestrzeni lat 1999-2009). Mimo, iż wątek historyczny nie jest głównym zagadnieniem „Kotki i Generała”, czytelnik może dowiedzieć się wielu ciekawych faktów z pogranicza historii i kultury tamtejszych regionów: jak naprawdę wyglądała wojna w czeczeńskich aułach (wioskach, osadach, zamieszkiwanych przez tejpy – rodzinne klany), o co walczyli rdzenni mieszkańcy, czym kierowali się w swoim życiu, czym jest czir (zemsta rodowa) i dlaczego tradycje i kaukaskie dziedzictwo, tak dla nich ważne, jest nie tylko ich atutem, lecz i przekleństwem. Tęsknota a poszukiwanie „Kotka i Generał” porywa w świat zachłannej lektury już od pierwszych stron, wprost nie pozwalając się oderwać. Nino Haratischwili jest mistrzynią słowa – cudowny język, opisy i porównania są ucztą dla czytelniczych zmysłów. Jest to fascynująca opowieść o pełnym sprzeczności człowieku, jakim tak naprawdę jest każdy z nas. Targają nami różnorakie emocje, których nie możemy zrozumieć. Haratischwili ma wyjątkowy dar ubierać w słowa nieuchwytne emocje, które trudno jednoznacznie skategoryzować. Jej najwieższa opowieść opowiada o ludzkiej tęsknocie, głębokiej jak studnia i nigdy niezaspokojonej, o poszukiwaniach własnej drogi i słuchaniu własnego głosu. Autorka zastanawia się ponad ucieczką od „własnego ja” – czy to z własnej, nieprzymuszonej woli, czy również z powodu historyczno-kulturowego splotu wydarzeń. „Kotka i Generał” to też opowieść o winie i pokucie, o cenie, jaką płacimy za błędne decyzje albo kwestie przypadku, kiedy znajdziemy się w złym miejscu o niewłaściwym czasie. Opowiada o ludziach, którzy „zgubili się w trakcie szukania”. Na łamach powieści rozważa, ile można oddać za marzenia i co jest w stanie zrobić człowiek, by nigdy w nim nie zgasł płomień chęci do działania i zmiany na lepsze. Łamanie stereotypów „jak powinno się żyć”, posłuszeństwo a wewnętrzny bunt, beznadziejna potyczka z przeciętnością to tylko kilka zagadnień, jakie także podejmuje Haratischwili. „Kotka i Generał” to fascynująca, a przede wszystkim genialna i głęboka powieść, którą czyta się jednym tchem. Otwiera oczy na dużo niełatwych zagadnień, zmusza do rozmyślań. Dawno już nie czytałam nic tak dobrego, zalecam serdecznie!
Po ‘Ósmym życiu’ to następna książka ebook Nino Haratischwili, która głęboko zapada w pamięć. Autorka nie oszczędza się emocjonalnie i podejmuje temat, który nie przystaje do obecnego współcześnie trendu, gdzie najchętniej przyjmowane są treści proste i przyjemne. Temat pierwszej wojny czeczeńskiej i smutnej, rosyjskiej rzeczywistości po upadku ZSRR, każe postawić sobie zapytania o rzeczy najważniejsze dotyczące naszej egzystencji. Historie bohaterów, ludzi poturbowanych przez wojnę, trybików w wielkiej machinie imperialistycznych mrzonek o wielkiej Rosji i ich ofiar, pokazują jak okoliczności mogą determinować nasze losy. Mocne, wnikliwe opisy pozwalają porwać się opowieści, bazującej na rzeczywistych wydarzeniach, skądinąd nie tak odległej rzeczywistości. Z tego powodu ta książka ebook jest tak potrzebna, aby zastanowić się czy nasze codzienne dramaty rzeczywiście zasługują na to miano i warte są choć chwili zmartwienia. Tym bardziej, że opisane przez Nino Haratischwili wydarzenia są stale aktualne, wszak ciągle dochodzą do nas wieści z Ukrainy czy Syrii, które nauczyliśmy się puszczać mimo uszu. Zalecam ‘Kotkę i generała’. Jestem przekonana, że książka ebook będzie początkiem odświeżania wiedzy o polityce naszego dużego sąsiada, obrońcach praw człowieka takich jak Anna Politkowska i wzbudzi oczekiwanie na kolejną opowieść autorki.
Bez zastanowienia, bez zawahania, bezwzględnie chciałam tę książkę przeczytać!!!!! Tak jak pisze Nino Haratischwili, jak jej słowa przenikają a raczej przemawiają do czytelnika, jak poruszają … jest magiczne!!!!! Nino stwarza niesamowity klimat - jak pisze, o chłodzie, to go czujemy, jak omawia bohatera, to go widzimy, namacalnie czujemy, że zaraz coś się wydarzy... Najcudowniejsza w tym jest oczywiście treść, oparta na prawdziwych wydarzeniach. Jest autentyczna, wzruszająca, trudna, niepowtarzalna, od której nie można się oderwać! Jeżeli jeszcze nie spotkaliście się z twórczością Nino Haratischwili, to bardzo gorąco zalecam "Ósme życie". Po tej książce pdf zrozumiecie moje "parcie" na kolejną lekcję historii ubraną w przepiękną literacką szatę! "Kotka i Generał" to opowieść o czeczeńskiej, muzułmańskiej społeczności, która prowadzi nieustanną walkę o niepodległość z zaborczą Rosją, która nigdy nie chciała jej uznać. I tu wszystko się zaczęło - koniec roku 1994... Autorka łagodnie wprowadza nas w opowiadanie o młodej Nurze, która miała marzenia, która chciała zobaczyć świat, zupełnie inny, kolorowy. Pragnęła wydostać się zza kaukaski wąwóz i egzotyczną rzekę, na zawsze zrzucić chustę z głowy i spódnicę kończącą się 1cm ponad ziemią … W Berlinie po nad 20 latach, ktoś zauważa plakat ze zdjęciem Nury??? - czy to możliwe??? Wracają wspomnienia i kiełkuje pewien plan.... Wojna w Czeczenii odcisnęła piętno, które nigdy nie zniknie. Poznajemy historię nie tylko Nury, poznajemy życie tych po drugiej stronie, uwikłanych "niechcąco" w wojnę: niedoszłego kucharza Aloszę, sługusa Juricza, agresywnego i sadystycznego Pietruszowa, pułkownika-alkoholika Szujewa, rosyjskiej nauczycielki Iwanowny, która potrafiła pokazać dzieciakom inny świat, pismaka Onna, aktorki Sesili ("Kotki") spod berlińskiego teatru, aż wreszcie Aleksandra ("Generała"), który najpierw żył pod presją matki w chorym kulcie ku czci swego ojca - wojennego bohatera a potem z dużym brzemieniem po stracie małżonki Sonii, córki Ady..... Każda strona, to czyjaś wyryta historia o rodzinie, miłości, zależności, tęsknocie, emigracji... przedstawiona z największą starannością, nakreślającą czas, miejsce i okoliczności. Przez tę opowieść się płynie a to, co wymalowała nam Autorka, to najwyższych lotów pisarskie dzieło, to krzyk przeciwko wojnie, zachłannemu imperializmowi, upodleniu ludności cywilnej, to krzyk przeciwko tym, którzy na wojnie wzbogacili się po stokroć.... Duży szacunek dla Nino Haratischwili za to, że tematy: agresji, okupacji, grabieży, zawładania, brutalności...Rosji względem republik, terenów, które nie chcą podporządkować się chorej władzy - potrafi tak ująć, a co najistotniejsze przekazać światu! To następna lekcja historii, niestety współczesnej, nie dająca nawet cienia wątpliwości, że życie Rosjan to pasmo przymusów a wolność kupuje się milczeniem. Wolność to bierność, w przeciwnym razie kończy się ona w obozie pracy albo życiem w nieustającym strachu. Autorka bardzo umiejętnie prezentuje błędy popełnione przez rządzących, kuriozalne czasy "pierestrojki", dramatyczne w skutkach decyzje o militarnych akcjach nie tylko stalinowskich i bezsens śmierci setek tysięcy niewinnych cywilów. Jeśli dotrwaliście do tego momentu, to myślę, że przekonałam Was, że nie jest to zwykła opowieść i że jest warta przeczytania, a co ma wspólnego z tym wszystkim kostka Rubika i jajko niespodzianka - pozostawiam Wam do odkrycia!!! Zakończenie … NIETUZINKOWE!!!!