Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Przez tę książkę będziesz spać przy zapalonym świetle!Blackwood to nietypowa szkoła – mroczne korytarze, kręte schody, pokoje pełne antyków. Kit od pierwszej chwili w świeżym miejscu czuje niepokój. Wkrótce zaczyna mieć dziwne sny, a jej listy do najbliższych pozostają bez odpowiedzi. Czy pogłoski o duchach nawiedzających to miejsce są prawdziwe? I dlaczego Kit, przeciętna uczennica, zdała egzaminy do Blackwood, a jej bardzo zdolna przyjaciółka nie została przyjęta? Razem z kolegami postanawia rozwiązać zagadkową zagadkę szkoły.Nie lubisz własnej szkoły? Przy Blackwood wyda ci się placem zabaw!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Korytarzem w mrok |
Autor: | Duncan Lois |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Czarna Owca |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
„Nie lubisz własnej szkoły? Przy Blackwood wyda ci się placem zabaw!”Blackwood to bardzo nietypowa szkoła, która mieści się w wiekowej posiadłości. Mroczne korytarze, kręte schody, pokoje pełne antyków a także lustra budzą niepokój u Kit Gary – jednej z czterech uczennic, które dostały się do tej dziwacznej szkoły. Z każdym dniem uczucie niepokoju zwiększa się, pojawiają się dziwne sny, a listy do bliskich, które wysyła Kit zostają bez odpowiedzi. Zaczynają dziać się coraz dziwniejsze rzeczy, a każda z kobiet odkrywa w sobie wyjątkowy talent, który objawił się nie wiadomo jak i nie wiadomo skąd. Kit wraz z kolegami postanowi odkryć tajemnicę Blackwood i dowiedzieć się co skrywają nauczyciele. Czy im się to uda? Musicie przekonać się sami.„[...]- Nigdy nie poczuję się tutaj jak u siebie! - zaprotestowała Kit. - Nie wyczuwasz tego, mamo? To miejsce ma w sobie coś... - Nie mogła znaleźć właściwego słowa, więc zamilkła, a dom stale rósł przed nimi.Dan zatrzymał samochód, wysiadł i obszedł go, aby otworzyć drzwi.- Jesteśmy na miejscu – oznajmił. - Wyskakujcie. Przywitamy się z madame Duret, a później wrócę po bagaże.I wówczas Kit odnalazła słowo, którego szukała. Ten dom miał w sobie coś złowieszczego."Lois Duncan narodziła się w Filadelfii w 1934 roku. Już jako dziesięciolatka zaczęła pisać książki, a w wieku trzynastu lat sprzedała pierwszy egzemplarz. Jej najpopularniejszą powieścią jest „I Know What You Did Last Summer”, która doczekała się ekranizacji pt. „Koszmar minionego lata”. Jednak najważniejszą książką w jej twórczości jest opowieść „Kto zabił moją córkę?”, jest to relacja z poszukiwań pisarki zabójcy jej 18 – letniej córki.Jestem pod olbrzymim wrażeniem tej książki, zaczynając ją czytać nie wiedziałam czego się spodziewać, lecz już po paru stronach wiedziałam, że przepadłam i, że nie odłożę jej, dopóki nie skończę. Zajęło mi to dwie godzinki, gdyż książka ebook nie jest zbyt obszerna, to zaledwie dwieście stron – wspaniałe dwieście stron. „Korytarzem w mrok” to książka, która już od samego początku jest mroczna a także bardzo zagadkowa i ta aura tajemniczości towarzyszy nam aż do ostatniej strony. Autorka idealnie manewruje wątkami i zbija nas co jakiś czas z tropu, byśmy zbyt dynamicznie nie odkryli jakie sekrety skrywa ta złowroga szkoła...Według mnie autorka wymyśliła mądry pomysł na fabułę i stworzyła niebanalne postacie. Każda z nich jest inna i niepowtarzalna na własny swój sposób. Bardzo polubiłam Kit, dziewczynę odważną, przyjacielską i dążącą cały czas do prawdy, nie bacząc na to czy coś może jej się stać.„Korytarzem w mrok” to naprawdę bardzo niezła książka ebook z gatunku paranormal. Nie jest ona nazbyt straszna, gdyż to klasyczna lektura dla nastolatków, jednak cały czas odczuwamy niepokój, a miejscami włos jeży nam się na głowie. Osobiście na pewno polecę ją mojej córce, gdyż ona tak jak ja lubi takie klimaty.Mimo, że jest to książka ebook młodzieżowa, to ja spędziłam przy niej fantastycznie czas, i z olbrzymią chęcią dowiedziałabym co dalej losy się z bohaterami, którym przyszło się zmierzyć z siłami nie z tego świata. Może kiedyś tak się stanie...Polecam ją czytelnikom tym młodszym, lecz także starszym!Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.
Kit Gordy zostaje wysłana do szkoły z internatem. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby testy wstępne do Blackwood zdała pomyślnie także jej najlepsza przyjaciółka, a dziewczęta mogłyby rozpocząć świeży rok szkolny razem.Tak się jednak nie stało. Poznajemy więc bohaterkę w momencie, kiedy jest odwożona do szkoły madame Duret. Na widok okazałego (a la zamkowego) budynku na tle ognistego zachodu słońca, Kat ogarnia niesamowite i przerażające uczucie zimna - wewnętrznego chłodu. Mimo błagań, jej matka i ojczym postanawiają się wybrać w podróż poślubną po Europie, a córkę pozostawić w cudownie odremontowanym pałacyku elitarnej placówki. Jak bardzo elitarnej okazuje się już następnego dnia, kiedy łączą ilość uczennic na semestr zimowy ma wynosić tylko... cztery osoby. Z jakiego powodu madame Duret zebrała w szkole tak małą liczbę uczennic?Początek opowieści przebiega spokojnie. Choć bohaterkę wciąż nawiedzają dziwne sny, wszyscy zsyłają to na stres wywołany świeżymi doświadczeniami. Lekcje są indywidualne, nauczycieli zaledwie trzech, a program nauczania coraz bardziej wymagający. Mrocznego przeczucia słusznie nie powinno się lekceważyć.Całość intrygi rozpoczyna moment, kiedy to w młodych uczennicach budzą się nagle talenty. Pierwsze uczucie to zachwyt, później dopiero nadchodzi moment zastanowienia. Jakie jest źródło owej ukształtowanej już w pełni umiejętności, skoro nigdy wcześniej nie była ćwiczona? Malarstwo, poezja, muzyka czy skomplikowane teorie matematyczne. Jak z rękawa pojawiają się nowe obrazy, wiersze, utworzy czy twierdzenia godne największych umysłów tego świata, których twórcy już dawno temu odeszli. Skąd przychodzi ta wiedza? Czy tylko z uśpionego umysłu w stanie snu? Może za całość odpowiada posiadłość Blackwood?Elektryk nigdy nie dojechał, znikome jest łącze telefoniczne czy internetowe, a brama wjazdowa na drogę do pobliskiego miasteczka wciąż zamknięta. Wszystkie listy wychodzące z Blackwood zadają się nie dochodzić do adresatów, a każdej nocy towarzyszą niezmiennie nowe koszmary. Konfrontacja z nauczycielami i potwierdzenie przerażających przypuszczeń udowadnia, że rozpoczyna się wyścig z czasem, w którym to stawka jest najwyższa z możliwych - to cena życia i zdrowia psychicznego.Była również tu szansa na wątek romantyczny, lecz to taka historia, gdzie na pierwszym planie jest gatunek powieści. Mamy mgliste wskazówki, czego może dotyczyć prawdziwa działalność szkoły. Teraz przypominam sobie, że dużo ebooków podejmuje podobny schemat dla historii... a zostały spisane i wydane dużo lat po tej (przykładowo będą to "Najciemniejsze Moce" od Kelly Armstrong (2008), w której po raz pierwszy natknęłam się na zbliżony wątek).Lois Duncan odpowiada za powieść, na podstawie której nakręcono słynny wielu film - "Koszmar minionego lata". Z lekkim szokiem przeczytałam notkę biograficzną na odwrocie książki. Amerykańska autorka słynna jest ze własnych thrillerów i horrorów. Jedną z jej powieści jest również "relacja z poszukiwań zabójcy jej 18-letniej córki". Po dzisiaj dzień nie został on znaleziony ani ukarany. Do tragedii doszło w roku 1989, czyli na wiele wcześniej zanim powstało dużo jej powieści - w tym "Korytarzem w mrok."Niesłuszne jest okładkowe porównanie do serii o Harrym Potterze. Poza szkołą z internatem i wątkami paranormalnymi nie ma pomiędzy tymi opowieściami za dużo punktów wspólnych. Można do nich zaliczyć żółtą czcionkę dla tytułu w polskim wydaniu książki (niczym "Zakon Feniksa", prawda?).Do tej powieści nie trzeba jednak w ten sposób przekonywać. Ten thriller młodzieżowy obroni się idealnie sam. Jest to historia aż z roku 1974 i widać w niej styl, którego mogłyby mu pozazdrościć obecnie wydawane powieści młodzieżowe: trafnie, zgrabnie i nie przedłużając, a cały czas na temat. Napięcie serwowane jest stopniowo, od początku zawiązania konfliktu poprzez jego eskalację aż do finału, który jak to w thrillerach musi pozostać mglisty. Kto przeżył? Kogo udało się uratować? Czy Blackwood wznowiło własną mroczną działalność w innym miejscu? Była już szkoła we Francji, później w Anglii, a następnie w Stanach Zjednoczonych? Gdzie pojawi się kolejna?To książką, której lektura zajmuje zaledwie jeden dzień - nie tylko przez małą liczbę stron, lecz i wciągającą fabułę, przekonujący styl i zwartość zdarzeń w akcji historii. Napisana dużo lat temu z łatwością konkuruje z powieściami wydawanymi obecnie. To niezła lektura dla fanów opowieści z dreszczykiem - zarówno młodzieży jak i dorosłych. Warto przeczytać, jeśli zastanawialiście się choć przez chwilę, gdzie można dojść idąc "Korytarzem w mrok".Źródło: http://zakladkadoprzyszlosci.blogspot.com/2016/06/korytarzem-w-mrok-cien-pozosta.html
Lois Duncan zaczęła pisać jako dziesięciolatka, w wieku trzynastu lat sprzedała własną pierwszą książkę. Jej najpopularniejsza opowieść I Know What You Did Last Summer doczekała się ekranizacji pt. Koszmar minionego lata. Jedną z najistotniejszych ebooków w jej twórczości jest opowieść Kto zabił moją córkę? – relacja z poszukiwań pisarki zabójcy jej 18-letniej córki.*Rodzice Kit wyjeżdżają, dlatego postanawiają posłać ją do szkoły Blackwood. Kobieta od samego początku nie chce się tam uczyć. Zaczyna miewać dziwne sny, jej listy pozostają bez odpowiedzi. Dlaczego została ona przyjęta, a jej niebywale inteligentna przyjaciółka nie? Czy to prawda, że w tej szkole są duchy? Kit wraz z przyjaciółkami rozwiązują te zagadki, a im bliżej prawdy są, tym jest coraz mroczniej.Zakochałem się w klimacie tegoż utworu. Od początku jest przerażająco a także mrocznie. Szczegółowe opisy całego budynku pozwalają nam lepiej wyobrazić sobie szkołę, nawet w myślach przenieść się do niej.Książka została napisana lekkim językiem. Od samego początku wciąga czytelnika. Są zwroty akcji, intrygi, malusieńki wątek miłosny, jest tajemniczość, mroczność… Na początku bałem się sięgnąć po ten utwór, ponieważ myślałem, że będzie trochę przypominał Harry'ego Pottera. Na szczęście tak się nie stało! Najbardziej spodobali mi się bohaterowie. Są oni emocjonalni, wyraziści, tajemniczy, porywczy…W pewien sposób książka ebook „Korytarzem w mrok” prezentuje walkę z swoimi słabościami, z ciemnością i strachem.Autorka powieliła motyw starego domu, który ma własną przerażającą przeszłość, aczkolwiek zaprezentowała nam to tak, że jestem pod olbrzymim wrażeniem, mimo iż wprowadzenie tego motywu było dość schematyczne.Utwór ten jest przerażający, lecz nie tak bardzo jak niektóre horrory, więc stwierdzenie „Przez tę książkę będziesz spać przy zapalonym świetle!” jest nieprawdziwe, mające zwrócić uwagę potencjalnego czytelnika.Zakończenie książki jest bardzo tajemnicze, otwarte, więc może autorka dokończy historię.„Korytarzem w mrok” zalecam młodzieży a także dorosłym molom książkowym. Jestem oczarowany tym dziełem!Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.Tytuł: „Korytarzem w mrok”Tytuł oryginału: „Down a Dark Hall”Autor: Lois DuncanWydawnictwo: Czarna OwcaKorekta: Małgorzata Denys, Maciej KorbasińskiProjekt okładki: Izabella MarcinkowskaPrzełożyła: Magdalena SłyszWydanie: IOprawa: miękkaLiczba stron: 199Data wydania: 13.04.2016ISBN: 978-83-8015-159-8* Źródło – okładka książki.
Strach to duży wróg. Oplata własnymi nićmi i sprawia, że nie jesteśmy w stanie racjonalnie myśleć. Paraliżuje i przeszkadza w podejmowaniu jakichkolwiek decyzji. Strach jest silnym przeciwnikiem. Mało kto potrafi oprzeć się mu za każdym razem. Człowiek jest pełen lęków i ukrytych koszmarów. A jakie są Twoje? Kit jest zwykłą kobietą pragnącą dostać się do nowej szkoły. Jednak po przejściu egzaminów okazuje się, że jej wybitna przyjaciółka nie została przyjęta, a ona owszem, chociaż jeśli chodzi o naukę, to jest dosyć przeciętna. Lecz Blackwood to nie jest zwyczajna szkoła. Jej korytarze są pełne mroku i tajemnic. A sam budynek jest bardzo stary. Wkrótce z Kit i innymi uczennicami zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Co kryje szkoła i jej nauczyciele? Jaki jest jej prawdziwy cel? Do tej książki przyciągnął mnie opis i tekst z tyłu okładki głoszący, że przez tę książkę będę spać przy zapalonym świetle. Chciałam przeczytać coś, co wywoła u mnie dreszczyk emocji i co najistotniejsze ? zdoła choć trochę przestraszyć.Oczywiście cała opowieść jest utrzymana w mrocznych klimatach. Mamy tam stary dom na odludziu, niepokojące zachowanie otaczających ludzi, czy chociażby zjawy. Jednak czegoś mi tam brakowało. Fabuła była nieco przewidywalna, a ja widywałam już straszniejsze rzeczy, niż te, które działy się w "Korytarzem w mrok". Momentami miałam wrażenie, że wszystko szło zbyt dynamicznie i łatwo. Szczególnie na końcu. Miałam ochotę zapytać "Ale jak to? Tak po prostu?" Może to wina tego, że książka ebook jest niewielkich rozmiarów. Ma zaledwie 200 stron. Lecz jednak końcówka zostawiła we mnie pewien niedosyt. Akcja urwała się w jednej chwili, a ja chętnie dowiedziałabym się co dalej z tą mroczną historią. Jeśli chodzi o bohaterów, to byli całkiem nieźle wykreowani. Kit była postacią, która miała głowę na karku. Była czujna i od razu uświadomiła sobie, że coś jest nie tak. Dzięki temu była zdolna stawić czoła ciężkim sytuacjom. Wielowarstwową postacią była dyrektorka Blackwood. Miała własne dwie strony. Tą, którą prezentowała wszystkim w około, a także drugą ? nieco szaloną. Była osobą, której nie powinno się ufać.I szczerze współczułam Julesowi takiej matki. Była jednym z głównych czarnych charakterów, ze zjawami pragnącymi wykorzystać uczennice na czele. Podsumowując, "Korytarzem w mrok" to powieść, w której kryje się nie jedna tajemnica. Jest pełna duchów i paranormalnych zdarzeń. To nawet niezła książka, lecz jakoś nie potrafiła mnie zachwycić. Myślę, że autorka spokojnie mogłaby wyciągnąć jeszcze sto stron. Lecz jednego nie można jej odmówić: intrygującego klimatu pełnego mroku. Z tym autorka akurat nieźle wypadła. Ponad resztą mogłaby troszkę popracować. Jeśli ktoś lubi motyw nawiedzonych szkół to można przeczytać. Lecz nie jest to nic wybitnego.
Przerażający, mroczny nastrój, dreszczyk, duchy to wszystko znajdziecie w książce pdf „Korytarzem w mrok”. Przeznaczona dla młodzieży, ucieszy jednak i tych starszych. Głowna bohaterka Kit przeżywa mrożącą krew w żyłach przygodę własnego życia w murach szkoły zwanej Blackwood. Szalona dyrektorka, zebrała w własnej szkole dziewczęta ze zdolnościami paranormalnymi. Za pośrednictwem ich umysłów sprowadzała umarłych z zaświatów i wykorzystywała uczennice jako swego rodzaju odbiornik. Miało to jej przynieść olbrzymi majątek, gdyż zmarli przekazywali własne talenty dziewczynkom. Jakie to miało konsekwencje i jak się skończył ten okrutny eksperyment przeczytajcie sami. Ja powiem Wam tylko od siebie, że będziecie się obawiać i czytać dalej. Książka ebook jest naprawdę dobra. Jest strasznie, jest ciekawie, nie będziecie rozczarowani. Zalecam
Ta mała, niepozorna książeczka promowana jest przez Wydawnictwo hasłem: "Przed Harrym Potterem było jeszcze Blackwood." Ten chwyt zadziałał na mnie jak magnes! Bez zastanowienia postanowiłam przeczytać "Korytarzem w mrok".Kiedy Kit po raz pierwszy zobaczyła budynek własnej nowej szkoły, poczuła się niespokojna. Jakaś złowroga energia otaczała to miejsce, atmosfera wydawała się być co najmniej dziwna. Pierwsze wrażenie jednak nie oddało tego, co tak naprawdę czaiło się w murach Blackwood. W tej zagadkowej szkole uczy się tylko kilka dziewcząt. Nocami dręczą je koszmary, w pobliżu czują obecność jeszcze kogoś, a zło staje się niemal namacalne. Sekret, który skrywa Blackwood okazuje się być straszniejszy niż można sobie wyobrazić. Dziewczętom zaczyna grozić realne niebezpieczeństwo."Korytarzem w mrok" to fascynująca historia, która nie ma jednak niemal nic wspólnego z serią ebooków J.K.Rowling. Magię mamy tu w zupełnie innym wydaniu, a klimat powieści również nie przypomina Hogwartu. Niewykluczonym jest jednak, że autorka przygód Harry'ego mogła po części inspirować się szkołą w Blackwood.Choć "Korytarzem w mrok" to książka ebook dla zdecydowanie najmłodszych ode mnie czytelników, to lektura sprawiła mi dużą przyjemność. Nie ukrywam, że gdybym trafiła na tę książkę w wieku 14-16 lat, byłabym pod jej wielkim wrażeniem. To interesująca przygodówka z fragmentem horroru, która na pewno przypadnie do gustu nastolatkom. Książeczka jest krótka i nie będzie odstraszała gabarytami nawet opornych na czytanie delikwentów. Idealnie będzie się więc nadawała dla dzieciaków, które nie przepadają za czytaniem, lecz pragnęlibyście je do tego zachęcić. Historia wciąga od pierwszych strona, a wartka akcja nie pozwala się nudzić."Korytarzem w mrok" to bardzo przyjemny sposób na relaks. Interesująca opowiadanie w sam raz na jeden wieczór! Polecam!
Autorka wyczarowała niesamowite, mroczne miejsce z wyjątkowym klimatem - podczas lektury książki włos się jeży, a po plecach chodzą ciarki. To idealna książka ebook skierowana do młodzieży, choć i starszy czytelnik nią nie pogardzi. To wyjątkowa opowieść grozy, chwilami straszna, chwilami zabawna. Napisana jest lekko i przystępnie, a przy tym ma własny własny, specyficzny klimat. Wyizolowanie, dręczące sny, duchy, dziwne zachowania - to w Blackwood normalka. Akcja toczy się dośc spokojnie, jednak jest bardzo intrygująca, pełna niedopowiedzenia i tajemnicy. Czyta się ją z zaciekawieniem i przyjemnością - to książka, którą z przyjemnością poczyta cała rodzina, od nastolatek po dziadków. Zalecam serdecznie!http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2016/05/korytarzem-w-mrok-lois-duncan.html
Kit ma szesnaście lat i właśnie zaczyna rok szkolny w nowej szkole. Wydawałoby się, że jest to początek jednej z wielu ebooków dla młodzieży, jakie możemy przeczytać. Jednak nasza bohaterka nie poszła do pierwszej lepszej szkoły. Dostała się do bardzo elitarnej placówki, która wydawała się być wręcz idealna. Jej dyrektorka , Madame Duret, pomimo własnej ekscentryczności, przekonała rodziców kobiety jak i ją samą do tego, że właśnie w Blackwood, zdobędzie najlepsze wykształcenie. Ale gdy tylko podjeżdżają pod budynek szkoły, Kit czuje niepokój. Jakąś złowrogą siłę, która bije od tego miejsca. A trzeba przyznać, że robiło wrażenie. Wielki gmach o wytwornym wnętrzu, które przywodziło na myśl stare wiktoriańskie dwory. Pełen tajemnic...Dziewczyna jest zaskoczona, że jeszcze jest jedyną uczennicą, która przybywa wcześniej. W miarę, jak historia się rozwija, okazuje się, że jest jeszcze kilkoro dziewcząt... I to wszystko. Dziwacznym wydarzeniom nie ma końca, a Kit czuję się, jakby niespodziewanie odnalazła się w jakimś koszmarze... Kobieta postanawia dowiedzieć się, jakie sekrety kryje ta szkoła i dlaczego , mimo własnych przeciętnych wyników, została do niej przyjęta...Wciągająca, przyprawiająca o lekki dreszcz powieść, która przypadnie do gustu nawet tym, którzy nie przepadają za klasycznymi horrorami. Czytając tę książkę, pierwszą rzeczą, jaka mi przyszła na myśl to skojarzenie z filmem "Crimson Peak" Guilermo Del Toro, w którym pojawiają się podobne motywy, choć nie ma to nic wspólnego z młodzieżą, a bardzo dużo z duchami. Pochłonęłam tę opowieść w zaledwie dwie godziny! Była to niesamowita przygoda i zalecam ją wszystkim, którzy nie boją się duchów. A nawet jeśli trochę się boicie, to i tak sięgnijcie po tę pozycję. Na pewno nie pożałujecie.
Kto z nas nie marzył, żeby uczyć się w niecodziennej szkole, w której nie będzie tylko nudnych zajęć. Czasami dla niektórych marzenia się spełniają zmieniając się w koszmar. Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o książce pdf „Korytarzem w mrok” Lois Duncan, którą niedawno miałam okazję czytać.Z twórczością Lois Duncan spotkałam się po raz pierwszy, lecz chętnie po lekturze „Korytarzem w mrok” sięgnę po twórczość autorki. Lois Duncan napisała „I know what you did last summer”, czyli literacki pierwowzór „Koszmaru minionego lata”, czyli horroru, który o ile nie każdy go widział to przynajmniej o nim słyszał. Jaka jednak okazała się świeża książka ebook autorki?Kit zostaje przyjęta do szkoły z internatem – Blackwood – sprawia ona wrażenie idealnej. Mała liczba uczennic, ponieważ kryteria jakie musiały spełnić, żeby dostać się do szkoły są nie co inne, niż do większości szkół. Sekret Blackwood jest jednak bardziej mroczna, niż wydaje się na początku. Co kryje się za murami szkoły? Tego będzie musiała dowiedzieć się Kit ze własnymi szkolnymi koleżankami.„Korytarzem w mrok” to niezbyt gruba książka, która wciąga od pierwszej strony. Napięcie narasta powoli dochodząc do makabrycznego finału. Lois Duncan stworzyła opowieść od której nie sposób się oderwać, czytało się ją lekko, choć w trakcie lektury włos jeżył mi się na głowie, a krew marzła mi w żyłach. Autorka sprawnie połączyła to racjonalne i prosto wytłumaczalne z tym, czego nie można udowodnić nauką. Czytając „Korytarzem w mrok” naprawdę się bałam, ponieważ książka ebook pokazała, że z siłami ciemności nie ma żartów. To pozycja, która zachwyci zarówno tych młodszych, jak i tego nie co bardziej dojrzałego czytelnika. „Korytarzem w mrok” jest lekturą na jeden wieczór, gdyż nie należy ona do opasłych tomisk, o czym już wspomniałam. Dodatkowo mowa książki jest lekki, choć to co losy się na stronach powieści wcale nie jest już takie przyjemne. Ze własnej strony gorąco zalecam „Korytarzem w mrok”, ponieważ jest to pozycja, która pobudzi nasze zmysły i sprawi, że włos zjeży nam się na głowie. Pozostaje mi tylko życzyć Ci przyjemnej lektury, ponieważ warto.Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca
Mroczny zamek otoczony baldachimem wysokich drzew to nowe miejsce, w którym rozpoczyna naukę Kit. Blackwood to szkoła, do której ciężko się dostać i równie ciężko odgadnąć jakie kryteria o tym decydują. Wnętrze niczym z poprzedniej epoki roztacza niepokojącą atmosferę. Posępne korytarze, antyki i stare mury zamczyska skrywające nie jedną tajemnicę i historie jego poprzednich lokatorów. Krążą pogłoski na temat duchów snujących się po korytarzach. Dosyć dynamicznie również Kit zaczyna mieć przerażające, powtarzające się sny, po których czuje się bardzo wyczerpana, a to dopiero początek. Jakie prawa żądzą tym miejscem? Co tak naprawdę skrywają wnętrza tego posępnego gmachu?Lois Duncan – amerykańska pisarka, która w wieku trzynastu lat wydała własną pierwszą książkę, a przygodę z pisaniem rozpoczęła w wieku dziesięciu lat. Na podstawie jednej z bardziej słynnych jej ebooków „I Know What You Did Last Summer” powstał film „Koszmar minionego lata”. Najistotniejsza książka ebook w jej dorobku to „Kto zabił moją córkę?”.Od niemalże pierwszych stron wkraczamy do intrygującego świata, który autorka wyczarowała przed czytelnikiem. Miejsca z pozoru zwyczajnego i bezpiecznego. Gdy jednak zajrzy się nieco głębiej, można dojrzeć pewne znaki nasuwające coraz więcej obaw a atmosfera zagęszcza się coraz bardziej i iskrzy od napięcia.Fabuła wzbudza zaciekawienie. Wielkie znaczenie ma sugestywne przedstawienie klimatu miejsca, w którym osadzona jest akcja. Blackwood to posiadłość funkcjonująca na wyobraźnię, przyciągająca i odpychająca zarazem. Miejsce pełne kontrastów, cudownie urządzone, o bogatej przeszłości, lecz również z wyczuwalnym mrokiem, którego na pierwszy rzut oka nie widać. Akcja płynie stopniowo. Dużo drobnych zdarzeń łączy się w coraz bardziej poplątaną sieć, z której ciężko znaleźć wyjście. Pogłoski o duchach, natrętne sny, brak wieści od bliskich, poczucie wyizolowania, brak kontaktu z ludźmi z miasteczka – wszystko to coraz bardziej nabiera sensu. Czytelnik podąża wraz z Kit i jej kolegami za kolejnymi poradami prowadzącymi do rozwiązania tajemnicy tej dziwacznej szkoły.Kit to szesnastoletnia dziewczyna, która mimo młodego wieku przeżyła już trudniejsze chwile. Od momentu, gdy zobaczyła nową szkołę poczuła coś złowieszczego, lecz nikt nie wierzył w jej przeczucia. Każdy następny dzień spędzony w Blackwood utwierdza ją w przekonaniu, że coś wokół jest nie tak. Do rozwikłania zagadki dołączają jej nowo poznane koleżanki: Sandy, Linda a także Ruth. Każda z tych postaci posiada pewne charakterystyczne cechy, dzięki czemu stają się bliższe i ich dzieje wzbudzają zainteresowanie. Tak samo jest w przypadku pozostałych bohaterów, no może z wyjątkiem Julesa, który wydał mi się nieco bezbarwny.„Korytarzem w mrok” to satysfakcjonująca lektura, którą pochłania się bardzo szybko. Charakteryzuje ją swobodny styl, plastyczny mowa i przede wszystkim nieźle zarysowana, wręcz namacalna atmosfera. Książka ebook stanowiła dla mnie miłą niespodziankę, chociaż zdecydowanie za dynamicznie się kończy i nie w pełni wykorzystuje potencjał pomysłu. To taka lekka lektura na parę chwil, przeznaczona dla młodzieży, lecz nie tylko.http://ksiazki-moj-maly-swiat.blog.pl/2016/04/21/korytarzem-w-mrok-lois-duncan/
ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.comPRZEZ TĘ KSIĄŻKĘ BĘDZIESZ SPAĆ PRZY ZAPLAONYM ŚWIETLE!Lois Duncan zasłynęła przede wszystkim powieścią I Know What You Did Last Summer - znaną dla nas przede wszystkim jako ekranizację pt. Koszmar minionego lata. Czy jest ktoś, kto jakimś cudem nie kojarzy tego horroru? Nie wiem jak było u was, lecz to horror mojego dzieciństwa... :) Od zawsze ciągnęło mnie do rzeczy, dzięki którym zaspokajam pragnienie dreszczyku grozy. Dowiedziałam się również, że jedną z najistotniejszych ebooków w jej twórczości jest opowieść Kto zabił moją córkę? - relacja z poszukiwań pisarki zabójcy jej 18 letniej córki.KORYTARZEM W MROKBlackwood to dość nietypowa szkoła - mroczne korytarze, kręte schody, pokoje pełne antyku. Właśnie do tej szkoły trafia młoda kobieta o imieniu Kit. Od przyjazdu czuje w tym miejscu niepokój. Wydaje jej się, że są tu nie tylko ludzie, że losy się tu coś dziwnego... Szereg paranormalnych zdarzeń jest wytworem jej wyobraźni? A może jednak to miejsce ma własną mroczną historię? Czy pogłoski o duchach nawiedzających tę szkołę są prawdziwe? Kit razem z kolegami postanawia rozwiązać zagadkową zagadkę szkoły i być może uciec stąd jak najprędzej...Lois Duncan zaskoczyła mnie przede wszystkim pomysłem na fabułę. Sięgając po tę książkę nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Niesamowite! Autorka zaserwowała nam historię o domu z przeszłością, z domieszką grozy, nutą zagadkowości. Razem z bohaterkami rozwiązujemy niebanalną sprawę, a jej finał po prostu zwala z nóg. Bardzo wielki plus za pomysł. Podobało mi się również, że pisarka nie od razu przekazała nam o co tak naprawdę chodzi. Stopniowo wprowadzała w tę historię, nieco mieszała i niejeden raz zbiła mnie z tropu. Wszystko to jednak sprawiło, że lektura była dla mnie olbrzymią przyjemnością i mimo zakończenia, które tak naprawdę zamyka całą tę opowiadanie chciałabym przeczytać raz jeszcze o szkole Blackwood. Uważam, że to placówka wiele ciekawsza od mojej... lecz nigdy w życiu nie chciałabym się zamienić z uczennicami tej szkoły. Bohaterowie są różni - oj, nawet bardzo. Postacie realne, fantastyczne, paranormalne spotykają się w jednej książce pdf i wciągają czytelnika na maksa! :) Czy książka ebook jest straszna? Nie wolno zapominać, że to książka ebook dla młodzieży, a nie horror na miarę Grahama Mastertona. Króluje w niej jednak niepokojący klimat, dlatego dla bezpieczeństwa pożegnałam się z nią około godziny 23, by następnego dnia - już o 7:00 w sobotę (!!) dokończyć tę historię, musiałam wiedzieć jak najszybciej co będzie dalej. Podsumowując, książka ebook bardzo mnie zaskoczyła. Nie mogę porównać jej do żadnej innej, nigdy nie czytałam czegoś w tym stylu. Prawdopodobnie nie było jeszcze takiej pozycji na polskim rynku. Jak już wspomniałam nie jest to literatura grozy, dlatego pozycję tę zalecam głównie młodzieży. Młodzieży spragnionej niezbyt znacznej dawki strachu, lecz powieści z lekkim dreszczykiem.Izabela Nestioruk