Średnia Ocena:
Konfidenci. Archiwa ujawniają prawdę
W „Konfidentach” znajdujemy relacje o przebiegu współpracy z komunistyczną bezpieką, przedstawionych już z pełnym biogramem postaci, takich jak pisarz Andrzej Szczypiorski, jego syn Adam, reporter „Gazety Wyborczej”, Krzysztof Wolicki, prezes warszawskiego KIK, Andrzej Święcicki, czy marszałek Sejmu Wiesław Chrzanowski. Czytelnik zainteresowany kulisami pierwszej w najwieższej historii Polski próby rozliczenia się z systemem komunistycznym, czyli realizacji uchwały lustracyjnej, znajdzie w książce pdf arcyciekawe rozmowy na ten temat z premierem Janem Olszewskim, szefem UOP, Piotrem Naimskim a także wiceministrem spraw wewnętrznych Andrzejem Zalewskim. Książka zawiera pierwszą naukowo opracowaną monografię spec jednostki SB, jaką był Wydział XI Departamentu I MSW, powołany do potyczki z podziemiem solidarnościowym a także opozycją demokratyczną działającą poza granicami PRL. "I tak po 23 latach od „okrągłego stołu” i po zagładzie wielkiej części polskiej elity niepodległościowej wraca program zdrady narodowej ubrany w kostium małej stabilizacji. Losy się tak dlatego, że czasem wydaje się nam, że kwestia, która stoi u źródeł lustracji sprowadza się do emocjonalnej reakcji na moralne zło donosicielstwa i kolaboracji z systemem komunistycznym. Tymczasem prawdziwym wyzwaniem, jakie stawia przed nami ustawodawstwo lustracyjne jest budowa polskich elit gospodarczych, intelektualnych i politycznych. Tylko one są w stanie zagwarantować budowę i utrzymanie niepodległego Państwa. W przeciwnym wypadku stale będą się pojawiać rządzący uznający, że „polskość to nienormalność”, a najlepszym sędzią polskiego prezydenta jest sowiecki kagiebista. Stale również będziemy łudzeni opowiastką dla idiotów, że można zamienić niepodległość na bezpieczeństwo i dobrobyt."Ze wstępu Antoniego Macierewicza
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Konfidenci. Archiwa ujawniają prawdę |
Autor: | Bagieński Witold, Cenckiewicz Sławomir, Woyciechowski Piotr |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Editions Spotkania |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Konfidenci. Archiwa ujawniają prawdę PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Książka ebook Konfidenci jest książką, która w bardzo rzetelny sposób ukazuje prawdziwą sytuację i co kluczowe ujawnia szczerą prawdę o sytuacji jaka losy się aktualnie w Polsce. Prezentuje obraz zupełnie inny niż ten, który ujawniany jest codziennie przez naszych polityków. Jest to książka, która zainteresuje nawet tych mało zainteresowanych na co dzień polityką, a nawet może spowodować, że ci, którzy w ogóle nie interesowali się tą tematyką, staną się teraz wiernymi czytelnikami tego typu literatury. Książka ebook jest zarówno dla młodszego pokolenia jak i dla starszych. Pozwala zgłębiać wiedzę na tematy polityczne naszego kraju, które na pozór nie są takie proste do zrozumienia dla ludzi, którzy nie są na co dzień związani z tą tematyką.
Jest to idealna książka ebook pokazująca jak zaprzepaszczona lustracja, pozwoliła komunistycznym elitom umocnić się i sądzić że polskość to nie normalność.
Książa dla mnie jako dużego miłośnika historii współczesnej jest doskonała. W końcu doczekaliśmy się wyników wprowadzenia ustawy lustracyjnej. A zatem w książce pdf "Konfidenci" jak sama nazwa wspazuje znajdziemy dużo osób, znanych, ważnych, które kiedyś współpracowały ze służbami bezpieczeństwa. Wszystko to ukazane bez kręcania i mącenia a także zbędnych podchodów. W końcu przeciętny obywatel ma szansę dowiedzieć się jak było naprawdę. Jak dla mnie jest to nieoceniona lektura. Ja zdecydowanie gorąco ją polecam, ponieważ naprawdę warto
Niezła robota Cenckiewicza i pozostałych autorów, polowałem na tą książkę odkąd tylko się ukazała. Z punktu widzenia historycznego jest to nieoceniona publikacja, w dodatku bardzo rzetelnie i wyczerpująco napisana. Cenckiewicz i spółka dogłębnie przedstawiają ciemną prlowską stronę historii Polski. Już sobie wyobrażam, jakie szaleństwo w pewnych kręgach wywoła ta książka, jednak nieźle że dużo z tych materiałów ujrzało wreszcie światło dzienne. Jak zwykle nazwisko Cenckiewicza zagwarantowało źródłową rzetelność, na dużo pytań znalazły się odpowiedzi, wszystko zaczyna układać się w jedną całość.
Książka ebook ma 2 ważne części, o które opiera się jej cały marketing - jedną napisaną przed 23 lata przez Michała Grodzkiego (to pseudonim), opisującą współpracę szeregu (ale wówczas ukrytych pod pseudonimami) osób z SB, a teraz reprodukowaną, lecz z ujawnieniem personaliów i drugą - opis kontaktów Wiesława Chrzanowskiego z SB autorstwa Sławomira Cenckiewicza. Prócz tego zawiera artykuły bardziej dla "koneserów", spisane przez Woyciechowskiego i Bagieńskiego - np. opisujące działania zespołu A. Macierewicza w 1992r. Charakterystyczny dla części napisanej pod pseudonimem Michał Grodzki jest kompletny brak odpowiedzialności za słowo. Padają zarzuty typu "donosiciel", "wykorzystywał kontakty z SB do niszczenia innych", lecz w skąpych dokumentach dodanych do książki brak do tego typu stwierdzeń jakichkolwiek podstaw. Cała ta element sprawia wrażenie, jakby osoba pisząca 23 lata temu anonimowo o anonimowych osobach nie przywiązywała wielkiej wagi do dokumentowania własnych słów - co może nie dziwić w sytuacji pełnej anonimowości w jakiej powstawała. Wina w takim razie wydawcy, że nie objął tej części książki porządną korektą. W części napisanej przez Cenckiewicza a poświęconej Wiesławowi Chrzanowskiemu uderzające jest wyciąganie przez autora bardzo daleko idących wniosków z potencjalnie kompletnie niewinnych faktów. Na przykład dla Cenckiewicza rzekomym dowodem na uwikłanie Chrzanowskiego w okresie PRL jest fakt, że władze pomimo odmowy współpracy nie odebrały mu paszportu. Kolejnym niby dowodem na to, że był człowiekiem złamanym przez SB jest to, że już po 1990 roku kiedy Chrzanowski został ministrem sprawiedliwości nie rozwikłał sprawy FOZZ czy nie dość sprawnie (zdaniem Cenckiewicza) prowadził sprawę morderstwa J. Popiełuszki. Kuriozum. Niestety dla przeciętnego czytelnika, a zwłaszcza dla osób, które książki nawet nie przeczytały tylko natknęły się na kampanie promocyjną przekaz jest łatwy - Wiesław Chrzanowski czy Andrzej Święcicki to konfidenci i współpracownicy SB.
Wow!!! Dynamicznie trzeba kupić. Ponieważ za kilka tygodni Schulz z Tuskiem mogą zakazać kolportażu w UE...
To będzie mocna rzecz, kto interesujący to kupi, główne media przemilczą... będzie się działo! Już nie mogę się doczekać.