Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Najjaśniejszy blask zawsze rzuca najgłębszy cień. Tam, gdzie nie sięga światło Łaski Pańskiej, rozciągają się jałowe pustkowia spowitego w wieczną, zimną noc Rewersu. Zatrzymana w pół obrotu Ziemia zastygła w terminalnym pacie między siłami Niezła i Zła. Wraz z Ezekielem Siódmym odważ się wejść tam, gdzie obawiają się stąpać nawet Aniołowie. Odnajdź w sobie siłę, by spojrzeć w twarz temu, co od zawsze czaiło się pod twoim łóżkiem. Apokalipsa, owszem, nie udała się – co do tego nikt nie ma wątpliwości. Teraz okazuje się, jak kolosalne były rozmiary zaniedbań. "»Komornik«, jak wszystkie książki Gołkowskiego, jest piekielnie ciekawy. Tak bardzo, że do ostatniej strony dociera się z żałosnym skowytem »Jak to?! Już koniec?!« (…) Podsumowując – oto książka ebook z gatunku must-have dla każdego miłośnika fantasy i postapo."paradoks.net.pl "»Komornik« to bezpretensjonalna, ale nieodmóżdżająca makabreska, która nierzadko przywołuje uśmiech, a czasami zimny dreszcz. Warto przeczytać i poczekać na kolejne tomy."gram.pl "Naprawdę dawno nie czytałem książki, która pozytywnie zaskakuje pomysłem na uniwersum a także obrazem głównego bohatera. Twórca z pewnością wnosi na nasz rynek bardzo wiele świeżości pisząc wyjątkowo ciekawie, barwnie i jeśli trzeba – brutalnie."kochamksiązki.pl
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Komornik. Tom 2. Rewers |
Autor: | Gołkowski Michał |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Fabryka Słów Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Mega... recenzja tomu pierwszego wraz z podsumowaniem całej trylogii zamieszczona przy pierwszej części.
Książka ebook zgodna z opisem. W komplecie z pozostałymi tomami nadaje się na świąteczny prezent.
Wstrzymanie Słońca i gwiazd? Jest. Apokaliptyczne plagi? Są. Wstający z grobów ożywieńcy? Są. Biblijne istoty niszczące ziemię, aniołowie zstepujący z niebios? Są. Potyczka Niezła ze Złem? Jest. Hmmm, lecz jakby czegoś brakuje. Macie czasem takie uczucie, że zapomnieliście o pewnym drobnym, lecz wyjątkowo ważnym szczególe, przez który cały plan może się posypać? Ponieważ czytając Komonika. Rewers autorstwa Michała Gołkowskiego można dowiedzieć się jak przez pewien drobiazg można spieprzyć Apokalipsę, a nawet ją… zdelegalizować. Sposób budowania fabuły w drugiej części Komornika różni się od tego z pierwszej, gdzie można było przyjąć, że był to bardziej zestaw opowiadań połączony wspólnym motywem. Tutaj natomiast fabuła jest bardziej powieściowa jeśli można to tak ująć, dzieląc się na dwie główne osie wydarzeń. Pierwsza połowa książki to kontynuacja pogoni Jonasza, która rozpoczęła się w poprzednim tomie. Tym razem, by go doścignąć Ezekiel Siódmy, Komornik na usługach Góry, będzie zmuszony zapuścić się na tereny Rewersu – miejsca, które jest pod władaniem mrocznych sił, gdzie nawet jurysdykcja aniołów jest ograniczona. Bardzo ciekawie czytało się o tym, jak wygląda „ta druga” strona. Bardzo trudne jest ostateczne rozstrzygnięcie, która właściwie jest gorsza, lecz jak to ludzie – wszędzie będą starali się przeżyć. Jednak hej! W Rewersie częstowali pizzą hawajską! Natomiast druga połowa powieści zaczyna właściwie świeży wątek i nową podróż Ezekiela. Z tym, że… nie mogę nic na jej temat powiedzieć poza tym, że nie będzie odbywał jej samotnie. Cokolwiek więcej bym nie zdradziła byłoby to dużym spoilerem, na który sama osobiście bym się niesamowicie wkurzyła. Zdradzę natomiast jedno – twórca potrafi zaskoczyć i nawet oklepane schematy obrócić i pokazać w nowy, intrygujący sposób. I trzeba też przyznać, że w bardzo obrazoburczy, nawet bardziej niż w poprzedniej części. Nie jest to więc opowieść dla osób, których uczucia religijne są bardzo wrażliwe. Uważam jednak, że one i tak nie dotrwałyby do drugiego tomu. Michał Gołkowski udowadnia jak idealnie potrafi opowiadać historie. Jego mowa jest wyjątkowo barwny, jednocześnie prosty do zrozumienia. W porównaniu do pierwszej części nie epatuje już tak makabrycznymi opisami, po których miałam dreszcze. Opowieść jest pełna ironii, działający czytelnik wychwyci kiedy twórca naśmiewa się z współczesnych nam zdarzeń czy motywów popkulturalnych, mimo, że akcja losy się w świecie Po. Mnie osobiście urzekł sposób opisania postapokaliptycznego Torunia (może również dlatego, że jestem z tym miastem bardzo związana). Całość pełna zgrabnie napisanych zwrotów akcji, choć ostatnie zdanie książki to wprost barbarzyństwo. Jak można w takim momencie urwać powieść?! Całe szczęście, że nie trzeba już czekać na wydanie trzeciego tomu, ponieważ byłoby to karygodne. Opowieść jest moim zdaniem świetna, wciąga od samego początku. Zdecydowanie do sięgnięcia przez każdego fana gatunku.
Kontynuacja którą lepiej przeczytać po części pierwszej gdyż niewiele w niej retrospekcji. Znów niespotykany pomysł omówiony bardzo interesująco. Daje do myślenia czy może to nie będzie tak... Bardzo zaskakujący zwrot akcji powodujący że przeżywa się rozczarowanie gdy się kończy.
Książka ebook bardzo dobra. Miły sposób na spędzenie wolnej chwili.
Wciągająca i zaskakująca
Lepsza od części 1. To w jaki sposób twórca przedstawił dobro i zło - genialnie. Humor, opis świata i interpretacja apokalipsy rewelacja!
W „Komornik. Rewers” dostajemy to, czego pragnęliśmy od czasów pierwszego „Komornika”! Mamy istoty czystego ZŁA! Z punktu widzenia zwykłego śmiertelnika to już prawdopodobnie nie jest tak bardzo oczywisty podział Niebo-Piekło. Jedni i drudzy zabijają, choć ponoć robią to z innych pobudek. Grunt to pozbyć się ludzi, a kto to zrobi, to nie jest tak istotne, prawda? Dostajemy na wynos Ślepiora, który jest doskonałym kandydatem do obławy na zamki i wioski – starczy że nieszczęśnik zapatrzy się w jego czarujący wzrok i przepada z kretesem. Rewersowe istoty są ciut mniej estetycznie wypielęgnowane w przeciwieństwie do sług Góry. Mogą składać się na przykład z kilkuset ciał złączonych w jedno duże cielsko. To przecież bardzo poręczna broń do zmasowanego ataku, prawda? Całość recenzji na zukoteka.blox.pl
Autora Michała Gołkowskiego „poznałam” dzięki jego dwóm ebookom ( o obydwu pisałam na blogu), Komornik a także Moskal. Już po lekturze Komornika doszłam do oczywistego wniosku, że pisarz ma fascynującą wyobraźnię. Wczoraj skończyłam czytać Komornik++ Rewers i doszłam do kolejnego oczywistego wniosku, że fantazja autora jest w takim samym stopniu fascynująca, co przerażająca. Komornik ++ rozpoczyna się dokładnie w tym momencie, w którym zakończył się tom pierwszy. Nie ma żadnego „pitu pitu”, czytelnik od pierwszego zdania wrzucony jest w sam środek akcji, a twórca do ostatniej strony nie zwalnia, nie daje odetchnąć Ezekielowi, poniewiera nim jak tylko może. W pościgu za Dłużnikiem, a przy okazji gościem, który zalazł mu mocno za skórę – Jonaszem – Ezekiel podejmuje się wyprawy na terytorium Rewersu, a to co tam zobaczy i czego doświadczy, będzie niemal jak podróż Dantego przez piekło. Tyle, że w niepowtarzalnym stylu Michała Gołkowskiego, ociekającego sarkazmem, humorem i niewybrednym językiem. Oczywiście akcja powieści nie toczy się tylko w Rewersie, lecz nic więcej napisać się nie da, aby nie zdradzić fabuły. Napiszę tylko, że choćbym nie wiem jak bardzo się starała, nie pomyślałabym nawet, że twórca wymyśli taki właśnie rozwój akcji. Pomysły jakie zaserwował czytelnikowi pisarz przyprawiały o ciarki, a w głowie kołatała mi się myśl „skąd on czerpie takie pomysły? W jaki sposób wpadł na coś tak… chorego”. Blask był dla mnie chorym miejscem już w pierwszym Komorniku, lecz Rewers, który poznajemy w drugim tomie bije wszystko na głowę. Przez całą lekturę towarzyszyła mi mieszanka różnorakich emocji, fascynacja, rozbawienie, przerażenie, smutek i niekłamana radocha. I zdziwienie. O tak. To najczęściej. Bywały momenty, że myślałam „Jezu Chryste (później okazało się, że to niezwykle nietrafiony dobór słów), co ten Gołkowski znów wymyślił” Akcja całej powieści jest bardzo dynamiczna, losy się bardzo wiele i co tu wiele pisać, jak zwykle Ezekiel ma pod górkę. Choć w tym tomie, to nie jakaś tam mała górka, to takie Mount Everest wśród problemów i przeciwności losu. Sam główny bohater to stale ten sam cyniczny Komornik, brutalny, walący prawdą łatwo pomiędzy oczy, z wyrzutami sumienia, co do których był pewny, że już dawno pochował je gdzieś na dnie własnej duszy. Komornik ++ Rewers to absolutnie doskonała książka. Nie sądziłam, że to możliwe, lecz w mojej ocenie jeszcze lepsza od pierwszego tomu. Świat Po, który stworzył twórca jest w równym stopniu fascynującym co przerażającym miejscem. W powieści nie brak sytuacji humorystycznych, które dzięki kwiecistemu językowi Ezekiela wywoływały we mnie ataki śmiechu. Dużo różnorakich przytyków i kpiny z tego co losy się obecnie na świecie, które wyłapie każdy, kto czyta, a nie tylko kartkuje książki. Zakończenie nastąpiło w takim momencie, że mimo zachwytu, miałam również chęć mocno wstrząsnąć autorem za taki numer. No ponieważ cóż mi teraz pozostaje? Tylko grzecznie czekać na trzeci tom, a jak już kiedyś pisałam, z cierpliwością u mnie bardzo krucho. Książki czytam praktycznie wszędzie, nawet w komunikacji miejskiej w drodze do i z pracy. Dwa dni temu jadąc do pracy, usłyszałam taką wypowiedź młodego człowieka, który wraz z kolegą siedział za mną, na oko gimnazjalisty: „patrz chłopie, taka stara babka, a czyta Komornika”. Rozbawiło mnie to, ponieważ oprócz opinii o moim podeszłym! wieku, chłopak zapunktował, ponieważ znał Komornika. Na koniec chcę tylko wspomnieć o świetnych grafikach w powieści. Doskonale oddają klimat Komornika, stanowią świetne uzupełnienie fabuły. Mój blog: Moje Czytanie, czyli czytelniczo - filmowy miszmasz