To twoja książka?

Recenzje

• Paulina Koniarek

  2018-03-20

  Serdecznie polecam! Oczywiście wielbicielom niezłych kryminałów.

• Agnieszka Kasprzyk

  2018-03-20

  Kallentofta uwielbiam. Czytam wszystko. Specyficzna narracja nie każdemu przypadnie do gustu. Element pokazana słowami ofiary. Do tego można się pogubić co jest wyobrażeniem alkoholizmu Malin Fors a co rzeczywistością. Starczy przeczytać jedną pozycję, jak przypadnie do gustu będziesz szukał/ła kolejnych.

• iwona.sledz

  2018-03-20

  Ostatnia element przygód komisarz Malin wciągnęła mnie bez reszty. Nie mogłam się od niej oderwać i z zapałem chłonełam każdą kolejną stronę. Jedna z najlepszych z serii. Do dzisiaj czuje po niej pustkę i chcę więcej...

• Karolina MAREK

  2018-03-20

  Kallentofta znam już od paru lat. Do tej pory przeczytałam całą serię o Malin Fors z cyklu pór roku. Jeśli chodzi o żywioły to niestety, lecz nie miałam okazji zapoznać się z dwiema wcześniejszymi. Jednak na pewno je nadrobię, ponieważ uwielbiam autora i klimat jaki stwarza w własnych powieściach. Mrok, lecz i zastosowanie wypowiedzi umarłych zdecydowanie przypadły mi do gustu.Komisarz Malin Fors nie jest typową policjantką. To samotna kobieta, którą zostawił mąż, której córka wyjechała gdzieś do dżungli by pomagać innym, a ona sama zmaga się z bycie niepijącą alkoholiczką. Wydawało by się, że wszystko co najgorsze dotyka właśnie jej, lecz jest twarda i jak umie tak sobie radzi. Malin wraz ze własną drużyną zostaje wezwana na miejsce nietypowej zbrodni. Ciało młodego faceta jest całkowicie nagie, a na ciele nie widać żadnych obrarzeń oprócz opuchlizny w okolicach ust. Jak się okazuje ofiara to lewicowiec, który się rzekomo nawrócił, lecz kogo by nie spytać nikt w to nawrócenie nie wierzy. Mija zaledwie kilka godzin od tego zdarzenia, a zostaje zgłoszone uprowadzenie nastolatki, która znów walczyła po przeciwnej stronie co pierwsza ofiara. Najgorsze jest jednak to, że zostaje ona żywcem zakopana w czymś na kształt trumny. Wężyk doprowadzajej wodę, którą pije łapczywie, lecz która się kończy, nie może się ruszyć, obrócić, wyprostować. Czuje aromat ziemi, chodzące i pełzające robaki, a nie jest w stanie z tym zrobić kompletnie nic. Czeka, a gdzieś koło niej tyka zegar...W tym samym okresie sprawca prowadzi z policją grę. To daje im wskazówki, to się z nich śmieje, a oni nie potrafią posunąć się do przodu. Zbyt wiele tropów tj. rasizm, religie, uchodźcy, terroryści samobójcy. Gdzie się nie obejrzą tam są powiązania i mogą byc podejrzani. Pojawia się jednak trzecia ofiara i śledztwo rusza z kopyta. To właśnie na tym etapie Malin uzmysłowi sobie, że ma dla kogo żyć i że jest ktoś kto chętnie będzie jej w tym życiu towarzyszył.Jak dla mnie książki Monsa są rewelacyjne. Mroczne, tajemnicze, nastrojowe i klimatyczne. Dla niejednej osoby będą za mało dynamiczne, zbyt spokojne i powolne. Zgodzę się, ponieważ sama takich nei lubię, lecz on mną zawładną i wiem, że tu nie przeszkadza mi kompletnie nic. Do dopóki poziom który był w ksiażkach, które czytałam zostanie utrzymany to ja z nich nie zrezygnuję i będę czytać do ostatniej storny każdą kolejną. A bo nie są zbyt krwawe i drastyczne to zalecam każdemu!

• Weronika Jakubowska

  2018-03-20

  W pierwszej kolejności czytelnik zostaje zbombardowany informacjami, a mianowicie pisarz już na samym wstępie przedstawił nam dwie zbrodnie, które ze sobą teoretycznie się wiążą. Ja szczerze mówiąc z zapartym tchem przewracam kolejne strony książki, czekając na to co się za chwilę wydarzy. Bardzo mi się podobała postawa głównego bohatera, który jest bardzo dwuznaczny. W ogóle nie mogłam przewidzieć jaką decyzję podejmie i jak dalej będzie przebiegało całe śledztwo. Zdecydowanie idealnie się to czytało. Jak dla mnie doskonały kryminał

• Agnieszka Chmielewska-Mulka

  2018-03-20

  Trup i zniknięcie nastolatki. Czy te dwie sprawy coś łączy?Dochodzenie prowadzi komisarz Malin Fors. Już drugi raz spotykam się z tą postacią. Poprzednio towarzyszyłam jej w trakcie śledztwa toczącego się na kartach powieści "Duchy wiatru". Od tamtej pory upłynął nad rok, a stale pamiętam wydarzenia, które się tam rozegrały. Nie da się ukryć - głęboko zapadły mi w pamięć. To właśnie powód dla którego zdecydowałam się powtórnie spotkać z komisarz Malin. Dodam, że "Ziemna burza" (już ósma element cyklu) to jednocześnie książka ebook zaliczana do odrębnej serii zainspirowanej czterema żywiołami. Ogniwem łączącym ją z pozostałymi częściami jest tylko główna bohaterka, więc można tę pozycję czytać bez znajomości poprzednich bez żadnych obaw...Przestało mnie już dziwić, że szwedzki kryminał jest nierzadko mocno powiązany z krytyką społeczną. Jednak proza autorstwa Monsa Kallentofta nie do końca pasuje do hasła "społecznie krytycznego kryminału". Twórca usiłuje bowiem w książce pdf odnaleźć odpowiedzi na egzystencjalne pytania: co jest dobre a co złe? Czy człowiek powinien poświęcić własne życie, żeby pomóc bliskim albo reszcie świata? W "Ziemnej burzy" współczesna Szwecja ukazana jest jako bardzo mroczne miejsce. Naród ją zamieszkujący wypowiada nieprzemyślane słowa, traktuje innych jako maluczkich. Na kartach powieści spotykamy działaczy politycznych, fanatyków religijnych. Przemoc wyziera tu niemal z każdego kąta. Twórca nawiązując do motywu ziemi osadził akcję także w schronach wojskowych czy w piwnicy. Jednym z tematów tej powieści jest niechęć względem imigrantów, która przybiera tu coraz to nowe oblicza wraz z rozwojem wypadków. Trzeba przyznać, że Kallentoft dopracował tu dyskusję o rasizmie czy ekstremizmie. Można zauważyć, że sens słów i ich znaczeń zmienia się wraz z częstotliwością ich użycia.W pewnym sensie historia Malin to opowiadanie o kimś, kto się starzeje i o tym jak świat stopniowo zjada ludzi od wewnątrz. Nasza bohaterka to interesujące studium "jak być człowiekiem". Na co dzień widzi do czego jesteśmy zdolni i jak świat nas zmienia. Co chwilę staje w obliczu niełatwych wyborów coraz bardziej cyniczna, zmęczona. Zmaga się z alkoholizmem i niską samooceną. Jednak nie jest fałszywa, stara się czynić dobro, co okazuje się wyjątkowo trudne. Walczy z czasem. Warto także dodać, że relacja Malin i jej chłopaka Daniela to obraz prób odnajdywania się. Ich związek może być postrzegany przez niektórych jako chłodny, lecz jednocześnie można go interpretować jako wyraz ogromnego pragnienia miłości. Żałuję, że zabrakło tu szefa Malin, który przeszedł już na emeryturę. Jego stanowisko objął "nowy". Niestety to nie to samo. Książka ebook wciąga. Epizodów jest dość wiele (aż 72 plus epilog), jednak są krótkie. Najdłuższy z nich liczy tylko 6 i pół strony. Nierzadko trafić można na półstronicowe. Akcja trwa 5 dni. Dość szybkie tempo udaje się utrzymać autorowi do samego końca. Umieszczone gdzieniegdzie daty pozwalają zorientować się w chronologii wydarzeń. Narracja jest bardzo energiczna i pierwszoosobowa. Dzięki temu mogłam wejść w skórę zarówno ofiar, policjantki i przede wszystkim sprawcy. Tak. Zgłębianie psychiki zbrodniarza zawsze jest dla mnie najciekawszym doświadczeniem. Trzeba podkreślić, że Mons Kallentoft wiele tu pracuje obrazami i metaforami, które powtarzają się w tekście. Ucieszył mnie fakt, że natrafiłam w książce pdf na mnóstwo opisów szwedzkich krajobrazów poczynając od Skanii kończąc na Laponii. Niestety jak na mój gust za dynamicznie dowiedziałam się kto był mordercą...

• Livingbooksx

  2018-03-20

  "Ziemna burza" jest trzecią, niezależną (więc spokojnie można czytać) częścią cyklu zainspirowanego czterema żywiołami. Panuje w niej tajemnicza, mroczna i emocjonująca atmosfera. Poznajemy w niej zespół policyjny, który stara się rozwikłać skomplikowaną i łączącą się sieć morderstw a także porwań. Po młodym facetowi przychodzi czas na kolejne ofiary, a policja stale szuka sprawcy. Coraz więcej osób znajduje się w niebezpieczeństwie, a zabójca zaczyna ingerować w dzieje komisarz Malin Fors. Jak zakończy się ta niełatwa do wyjaśnienia sytuacja? Czy istnieje szansa na znalezienie porwanych osób, żywych?Autor od samego początku idealnie buduje klimat, który panuje przez całą powieść. Mamy okazję przyjrzeć się życiu prywatnemu policjantów, ich przeszłości a także związkom, które czasami bywają bardzo trudne do pogodzenia. Bohaterzy są bardzo ciekawie i barwnie wykreowani, każdy z nich ma własny jedyny i niepowtarzalny charakter a także poczucie humoru. Pomimo, że tematyka powieści jest dość mroczna i mordercza, niektórzy bohaterowie bardzo rozluźniają atmosferę. Wydarzenia przedstawione są z różnorakich perspektyw i możemy obserwować je jednocześnie. Podczas przesłuchań widzimy, jak wygląda sytuacja lecz poznajemy też podejrzenia i myśli kotłujące się w głowie zarówno komisarz Malin, jak i osoby przesłuchiwanej. Jest to bardzo interesujący zabieg autora, bo dodaje to ogromnego uroku całości. Każdy o pewnych sprawach myśli inaczej i wie więcej rzeczy, niż druga osoba myśli. Zagadkowa osoba przewijająca się przez całą opowieść jest niesamowicie intrygująca. Praktycznie do samego końca nie wiemy, kto jest winny zaginięciom a także morderstwom. Gdy jesteśmy już niemalże pewni, kto za tym wszystkim stoi, podejrzana osoba ginie a zabójca stale jest na wolności. Nikt nie może czuć się bezpieczny i może być nim każdy. Strzeż się. Krótko podsumowując: genialna, wciągająca, zagadkowa a także emocjonująca powieść. Wciel się w policjanta i sam odnajdź mordercę. livingbooksx.blogspot.com

• Agnieszka Burda

  2018-03-20

  Kryminał z serii skandynawskich. Nieoczekiwany finał, idealny mowa autora.Polecam

• amjg

  2018-03-20

  Mimo że w mojej ocenie to najsłabsza opowieść z Malin Fors, to polecam.

• Mateusz2003

  2018-03-20

  Całkiem nieźle napisana, brakuje mi tylko większych opisów przemyśleń uprowadzonej. Porusza interesujący aspekt rasizmu. Pozycja godna uwagi

• Mateusz Wnuk

  2018-03-20

  Następna idealna książka ebook Monsa Kallentofta. Świetne przedstawienie postaci, ich toku myślenia i wewnętrznych rozterek. Wątki poboczne nie przeszkadzają w "byciu na bierząco" na jakim etapie jest śledźtwo a rozwiązania nie da się przewidzieć do ostatniego momentu.Polecam tę i pozostałe książki mistrza skandynawskiego kryminału!