Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
9 listopada 1930 r. serce Lublina pika jeszcze rytmem starego flegmatyka, gdy bestialsko oprawiony trup naczelnego "Głosu Lubelskiego" pobudza je do poziomu palpitacji. Komu podpadł słynny z ciętego języka pismak? Włoskiej mafii czy komunistycznej międzynarodówce? A może to robota satanistów, którzy podobno odprawiają czarne msze w cukierni Semadeniego? A może zlecenie dał konkurencyjny "Kurier Lubelski"?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Komisarz Maciejewski. Tom 1. Morderstwo pod cenzurą |
Autor: | Wroński Marcin |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo W.A.B. |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Sięgnęłam po kryminał Marcina Wrońskiego, ponieważ nazwisko autora nieraz przewinęło się w literackich zakątkach Internetu, a seria o komisarzu Maciejewskim stale cieszy się popularnością. Tu wywiady, tam spotkania autorskie, owam przedstawienie na podstawie. Głównym bohaterem powieści jest Zyga Maciejewski, który otrzymuje do rozwikłania tajemnicę widowiskowego zabójstwa redaktora naczelnego "Głosu Lubelskiego". Sprawa ma podłoże obyczajowe i trochę polityczne. W powieści widać, jak dużo pracy twórca włożył w zdobywanie informacji. Są cytaty z gazet, są ceny za bilety komunikacji miejskiej, są nazwy ulic, dzielnic, nazwy instytucji pod podanymi adresami, a znacznej części Lublina po prostu nie ma. Bohaterowie są tworami własnych czasów. Mówią odrobinę inaczej, zachowują się inaczej i mają przeszłość nietypową dla bohaterów współczesnych powieści. Ta egzotyczność jest zasługą przeniesienia akcji kryminału do roku 1930. Kryminały retro nie są moim ulubionym gatunkiem, lecz nie chciałam się uprzedzać, chciałam zobaczyć, z czym to się je. W moim wypadku okazało się, że z niczym. Jak na mój gust za wiele jest właśnie tych szczegółów z topografii Lublina, detali, detalików. Nie lubię głównego bohatera, jego stosunku do współpracowników, podejrzanych, przypadkowych osób. Jest pewny siebie, przekonany o własnej nieomylności, wywyższa się ponad innych. Nie podobają mi się również sposoby działania Maciejewskiego, a ludzie, którzy z nim pracują też nie budzą mojej sympatii. Opowieść skończyłam, ponieważ chciałam się przekonać, czy może gdzieś na końcu nie ma czegoś, co przekonałoby mnie do bohaterów albo tego świata. Są pościgi, strzelaniny, akcja. Stale jednak nie lubię tej powieści i po kolejne tomy historii o Maciejewskim nie sięgnę.
Jako nierodowidy lubelak uwielbiam historie o starym Lublinie. Pierwsze wejście Zygi Maciejewskiego jest super.
Inteligentny, wciągający kryminał retro, z zapadającym w pamięć śledczym Zygą Maciejewskim, którego ciężko nie polubić, mimo jego wad.Intryga kryminalna jest spiętrzona i śledzi się ją z zainteresowaniem, podobnie jak osobiste perypetie głównego bohatera.Plusem na pewno jest również klimat oddający ducha dwudziestolecia międzywojennego, z politycznymi zawirowaniami a także zależnościami pomiędzy prasą i poszczególnymi frakcjami.Całość napisana jest lekko, błyskotliwie; wiele tu dialogów, dowcipnych fraz i poczucia humoru, nieraz wisielczego, lecz na poziomie.Przeczytałam "Morderstwo pod cenzurą" dynamicznie i z olbrzymią przyjemnością. Teraz mam ochotę sięgnąć po kolejne części przygód Maciejewskiego i jego podwładnych, które już czekają na mojej półce ;)
Pierwsza z serii ebooków o komisarzu Maciejewskim. Wartka akcja, osadzona w zamierzchłym Lublinie. Idealnie sie czyta, książka ebook wciąga. Polecam!
W mojej ocenie opowieść została napisana bardzo sprawnie - ja przynajmniej wciągnąłem się na długie godziny, zapominając o świecie całkowicie:) Mroczny, niepokojący klimat, niebanalnie zarysowani główni bohaterowie, ciekawie spiętrzone wątki fabularne a wszystko okraszone poczuciem humoru. Dla mnie 9/10.
Marcin Wroński to dla mnie zdecydowanie jeden z tych pisarzy, których nazwisko warto zapamiętać, ponieważ kryminały w jego wydaniu nigdy mnie jeszcze nie rozczarowały. Złożona, wielowymiarowa intryga, klimat przedwojennego Lublina a do tego lekki, porywający styl pisania sprawiają, że ""Morderstwo pod cenzurą"" jest powieścią wartą uwagi.